JuvePoland

bajbek17 pisze: Nie zgodzę się. Specjalnie zwracałem na to uwagę. Widziałeś rajd Matriego? Właśnie wtedy m.in. był na pozycji cofniętego. Dopiero w 80 minucie ruszył na szpicę.

Był na skrzydle, ale akurat przyjmując piłkę był niemal w jednej linii z Mirkiem. To, że nasz napastnik nie stoi cały czas w polu karnym rywala, to akurat normalka. Vucinić po wejściu Toto nie schodził z środka pola. Ale o pierdołę się kłócimy bo ogólnie to nie trzeba szkiełka, żeby dostrzec, że nasza płynność najlepiej wygląda, kiedy na tequartiście jest Vucinić. Z tym się zgadzam w 100%.

Skoro o whoscored mowa, to zaproponuję hajpa, że po dzisiejszym dniu awansujemy przed Barcelonę w rankingu WS najlepszych drużyn Europy, zaraz za Bayern

Wiem, ze zmiennicy i cala reszta, ale jak dla mnie to byl slaby mecz w naszym wykonaniu

Zgadzam się w 100%, nie wiem skąd te zachwyty. Ostatni tak słaby mecz zagraliśmy z Fiorentiną na ich stadionie w tamtym sezonie ( 5:0 ) Wtedy jak się zaczęła ta fatalna seria słabych meczy, która pozbawiła nas vicemajstra

Wedlug mnie fantastyczny mecz Martina - to już kolejny - w którym szału w ofensywnie nie robi, ale jednak w defensywie jest nie do przejscia.

Kolejny po Parmie?

Oczekuję od tych, którzy przed meczem czarno to widzieli że w końcu przejrzą wreszcie na swe pesymistyczne oczęta i przed kolejnym meczem w podobnej sytuacji w końcu uwierzą w nasz potencjał i możliwości, nawet jeśli brakuje nam kilku podstawowych zawodników, albo zamilkną i nie będą rozpowszechniać swoje propagandowe przedmeczowe wróżby co do naszego występu.

Jestem za, a jak wtopimy to niech jeszcze huraoptymiści zamilkną i wtedy z czystym sumieniem będzie można zamknąć forum.

Lypsky pisze: Wynik nie odzwierciedla naszej gry, więc nie popadałbym w huraoptymizm. W pierwszej połowie wszystko wyglądało świetnie do pola karnego naszych rywali, od tego momentu zaczynał się dramat - nasi zawodnicy podejmowali fatalne decyzje, a gra napastników to jakaś kpina. Giovinco boi się uderzyć z dystansu i niepotrzebnie kombinuje. Natomiast ilość błędów (niecelnych podań, słabych strzałów i pseudozwodów) w wykonaniu Vucinicia również zatrważająca. Miło, że Czarnogórzec zdobył bramkę i zaliczył asystę, ale oczekuję od niego nieco lepszej gry.

Dramatem jest to, że wypisujesz takie rzeczy po bardzo udanym dla nas meczu, z resztą nie pierwszy raz. Z tego co zauważyłem, to ciągle jesteś niezadowolony, zawsze się czepiasz 1500 rzeczy, że to było dramatem, że tamto było fatalne! I u najlepszych można doszukać się masę błędów, w końcu w przeciągu 90 min. można ich popełnić wiele.
Zamiast najpierw pochwalić, pocieszyć się wysokim zwycięstwem naszych, to priorytetem u Ciebie jest krytyka.
Czy Ty może jesteś z tych, którzy nic nie robią, bo chyba tylko tacy nie popełniają żadnych błędów.

Pogba to obecnie nr 3 w osobistym rankingu widzianych najładniejszych bramkach dla Juve. Na drugim miejscu jest Birindelli z Deportivo, a na pierwszym Zanetti z Atalantą.
Co do naszego kocura - chłop od dawna pokazuje że ma smykałkę do long shotów, Pirlo musi więcej kreować akcji na zasadzie "wolne pole dla Pogby".

