JuvePoland

Panie i Panowie jak wrażenia po meczy...? Wierzyłem caly czas ze jednak uda nam sie cudem awansowac do LM wierzyłem, wierzyłem a oni to wszystko <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> w 2 min! jak mozna w 2 min stracic 2 bramki??! No powiedzcie mi jak Juve dokonje zeczy nie mozliwych w tym sezonie szkoda ze w negatywnym sensie! Jak Chievo nie strzeliło 3 bramki:| sami chyba nie wiedzą a Toniemu mozna powiedzie kto wali w słupek ten jest co? ... Szkoda gada nasza ostatnia nadzieja w tym sezonie poszła a raczej pojechała z Chievo do verony... Wyperdolić tego Del Zero bo on kompromutuje nasz klub!!
NAPRAWDE PŁAKAĆ SIĘ CHCE... :płaczę:

juveluck pisze:jesteśmy najbardziej <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> drużyną na świecie!

ooo szefo zgarnie kartkę :shock:

To ja może tym samy śladem pozwolę sobie:

.................................

Gdyby nie patałachy w zarządzie, to już dawno mielibyśmy innego trenera i może powalczylibyśmy o tę LM. Wygląda na to, że Juve długo, bardzo długo nie będzie się liczyć we Włoszech.

yanquez pisze: Del Neri <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)>!

Nie ma osoby bardziej zaskoczonej wynikiem niż ja. Przy stanie 2:0 wyciszyłem mecz i postanowiłem obejrzeć niezwykle ciekawy festiwal kłamstw i propagandy redaktora lisa. Nie wiem czy był to błąd relacji, czy może nadal byłem pod wrażeniem w/w programu, ale do 90 minuty na tablicy wyniku widniało 2:0. Ogromne zaskoczyła mnie radość zawodników Chievo po ostatnim gwizdku (cieszą się z porażki?), aż tu nagle zobaczyłem 2:2.
Bramek dla Chievo nie widziałem, ale żenującej interwencji Buffona nie opuściłem, po meczu powinien wyściskać zawodnika Chievo, który tak frajersko nie trafił.
Wynik w naszym stylu - frajerski. Del Neri tchnął w tą drużynę swój własny niepowtarzalny styl i mentalność. Gratulacje dla śmiesznego trenera i jeszcze śmieszniejszych działaczy, którzy trzymali go na stanowisku cały sezon. Czy kiedykolwiek doczekamy się trenera z prawdziwego zdarzenia?

ps
oglądałem na bet365.

Panowie, po co ta spina? Nie przegraliśmy od ośmiu meczów!

Jak DN utrzyma po tym meczu posadkę, to już całkowicie przestane wierzyć w Agnelliego...

slabo. Nie mozna tak latwo tracic bramek! Obrona za duzo bledow, pomoc nie kreatywna, dobrze ze Alex jeszcze gra...a no i oczywiscie na wyroznienie jak dla mnie zasluzym Mr. M. Motta za druga bramke dla Chievo

FC JUVENTUS TURYN 1897-2006

Piękny mecz , Chievo może tylko żałować, że nie strzeliło trzeciej bramki.

Czekam na wypowiedź Alojza:

- Ambitnie walczyliśmy o zwycięstwo, zabrakło jednak trochę szczęścia, świadczą o tym dwa słupki i błędne decyzję sędziego na naszą niekorzyść. Chłopcy grali dobrze ze świetną drużyną Chievo, walczymy o udział w LE która jest dla nas bardzo ważna. Nie podam się do dymisji, wierzę w tą drużynę, stać nas na sukces.



Niech żaden nie wyskakuję z gratulacjami dla Motty :lol: . Facet nie dość, że zawalił drugiego gola to jeszcze pomagał Chievo wyprowadzać kontry.
Matri gra lepiej na skrzydle niż Krasić, a Albercik niech wraca do Liverpoolu.

Zahor genialne. I w naszej obecnej sytuacji jakże "qufa" prawdziwe i wymowne.
yanquez True.

marcusftb pisze: FC JUVENTUS TURYN 1897-2006

Dokładnie. Juventus skończył się ma Kill'em All-to jest na Nedvedzie...(najpóżniej)
Z wrażenia aż daty pomyliłem. Eeeech:/:/

Ten zespół jest żałosny. Raz kolejny to powtarzam. Graliśmy z cholernie kiepskim przeciwnikiem, a ostatecznie mogliśmy to nawet przegrać. Frajerujemy się i sami wyznaczamy nowe granice absurdu.

Buffon zbłaźnił się tym wyjściem z bramki... Jedyny plus spotkania to cudowne rozegranie Alexa z Matrim, który w trudnej sytuacji potrafił się odnaleźć i zdobyć ładnego gola.

