Strona 10 z 15

: 10 listopada 2012, 22:47
autor: kosciu88
2 polowa troche slabsza ale to pewnie z oszczedzania sil. Nie rozumeim dlaczego Pirlo gral caly mecz :angry:

: 10 listopada 2012, 22:48
autor: Kubba
kosciu88 pisze: Nie rozumeim dlaczego Pirlo gral caly mecz :angry:
Zapewne dlatego, że dostał żółtą i nie zagra z Lazio. Więc ma i tak ponad tydzień na odpoczynek przed Chelsea.

Co raz bardziej nie podoba mi się jak gra Asamoah.

: 10 listopada 2012, 22:49
autor: Deyvid
kuba2424 pisze:
Deyvid pisze:Szczerze? Biorąc pod uwagę, że 5 im wpakowaliśmy po pierwszej połowie, to 6 goli po 90 min to mało pocieszający rezultat. Skoro udało się 5 do przerwy to co to za problem wcisnąć im np. kolejne 4 po przerwie?
Żeby nie było: Wynik bardzo mnie cieszy, bo nie spodziewałem się aż tak solidnej wygranej, ale patrząc na grę to powinno być przynajmniej z 9-1.. Gdyby tylko chcieli i nie odpuścili drugiej połowy.
Trochę się czepiasz. Jak wygrywa się różnicą pięciu bramek, to pewnie myśli się już o prysznicu i kolacji. Nie ma co przesadzać, 9-1 wiele więcej by nie wniósł, a nasi może znów by myśleli, że od dziś mecze same się będą wygrywać. 6-1 to bardzo przyzwoity wynik, oby tak dalej.
Być może masz rację, ale biorąc pod uwagę cały mecz, to 6-1 to na prawdę najmniejszy wymiar kary, bo Pescara pozwalała nam na wiele. Nie tyle czepiam się, co czuje się trochę zawiedziony drugą połową, po bo pierwszych 45min spodziewałem się na prawdę solidnego pogromu typu 8-1 itp itd. A może to ta gorzoła tak na mnie działa, że wymagam za dużo :-D
No nic, ważne że wygraliśmy i to w na prawdę dobrym stylu.

: 10 listopada 2012, 22:50
autor: artur07
To się Nam chłopaki nastrzelali :) 10 bramek w ciągu 3 dni, ładnie :D
Fajnie że Fabio ustrzelił tego hattricka może zacznie grać jak przed kontuzją. Giovinco też ładnie- strzelił bramkę, asystę miał. Wystarczyło że zaczął myśleć i podawać to od razu jego gra lepiej wygląda. Chociaż i tak odniosłem wrażenie że trochę zazdrościł FQ tych bramek i chciał coś wpakować jeszcze :P
O dziwo obrona słabo i bardzo niepewnie Buffon. Atak dziś b. dobrze wyglądał.
Co do zmian to szkoda że Pirlo nie zszedł. Nie wiem czemu ale moim zdaniem Alessio bał się zrobić tą zmianę- już prędzej Carrera by to zrobił( co zresztą widzieliśmy już w tym sezonie). Dobrze że wszedł Padoin i Marrone, a ten pierwszy mógł nawet bramkę w ostatnich sekundach strzelić :)
Ciężko ocenić Bendtnera- niby wiele nie pokazał, wszedł na końcówkę gdy reszta drużyny już na spokojnie czekała na koniec. Jeśli dobrze widziałem( poprawcie mnie jakby co) to on podawał do Giovinco w sytuacji gdy Seba kiwnął bramkarza i nie strzelił ( :prochno: ) i pod koniec meczu też kilku obrońców kiwnął i podal do Padoina...

A no i jeszcze jedno: 2 bramki z przewrotek no i jeszcze jedna przewrotka przy wybiciu piłki przez Marchisio :)

: 10 listopada 2012, 22:52
autor: Hoffman
Bendtner po 80 minucie patrząc na kolegów sam wziął się za rozgrywanie.. ;d

