JuvePoland

Ja jako "czarnego konia" turnieju Ligi Mistrzów w sezonie 2010/11 obstawiam Szachtar Donieck. Jak dla mnie grają oni atrakcyjny, ładny, skuteczny i składny futbol. Drużyny ze wschodu często traktowane trochę gorzej od pozostałych, pokazywały nie jednokrotnie że stać ich na zaskoczenie rywali i sukces w Europie. Szczerze im tego życzę, wielkiego sukcesu.

Wg mnie najciekawszym pojedynkiem będzie konfrontacja Lyonu i Realu. Czy Mou w końcu przełamie kompleks 1/8

Osobiście w tej edycji bedę kibicował arsenalowi. Po pierwsze dlatego, iż grają piękny futbol, a po drugie dlatego, że coraz większą rolę odgrywają tam Polacy.

Nie ma się co znęcać nad Interem - piłkarze z Bawarii też nie są w najwyższej formie. Myślę, że Barcelona i Real na tym etapie jeszcze nie odpadną, tak samo jak Milan (niby piłkarze z Londynu już utarli nosa Interowi, ale w tym sezonie to cygan i spółka są mocniejszą drużyną). Ciekaw jestem jak zaprezentuje się Roma i Olympique Marsylia (tym drugim będę mocno kibicować)

Ciekawie zapowiada się pojedynek Milanu i Tottenhamu. Myślę, że Milan da radę. W drugim meczu obstawiam bramkowy remis Valencii z Schalke.

No Milan na razie rozczarowuje. Kompletnie nie mogą poradzić sobie z zagęszczonym przez Kogutów środkiem pola, żadne prostopadłe podanie nie może przejść przez zasieki Londyńczyków. Akcji na skrzydłach też póki co brak. Tottenham natomiast całkiem nieźle sobie poczyna, zważywszy, że mecz jest w Mediolanie. Nie zdziwię się, jak mecz skończy się niespodzianką.

Donnie pisze:No Milan na razie rozczarowuje. Kompletnie nie mogą poradzić sobie z zagęszczonym przez Kogutów środkiem pola, żadne prostopadłe podanie nie może przejść przez zasieki Londyńczyków. Akcji na skrzydłach też póki co brak. Tottenham natomiast całkiem nieźle sobie poczyna, zważywszy, że mecz jest w Mediolanie. Nie zdziwię się, jak mecz skończy się niespodzianką.

Jop, jestem zaskoczony takim obrotem sprawy. Myślę, że Pato niedługo wejdzie na boisko. Widać brak Cassano. Co do drugiego meczu, to cóż Valencia zdaje się mieć znaczną przewagę, więc pewnie wynik przewidywany przeze mnie - nie sprawdzi się.

Mam nadzieję, że Del Neri ogląda sobie to spotkanie i uważnie obserwuję grę Tottenhamu. Grają świetnie i nie zdziwię się, gdy sprawią dziś niespodziankę Milanowi. A Milan słabiutko.

No to lipa, jakoś nie wierzę, że Milan zabierze im awans w Londynie. Inter pewnie jutro dostanie baty i za rok będziemy musieli się bić nie o 4, a o 3 miejsce, żeby grać w LM..

Cóż, trafiłem wynik Valencii z Schalke, ale nie przypuszczałbym, że Milan przegra. Nie zasługiwali na zwycięstwo, a w trakcie meczu IMO sędzia powinien pokazać dwie czerwienie. Jedna dla Flaminiego (za atak wyprostowanymi dwoma nogami) i dla Gattuso (żółta za uderzenie asystenta Redknappa i druga za faul od tyłu), który mimo iż stricte piłkarsko radził sobie dobrze, to zachowanie bardzo nieeleganckie po meczu.

jarmel pisze:No to lipa, jakoś nie wierzę, że Milan zabierze im awans w Londynie. Inter pewnie jutro dostanie baty i za rok będziemy musieli się bić nie o 4, a o 3 miejsce, żeby grać w LM..

