Strona 10 z 17
: 12 września 2010, 16:03
autor: me7a7ron
SirRose pisze:(...) Pazzini
Pazzini nie gra. 8) Pomyliło Ci się z Pozzi.
Mnie natomiast ciekawi co mówił Cassano do DN . Bo jeżeli mi się nie przywidziało to coś nasz Alojzy gestykulował do niego.
Będzie 2:2 ;> Widać , że Alex nie te lata. Czekam na Vicka.
: 12 września 2010, 16:04
autor: flying_birds
Och, odezwali się wielcy kibice Juve. Bycie z klubem nie oznacza, że trzeba być wpatrzonym w niego na kolanach.
Grają słabo, bez pomysłu, są za słabi na Juve! Więc bez chrzanienia o kibicach - to takich piłkarzy Zebra nie potrzebuje!
: 12 września 2010, 16:04
autor: Vimes
SirRose pisze:Nieźle też gra nasza para stoperów - nie winie ich za straconą bramkę - kto mógł przypuszczać, że Pazzini przepuści piłkę.
Święta prawda, że nikt nie mógł przypuszczać, iż Pazzini przepuści piłkę, skoro siedzi na trybunach

.
: 12 września 2010, 16:04
autor: marp793
Cassano jaki typek, zaczepiał Del Neriego:PP
: 12 września 2010, 16:05
autor: BlackJacky
pan Zambrotta pisze:póki nie wejdzie Aquilani, póty nie będzie jakości w grze. Marchisio [']
Marchisio zdobyl bramke :!: Ale niestety panZambro ma racje, bo 90% czasu gry Claudio jest kompletnie bezuzyteczny. Cienki jak nieposolona zupa:/
Melo fajniutko, tylko przy bramce Pozziego Felipe mogl sie do niego pylnac i poskrobac go po Achillesach.
De Ceglie to zawodnik bardzo nie na miejscu (skonczyly mi sie juz epitety).
Del Piero istnial 10 pierwszych minut meczu i przy rzucie wolnym w 40 minucie (ogromny plusss dla Marotty, ze oddal Diego

Ale co tam, niech sie Wlosi lansuja).
Noo, widze ze masz neo.
: 12 września 2010, 16:05
autor: Negri
deszczowy pisze:Kto pierwszy powie: "Claudio, zawsze w Ciebie wierzyłem"? :C
A nie mówiłem, że konkurencja na pozycji i rozgrzewający się przy linii i czekający Aquilani robi dobrze na granie?

Choć co prawda w graniu Marchisio i tak nie ma rewelacji, chcę zobaczyć Aquilaniego.
Vincitore pisze:Nie chcę już mówić, że gramy kichę i przypomina mi to mizerię z poprzedniego sezonu bo to chyba oczywiste, nie?
Nie kracz, zobaczymy jak się skończy ta zabawa, wynik przede wszystkim.
: 12 września 2010, 16:06
autor: Szilgu
Jeśli chodzi o Krasica to nic dziwnego, że go nie widac. Przez pierwsze 20min non stop się pokazywał tyle, że Quagliarella wolał strzelac niż podac na sam na sam Serbowi. Podobnie podczas kontry, Krasic urywac się a piłka ląduje pod nogami Aleksa. No i kiedy Pepe grał na lewej wszystkie piłki przez lewą stronę. Gdy wreszcie zamienili się miejscami-wszystkie na prawą. W końcu Milos zaczął schodzic do środka, bo tylko tam dostawał podania. Ale asystę zaliczył

De Ceglie-marnie. Melo chwilami świetna gra, ale dwie straty. Marchisio nie tak źle, no i bramka, ale to jeszcze nie to czego się po nim oczekuje. Del Piero- podobnie jak Quagliarella, mógł podac i stworzyc świetną sytuacje, wolal strzelac sam.
Del Neri dobrze rozpracował Sampe. Ale co z tego, jeżeli sytuacje bramkowe dla Sampy padają po indywidualnych błedach.
: 12 września 2010, 16:12
autor: flying_birds
Przede wszystkim szczęście, bo gra dalej wygląda słabo. Tym niemniej Krasic najbardziej efektywny, od biedy można mu to zaliczyć, jako asystę.
: 12 września 2010, 16:25
autor: francois
Teraz szczęście po stronie Dorii :płaczę:
Kilka centymetrów i byłby słupek, a Cassano na spalonym...
Szkoda, bo gra zaczynała się układać pod nasze dyktando. Szkoda zwłaszcza sytuacji Krasicia...
: 12 września 2010, 16:27
autor: Neoxeq
Co za mecz, gol za golem :!:
Szkoda tylko, że nie jest to w jakimś pięknym stylu gra

: 12 września 2010, 16:28
autor: Wiking
Chłopaki chyba przypomniały sobie jak się strzela gole...
Teraz jeszcze muszą zapomnieć jak się je traci :lol:
: 12 września 2010, 16:28
autor: francois
Neoxeq pisze:Co za mecz, gol za golem :!:
Szkoda tylko, że nie jest to w jakimś pięknym stylu gra

Na brak emocji nie można narzekać, ale to już 3 bramka, która padła przy olbrzymim szczęściu.
: 12 września 2010, 16:32
autor: LordRahl
francois pisze:Neoxeq pisze:Co za mecz, gol za golem :!:
Szkoda tylko, że nie jest to w jakimś pięknym stylu gra

Na brak emocji nie można narzekać, ale to już 3 bramka, która padła przy olbrzymim szczęściu.
Moze i szczescie ale zauwaz ze gol na 3-2 byl z ladnej akcji i wiecej pecha w tym ze Pepe nie trafil niz szczescia w dojsciu Fabio do tej pilki. Zreszta taka rola napastnika byc w odpowiednim miejscu i odpowiednim czasie. Znakomita druga polowa. Juve rozpedzone, Sampa tez stara sie odgryzac. Krasic, Pepe najlepsi pilkarze Juve na boisku, po stronie Sampy Cassano.
: 12 września 2010, 16:33
autor: francois
Piękna akcja Sampy... Ale kto krył Pozziego :doh:
Zaraz wejdzie Grygera. Zapewne za Mottę, który chyba doznał kilka minut temu jakiegoś urazu.
: 12 września 2010, 16:43
autor: Feeps
Druga połowa wygląda bardzo przyzwoicie, lecimy lecimy !
Jeszcze jest czas żeby to skończyć na 4-3.