Strona 10 z 11

: 18 kwietnia 2010, 16:33
autor: Cobra
Łukasz pisze:
Cobra pisze:4-2-3-1, gdzie nasza ofensywna trojke stanowili by Gio, Diego i Candreva a z przodu osamotniony DP.
Candreva nie jest skrzydłowym, Del Piero nie jest strikerem. To jak gra Barca nie powinno być dla nas żadnym wyznacznikiem, bo pod każdym względem dzielą nas lata świetlne.
Messi i Pedro tez nie sa "Strikerami"! Moze i do Barcy dziela nas, jak to nazwales "lata swietlne", to wcale nie znaczy, ze nie mozna sie na nich wzorowac... Apropo Candrevy, to uwazam, ze spokojnie by sobie poradzil na skrzydle. Na pewno lepiej on niz wiecznie kontuzjowany/lapiacy kartki Camor.

Pozdrawiam!

: 18 kwietnia 2010, 16:35
autor: Brutalo
eslk pisze:I tak jest jeśli chodzi o boskiego Diego - największy niewypał transferowy od czasów Salasa (jak na razie, może w przyszłym roku się coś zmieni).
:shock:
Jeśli On jest takim niewypałem, to jak nazwiesz postawę Tiago, Almirona, Knezevicia, M.M czy nawet Melo który kosztował tyle samo ? Wiem że tamci byli tańsi, ale nie popadajmy w paranoje. W beznadziejnym sezonie z beznadziejnym przygotowaniem i fatalnymi trenerami sam Diego zrobił relatywnie dużo (grając do teraz praktycznie mecz w mecz jako jeden z nielicznych). Oczywiście mógłby więcej, ale takie gdybanie donikąd prowadzi...
Cieszę się że jest w naszej drużynie. Mam nadzieję że nie zostanie sprzedany, a jego wielki potencjał zostanie prawidłowo wykorzystany w przyszłym sezonie przez odpowiedniego trenera.
Pozdrawiam :)

: 18 kwietnia 2010, 17:14
autor: Baala
eslk pisze:W ogóle nie porównujmy Nedveda do Diego. Ludzie...

Nedved dysponował kapitalnym i potężnym uderzeniem zarówno z prawej jak i z lewej nogi. Diego prawą strzela lekko po ziemi w środek bramki, a lewą to ledwo dobrze potrafi podać.

Nedved biegał jak wariat przez cały mecz, entuzjazmem zarażał wszystkich kolegów w drużynie, miał niesamowity ciąg na bramkę, Diego potrafi tylko holować piłkę i podać do boku.

A gadanie, że Brazol nie ma z kim grać jest śmieszne. Tak, śmieszne. Skoro on potrzebuje świetnych graczy koło siebie, żeby zaistnieć, to co z Niego za "gwiazda"? Do tej sytuacji pasuje jak ulał pewne powiedzenie: "Kiepskiej baletnicy przeszkadza rąbek u spódnicy". I tak jest jeśli chodzi o boskiego Diego - największy niewypał transferowy od czasów Salasa (jak na razie, może w przyszłym roku się coś zmieni).
W pełni sie z tym zgadzam, no może z tym Salasem troche przesadziłeś bo między nimi był jeszcze kilka niewypałów.
Jeszcze bym ten transfer przebolał gdyby Diego przychodził do nas w normalnych okolicznościach tzn. jako zawodnik który ma sie wkomponować w skład, ale w tym przypadku to skład sie miał wkomponowac w Diego. Przecież pod niego jest ustalana taktyka, gdyby nie przyjście Diego nie gralibyśmy nią. Pod niego było robione całe okienko transferowe. Dlatego do mnie nie trafia nie ma z kim grać. To niech sie nauczy grac z tymi z którymi gra. Nedved w tamtym sezonie grał lepiej, też nie miał z kim grać. Poprostu zawodzi, dałbym mu szanse jeszcze jeden sezon, ale jak odejdzie w następnym okienku płakać nie będę.

A ci co piszą o Barcy i o jakiś technikach którzy maja przyjść i pomóc Diego to niech se obejrza Juve z dawnych lat. Nigdy Juventus nie grał technicznej piłki z dużą iloscią podać. W pomocy zawsze byli wybiegani waleczni, twardzi piłkarze (Nedved, Camor, Tachinardi, Davids, Vieira, Emerson, Conte, Deschamp i inni, no wyjątek to Zidane, ale to jeden z najlepszych w historii piłkarzy). Ktos sobie wyobraża żeby jeden z nich tak sie wykładał jak Diego?

: 18 kwietnia 2010, 17:32
autor: Bobby X
eslk pisze:W ogóle nie porównujmy Nedveda do Diego. Ludzie...

Nedved dysponował kapitalnym i potężnym uderzeniem zarówno z prawej jak i z lewej nogi. Diego prawą strzela lekko po ziemi w środek bramki, a lewą to ledwo dobrze potrafi podać.

Nedved biegał jak wariat przez cały mecz, entuzjazmem zarażał wszystkich kolegów w drużynie, miał niesamowity ciąg na bramkę, Diego potrafi tylko holować piłkę i podać do boku.

A gadanie, że Brazol nie ma z kim grać jest śmieszne. Tak, śmieszne. Skoro on potrzebuje świetnych graczy koło siebie, żeby zaistnieć, to co z Niego za "gwiazda"? Do tej sytuacji pasuje jak ulał pewne powiedzenie: "Kiepskiej baletnicy przeszkadza rąbek u spódnicy". I tak jest jeśli chodzi o boskiego Diego - największy niewypał transferowy od czasów Salasa (jak na razie, może w przyszłym roku się coś zmieni).
zielonego pojęcia o piłce nie masz chłopcze, ośmieszasz się tymi głupotami tylko.

: 18 kwietnia 2010, 17:38
autor: Cobra
Baala pisze: A ci co piszą o Barcy i o jakiś technikach którzy maja przyjść i pomóc Diego to niech se obejrza Juve z dawnych lat. Nigdy Juventus nie grał technicznej piłki z dużą iloscią podać. W pomocy zawsze byli wybiegani waleczni, twardzi piłkarze (Nedved, Camor, Tachinardi, Davids, Vieira, Emerson, Conte, Deschamp i inni, no wyjątek to Zidane, ale to jeden z najlepszych w historii piłkarzy). Ktos sobie wyobraża żeby jeden z nich tak sie wykładał jak Diego?

1. Twierdzisz, ze Diego nie biega i nie walczy? Chlopie, to jakie Ty mecze ogladasz? Diego, praktycznie w kazdym meczu przebiega najwiecej z calej druzyny!
2. Każdy z wymienionych przez Ciebie pilkarzy byl swietnym technikiem! No, moze poza Emersonem. Kazdy z nich potrafil zgubic rywala przyjeciem pilki czy tez zagrac niekonwencjonalne podanie... Ja nie mowie, ze jacys technicy maja przyjsc. Uwazam tylko, ze gdyby poukladalo sie nasz obecny sklad, to ofensywa bylaby naprawde imponujaca.
Pozdrawiam.

: 18 kwietnia 2010, 17:39
autor: stahoo
problem w tym, że nie ma na świecie zawodnika, który SAM pociągnąłbym całą drużynę. A takie oczekiwania są (były?) co do Diego.

: 18 kwietnia 2010, 17:43
autor: Łukasz
Cobra pisze: 2. Każdy z wymienionych przez Ciebie pilkarzy byl swietnym technikiem! No, moze poza Emersonem. Kazdy z nich potrafil zgubic rywala przyjeciem pilki czy tez zagrac niekonwencjonalne podanie...
Się tak nie rozpędzaj... Deschamps, Vieira i Alessio to też jedynie solidni rzemieślnicy. Taki Conte i Nedved zresztą też, błyskotliwość i technika to nie były ich mocne strony.

Edit:
@Cobra - użytkowa jak najbardziej, co jednak nie czyni ich świetnymi technikami, użyłeś niewłaściwego zwrotu.

: 18 kwietnia 2010, 17:47
autor: Cobra
Łukasz pisze:
Cobra pisze: 2. Każdy z wymienionych przez Ciebie pilkarzy byl swietnym technikiem! No, moze poza Emersonem. Kazdy z nich potrafil zgubic rywala przyjeciem pilki czy tez zagrac niekonwencjonalne podanie...
Się tak nie rozpędzaj... Deschamps, Vieira i Alessio to też jedynie solidni rzemieślnicy. Taki Conte i Nedved zresztą też, błyskotliwość i technika to nie były ich mocne strony.
Kolego moj, mam na mysli tutaj o technike uzytkowa :) Ciegle pamietam jak np. taki Vieira potrafil podciac pileczke tak, zeby ta przeszla nad glowami obroncow do adresata... A Deschamps i Alessio swoje tez potrafili. Co do Nedveda, to mial on genialnie ulozana stope co owocowalo b.dobrym strzalem i podaniem.

Pozdrawiam

EDIT:

Btw., czy my aby przypadkiem nie zmieniamy tematu? :wink:

: 18 kwietnia 2010, 18:11
autor: szczypek
Nie rozumiem o co się tutaj rozchodzi. Szczęśliwym posiadaczom mózgów proponuję wzorować się na mistrzach w znajdowaniu problemów:

Adamson:
Obrazek
http://forum.juvepoland.com/viewtopic.p ... ht=#456717
-----------

Czy komuś przyszło do głowy, że nasi wspaniali napastnicy przez wiele lat praktykowani system gry "wrzuć mi na główkę, to może strzelę"? Oni się nie nadają kompletnie do czegokolwiek innego. Krytykowany, swego czasu, także przeze mnie Del Piero jest tutaj wyjątkiem, bo potrafi grać piłką po ziemi. Kwestię dośrodkowań w naszym zespole już wielokrotnie omawiano, to kolejny argument.

Diego nie jest i nigdy nie był problemem tego zespołu. On miał przyjść i nas zbawić, drużyna miała być zbudowana pod niego. Tylko teraz, gdy się okazuje, że nie ma wyników, to na niego spada krytyka. Może więc po prostu zespół nie potrafił się do niego dostosować.