A czy to czasem nie jest przesądzone, że Niemcy nas przegonią w rankingu za rok?

jarmel pisze: Inter pewnie jutro dostanie baty i za rok będziemy musieli się bić nie o 4, a o 3 miejsce, żeby grać w LM..

Oni chyba grają za tydzień i mają największe szanse na awans z wszystkich drużyn z Serie A.

Ja oglądałem mecz Valencii i rosyjski arbiter się trochę pogubił. Nietoperze powinni to spotkanie wygrać. Jak dla mnie w tym roku nie będzie wielkich niespodzianek, znowu wygrają Katalończycy albo Manchester. Choć jeśli Arsenal jakimś cudem wyeliminuję Barcelonę, to już raczej mało kto ich zatrzyma.

ewerthon pisze:

jarmel pisze: Inter pewnie jutro dostanie baty i za rok będziemy musieli się bić nie o 4, a o 3 miejsce, żeby grać w LM..

Oni chyba grają za tydzień i mają największe szanse na awans z wszystkich drużyn z Serie A.

Tak, na pewno za tydzień, mój błąd.

Antichrist pisze:

jarmel pisze:No to lipa, jakoś nie wierzę, że Milan zabierze im awans w Londynie. Inter pewnie jutro dostanie baty i za rok będziemy musieli się bić nie o 4, a o 3 miejsce, żeby grać w LM..

A czy to czasem nie jest przesądzone, że Niemcy nas przegonią w rankingu za rok?

Hmmm, wydaje mi się, że nie, chociaż... sam już nie wiem

ewerthon pisze:Ja oglądałem mecz Valencii i rosyjski arbiter się trochę pogubił.

W Meczu Milanu i Tottenhamu też...

jarmel pisze:Hmmm, wydaje mi się, że nie, chociaż... sam już nie wiem

Mi się wydaje, że po poprzednim sezonie jest to przesądzone, aczkolwiek mogę się mylić.

Bardzo słabo spisał się Milan w tym meczu. Nie daję im zbyt wiele szans na White Hart Line. Zlatan znów pokazał , że jest dobry na drużyny typu Lecce, Parma, Cagliari i Bari ale w meczach Ligi Mistrzów grał słabo. Dziwne , że od pierwszych nie grał Pato , tylko Seederf. Gattuso coraz bardziej odbija - to już nie "walczak" a "wariat" , który dziś bezsensownym faulem na środku boiska wykluczył się z rewanżowego meczu w Anglii za żółtą kartkę.
Z drugiej strony trzeba pochwalić drużynę Tottenhamu. Zagrali dziś bardzo mądrze - w środku pola rządzili Palacios i Sandro , którzy swoją grą przypominają trochę Melo (to tylko moja opinia). Na skrzydłach Lennon (niech Krasic go poogląda, warto) i Pienaar. Szkoda, że nie było Bale'a - chętnie zobaczyłbym jak ucieka obrońcom Milanu Tottenham pokazuję jak należy grać 4-4-2 . Może będą czarnym koniem rozgrywek ?

M.R. pisze:Zlatan znów pokazał , że jest dobry na drużyny typu Lecce, Parma, Cagliari i Bari ale w meczach Ligi Mistrzów grał słabo.

Już kiedyś o tym pisałem (bodajże w temacie meczowym Milan - Juve) i zgadzam się w 100%.

M.R. pisze:Na skrzydłach Lennon (niech Krasic go poogląda, warto)

No ba. To samo przemknęło mi przez myśl.

Jednak brak Cassano. Chłopak, jeszcze nie jest w najwyższej dyspozycji, jeszcze nie tak świetny, a już dał Milanowi 5 asyst. Dziś go zabrakło. Jego pomysłu na grę, podań, dryblingów itd.

deszczowy pisze:

jarmel pisze:Hmmm, wydaje mi się, że nie, chociaż... sam już nie wiem

Mi się wydaje, że po poprzednim sezonie jest to przesądzone, aczkolwiek mogę się mylić.

Serie A jeszcze ma jakieś szanse się wybronić, ale jak będą takie wyniki jak dziś, to możemy już przyjąć do wiadomości, że za rok bijemy się z Interem, Milanem, Romą i Napoli o 3 miejsca.