Strona 10 z 11

: 24 lipca 2011, 11:56
autor: Piotr Juvefan
Sorek21 pisze:
arszawin pisze:RTP International Europa.

Mam ten kanał na Cyfrowym Polsacie pozycja 194.
Tylko pytanie czy o godzinie 01:00 meczu nie zakodują?

ONI NIGDY NIE KODUJĄ SPOTKAŃ :bravo:

Cholera mogłem ogladać:( jakbym wiedział to nie szedłbym spać nie raz tam mecze grużyn portugalskich ogladałem,ale kicha :(

: 24 lipca 2011, 11:57
autor: hinx
rufi8 pisze:No ale co z tego, ze styl tez byl slaby? Grales kiedys w pilke? Wiesz, ze po ciezkim obozie, nogi moga odmawiac posluszenstwa? Po to jest wlasnie okres przygotowawczy, zeby opracowac jakies schematy taktyczne, wypracowac forme, wytrzymalosc i szybkosc. Przez ostatnie dwa lata rok do roku wygrywalismy jakis puchar, a potem to sie konczylo na 7 miejscu w lidze. Amauri latal w powietrzu, strzelal bramki z Szemarokami, Diego wbijal cudowne gole Koreancom, nawet Real sie tak przestraszyl, ze przegral z Nami 2:1.

Conte pracuje z ta druzyna moze miesiac, wiec naprawde, przestancie juz marudzic, bo to jest nie do zniesienia.
Jestem daleki od marudzenia ,jasne,że trzeba dać Conte kredyt zaufania. Jednak mimo wszystko spodziewałem się więcej po wczorajszym meczu. Nie widziałem ani jednej stuprocentowej okazji bramkowej (poza golem oczywiście) to trochę za mało mimo ołowianych nóg. Ale jak mówię jestem daleki od wyciągania wniosków[/quote]


Dokładnie. Amauri w sparingach brylował niczym C.Ronaldo i 50 mil za niego chcieli wykładać!

Diego akurat zły przykład , bo on także grał dobrze w sezonie.

Aczkolwiek, Barca zremisowała z H.Split i jakos sie nikt nie przejął. A styl mieli tragiczny. Nic nie szło.

Malaysian XI 0 - 1 Chelsea - Villas-Boas ledwie wygrał z miernotami pokroju San Marino. Nie mogli piłki sklepać. Blamaż totalny.

Hull C. 3 - 0 Liverpool - Dotkliwa porażka The Reds!

My przegrywamy 2:1 na początku okresu przygotowawczego z Sportingiem który zaczyna sezon niedługo i jest praktycznie w meczowej formie, plus posiada skład który gra ze sobą od dłuzszego czasu etc.

: 24 lipca 2011, 11:58
autor: Angelu
Cieszy przynajmniej mnie to, co powiedział Conte na temat meczu, a szczególnie kilka słów na temat biegania w czasie meczu :)

: 24 lipca 2011, 12:10
autor: Krzychu89
Hmm obejrzałem cały mecz....no i nie będę jakoś bardzo marudził o to pierwszy jako taki mecz pod wodzą Conte, dlatego na razie go oszczędzę. Widać było styl Delneriego i Juve z poprzedniego sezonu. W sumie to od takiego Sportingu piłkarze Juve mogliby się wiele nauczyć. Jedynie wyróżniłbym Pirlo, Krasic kilka przebłysków oraz de Silvestro który widać że się stara i chyba ma spory potencjał. Nawet Alex mimo strzelonej bramki zagrał beznadziejnie..

: 24 lipca 2011, 12:25
autor: stahoo
Gol na 2:0 Buffon będący w formie powinien wyciagnąć... 8)

: 24 lipca 2011, 12:28
autor: Ouh_yeah
Widzę, że na głównej pod wypowiedzią pomeczową Conte powstają już pieśni chwalebne na jego cześć. Jakiego mamy super trenera, jak ich wszystkich chwycił za mordy bo po przegranym sparingu powiedział, że niektórym się biegać nie chciało. :pray:

Zobaczymy czy będziecie tak samo zadowoleni z jego pomeczowych wypowiedzi jak dostaniemy ligowe lanie od Lecce.

