iero10 pisze:a to musiałem wcześniej pisać takiego posta, by teraz wypowiedzieć swoje zdanie??
Nic mi nie uderzyło do głowy (w ogóle co to za stwierdzenie i do kogo??).
Zamącić w głowie mogłem równie napisać. W tym momencie to wygląda tak, jakbyś podniecił się wczorajszym występem naszych młodych zawodników i z tego powodu widział dla nich miejsce w składzie Juventusu na przyszły i przyszłe sezony. Wygląda to o tyle dziwnie, że tematów od groma, możliwości od groma, a mimo to nigdy nie napisałeś o niczym podobnym. To jak mam nie myśleć, że mówisz tak przez wzgląd na wczorajszy mecz?
iero10 pisze:Skoro dla Ciebie zawodnikami gwarantującymi jakość są Motta i Matrinez to nie mamy o czym rozmawiać.
Jest taki etap w edukacji zwany szkołą podstawową. Tam to powinno się nauczyć czytać. Miło byłoby też rozumieć to, co się czyta. Czy ja napisałem, że jakość gwarantująca przez Martineza i Mottę jest wystarczająca? Napisałem, że jeśli wychowankowie zagwarantują większą, to jestem za tym, aby dostali swoją szansę.
iero10 pisze:Większość klubów, które chcą się liczyć na krajowych i europejskich podwórkach inwestuje w wychowanków. My ściągamy za większe,mniejsze pieniądze najemników, którzy zbierają jedynie dane do swojego piłkarskiego CV.
Trzeba umieć wychować zawodnika. Gdyby któryś z nich nadawał się do pierwszego składu, to miej pewność - grałby w niej już teraz. Skoro się nie nadają to lądują w innych klubach na wypożyczeniach. Taka jest już polityka Juventusu. Pieprzenie o wprowadzaniu młodych jest tutaj tylko pieprzeniem. Nie twierdzę, że ściąganie najemników jest dobre, naprawdę wolałbym mieć całą jedenastkę stworzoną przez wychowanków, ale to muszą być wychowankowie, w których uwierzy i klub i przede wszystkim trener. Dla mnie sprawa jest o tyle prosta, że skoro dla nich miejsca nie ma to widocznie są za słabi.
iero10 pisze:A wychowankowie, nie dość, że od młodego wiedzą co znaczy gra w koszulce JUVE to i poczuli już smak wygranej w Primaverze. No i są również bardziej korzystni pod kątem finansowym dla klubu.
Dlatego zamiast ściągać jakieś wynalazki, to wole ogrywać młodych i mieć pewność że za parę lat będzie miał kto grać w JUVE, jednocześnie wiedząc co to znaczy grać w i dla JUVE.
Wychowankowie wiedzą co znaczy gra w koszulce Juve? Skąd Ty to możesz wiedzieć? Ogrywać? Mieć pewność? Odpowiedz sobie na pytanie, ile nazwisk zawodników z tej Primavery jesteś w stanie sam wymienić.