JuvePoland

Fart ze strzal Traore trafil w Storariego ale szczescie sprzyja lepszym. Wazne ze wygrali

pumex pisze:Jakby ktoś nie ogarnął, przeszliśmy na 4-3-3:
Storari - Caceres, Barzagli, Bonucci, De Ceglie - Vidal, Pirlo, Isla - Giaccherini, Matri, Vucinic

raczej 2-5-3, ktore grane jest na chaos jak nie ma wyniku, tym razem sie udalo, wejscie mirko duuuzo dalo..

mecz ogolnie straszny, slabo to wyglada, boje sie o mecz na tardini jak i najblizsza przyszlosc

aaa szczegolnie, ze nowym nabytkiem i zbawca ataku ma byc muriel!!! kosztem boakye.. brawo panie marotta..to jest nasz wymarzony top player..

kuba2424 pisze:Dziś Gio zagrał kolejny piach...

Tak tak, za to isla i de ceglie najlepsi na boisku. Nie wiem czemu tak hejtujecie giovinco?

Liczę na to, że po tym meczu Martin oraz Mauricio na dłużej zagoszczą w pierwszej jedenastce. Giach też pokazał, że należy mu się więcej szans. Brawa dla Storariego Cieszy pierwsze zwycięstwo w 2013 roku

kuba2424 pisze:Dziś Gio zagrał kolejny piach...

To ironia, czy poważnie? Bo przez pierwsze 30 minut mu wychodziło każde dotknięcie piłki, a przez ostatnie 15 strasznie partolił

Oglądałem tylko dogrywkę...jak zagrał Isla?

Cieszy awans do półfinału, znowu Vucinic ratuje nas w dogrywce. Dobrze dziś zagrali Storari i Giaccherini. Forza Juve

Isla w defensywie świetnie cały mecz. W tym elemencie jest kotem jak Vidal, ale jak dostaje piłkę to głupieje. Mam nadzieje że poprawi koncentracje w ataku, to wtedy pierwsza 11 jego.

Mirko super wejście, jednak on umie to czego nikt inny w Juve. To jak obijał graczy Milanu w rogu- bezcenne.

Gio i Matri na plus. Napracowali się oboje. Ładna bramka Seby, ale Amelia trochę to zawalił. Jak ktoś pisze że Matri nic nie grał, lepiej niech przerzuci się na inną dyscyplinę.

Vidal jak zawsze walecznie. Giak pokazał się z super strony.

Ogólnie Milan w pierwszej połowie nie przeprowadził żadnej groźnej akcji stroną Caceresa i Isli, choć próbowali non stop. Troszkę się zdziwili.

Caceres świetnie, dał Conte do myślenia.

Asysta DC Fart roku

Nasi rezerwiści zagrali lepiej od Milanu, choć w końcówce było gorąco.

Mecz oglądałem od momentu bramki Seby. Nie wiem jak graliśmy wcześniej, ale chyba nie najlepiej skoro straciliśmy gola. Pierwsza połowa była ok. Druga była bardzo słaba, z dwóch stron. Dogrywka przyniosła troszkę emocji, ale szału też nie było.

Dla mnie najlepsi na boisku byli Vidal i Giovinco. Ten drugi mógł strzelić przynajmniej 2 gole, ale chwała mu mimo wszystko za tego wolnego. Najważniejsze, że awansowaliśmy i obyło się bez kontuzji. Jesteśmy w 1/2 i to jest najważniejsze.

SKAr7 pisze:

kuba2424 pisze:Dziś Gio zagrał kolejny piach... :whistle:

To ironia, czy poważnie? Bo przez pierwsze 30 minut mu wychodziło każde dotknięcie piłki, a przez ostatnie 15 strasznie partolił :think:

Odbija mi się jeszcze dyskusja odnośnie niedzielnego meczu.
Mam nadzieję, że niektórzy dostali tego już od dawna zasłużonego pstryczka w ucho i choć ciut docenią (przynajmniej bramkę) Gio.

Muszę to napisać, bo nie wypada nie zauważyć - Giovinco strzelił tak, jak Alex.

Storari i Szwagier zrobili mi dzień.

I przepraszam za moje czarnowidztwo. Ale do takich pomyłek mogę się przyznawać

PrzemasJuve pisze: mecz ogolnie straszny, slabo to wyglada, boje sie o mecz na tardini jak i najblizsza przyszlosc

aaa szczegolnie, ze nowym nabytkiem i zbawca ataku ma byc muriel!!! kosztem boakye.. brawo panie marotta..to jest nasz wymarzony top player..

Sory, ale co masz do Muriela ? Jeden z najbardziej utalentowanych piłkarzy w serie a.

A co do meczu to uffff, gorąco było pod koniec, Isla zmaścił też niezłą setę.

ewerthon pisze:To nie był szczęsliwy mecz dla... pumexa

Czepiasz się
'Trochę' zdenerwowała mnie sytuacja, w której zaraz po farcie Storariego mamy kontrę, jakoś ona wygląda do momentu przekroczenia linii pola karnego Milanu, kiedy jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki wszyscy nasi stają.

Na marginesie, zajrzałem na stronę kibiców Milanu i tam panuje wyraźne przekonanie, iż byli oni drużyną nieporównywalnie lepszą niż Juventus :shock: Mają rację? Bo w mojej opinii ciężko wyłonić drużynę, która wyraźnie przeważała

deszczowy pisze:
I przepraszam za moje czarnowidztwo. Ale do takich pomyłek mogę się przyznawać

Nie bądź taki mądry...jak wygraliśmy to- przepraszam za pomyłkę, a jak byśmy przegrali to byłoby - A NIE MÓWIŁEM!!

A co mają pisać jak w końcówce przeważali ?

Pomyśl sobie, że per analogiam gimbaza JP pisałaby to samo. Normalka. Dlatego coraz częściej bawi mnie ten patos gimbazjady która postarza się o 3 lata, odnośnie pisanie nt. meczu.