Btw: Nikt już nie pamięta zaskoczenia rok temu, kiedy Alojz po wygranym sparingu [czy meczu elm. LE] powiedział że drużyna zagrała słabo i nie jest zadowolony?

: 24 lipca 2011, 12:33
autor: mazi12
Ouh_yeah pisze:Widzę, że na głównej pod wypowiedzią pomeczową Conte powstają już pieśni chwalebne na jego cześć. Jakiego mamy super trenera, jak ich wszystkich chwycił za mordy bo po przegranym sparingu powiedział, że niektórym się biegać nie chciało. :pray:

Zobaczymy czy będziecie tak samo zadowoleni z jego pomeczowych wypowiedzi jak dostaniemy ligowe lanie od Lecce.
tylko nie to. ja chyba takiej sytuacji już nie przeżuje :angry: umrę na zawał. MAX 1 wpadka w sezonie z ogórkami :evil:

: 24 lipca 2011, 12:38
autor: ewerthon
stahoo pisze:Gol na 2:0 Buffon będący w formie powinien wyciagnąć... 8)
Ja jestem ciekaw czy kiedykolwiek do tej formy wróci, dlatego nie możemy sobie pozwolic na odejście Storariego.
Ouh_yeah pisze:Widzę, że na głównej pod wypowiedzią pomeczową Conte powstają już pieśni chwalebne na jego cześć. Jakiego mamy super trenera, jak ich wszystkich chwycił za mordy bo po przegranym sparingu powiedział, że niektórym się biegać nie chciało. :pray:
Del Neri w pierwszej części sezonu też się wypowiadał w podobnym tonie. Chyba po wygranym meczu z Catanią stwierdził, że nie jest zadowolony z gry swojej drużyny i oczekuję dużo więcej. Dlatego na razie to co mówi Conte nie ma dla mnie większego znaczenia. Cytując pewnego wielkiego polskiego wieszcza "Piękne słowa mówią wszystko, lecz nie zmienią nic" :prochno:

: 24 lipca 2011, 12:43
autor: szczypek
Mecz porywający nie był, w drugiej połowie nie pokazaliśmy lepszej gry, chociaż De Silvestro na lewej stronie zrobił przez pięć minut więcej niż Marchisio przez 45. Będę załamany jeśli to Claudio będzie grał w pierwszy składzie, bo będzie to oznaczało, że tą lewą stronę, kolejny sezon należy spisać na straty. Takie są fakty i niestety, za niedługo nawet Ci, którzy bronią bo wielkim przywiązaniem do Juventusu, nie będą mieć poza tym innego argumentu. I nie jest to już śmieszne, to żałosne. Chyba, że zagramy 4-3-3, tylko na boisku niech to też na boisku wygląda.

Z miejsca pozdrawiam użytkownika rkn, który dzielnie towarzyszył nam podczas meczu na czacie. Zaczynał jako kibic Juventusu, Milanu i Romy, a pod koniec okazało się, że kocha Inter. "Totti to najlepszy piłkarz na świecie", a "Warta Poznań > Juventus". W trakcie meczu zdarzył się także cud, jego ojciec najpierw umarł, a potem okazało się, że jednak nie.
Ouh_yeah pisze:Btw: Nikt już nie pamięta zaskoczenia rok temu, kiedy Alojz po wygranym sparingu [czy meczu elm. LE] powiedział że drużyna zagrała słabo i nie jest zadowolony?
Pamięta pamięta, dlatego mówiłem już po pierwszym wywiedzie Conte, żeby z wychwalaniem poczekać do czasu, aż przyjdą wyniki. Niemniej jednak wolę takie wypowiedzi Conte niż takie Ranieriego, Ferrary czy Del Neriego, którzy widzieli inną rzeczywistość i dla nich zawsze wszystko było w najlepszym porządku oczywiście poza sędzią, boiskiem i dziwnymi sezonami.

: 24 lipca 2011, 13:13
autor: Arty83
Niestety nie oglądałem meczu wiec nie wiem jak to wyglądało ale nie tragizowałbym, to tylko sparing. Juve od kiedy pamiętam zawsze słabo grało w takich meczach.

Dla mnie pierwszy poważny mecz to z Milanem o Trofeo Silvio Berlusconiego.

