JuvePoland

Jest lekki niedosyt bo można było ten mecz wygrać. Zabrakło jednak trochę szczęścia, zdecydowały szczegóły.
Bardzo dobrze młodziutki Sorensen. Podoba mi się jego gra, powinien mieć miejsce w dorosłej kadrze bo na to zasługuje. Jeśli chodzi o Traore to cieszę się, że w końcu zagrał. Widać jednak, że długo nie miał kontaktu z piłką (niecelne podania itp) i brakuje mu zgrania z resztą zespołu. Ale widać też potencjał. Jeśli tylko będą go omijać kontuzję mówię Wam, że nie pożałujemy tego transferu (wyp.). Trochę słabiej dziś Melo. Aquilani w pierwszej połowie rządził, w drugiej jakoś przygasł. Iaquinta strzelił piękną bramkę ale niestety nic poza tym.

Statystyki udało mi się jeszcze złapać po meczu:

Bardziej teatrzyk sędziego.... Który po dokonaniu opatrunku nie chciał wpuścic go na boisko.... Mecz jak najbardziej do wygrania.
Amauri-Nic nie pokazał ,kolejnym meczem dał do zrozumienia że należy się go pozbyc.
Vicek-Co miał strzelic to to strzelił szkoda tej sytuacji kiedy wypuścił sobie piłkę nie potrzebnie na bok....
FQ-dobry mecz,gdyby ten strzał z woleja wpadł do bramki było by cudownie...
Aquilani-dobry mecz chociaż bywały i lepsze mecze w jego wykonaniu.
Melo-dziś słabo miał jedną dobrą wrzutkę do Marchisio więcej nic wartego uwagi a szkoda...
Del Piero-Jak zawsze dobre spotkanie lecz szkoda tego wolnego mógł to lepiej wykonac,nie mam do niego zastrzeżeń.
Marchisio-dobry mecz ale też szału nie ma.
Pepe-Myślałem że w 2 połowie zrewanżuje się za tą bramkę straconą przez nas.Myliłem się...
Chielini-dobrze w obronie nie mam zastrzeżeń.
Traore-widac że nie jest zgrany z zespołem.Trochę niecelnych podań zaliczył.
Sorensen-Młody to i zaliczył parę głupich podań ale nie będę go obwiniac bo jeszcze się nauczy.
Storari-dobrze bronił co miał do wyłapania to wyłapał
To tyle szkoda bo mogły byc 3 pkt a tak....
Sędzia mi w tym meczu napsuł nerwów.... 4/10
Ogólnie mecz w naszym wykonaniu nie był zły lecz oszałamiający też nie był liczyłem na to że po tej bramce Juve się zrewanżuję no cóż szkoda szkoda....

Ja mam tylko pytanie, kto zablokowal strzal Aquilaniego? Ent czy zawodnik romy?

Kapitalna bramka VI i beznadziejne zachowanie Pepe przy karnym.

Najlepszy na boisku Aquilani, podobal mi sie nawet Marchisio i momentami Pepe (chociaz, skoro on wyczynial takie 'cuda' co w tym meczu by zaprezentowal Krasic?).

Alex gral slabo, do Amauriego juz chyba jestem uprzedzony. Tak btw, moze Grosso jest beznadziejny, ale to jedyny z naszych bocznych obroncow ktory nie traci tak beznadziejnie pilek jak Sorensen, czy Traore.

Mecz zremisowany, przez głupotę Pepe, ehhh czuje mega niedosyt, bo mecz mieliśmy w kieszeni... Szkoda, że FQ nie strzelił tego z dystansu, byłaby bramka kolejki, dzisiaj bramkarz Romy ładnie bronił.

Ogólnie obrona ma PLUS i to wielki. Sorensen, może już sobie szykować miejsce na prawej stronie moim zdaniem, chłopak grał pewnie, nie bał się co najważniejsze. Traore też ok, zważywszy, że to jego 1 mecz w barwach Juve, będą chyba z niego ludzie, długie nogi, nawet zwrotny, troszkę gorszy przegląd pola, ale to nie jest jego działka.

