JuvePoland

Dziś zagraliśmy ważny mecz, aby nie stracic kontaktu z czołówką i wykonaliśmy plan pozytywnie. Wygraliśmy na ciężkim terenie i zdobyliśmy 3 pkt co najbardziej cieszy. Świetny mecz numeru 18.

Ja napiszę tak.

Primo: Nie wińcie za zmarnowaną sytuację pod koniec tylko Milosa...to Alex zachował się nie fair, podał zbyt późno i widać, było, że najpierw chciał iść sam na sam, tak samo myślał Krasic. Mniejsza z tym, jakoś im to wybaczę.

Secondo: Juz tak dawno nie bluzgalem na Sissoko :doh: i Grosso :evil: ten facet jest tragiczny. Obaj chyba pomylili strony boiska, bo non stop wycofywali piłki i stwarzali niebezpieczne sytuację na korzyść Catanio. Jak Sissoko z cierpię, tak tego drugiego pajaca nie...won z kubu miernoto :!:

Terzo: Co do Sorensena, jego tłumaczy młody wiek i mało doświadczenia. Aquy natomiast nic nie tłumaczy, zagrał fatalnie. Pepe bardzo przyzwoite spotkanie, VI i FQ tak samo. Podobał mi sie też Bonucci, ładnie go było dzisiaj widać, wybijał dużo górnych piłek, widać, że gra coraz pewniej. W cieniu trochę Chiellini i Melo, ale na plus.

PS. Krasic, woli chyba zimniejsze klimaty, takie jak Turyn, Poznań, czy Moskwa



Bardzo dobry wynik, mogę spać spokojnie pokazali, że gra w LE, to była podpucha Catania, grała 100x lepiej od Lecha :!:

Czepiacie się gry, że nie zachwycała. Czasami mocno przeważaliśmy. Kilka akcji mieli i oni, i my..jak to w meczach na ich boisku. Właśnie co do tego wyjazdu. Jesteśmy pierwszą drużyną w tym sezonie, która pokonała Catanię u nich. Jakiś dodatkowy + tego meczu. Mogło być 5 bramek dla nas, lecz i dla nich nawet 3. Wynik cieszy, pierwsza połowa nie po mojej myśli..ale druga, jak najbardziej.

Fabio +2 i już wyżej w klasyfikacji. Żal zmarnowanej akcji Krasicia, ale 3:1 to bardzo dobry wynik jak na mecz u nich. Na plus napewno Qua i Vic. Krasic też ładnie porywał, mimo tej zmarnowanej szansy na koniec. Ogólnie gra drużyny często mogła się podobać. 15 minut I połowy, i 15-20 minut II połowy, nawet pozostawiało wiele do życzenia, ponieważ czasami się gubiliśmy. Zmiany DN na +. Spokój w grze dały i to bardzo dobry znak. Oby tak dalej.

Ogólnie wszystko mi się podobało.Pewne zwycięstwo tylko szkoda straconej bramki nie obwiniam za to Grosso bo każdemu może się zdarzyć błąd.
Sorensen dla mnie zagrał dość pewnie jak na swoje możliwości może rozwinąć się ciekawy zawodnik.Pepe chyba to był jego najlepszy mecz w barwach Juve zagrał super.Iaquinta dwa dobre podania które zaowocowały bramkami.Fabio Q dwie piękne bramki nawet i 3.Krasić dziś trochę jak dla mnie miał słabszy dzień.Reszta wykonała swoje zadanie i jest super jak dla mnie na plus oby tak dalej!Forza Juve!

Dziś prawie wszystko na odwrót :shock:
Kiepsko Alex, Krasic, AA, Grosso (tu akurat norma) i Kielon (choc on sie poprawił w ostatnich 30 min.). Dobry mecz Melo (norma), Pepe, VI ( :shock: ), Q, Bonucciego oraz Storariego (kilka razy ratował nam tyłek).

Wygraliśmy 3:1 a mogło być znacznie lepiej. DP nie powinien marnować takich setek . To, że nie padła bramka to w 95% jego wina (co innego gdyby podał piłkę po ziemi, wina Milosa byłaby znacznie większa).

Cieszy wygrana , gra trochę mniej.

Fajnie że wygrywamy nawet wtedy kiedy najwieksi liderzy graja słabiej, widać nasza gra nie opiera sie tylko i wyłacznie na dwoch pilkarzach i to na pewno cieszy, cieszą też 3pkt, za tydzień łykamy Lazio i mamy 2 miejsce :C

Niezły mecz w naszym wykonaniu, choć z początku (pierwsze 20-30minut) Catania przeważała i to wyraźnie. W drugiej połowie zagraliśmy dużo lepiej, spokojniej. Najgorszy w naszych szeregach Aquilani - mam nadzieję, że to jednorazowy wybryk. Sorensen w pierwszej połowie słabo, był objeżdżany przez graczy Catanii. W drugiej już lepiej - średnio-dobry mecz młodego Duńczyka. Ogólnie obrona solidnie, no może oprócz Grosso, ale od niego nie wymagajmy zbyt wiele. Melo i Pepe dobrze, Krasic też, choć szkoda tej niewykorzystanej sytuacji z doliczonego czasu gry. Świetny występ naszych napastników. Quagliarella - MOTM. Vicek dwie piękne asysty, i ogólnie niezły mecz. W dodatku świetne zmiany Delneriego. Sissoko w końcu zagrał przyzwoicie, choć to jeszcze nie to, czego możemy oczekiwać od Malijczyka. Del Piero? Mógł strzelić chociaż jednego gola.