: 24 lipca 2011, 13:15
autor: Arcadio Morello
Ogólnie grali bardzo słabo, momentami były przebłyski tzw. rajdy lewą i prawą stroną. Krasic mógł zagrać do środka do Matriego, a nie strzelać. Mam nadzieje, że z meczu na mecz będzie coraz lepiej.
Piękna bramka Alexa :D. Może szybkość już nie ta, ale technika :bravo: :bravo:
Trzeba kogoś kupić na lewą pomoc np. Bastosa i koniecznie napastnika (Rossi albo Aguero), bo niestety nie widzę godnego następcy Del Piero w obecnym składzie. .

: 24 lipca 2011, 13:19
autor: Arty83
Arcadio Morello pisze: niestety nie widzę godnego następcy Del Piero
Niestety ale ja też nie widzę dlatego bardzo liczę na transfer Rossiego może on zastąpi naszego Alexa...

: 24 lipca 2011, 13:27
autor: rufi8
Arty83 pisze:
Arcadio Morello pisze: niestety nie widzę godnego następcy Del Piero
Niestety ale ja też nie widzę dlatego bardzo liczę na transfer Rossiego może on zastąpi naszego Alexa...
tyle,że jak napastnicy nie będą mieć podań to z czego mają te bramki strzelać. Krasić za czasów wielkiego Juve grzałby ławę. Musi dużo pracować nad dośrodkowaniem. Nadal nie został rozwiązany problem lewej strony. Marchisio był już przerabiany w poprzednim sezonie , on się tam nie nadaje. A tu jak na razie zastój jakiś. Saga z Bastosem się nie kończy, teraz znowu mówią o Vargasie , tyle ,że chyba tylko prasa wymienia jego nazwisko

: 24 lipca 2011, 13:59
autor: mrozzi
hinx pisze: Aczkolwiek, Barca zremisowała z H.Split i jakos sie nikt nie przejął. A styl mieli tragiczny. Nic nie szło.

Malaysian XI 0 - 1 Chelsea - Villas-Boas ledwie wygrał z miernotami pokroju San Marino. Nie mogli piłki sklepać. Blamaż totalny.

Hull C. 3 - 0 Liverpool - Dotkliwa porażka The Reds!

My przegrywamy 2:1 na początku okresu przygotowawczego z Sportingiem który zaczyna sezon niedługo i jest praktycznie w meczowej formie, plus posiada skład który gra ze sobą od dłuzszego czasu etc.
Dokładnie.

Niektórzy za poważnie podchodzą do tego spotkania. Nie zapominajcie, że ostatnio nasi trenowali praktycznie cały czas, do tego doszły uciążliwe warunki atmosferyczne na kontynencie amerykańskim. Sporting jest na innym etapie przygotowań - nie był to ich pierwszy rozegrany sparing, dodatkowo, tak jak pisałem wcześniej, zespół ten jest na innym etapie budowy drużyny. My graliśmy nowymi bokami obrony, wymienionym środkiem pomocy, Fabio po kontuzji, do tego Marchisio po lewej stronie (na tej pozycji grać na pewno nie będzie, bo pozyskamy lewoskrzydłowego). Śmieszne jest też to, że niektórzy narzekają na brak stylu... Ten nabywa się z czasem, nie pojawia się od razu na początku okresu przygotowawczego. Został nam miesiąc ciężkiej pracy, dodatkowo jakość tego zespołu podniosą Vidal i klasowy skrzydłowy oraz Rossi. Przydałby się też nowy defensor.

Zwróćcie uwagę, że wczoraj dołował praktycznie cały zespół ("tak sobie" grał Chiellini, Krasić, niewidoczny był Matri). To także świadczy o sporym zmęczeniu. Optymizmem napawały niektóre momenty ciekawej gry.

: 24 lipca 2011, 14:12
autor: pumex
stahoo pisze:Gol na 2:0 Buffon będący w formie powinien wyciagnąć... 8)
To prawda. Z resztą tyczy się to też pierwszej bramki... szczególnie pierwszej
Ouh_yeah pisze:Nikt już nie pamięta zaskoczenia rok temu, kiedy Alojz po wygranym sparingu [czy meczu elm. LE] powiedział że drużyna zagrała słabo i nie jest zadowolony?
Ja pamiętam :D To było po meczu z Shamrock (chyba). Ale była wtedy podnieta, że w końcu mamy trenera ambitnego i z jajami :lol: