Strona 10 z 10

: 01 marca 2010, 14:32
autor: Madara
G.O.R.O.L pisze:Nie bardzo rozumiem nagonkę na Trezegueta. Francuz w przeciągu spotkania dostał jedną piłkę na głowę, z której stworzył zagrożenie. Raz też idealnie wyłożył piłkę Diego, którego strzał był zbyt anemiczny, by padł z tego gol. Więcej idealnych (lub jakichkolwiek) wrzutek na głowę Davida nie odnotowałem. A, jak wiemy doskonale, jest to napastnik, który żyje z podań partnerów. No to pytam, w czym Trezeguet zawinił?

W pierwszej połowie graliśmy w piłkę, brakowało tylko (aż) ostatniego podania, bo pod "szesnastkę" przeciwnika przedostawaliśmy się bezproblemowo. W drugiej nastąpiło jakieś rozluźnienie, które najbardziej udzieliło się Zdenkowi G. Szkoda straconych punktów, bo jak nie z Palermo u siebie, to z kim na wyjeździe?
4-2-3-1 ze skrzydłowymi.
Inaczej tacy napastnicy jak Treze czy Amauri będą bezużyteczni bo lepiej grają głową a piłką w ogóle nie umieją. Niestety.

: 01 marca 2010, 14:41
autor: Don Mateo
Tylko, że dla 4-2-3-1 skrzydłowych ci u nas niedobór, raptem dwóch, z czego jeden za młody mimo 23 lat na karku, a drugi wiecznie kontuzjowany. W 4-3-1-2 rolę skrzydłowych przejmują boczni obrońcy i znowu klapa, bo Grygera nigdy nie będzie, a De Ceglie jest przewidywalny jak mało kto. Po otrzymaniu podania oddaje piłkę najbliższemu zawodnikowi, lub spuszcza głowę, pędzi pod linię końcową, zamyka oczy i "wrzuca". Czasami udaje się podnieść piłkę, innym razem odbija się ona od piszczeli przeciwnika. Słowem, cienki jest.

: 01 marca 2010, 14:45
autor: Nexen
Madara, jak już ktoś powiedział nie mamy obecnie ludzi na te ustawienie.
Ewentualnie można zaryzykować ustawienie obrony i pomocy tak, żeby Leggro z Canną zagrali na środku, po bokach Chiellini z Grygerą, w środku pomocy Melo i Sissoko a po bokach DeCeglie z Caceresem + Diego i Iaquinta.

I liczyć na asekurację ze strony Giorgio i Zdenka w akcjach ofensywnych.

: 01 marca 2010, 14:52
autor: Madara
G.O.R.O.L pisze:Tylko, że dla 4-2-3-1 skrzydłowych ci u nas niedobór, raptem dwóch, z czego jeden za młody mimo 23 lat na karku
Za młody?
To żadne wytłumaczenie.
Ten tzw za młody jest jakieś 6 miesięcy starszy od Messiego.
A co do De Ceglie to rozumiem.
On nie ma prawa być skrzydłowym bo jego umiejętności w dryblingu są zerowe.
Fakt na prawym skrzydle jest dramat bo jest tylko sam często kontuzjowany Camor.
Już wolę jakiegoś chłopaczka z primavery jak oglądać tam któregoś z def pomocników.

: 01 marca 2010, 14:56
autor: stahoo
Madara pisze:
G.O.R.O.L pisze:Tylko, że dla 4-2-3-1 skrzydłowych ci u nas niedobór, raptem dwóch, z czego jeden za młody mimo 23 lat na karku
Za młody?
To żadne wytłumaczenie.
Ten tzw za młody jest jakieś 6 miesięcy starszy od Messiego.
Tam była ironia...

Swoją drogą, dziwne, że na Giovinco nie stawia 3 kolejnych trenerów (chociaż u Zaca, Seba wciąż jest kontuzjowany).

========
edit.
G.O.R.O.L pisze:Z grzeczności nie zaprzeczam. :)
To znaczy, że nie było ironii? :D Czyli 23 latka na karku naszego Seby, to za mało na pierwszy skład? ;)

: 01 marca 2010, 14:57
autor: Don Mateo
Z grzeczności nie zaprzeczam. :)

: 01 marca 2010, 15:07
autor: wagner
łooo :shock: ..... ile ekspertów :smile:

: 01 marca 2010, 15:18
autor: Don Mateo
stahoo pisze:To znaczy, że nie było ironii? :D
To znaczy, że była. :wink:
wagner pisze:łooo :shock: ..... ile ekspertów :smile:
To dobrze, czy bardzo dobrze?

Słowo jeszcze o meczu, szkoda, że Inter odskoczył na kolejne trzy punkty!

: 01 marca 2010, 15:48
autor: Madara
Nie trzeba eksperta żeby wiedzieć czemu to wszystko nie gra.

: 01 marca 2010, 15:57
autor: Motor
Mecz nieźle w polu, ale barmakarz Juventusu tragicznie. Zagrał jak jakiś chłopaczka z podwórka, tylko że on wyraża większą wole walki. Giovinco, jest młody, ale na poewno nie za młody, chociarz mam czsem wrażenie że jest on niedojrzały pilkarsko...

: 01 marca 2010, 16:16
autor: ^Slim^
Nexen pisze: A ja w dalszym ciągu uważam, że 4 a nawet 3 miejsce w tabeli jest w naszym zasięgu, potrzebne jest wyciągnięcie wniosków ze wczorajszej porażki. Piłkarzy mamy, brak nam drużyny.
3.? Ty chyba dawno tabele widziałeś.

: 01 marca 2010, 17:30
autor: Wojtek
Porazka 0:2... :angry:
Przez całą pierwszą połowe cisneliśmy ale nic z tego.W drugiej Palermo zrobiło 2-3 akcje i mieli gola!
2 bramki z niczego! Przy pierwszej trudno kogokolwiek obwiniać ale drugi gol...fenomenalne podanie zdenka do budana :angry: :angry: :angry:
I jeszcze na dodatek niezaliczony gol Canny WTF? Spalonego nie było i gdyby sędzia uznał gola byłaby duża szansa na zwycięstwo no ale cóż...

Diego gdy już miał piłke na 20 metrze przeważnie odgrywał do boku do Candrevy :angry:
Trezegol beznadziejny ! Kiedy miał kontuzje wszyscy chcieli powrotu teraz będzie czekali aż Amauri wróci no ale Iaquinta wraca więc jest dobrze :)

Porażka i 5 miejsce w tabeli :?

: 01 marca 2010, 17:57
autor: goly
dr.DeV pisze:
goly pisze:Gramy dobrze. Dużo jesteśmy przy piłce, tylko szkoda, że nic z tego nie wynika. Zdecydowanie najsłabszy punkt to Diego. Powinien być zmieniony za Giovinco. Miejmy nadzieje, że wyjdziemy z tego zwycięsko.
powołajmy Giovinco i mimo kontuzji niech gra za Diego!
A no racja. Tłumacze to sobie ogromnym pragnieniem zobaczenia figlarnego Włocha w akcji.

Kurcze, pierwsza połowa była całkiem obiecująca. Spodziewałem się naprawdę więcej, a tym czasem w drugiej połowie nas po prostu zmiażdżyli. Zaczął panować ewidentny chaos. Zawodnicy nie rozumieli się na boisku, czego konsekwencją była druga bramka. Co do pierwszej za to nie mam najmniejszych pretensji. Piłka nie do wyjęcia.

Muszą odpokutować się w następnym meczu. Nie ma innej opcji.

: 01 marca 2010, 19:22
autor: Majos
Ufff. Straszne emocje podczas wczorajszego meczu. Na sam początek pierwsza połowa, która była bardzo dobra w wykonaniu Juventusu. Dużo ładnych i składnych akcji, niestety brakowało ostatniego podania, a co za tym idzie i wykończenia. Diego może nie najlepiej, za dużo sam, ale się starał. Pierwsza połowa w wykonaniu Candrevy była bardzo dobra, był najlepszy na boisku. Niestety w drugiej połowie to się jakoś popsuło. Bardzo dużo niedokładności, więcej zaczęli stać, aniżeli biegać. Palermo przycisnęło, a co za tym idzie strzelili w 60. minucie bramkę, a potem jeszcze drugą dołożył Budan i było już po zawodach. Miejmy nadzieję, że to tylko zmęczenie częstym rozgrywaniem meczów, ale w takim momencie w sezonie to nie powinno się zdarzyć. Czekam na lepszy mecz z Violą, oby zwycięski.

: 02 marca 2010, 18:15
autor: Ciągnik_Na_Gąsienicach
^Slim^ pisze:
Nexen pisze: A ja w dalszym ciągu uważam, że 4 a nawet 3 miejsce w tabeli jest w naszym zasięgu, potrzebne jest wyciągnięcie wniosków ze wczorajszej porażki. Piłkarzy mamy, brak nam drużyny.
3.? Ty chyba dawno tabele widziałeś.
Miłość drużyny, a realizm to zupełnie co innego. Mogę w pewnym sensie się zgodzić, że na 4 miejsce mamy jakieś tam szanse, ale 3 ? No way !