: 10 listopada 2012, 22:53
autor: kuba2424
Deyvid pisze:
kuba2424 pisze:
Deyvid pisze:Szczerze? Biorąc pod uwagę, że 5 im wpakowaliśmy po pierwszej połowie, to 6 goli po 90 min to mało pocieszający rezultat. Skoro udało się 5 do przerwy to co to za problem wcisnąć im np. kolejne 4 po przerwie?
Żeby nie było: Wynik bardzo mnie cieszy, bo nie spodziewałem się aż tak solidnej wygranej, ale patrząc na grę to powinno być przynajmniej z 9-1.. Gdyby tylko chcieli i nie odpuścili drugiej połowy.
Trochę się czepiasz. Jak wygrywa się różnicą pięciu bramek, to pewnie myśli się już o prysznicu i kolacji. Nie ma co przesadzać, 9-1 wiele więcej by nie wniósł, a nasi może znów by myśleli, że od dziś mecze same się będą wygrywać. 6-1 to bardzo przyzwoity wynik, oby tak dalej.
Być może masz rację, ale biorąc pod uwagę cały mecz, to 6-1 to na prawdę najmniejszy wymiar kary, bo Pescara pozwalała nam na wiele. Nie tyle czepiam się, co czuje się trochę zawiedziony drugą połową, po bo pierwszych 45min spodziewałem się na prawdę solidnego pogromu typu 8-1 itp itd. A może to ta gorzoła tak na mnie działa, że wymagam za dużo :-D
No nic, ważne że wygraliśmy i to w na prawdę dobrym stylu.

Też dziś piłeś gorzołę ;) ?

: 10 listopada 2012, 22:53
autor: ewerthon
Tharp ma dzisiaj fap festiwal :lol:


Conte wystawił Padoina chyba tylko przez szacunek do jego osoby. Nie sądzę żeby jeszcze powąchał murawę w tym roku. Jestem ciekaw jak sobie poradzimy bez Pirlo ze świetnie ułożonym taktycznie Lazio.

: 10 listopada 2012, 22:54
autor: mati888
kosciu88 pisze:2 polowa troche slabsza ale to pewnie z oszczedzania sil. Nie rozumeim dlaczego Pirlo gral caly mecz :angry:
może dlatego, ze z Lazio i tak będzie odpoczywał :think: poza tym, kto miał grać za niego registę? Marrone nie wychodzą długie piły - tzn widziałem jedną, ale za to niezbyt dobrą, Gacek nie, Marchisio nie - no może ewentualnie Pogba, ale on został w Turynie.

generalnie fajny wynik, nie spodziewałem się, że będzie aż tak lekko. Zastanawia mnie tylko jedno - kto to dopuścił do strzału głową przy straconej bramce - Bonucci czy Barzagli. Widziałem jakieś czerwonawe buty przy strzelcu, ale w pierwszej połowie miałem pikselozę i nie byłem w stanie ocenić (zwłaszcza, ze 15 i 19 w takiej jakości wyglądają tak samo...). Jeżeli Barza, to zaliczył dwa kasztany - w 90. minucie to również on dopuścił do tego całkiem groźnego strzału. W ogóle ostatnio Barza lekko spuścił z tonu, zaczyna mnie to trochę martwić.
Ktoś tu obwiniał Buffona za gola - strzał (wydaje mi się) wszedł od słupka - to było naprawdę ciężkie do wybronienia uderzenie. A spójrzcie sobie jeszcze na tego wolnego, co nam trafił w słupek - genialnie wyszedł do tego - gdyby szła w światło, to trafiłaby prosto rękawicę Supermana. Naprawdę to było kapitalne. No i obrona tego strzału z 90.minuty. :bravo:

Aaaaa i jeszcze jedno - zwróciłem uwagę dwa razy na strzały Giovinco (przy tym jak minął Perina i później jakoś próbował strzału lewą nogą z jakiegoś 15.metra) - gdyby spojrzał w bramkę w obu przypadkach, to pewnie by miał więcej goli. A tak, zapatrzony ślepo w piłkę, nie wiedzący gdzie jest (odpowiednio) bramka i Perin, sam sobie utrudnił zadanie <chociaż to uderzenie z kąta i tak było dość ciężkie>.

Quag :ok:

: 10 listopada 2012, 22:56
autor: kuba2424
A wiecie może czy ktoś w ogóle wszedł za Quaga w 68 min., bo mimo wielkiego wysiłku, ja nikogo nie mogłem dostrzec na boisku...