Nie chcę LM, nie chcę tym bardziej LE. Chcę jedynie, żeby ten amatorski w naszym wykonaniu sezon się już zakończył, bo takich emocji mam już serdecznie dość.

Delneri się już pewnie pakuje, biedak...

przez poprzedni i obecny sezon wyplakalem juz chyba wszystkie lzy, bo po bramce na 2:2 dostalem ataku glosnego smiechu. powinienem sie cieszyc ze sezon sie konczy, ze bedzie lepiej. ale rok temu myslalem nie moze byc gorzej.
wciaz licze ze to sen, ze sie przebudze i uslysze ze to byl koszmar. ze ktos dla jaj wystawil sobowtory pilkarzy.

NIE WIERZE W NASTEPNY SEZON
NIE WIERZE W WIEKSZA KASE NA TRANSFERY
NIE WIERZE ZE MIERNOTA ODEJDZIE I ZE DOBRZE WYDA KASE
NIE WIERZE ZE DEL ZERO ODEJDZIE
NIE WIERZE ZE POZBEDZIEMY SIE SZROTU
NIE WIERZE ZE KTOS WARTOSCIOWY BEDZIE CHCIAL PRZYJSC DO NAS, SREDNIEGO KLUBU, TYLKO Z PIEKNA HISTORIA.

w nic juz nie wierze. ta banda nieudacznikow w osobach wlascicieli, zarzadu i pilkarzy zniszczyla ten klub. poslala nas na dno.
powinno sie odebrac tym pajacom i pokrakom prawo grania i noszenia naszych koszulek. zasluguja tylko na granie w szmatach, bez naszego swietego herbu. najgorsze ze nasi mistrzowie musza konczyc kariery w takim czasie. az zal bylo patrzec na Pavla na trybunach.

licze ze kibice cos spala, rozwala. wymusza zmiany.

JUVE SIE SKONCZYLO, TRZEBA TO PRZYZNAC. wspominajmy piekne czasy, historie. tylko to nam pozostalo.
jestem strasznym masochista skoro nadal kocham ten klub. ale wiare stracilem kompletnie, nadzieje tez

nasz nowy hymn:

Ktoś kilka miesięcy temu "przepowiadał" że Juve stanie się drugą Sampdorią . Niestety tak jest .
Końcówka meczu przypomniała mi tekst "ale go opłukują" ale nic z tego nie wyszło .
Nie wiem co napisać o tym meczu ... to nie jest styl Juve ... stracić 2 bramki w , ile 2 minuty ??
żalkropkapeel

zahor pisze:TYLE mam do powiedzenia - tylko "pierwsza liga" zamienić na "Liga Mistrzów".

Żeby u nas choć jeden tak potrafił powiedzieć...

Żal dupę ściska... Tylko tyle jestem w stanie napisać w tej chwili Total Error !!

JuveForeverPoznan pisze:przez poprzedni i obecny sezon wyplakalem juz chyba wszystkie lzy, bo po bramce na 2:2 dostalem ataku glosnego smiechu. powinienem sie cieszyc ze sezon sie konczy, ze bedzie lepiej. ale rok temu myslalem nie moze byc gorzej.
wciaz licze ze to sen, ze sie przebudze i uslysze ze to byl koszmar. ze ktos dla jaj wystawil sobowtory pilkarzy.

NIE WIERZE W NASTEPNY SEZON
NIE WIERZE W WIEKSZA KASE NA TRANSFERY
NIE WIERZE ZE MIERNOTA ODEJDZIE I ZE DOBRZE WYDA KASE
NIE WIERZE ZE DEL ZERO ODEJDZIE
NIE WIERZE ZE POZBEDZIEMY SIE SZROTU
NIE WIERZE ZE KTOS WARTOSCIOWY BEDZIE CHCIAL PRZYJSC DO NAS, SREDNIEGO KLUBU, TYLKO Z PIEKNA HISTORIA.

w nic juz nie wierze. ta banda nieudacznikow w osobach wlascicieli, zarzadu i pilkarzy zniszczyla ten klub. poslala nas na dno.
powinno sie odebrac tym pajacom i pokrakom prawo grania i noszenia naszych koszulek. zasluguja tylko na granie w szmatach, bez naszego swietego herbu. najgorsze ze nasi mistrzowie musza konczyc kariery w takim czasie. az zal bylo patrzec na Pavla na trybunach.

licze ze kibice cos spala, rozwala. wymusza zmiany.

JUVE SIE SKONCZYLO, TRZEBA TO PRZYZNAC. wspominajmy piekne czasy, historie. tylko to nam pozostalo.
jestem strasznym masochista skoro nadal kocham ten klub. ale wiare stracilem kompletnie, nadzieje tez

nasz nowy hymn:

chyba już nikt nie wierzy w wielki Juventus
http://sport.onet.pl/pilka-nozna/liga-w ... omosc.html