Co do Vucinicia, to jest typ, co zawsze miesza dwa style. Dokładnie dwa style, nie mniej nie więcej. Dzisiaj zmieszał kopanie się po czole z pożyteczną grą dla zespołu. Zazwyczaj łączy on kopanie się po czole z nieudolnym kopaniem się po czole.

pan Zambrotta pisze:

mrozzi pisze:Kto by się spodziewał, że będziemy dominować połową rezerw.

no kuźwa, jak to kto? ja :

Instynkt jest. 8)

Znakomite spotkanie. Abstrahując od braków kadrowych zagraliśmy naprawdę bardzo dobrze. Mecz ten w niczym nie przypominał "popisów" z pojedynków przeciwko Sampie czy Parmie. Widać było zaangażowanie, pazur, chęć odniesienia zwycięstwa. Absolutna dominacja - od początku do samego końca. Daliśmy wyraźny sygnał całej Italii - wykorzystaliśmy potknięcie Lazio i przy znaczących brakach w podstawie zmiażdżyliśmy zespół, który ostatnio notował znakomite rezultaty z Fiorą i interkiem... Tyle w temacie. Szkoda jedynie, że w dalszym ciągu jesteśmy mało skuteczni pod bramką rywala, bo mecz ten powinien być rozstrzygnięty już po pierwszej połowie. Może Lisandro rozwiązałby (choć po części) ten problem?

POGBA! :shock: Chłopak zagrał genialne zawody, sposób poruszania się po boisku, przegląd pola, ODBIÓR, spokój i opanowanie plus takie umiejętności strzeleckie. Po cudownym trafieniu z Napoli i tych 2 dzisiejszych nikt nie może mieć wątpliwości, że strzał z dystansu ma wybitny. Oby tak dalej, a chłopak wyrośnie nam na mistrza!

Cały zespół zdecydowanie na plus, nawet De Ceglie nie robił jakichś rażących błędów, ewentualnie w porę szybko je naprawiał. Giovinco bezproduktywny, a Vucinić? :doh: Ciężko powiedzieć. Brał udział w bardzo wielu sytuacjach pod bramką rywala, niejednokrotnie zaskakiwał jakimiś ciekawymi technicznymi zagraniami plus bramka, ale z drugiej strony brakuje mu skuteczności...

Odskakujemy faszystom na 5 (przed meczem wydawało się, że prędzej rzymianie doskoczą do nas na 1...) i liczymy na to, że jutro punkty zgubi zarówno Napoli (wyjazd do Florencji), jak i interek (ten będzie się mierzył z nieobliczalną Romą). Mam nadzieję, że po tej kolejce wszystko wróci na właściwe tory.

Siamo troppo forti

Ten mecz tylko utwierdza mnie w tym, że na tę chwilę moim zdaniem atak powinien wyglądać: Mirko i Matri.
Widać, że Vucinić wraca do formy, pojawiają się głupie straty ale bez niego z przodu nasza gra jest o wiele bardziej przejrzysta. Dziś bramka i asysta więc nie ma się co czepiać.
Pogba genialne i bramki i coraz lepszy Caceres, bez względu na to że mecz układał się dla nas dobrze widać było w jego grze pewność której trochę mi brakowało z Parmą.

straszny mecz dla hejterow matriego...kurde o co tu sie przyczepic i wylac kolejne litry internetowej krwi... BARDZO ucieszyl mnie jego gol jak i gra, szkoda, ze troszeczke opanowania zabraklo, ale zagral bardzo fajnie, malkontentom pokazal, ze nawet umie biec z pilka heh

mecz? 1 polowa..slabawa znowu i tak jak sie balem przed 1 gwizdkiem, tak sie balem do fenomenalnej petardy pogby! powinni brac przyklad z niego na treningach

2 polowa na szzcescie inna, w koncu byla dosc duza namiastka tego co wszyscy chcemy ogladac, duzo ruchu, z akcji cos wynikalo szczegolnie tych w ofensywie, licht zasuwal po swojemu, oby tak dalej!

kto na minus? niestety giovinco..oj chlopaku, chlopaku co z toba zrobic!? mimo wygranej ciagle chcialbym zobaczyc nasza ofensywe w 4-3-3, dalej caceres 90% zagran do przodu niecelne, ta nasza lewa strona, z de ceglie NIGDY nie bedzie wingbacka, vucinic to co dzis robil masakra jakas, dobrze, ze w 2 polowie sie na chwile ocknal i na koniec conte, jedyna dobra i sensowna zmiana to alejandro, padoin za vidala?isla za de ceglie? majac taki wynik i w glowie mecze co 3 dni zaryzykowalbym(o ile mozna tak to nazwac) peluso w miejsce cegielki, a w miejsce vidala tak potrzebnego conte marrone..szkoda, szkoda, ze mlodzi nie powachali murawy

zmartwilem sie jeszcze troche frekwencja... z genoa po takim wyniku moze bedzie lepiej

p.s. gdzie byl wasz muriel he?