: 10 listopada 2012, 22:58
autor: Deyvid
kuba2424 pisze: Też dziś piłeś gorzołę ;) ?
Taaak, w końcu mam pierwszy wolny weekend od przeszło miesiąca :p takie uroki pracy w delegacji :)
Wracając do meczu, mam ogromną nadzieję, że od dziś Q zacznie grywać w pierwszym składzie i że się odblokował na dobre. Dziś na prawdę pokazał klasę, tego od niego właśnię oczekiwałem. Na Matriego nie ma co liczyć, Vucinic też gra w kratkę... Jedyna nadzieja w Q i Gio :p

: 10 listopada 2012, 22:58
autor: Dragon
Deyvid pisze:Szczerze? Biorąc pod uwagę, że 5 im wpakowaliśmy po pierwszej połowie, to 6 goli po 90 min ciężko uznac w pełni satysfakcjonującym rezultatem. Skoro udało się 5 do przerwy to co to za problem wcisnąć im np. kolejne 4 po przerwie, zwłaszcza że na prawdę była na to okazja?
Nie było okazji, po 3 bramce Fabio przestaliśmy grać w piłkę, przykro było to oglądać.

Wynik rewelacyjny, co tu dużo mówić. Fabio klasa sama w sobie, mam nadzieję, że na dłużej zagości w ataku. Te jego gole z nożyc ;* Mecz wygrany po 1 połowie, ale nie spuszczajmy się. Pescara ma team drugoligowy więc gdybyśmy chcieli to wybilibyśmy im futbol z głowy na długo. Fajnie, że przekroczyliśmy barierę 5 goli, co nie udało nam się od lat świetlnych. Takiej reakcji od nich oczekiwałem.

Żeby nie było tak różowo:> Obrona dziś masakra. Tak rozluźnionej gry nie wiedziałem dawnooo. 0 presingu, odbioru, tylko czekanie aż rywale sami stracą piłkę. Na za dużo im pozwoliliśmy. Słupek z wolnego przy 2-1, wybicie Marchsio z linii bramkowej (World Class), tak nie może być.
Rozczarował mnie Pirlo, beznadziejny mecz w jego wykonaniu uwieńczony kartką, boki- Isla mnie nie przekonuje, Kwadwo mimo gola też. Nie mają techniki, to widać, graliśmy dziś z ogórkami, mimo to oni i tak wygrali zbyt mało pojedynków 1 na 1. Padoin też miaga. 0 dośrodkowania, 0 techniki i ta sytuacja z ost. minuty :prochno:

To tyle narzekania, teraz zaczynamy prawdziwy futbol. Najbliższy miesiac nam wiele wyjaśni.
kuba2424 pisze:A wiecie może czy ktoś w ogóle wszedł za Quaga w 68 min., bo mimo wielkiego wysiłku, ja nikogo nie mogłem dostrzec na boisku...
Duński gumożuj, który jak zwykle zagrał kał :prochno:
Naprawdę go nie trawię, wybaczcie 8)

: 10 listopada 2012, 23:10
autor: Robaku
Akurat Padoin dał naprawdę dobrą zmianę i można mu wiele zarzucać, że tak jak wspomniałeś niewiele techniki, ale zawsze nadrabią ambicją i wolą walki i dzisiaj mocno szarpał na boku jak i pomagał w obronie ( a tego nie mozna było za wiele zaobserwować ze strony Isli).
W ostatniej sytuacji mógł przyłożyć, ale postanowił podać no cóż.
Teraz tylko pytanie czy Pogba zastąpi Pirlo na Lazio i czy to dobry pomysł, bo na pewno nie będzie tak rozgrywał jak Andrea. Nie wiem czy tu nie lepiej wrzucić Gacka.

: 10 listopada 2012, 23:15
autor: Skibil
Robaku pisze: Teraz tylko pytanie czy Pogba zastąpi Pirlo na Lazio i czy to dobry pomysł, bo na pewno nie będzie tak rozgrywał jak Andrea. Nie wiem czy tu nie lepiej wrzucić Gacka.
Śmiać się, czy płakać przy takich postach?

Podobali mi się cwaniacy z nr. 93 i 99 w Pescarze - widać, że piłka przy nodze im nie przeszkadza.

: 10 listopada 2012, 23:17
autor: Robaku
Skbil ale co ciebie smieszy bo Pogba to żaden zastępca Andrei. I nawet nie zrobi za wiele w ataku zwłaszcza dla partnerów. Bo uderzyć umie, ale nie rozegrac.

: 10 listopada 2012, 23:21
autor: Ziółi
Ale ten marniak Gacek już jest dobrym zastępcą dla Andrei?
Gubię się : (