JuvePoland

Łukasz pisze:Jak myślicie, co jest bardziej obraźliwe dla piłkarza: "Grasz jak Motta" czy "Grasz jak Iaquinta"?

Trenujesz jak Del Neri.

Łukasz pisze:Jak myślicie, co jest bardziej obraźliwe dla piłkarza: "Grasz jak Motta" czy "Grasz jak Iaquinta"?

Ja sądze ,że największą obrazą jest grasz jakbyś trenował u Del neriego :rotfl:

czerwona kartka ustawiła mecz. Musimy zapomnieć jak najszybciej o 2 połowie. To nas tylko umocni. Dalej będziemy kontynuować projekt. Walczymy o Ligę Mistrzów. Jesteśmy zwartą grupą, wiemy na czym polegają nasze błędy. Jesteśmy z trenerem. W niedzielę z Brescią wyjdziemy jeszcze bardziej umotywowani.

Liga Mistrzów by nas dopiero obnażyła...

wg mnie też bardziej obraźliwe jest grasz jak Motta, bo Iaquinta prawie wcale piłki nie ma to tak samo jakby nie grał wogóle

jarmel pisze:

Łukasz pisze:Jak myślicie, co jest bardziej obraźliwe dla piłkarza: "Grasz jak Motta" czy "Grasz jak Iaquinta"?

Wydaje mi się, że mimo wszystko grasz jak Motta

Nom.
VI to przynajmniej przez cały sezon coś strzelił i parę lat temu grał dobrze, a o Motcie to ja pierwszy raz usłyszałem jak coś strasznie zawalił w Romie, a drugi raz jak podano, że będzie grał u nas, a jak już przyszedł to grał kaplicę.

jarmel pisze:

Łukasz pisze:Jak myślicie, co jest bardziej obraźliwe dla piłkarza: "Grasz jak Motta" czy "Grasz jak Iaquinta"?

Wydaje mi się, że mimo wszystko grasz jak Motta

A mi się wydaje że jednak to drugie. Motta grał dzisiaj całkiem nieźle, tylko te głupie kartki... a po wejściu Vicka znowu było tylko gorzej...

Zawodnicy są bez formy, potrzebny ktoś od zaraz kto nastruga te kołki.

Powinniśmy się cieszyć, w końcu wywalczony remis z trudną drużyną
Szkoda słów na zawodników, 3/4 najchętniej bym wywalił z klubu. Tutaj potrzebne czystki porządne i wszystko zaczynać od zera.

Możemy sobie zaśpiewać " to już jest koniec, nie ma już nic, jesteśmy wolni, możemy już iść "

:x

Brana pisze:Juventus- nieszczy marzenia.

kolego to nie Juvnetus niszczy marzenia, tylko nieudolni ludzi którzy nie kierują tym klubem, tylko próbują i im to w zupełności nie wychodzi, zastanawia mnie tylko co myśli sobie Agnelli, mi by już dawno nerwy puściły widząć budowanie takiego projektu

To się nazywa progres. Jak tak dalej pójdzie to może do końca sezonu uda nam się wygrać jakiś mecz

Krzychu89 pisze:

Kingofthehill pisze:Cholernie zmeczony Matri lepszy niz VI...
Traore to ja nie wiem... on z autu nawet podac dokladnie nie umie...
grygera dobrze...
Pepe pocisnął kilka razy...
Marchisio cos nie moze wrocic do formy a AA tez od niej daleko...

nie żebym był jakimś obrońcą Traore, ale nie wiem dlaczego niektórzy tak się go czepiają. wg mnie zagrał dobry mecz.
Pepe też dawał radę w drugiej połowie. Martinez & VI wolę przemilczeć

Ja też tak myślę , stara się angażować w ataki i ogólnie na pewno lepiej od innego bocznego obrońcy (nie będe pisał jego nazwiska bo nie ma co się denerwować)

Łukasz pisze:Jak myślicie, co jest bardziej obraźliwe dla piłkarza: "Grasz jak Motta" czy "Grasz jak Iaquinta"?

Sądzę, że obie te obelgi są podobnie przykre, dodałbym jeszcze , "jesteś taki taktyk jak Del Neri" też boli. Ogólnie sięgneliśmy poniżej dna. Płakać mi się chce, a najbardziej szkoda mi Alexa jakich on czasów doczekał... Jak słusznie zauważyl mój kolega, Del Piero nie ma następcy, w tym wieku powinien byc ktoś kto zdjąłby ciężar z barków naszego kapitana, a ten wchodził by sobie spokojnie z ławki dla owacji i jakiegoś wolnego.

Po meczu (pewnie) powiedzieli :lol: :
Del Neri: "Ważny punkt wywieziony z trudnego terenu, widać ogromną poprawę i wolę walki. Zmiany? Nie mam sobie nic do zarzucenia. Dymisja? Bez żartów, zostaję w Turynie i realizujemy projekt."
Agnelli: "Dramatyczny mecz, wielkie emocje. 100% zaufania dla trenera."
Marotta: "Transfery się spłacają, od poniedziałku wracamy do ciężkiej pracy. Zainteresowanie Kevinem Gameiro? Eee, a kto to?"


Jak po dzisiejszym nie wypieprza Del Neriego to zostanie na pewno do konca sezonu.

Też nie wiem skąd nagonka na Traore. Tym bardziej przy tym co odwalają jego koledzy z linii defensywnej.
Delneri nie mógł się po prostu podać do dymisji, zamiast sabotować nas Marco M.? O co mu chodzi?

Całkowicie nie rozumiem przeprowadzonych zmian przez Del Neriego. Żałosny Iaquinta i Martinez on nie powinni być w Juve. Z tą grą obawiam się o następny mecz.

Push3k pisze: VI to przynajmniej przez cały sezon coś strzelił i parę lat temu grał dobrze

Parę lat temu to on grał przyzwoicie, akceptowalnie. Dobrze to leniwy napastnik bez lewej nogi i techniki grać nie będzie nigdy. Choć faktycznie, kiedyś nie był tak leniwy. Piłkarską kaleką był jednak zawsze.