Oby za tydzień grał Krasić, to będzie wypas

Forza Juve

PS. módlmy się jutro o same remisy w czołówce

Obie drużyny zafundowały nam dzisiaj bardzo dobre widowisko. Szkoda, że nie udało się wygrać, bo okazje ku temu były. Quagliarella mógł strzelić kolejną piękną bramkę, Melo świetnie wyłożył piłkę Aquilaniemu, ale cóż mówi się trudno. Piłkarzem meczu według mnie powinien zostać Pepe, który rozegrał wyśmienite zawody. Oby trzymał tak dalej aż do powrotu Krasicia. Melo, ku uciesze użytkownika o disneyowskim nicku, zaliczył dziś dwie potencjalnie katastrofalne straty i realnie katastrofalny faul, przy rzucie wolnym, który po ręce Pepe przerodził się w rzut karny. Vicek na początku schrzanił świetną sytuację, którą stworzył mu Quagliarella, ale zrehabilitował się strzelając wyjątkowej urody bramkę. Zatem szczypku, skoro Iaquinta jest tańszy i skuteczniejszy od Amauriego to właśnie on powinien zostać. Jednak gubienie punktów zarówno w meczach z przeciwnikami pokroju Romy jak i Ceseny sprawia Panie Misiu, że o scudetto nie mamy co marzyć.

Dla mnie mecz średni, trzeba przyznać, że siwy taktycznie dobrze to rozegrał, nasi nie mieli za dużo miejsca do gry. Zresztą wyglądaliśmy tak niekiedy jakby nam nie zależało, ślimakowato trochę.
Kolejna szansa odrobienia punktów do rywali poszła się... utopić. Aż żal pomyśleć jakby wyglądała tabela, gdyby nie frajersko stracone punkty!
Ale cóż, żyje się dalej, może w następnej kolejce ?

Najlepszy dla mnie Aquilani.

IGI pisze:Ja mam tylko pytanie, kto zablokowal strzal Aquilaniego? Ent czy zawodnik romy?

Kapitalna bramka VI i beznadziejne zachowanie Pepe przy karnym.

Najlepszy na boisku Aquilani, podobal mi sie nawet Marchisio i momentami Pepe (chociaz, skoro on wyczynial takie 'cuda' co w tym meczu by zaprezentowal Krasic?).

Alex gral slabo, do Amauriego juz chyba jestem uprzedzony. Tak btw, moze Grosso jest beznadziejny, ale to jedyny z naszych bocznych obroncow ktory nie traci tak beznadziejnie pilek jak Sorensen, czy Traore.

Jakiś pajac z romy.

IGI pisze:Ja mam tylko pytanie, kto zablokowal strzal Aquilaniego? Ent czy zawodnik romy?

Nie jestem na 100% ale chyba AMAURI! ;/

Aaaa i co dalej uwazacie, ze nalezy sie pozbyc jak najszybciej Vicka?

Nie piszcie mi proszę, że Sorensen to świetny prawy obrońca. Miejsce tego chłopaka jest na środku. Przecież w ataku to jest totalne 0. Być może wyglądałoby to lepiej, jakby przed sobą miał Krasicia.

Tragiczne zawody Del Piero i Traore. te zmiany trochę rozbiły nam grę. Iaquinta to straszne drewno, ale w odróżnieniu od Amauriego potrafi strzelić bramkę z trudnej pozycji. Potrzeba nam wywalić brazylijskiego drewniaka i sprowadzić z dwóch napastników.

Przed przerwą dobrze grał Aquilani, po przerwie Melo. Fajnie się dzisiaj uzupełnili. Szkoda, że skrzydła nie dorównały poziomem. Pepe się starał, ale po prostu jest ZA SŁABY. Chwała mu za zaangażowanie, ale umiejętności nie te. Do tego nie miał w ogóle zawodnika, który poszedłby mu na obieg, a to w dzisiejszej piłce bardzo ważne. Soerensen w ofensywnych akcjach nie uczestniczył.

Sędzia mnie nie przekonał, średni występ.
Roma od zawsze mi się kojarzyła z aktorstwem i kopaniem leżącego zza plecami arbitra - tak też było dzisiaj.
Iaquinta spaprał sytuację z 7 minuty jak ta lala, na szczęście później się odegrał.
Amauri - rewelacja, jak zawsze.
Aquilani przestał grać po przerwie.
Chiellini ma biało-czarne serce, podobnie jak my. Mój ninja ; *
Storari - kozak!
Grosso - najlepszy lewy obrońca jakiego mamy.
Sorensen - na bocznego obrońce raczej się nie nadaje, bo podania i wrzutki mu nie wychodzą kompletnie, ale odbiór...

