JuvePoland

Mozna gdzies w internecie ogladac powtorki calych meczow Juventusu?

w ofensywie o dziwo jest dobrze nawet Milan gral na poczatku a po stracie bramki zgasli. Melo mi sie podoba! Martinez tez szarpie. Szkoda ze Alex nie ma 10 lat mniej. Jego szybkosc jest slaba. FQ tez pozytywnie. Pepe musi grac na obronie i w pojedynku ze Zlatanem moglo sie to zle skonczyc w koncowce pierwszej polowy. Srodek obrony bez zarzutu. Aquilani i Marchisio z linii pomocy najmniej aktywni. Ogolnie to nie mozemy narzekac bo gramy czasem dosc szybko a Abbiati nie jest zbyt pewnym bramkarzem. Mysle ze damy rady. Szkoda De Ceglie bo radzil sobie dosc niezle.

Po pierwsze, to co jest do jasnej cholery z murawą?!?! Nasi jeżdżą po niej, jak po lodzie, Milaniści natomiast trzymają się w miarę pewnie na nogach. Jakies specjalne buty mają czy co?

Mecz może się podobać. Dużo walki, żółtych kartek, sytuacji z obu stron.
Szkoda że DeCeglie musiał zejść, bo grał bardzo dobre zawody. Bardzo dobrze też FQ, Martinez i Melo. Aqua trochę niewidoczny. Del Piero mógł się parę razy lepiej zachować.
Liczę, że nie będzie już żadnych kontuzji po naszej stronie, dogramy mecz w komplecie i wywieziemy 3 pkt.
Forza Juve!

TAK!! Quaglia się wykosztuje jutro
To jest jego mecz Fabio Q jest najlepszy na boisku!

Alex w dwóch sytuacjach powinien zagrać do Quagli...

Wielka szkoda De Ceglie bardzo dobry mecz i do tego asysta.

3 pkt jak najbardziej możliwe i wierze w to! FORZA JUVE!!!

Chłopaki świetnie się trzymają mimo braku Kielona. Szkoda tylko, że teraz jeszcze De Cegła zszedł, bo dawał radę (asysta!!). Ale wierzę w to, że uda się dotrzymać ten wynik do końca.

De Cegile grał chyba najlepsze zawody w zyciu i kontuzja:/ Ale niejest najgorzej mecz do wygrania choć cieżko bedzie ibra robi z legro co chce...

Dobry meczyk. Szybkie tempo, nasi prowadzą po dobrej grze. Jest krótkie krycie i pressing. Amauri niech patrzy jak się gra głową...

Atak Q i Alex to najlepsza z możliwych opcji.

trza bronić tego 1-0...

De Ceglie - jeden z najbardziej krytykowanych dziś zagrał bardzo dobrze, może się rozwinie jak Molinaro?

Pepe wylądował na obronie. Miał być przestawiany, ALE to duży znak zapytania. Milan gra słabo, nie potrafią skonstruować prawiie żadnej składnej akcji-i oby jak najdłużej tak zostało. Najgroźniejszy jest ten łajziok Ibra, chociaż to właśnie po jego błędzie powinno być 2:0, gdyby tylko ADP nie strzelał z bardzo ostrego kąta i przy wyprowadzaniu kontry rozejrzał się i dograł do Fabio.

<<W@jTEk>> pisze:Alex w dóch sytuacjach powinien zagrać do Quagli...

Co najwyżej w jednej. W tej, w której szli dwóch na dwóch Quaglia zamiast zbiec do prawej poszedł na krzyż, to jego wina.

Gandalf8 pisze:De Ceglie i Malaka - o dziwo bardzo dobra gra

O ile można zrozumieć zdziwienie dobrą grą Deczelie to nie bardzo wiem o co chodzi z Martinezem? Zdążył Cię już przyzwyczaić do swojej słabej postawy? Jeśli tak to kiedy?

Ehhh szkoda De Ceglie który się rozkręca ostatnio i ogarniał dobrze nawet w defensywie. Ten mecz udowadnia, jak niewyobrażalnego mamy pecha. Kielon, De Ceglie, w obronie Pepe pierwszy raz z takim rywalem od razu, brak Krasica.

DP standardowo gra dla siebie bardziej niż dla drużyny.

Pan bez kontuzji coś się nie spisuje

gdyby 45 minut wykładów mijało mi tak szybko jak ta pierwsza połowa...po prostu nie było kiedy się podrapać w tyłek, nie mówiąc o nudzeniu się. Niestety, to Milan stwarza ciekawsze, ze tak powiem, bardziej soczyste sytuacje. Piekielnie groźny Ibracadabra, Legro nie daje rady, Pepe też się 'sfajdał' chyba ze strachu...zaskoczony jestem postawą Martineza no i De Ceglie. Marchisio też bardzo fajnie, z czym od jakiegoś czasu bywało bardzo róznie (ze wskazaniem na słabo). Mecz pełen agresji, to dodaje mu sporo smaczku. Teraz Milan na pewno nadal będzie strasznie atakował, musimy to przetrwać, jak początek meczu, dalej może się wyrówna sytuacja, a my będziemy musieli nawalać ich z kontry. Ech, Chiellini, Krasić...na pewno podnieśliby poziom tego meczu, który i tak jest jak na razie ucztą dla kibiców

blackadder pisze:

Gandalf8 pisze:De Ceglie i Malaka - o dziwo bardzo dobra gra

O ile można zrozumieć zdziwienie dobrą grą Deczelie to nie bardzo wiem o co chodzi z Martinezem? Zdążył Cię już przyzwyczaić do swojej słabej postawy? Jeśli tak to kiedy?

Zawsze kiedy wychodził na boisko był przeciętny lub bardzo kiepski. Owszem nie grał jakoś bardzo dużo, ale zawsze kiedy grał nie było za co Go pochwalić.

jarmel pisze:Jak w ogóle wygląda nasza gra w ofensywie? Atakujemy coś czy po bramce się schowaliśmy? Bo niestety nie mogłem oglądać póki co.
Kto dominuje? Oby Del Neriemu nie wpadło do głowy jakieś bronienie wyniku jak to miało miejsce na 3:2 z Lechem...

Choćby nawet mu wpadło to nie ma kim już bronić . Do 15 minuty - dramat, później było już dobrze. Ostatnia minuta pierwszej połówki mogła być jednak brzemienna w skutkach.

Łukasz pisze:

<<W@jTEk>> pisze:Alex w dóch sytuacjach powinien zagrać do Quagli...

Co najwyżej w jednej. W tej, w której szli dwóch na dwóch Quaglia zamiast zbiec do prawej poszedł na krzyż, to jego wina.

Podejrzewam, ze znajac mozliwosci strzeleckie DP, Fabio specjalnie zbiegl na krzyz, zeby sciagnac obroncow za soba i tym samym umozliwic DP strzal... Niestety pilka poszla po nogach jednego z obroncow.

W drugiej akcji (tej wczesniejszej), rzeczywiscie Alex mogl zagrywac do Q