kuba2424 pisze: Dramatem jest to, że wypisujesz takie rzeczy po bardzo udanym dla nas meczu, z resztą nie pierwszy raz. Z tego co zauważyłem, to ciągle jesteś niezadowolony, zawsze się czepiasz 1500 rzeczy, że to było dramatem, że tamto było fatalne! I u najlepszych można doszukać się masę błędów, w końcu w przeciągu 90 min. można ich popełnić wiele.
Zamiast najpierw pochwalić, pocieszyć się wysokim zwycięstwem naszych, to priorytetem u Ciebie jest krytyka.
Czy Ty może jesteś z tych, którzy nic nie robią, bo chyba tylko tacy nie popełniają żadnych błędów.

Idź trzep się pod 4:0, a ja wolę stąpać twardo po ziemi i oczekiwać od tej drużyny mistrzowskiej postawy. Tak jak napisałem - 3 punkty są najważniejsze, ale stać nas na więcej.

Lypsky pisze:Tak jak napisałem - 3 punkty są najważniejsze, ale stać nas na więcej.

Więcej niż 3 punkty zdobyć nie mogliśmy...

Może jakiś zakładzik? :>

Bardzo podobała mi się bramka Pogby.

Lypsky pisze:Może jakiś zakładzik? :>

Nie, nie mam na tyle jaj.

Też się cieszę, że Matri strzelił, no ale na pewno znajdą się tacy, dla których powinien strzelić na 1:0 i nieważne, że wszedł po pierwszej bramce.

Pogba świetne bramki, odbiór ok, ale z tym przeglądem pola i celnością podań to bym nie przesadzał.

Pierwsza połowa spoko, ale druga to już padaka jak z Sampą i Parmą.
Niby pewne 4-0, ale gra pozastawiała wiele do życzenia.

Lypsky pisze:

kuba2424 pisze: Dramatem jest to, że wypisujesz takie rzeczy po bardzo udanym dla nas meczu, z resztą nie pierwszy raz. Z tego co zauważyłem, to ciągle jesteś niezadowolony, zawsze się czepiasz 1500 rzeczy, że to było dramatem, że tamto było fatalne! I u najlepszych można doszukać się masę błędów, w końcu w przeciągu 90 min. można ich popełnić wiele.
Zamiast najpierw pochwalić, pocieszyć się wysokim zwycięstwem naszych, to priorytetem u Ciebie jest krytyka.
Czy Ty może jesteś z tych, którzy nic nie robią, bo chyba tylko tacy nie popełniają żadnych błędów.

Idź trzep się pod 4:0, a ja wolę stąpać twardo po ziemi i oczekiwać od tej drużyny mistrzowskiej postawy. Tak jak napisałem - 3 punkty są najważniejsze, ale stać nas na więcej.

Tja, np. na cztery...
Widzę, że kulturą osobistą też nie grzeszysz!

Przepraszam Szanownego Pana jeśli uraziłem.

Twierdzę, iż drużyna z Turynu zwana Juventusem jest w stanie grać zdecydowanie lepiej.

lepiej?

muszę się zgodzić z Lypskim.
1 bramka Pogby zmieniła przebieg meczu, bez niej prawdopodobnie Udinese nadal liczyło by na 0:0, po tej bramce jednak musieli się choć częściowo otworzyć. do podwyższenia wyniku też była potrzebna bramka Pogby z dystansu, dopiero wtedy napastnicy dołożyli swoje.
nie liczył bym na jakąś wielką poprawę jakości w ataku. mam nadzieję, że z Vidalem wszystko w porządku. w meczu z Lazio nie powinien grać, jego zdrowie jest ważniejsze niż jakikolwiek rezultat tego meczu.
uwielbiam patrzeć na grę Pogby, te jego miny po bramkach i zwłaszcza druga cieszynka :lol: sprowadziliśmy sobie wielki talent, może nam zapewnić świetlaną przyszłość. do tego z Conte nie grozi mu zostanie drugim Balotellim. wysłaliśmy dziś wyraźny sygnał grupie pościgowej: nie zabierzecie nam mistrzostwa.