Słabe spotkanie. Roma była jak najbardziej do ogrania ale żeby takie spotkania wygrywać trzeba klasowej drużyny. A trudno szukać tej jakości w 442 z Grosso/Traore, Sorensenem, Pepe i Marchisio na bokach.
Występ Duńczyka i Francuza można podsumować tak samo - gra bojaźliwa i wiele niewymuszonych strat spowodowane brakiem ogrania. Na szczęście obyło się bez dużych błędów. W pierwszej połowie świetna postawa aktywnego Aquilaniego, który nadawał ton naszym poczynaniom na połowie Romy. W drugiej zdecydowanie zgasł ograniczając tym samym nasze ofensywne atuty do minimum. Melo tym razem bez dramatu, ważne przerwanie akcji Meneza, ciekawy rajd w końcówce meczu... i oczywiście fatalna strata. Quagliarella i Iaquinta pokazali chyba swoje maksimum, czyli o szczebel za nisko żeby zapewnić w takim meczu zwycięstwo. Ten drugi po powrocie szokuje pięćdziesięcioprocentową skutecznością co wróży serią fatalnych pudeł w najbliższym czasie.
Słabiutki występ Alexa.
Riise zostawiał Pepe tak dużo miejsca, że ten nie musiał się trudzić na drybling, którego nie opanował nawet w podstawowym stopniu. Miał okazję na wiele dośrodkowań z czego dwa czy trzy były udane. Marchisio zmarnował parę okazji na podanie otwierające drogę do bramki.

Przy starciu Mexesa z Chiellinim żadna powtórka nie rozwiewa wątpliwości ale reakcja Giorgio i to jak nagle ozdrowiał Mexes pozwalają przypuszczać, że obyło się bez faulu. Karny po ręce Pepe prawidłowy ale nie brakuje arbitrów, którzy jednak uznają takie kwiatki jak nabita ręka czy nieumyślne zagranie ręką. Co jest oczywiście głupotą bo na tym poziomie trzeba postradać rozum albo mieć sytuację jeden na milion jak Suarez żeby świadomie zagrać ręką we własnym polu karnym.

Szkoda tego remisu, powinniśmy byli wygrać ;/ Ale jeżeli chodzi o samą grę to nie jest źle, teraz trzeba poprawić skuteczność i pokonać . Przed nami ciężkie mecze z Genoą, Fiorentiną i Catanią, mieliśmy w tej kolejce wielką szansę na awans do pierwszej trójki i niewielką stratę do lidera, a tak jesteśmy tam gdzie byliśmy przed tym meczem dlatego teraz musimy już wygrać kilka meczy z rzędu i utrzymać passę. Nie jest źle, ale musi być lepiej jeżeli chcemy coś osiągnąć w tym sezonie... Więc do przodu Juve
FORZA JUVE!

To jest Chiellini... prawdziwy wojak :lol: A pod koniec meczu myślałem, że Aquilani położy się na tym boisku i sobie poleży Ah, nie ta kondycja.

Sorensen naprawdę coraz lepiej , z taką grą wygryzie Mottę. W obronie naprawdę pewnie, był tam gdzie trzeba, z przodu gorzej wiele podań do przeciwnika i nie wychodził na akcję zaczepną, żeby wrzucić, ale on się wyrobi musi więcej grać;). Podobnie z Traore, miał mało piłek, ale jak wpadnie w rytm meczowy to będzie z niego spory pożytek. Więc odpukać tfu tfu kontuzje boki Sorensen-Traore mogą być naprawdę dobre:). Quagliarella kolejny bdb mecz, walczył dryblował i pomagał cały czas reszcie drużyny. Vicek miał to w nosie łaził tylko po połowie Romy i nic więcej, dużo razy jak zwykle na spalonych. Swoją drogą bukmacherzy powinni zrobić zakład w czasie meczu dotyczący Vicka: będzie na spalonym chociaż raz czy w ogóle a potem zakład na ilość spalonych :lol: . Walczyliśmy, ale karny no comment. Mimo wszystko mogliśmy wygrać, szkoda zmarnowanych okazji. Kolejny mecz pokazuje, że Vicek i Amauri out mimo, że ten pierwszy strzelił kolejnego gola w ogóle go nie rozrzesza ani trochę. To tyle Forza Juve!

Dobry mecz. Szkoda karnego.
Iaquinta piękna bramka, widać było, że się stara.
Pepe za mało ćwiczył dryblowania na treningu.
Traore brak zgrania.
Sorensen kanciata bania, wybicia do zawodników romy, 0 w ataku niech śmiga na środek.
Del Piero bezbarwny.
Aquilani dobre piły daje, w końcu mamy porządnego rozgrywającego.
Chiellini co byśmy bez niego zrobili.
Amauri...eh, szkoda mi palców.