JuvePoland

jakku1 pisze: Po drugie, motywacja. W meczach ze slabszymi rywalami gramy na stojaco i tyle. Liga Europejska, Chievo, Lecce, reszta tych spotkan. Z czolowki przegralismy jedynie z Napoli. Z Interem 4 punkty, z Milanem wygrana, z Roma remis po dobrym meczu, z Lazio 3 punkty (troche szczesliwie). Stawiam piwko, ze jesli wziac pod uwage tylko i wylacznie pojedynki pomiedzy druzynami z miejsc 1 - 6, to bylibyśmy w takiej tabeli na 1 pierwszym miejscu.

*Pamietacie jak Lippi kazal ogolic prawie calej druzynie wlosy na jeza i wypracowal im taka forme, ze Zambrotta przez cala runde jesienna biegal jak na prochach od linii do linii?;D

Za motywację jest odpowiedzialny tylko i wyłącznie trener. Na Inter czy Milan zawodnicy mobilizują się sami i zwyciężają. Trener powinien im wpoić, że każdy mecz w lidze jest tak samo ważny. 3 punkty z Interem= 3 punkty z Bari.
Jeśli chodzi o potencjalnych następców Del Neriego to ja byłbym za... Schaafem. Dobry trener, który wniósłby powiew świeżości do tej drużyny. Ancelottim, Deschampsem, Hiddinkiem, Spalettim czy Trapem oczywiście bym nie pogardził.

http://www.pilka.pl/ranieri-podal-sie-do-dymisji

Ranieri ujal sie honorem i podal sie do dymisji.

Takiej zajadłości to mógłby naszych nauczyć Nedved. Ale on chyba trenerem nie zostanie...

Trener Romy podał się do dymisji

59-letni Claudio Ranieri był szkoleniowcem Romy od 1 września 2009 roku. Wcześniej prowadził m.in. Cagliari, Napoli, Fiorentinę, Valèncię, Atlético, Parmę, Chelsea i Juventus.

CZAS NA "TRENERA" DN !! MIEJ PAN TROCHE GODNOSCI PANIE !!

Ciekawie się robi... Del Neri na bank zostanie nie łudźcie się

Byłem przeciwnikiem odejścia Ranierego dwa lata temu więc czemu by go nie zatrudnić na nowo. Moim zdaniem zaradziłby kryzysowi.

Jako strazak z efektem 'nowej miotly' moze i bysmy jakies punkty pozdobywali, ale to nie jest trener, ktorego warto zatrudniac na dluzej niz jeden sezon. Przekonalismy sie o tym najpierw my, teraz roma.

Niech del neri bierze przykład z ranieriego. niech sie poda do dymisji. od niego lepszy będzie nawet smuda

Brac Ranieriego!

Niestety jest to tak samo prawdopodobne jak to, ze za rok wygramy Lige Mistrzow.......

dawid91 pisze:Porażka i od razu widzę posty w tym temacie, a przez tydzień było tu cicho.
W tym sezonie nie będzie nowego trenera, cóż, trzeba czekać cierpliwie do lata. Lazio nam trochę uciekło już, ciężko będzie powalczyć o LM, jeśli nie zakwalifikujemy się do tych rozgrywek Del Neri chyba na pewno opuści Juventus, inaczej tego nie widzę.

Pytanie tylko co będzie lepsze? Awans do LM i DN czy ósme miejsce i ktoś nowy...

Szczerze mówiąc ja już nie wierzę w LM w tym sezonie...

zahor pisze:No i jeszcze krzyczeć "Martinez, Martinez".

To on zawsze tak krzyczy "Milos, Milos!"? Bardzo często słyszę jak oglądam mecz właśnie takie okrzyki i to przez większą część meczu. Zastanawiałem się kto tak wrzeszczy...

EDIT:

zoff pisze:

darek pisze:
Szczerze mówiąc ja już nie wierzę w LM w tym sezonie...

W tym sezonie na pewno.

Chodziło mi o kwalifikacje do przyszłorocznej edycji...

darek pisze:
Szczerze mówiąc ja już nie wierzę w LM w tym sezonie...

W tym sezonie na pewno.

Brak awansu oznacza jedno. Jesteśmy Sampdorią, Lazio, Udine włoskiej piłki z bogatszą historią. Fakty są takie, że interesujemy się graczami z coraz to niższej półki. A i dla samych zawodników Juventus to niekoniecznie szczyt marzeń. Ewentualnie pewien etap.

Czy to wina trenera? Może nie do końca tego, ale osoby pokroju Zaccheroni czy Ferrara na pewno się do tego walnie przyczyniły.

PORAŻKA = Del Neri... jednak czas pokazuję co się stało z Juve.
W poprzednich latach kiedy tak narzekaliśmy na Ranieriego mielismy 3 razy gorszy skład i 3 razy lepsze wyniki. Czy te mózgi z Juve nie widzą że idzie coś nie tak. Na pytanie "nowy trener" odpowiadam "tak" nowy zarząd = tak.... niech ten marotta zostanie bo nawet mu idzie patrząc na transfery i $$$ Juventusu...

Marottcie idzie dobrze?

1 udany transfer to jest dobrze?

Dobrze to szło Moggiemu gdzie na 10 kupionych piłkarzy 1 był niewypałem, a nie na odwrót.

Transfery mu nie ida ale chociaz nie jest tragicznie jest tylko zle a to juz progres Ja ciagle nie rozumiem jakim cudem Juventus, wielki klub z wielka historia zatrudnia trenera, ktory z DWOCH zespolow zostal zwolniony jeszcze przed 1 kolejka :evil: Nie ma zadnych sukcesow, a teraz co mecz pokazuje jak wielkim jest frajerm.

Odbiegając od tematu. Ja to sobie tak myślę, że ten Ancelotti wyląduje w Romie, a w Chelsea - Van Basten. U Nas nic się nie zmieni i gargamel dalej żyję na koszt biało-czarnych.