Ogólnie jestem zadowolony z postawy naszych. Mam nadzieję, że w następnej kolejce zasiądziemy na fotelu wicelidera. Pozdrawiam, FORZA JUVE!

Brawo Juventus szkoda tej akcji z 93 minuty :]

Podobał mi się dziś Sorensen nawet spoko piłką grał, Quagliarella zaś magia, jakby Iaquinta wykorzystał to co miał i Krasić akcje o której wspomniałem byłoby i 5-1, szkoda tej straconej bramki. Forza Juve!

Całkiem niezly mecz w wykonaniu Juve, taki powiedziałbym na luzie. Chociaz po tej bramce tego japonca(?) wrocilo mi wspomnienie meczu z Brescią gdzie tez prowadzilismy by chwile pozniej stracic bramke i w konsekwencji 2 punkty.

Taki Juventus na tym etapie budowy chcialbym widziec, grajacy swoje i konsekwentnie stwarzajacy sytuacje. Liczyc tylko trzeba zeby w kazdym meczu byli skuteczni


Aaaa i Kłajarelle trzeba wykupić, bez dwóch zdan!

Akcja Del Piero-->Krasić według mnie zepsuta przez Alexa w 90%. Tak doświadczony napastnik powinien to sam skończyć.
Po drugie podawał za późno i w ogóle źle, bo podbił piłkę i nie dziwie się Serbowi, że tego nie trafił.

Meczu niestety nie widziałem, ale cieszę się zwycięstwa. Za tydzień Lazio.

3 pkt są, misja wykonana.

Bardzo dobry mecz Iaquinty (I believe in You ), Qua i Pepe.
Dobre spotkanie Kielona, który z dżilion razy odbierał lub wybijał piłkę spod nóg graczy Catanii. Nasz 'last second tackle' man (i te 'żółwiki ze Storarim )
Sorensen musi okrzepnąć w lidze. w pierwszej połowie ze 2-3 razy podłączał się pod akcje ofensywne, później już tylko obrona. Jest materiał na dobrego środkowego obrońcę lub niezłego prawego. Zobaczymy jak to widzi DN.

Grosso =

Nawet ja umiem walnąć sam 100tkę, a Alex takie wolty robi

Catania "rozdziewiczona" przez Juventus!

Dzisiejszy mecz mógł się podobać nawet ludziom, którzy nie sympatyzują z żadną ze stron. Obydwie drużyny miały swoje sytuacje. Szkoda nieuznanej bramki (Quagliarella byłby dziś w czołówce strzelców Serie A !), szkoda też ostatniej akcji z 93 minuty, kiedy to Alex niedokładnie/za późno podawał do Krasicia, szkoda również główki Del Piero i Iaquinty, brakowało szczęścia. Mogliśmy wcisnąć dziś spokojnie 5 bramek - 3 + 2x 100% (Krasić 93' i Quagliarella 43')

artur_89 pisze: Juz tak dawno nie bluzgalem na Sissoko :doh: i Grosso :evil: ten facet jest tragiczny. Obaj chyba pomylili strony boiska, bo non stop wycofywali piłki i stwarzali niebezpieczne sytuację na korzyść Catanio.

Nie no bez przesady.. według mnie sissoko zagrał jedno z lepszych spotkań w tym sezonie.Tyle się od niego wymaga.. odebrać i oddać do rozgrywającego..w niektórych przypadkach odgrywał do obrońców i przyznam szczerze, że to mi się podobało.
Co do Grosso.Również zagrał dobry mecz.. niestety zle wybił piłkę przy bramce japończyka, ale wszystko się dobrze skończyło.
Sorensen po nerwowym początku zaczął się rozkręcać.Melo dziś mniej widoczny ale bardzo dużo biegał.
Zauważyłem, ze Bonucci uczy się od Chielliniego.. dziś był bardzo pewny, Giorgio również świetny występ.
Aquilani niestety dziś zawiódł.. ale każdemu moze przytrafić się słabszy dzień.
Graczem meczu został Fabio Q po 3! świetnych bramkach!

Kubba pisze:W meczu z Lazio, od pierwszej połowy chce zobaczyć Alexa. Dziś przez 10min zrobił więcej niż Iaquinta przez 90min.

hehe.. chyba nie oglądaliśmy tego samego meczu.2 asysty wzięły się z księżyca.

Meczu nie widziałem niestety, miałem robotę. Ale... jedno i drugie ułożyło się tak, jak chciałem.

Brawo Juve! Catania to był niebezpieczny przeciwnik i to niezwykle cenne 3 punkty.

Drozdi - masz u mnie piwko za informacje