Nedved? Gratuluję pomysłowości. Odejdzie Buffon czy Del Piero i pół wieku będziemy rozpaczać, bo nie ma i nie będzie już takich samych piłkarzy.

4-2-3-1, będę do bólu powtarzał. To grało!

: 18 kwietnia 2010, 18:56
autor: eslk
Garraty pisze:
eslk pisze:W ogóle nie porównujmy Nedveda do Diego. Ludzie...

Nedved dysponował kapitalnym i potężnym uderzeniem zarówno z prawej jak i z lewej nogi. Diego prawą strzela lekko po ziemi w środek bramki, a lewą to ledwo dobrze potrafi podać.

Nedved biegał jak wariat przez cały mecz, entuzjazmem zarażał wszystkich kolegów w drużynie, miał niesamowity ciąg na bramkę, Diego potrafi tylko holować piłkę i podać do boku.

A gadanie, że Brazol nie ma z kim grać jest śmieszne. Tak, śmieszne. Skoro on potrzebuje świetnych graczy koło siebie, żeby zaistnieć, to co z Niego za "gwiazda"? Do tej sytuacji pasuje jak ulał pewne powiedzenie: "Kiepskiej baletnicy przeszkadza rąbek u spódnicy". I tak jest jeśli chodzi o boskiego Diego - największy niewypał transferowy od czasów Salasa (jak na razie, może w przyszłym roku się coś zmieni).
zielonego pojęcia o piłce nie masz chłopcze, ośmieszasz się tymi głupotami tylko.
Agresja i ślepota klubu kibica Diego jest przepotężna.

Ale jak zawsze, argumentów zero (poza jednym, wybitnie śmiesznym "on nie ma z kim grac!").

Może w ramach swojego uwielbienia dla Brazola opędzlujesz mu pałkensa? Myślę, że to byłoby ukoronowanie Twoich uczuć co do niego.

: 18 kwietnia 2010, 20:22
autor: gruzin_juve
pierwsze dwa wyrazy oddają całą treść wiadomości powyżej...dalej nie czytajcie, bo nie warto
Wszyscy grają teraz ze skrzydłowymi i to wychodzi
Chelsea, Real, Arsenal, Roma, Milan, Barca (w sumie nie wiadomo jak oni grają), Inter nie grają typowym 442 ze skrzydłowymi...tak z czołówki europejskiej gra jedynie Bayern i Manu

faktycznie najsensowniej wygląda 4231

: 18 kwietnia 2010, 21:35
autor: Madara
4-2-3-1 to ja już mówiłem jak jeszcze Ferrara był trenerem.
Co z tego, że to dobra formacja dla tego klubu jak żadna inna nie pomieści tych wszystkich def.pomocników.
Wszyscy grają teraz ze skrzydłowymi i to wychodzi, ale nie ... sami idioci dowodzą tym klubem i nie zmienią zdania bo jego ojciec i dziadek tak robili i było dobrze.
Nikt nie idzie z duchem czasu.
Szkoda mi tylko piłkarzy, którym na prawdę zależy.

: 19 kwietnia 2010, 00:01
autor: oliver
ornen pisze:pierwsze dwa wyrazy oddają całą treść wiadomości powyżej...dalej nie czytajcie, bo nie warto
Wszyscy grają teraz ze skrzydłowymi i to wychodzi
Chelsea, Real, Arsenal, Roma, Milan, Barca (w sumie nie wiadomo jak oni grają), Inter nie grają typowym 442 ze skrzydłowymi...tak z czołówki europejskiej gra jedynie Bayern i Manu
Popatrz Chelsea nie gra typowymi skrzydłowymi ale popatrz jakich oni mają bocznych obrońców: Cole, Bosingwa teraz dobrze się gada, ale w meczu z Interem do właśnie ich zabrakło, oni biegają na całej długości. W Realu Sergio Ramos, Arsenal Clichy na lewej dodając do tego zdrowego van Persiego naprawdę wygląda to dobrze czy Barca i Dani Alves. U nas kto? Grygera czy Zebina na prawej dramat, jeszcze gdy grał Martin to wyglądało to jako tako, na lewej Grosso wydawał się dobrą osobą ale jak gra wszyscy widzimy z takimi obrońcami nie możemy grać bez skrzydeł

: 19 kwietnia 2010, 12:47
autor: Gathafi
Madara pisze:4-2-3-1 to ja już mówiłem jak jeszcze Ferrara był trenerem.
Co z tego, że to dobra formacja dla tego klubu jak żadna inna nie pomieści tych wszystkich def.pomocników.
Wszyscy grają teraz ze skrzydłowymi i to wychodzi, ale nie ... sami idioci dowodzą tym klubem i nie zmienią zdania bo jego ojciec i dziadek tak robili i było dobrze.
Nikt nie idzie z duchem czasu.
Szkoda mi tylko piłkarzy, którym na prawdę zależy.
z 4-2-3-1 moze byc problem poniewaz brak u nas wynonawcow pod ta taktyke :| ale moze stosunkowo niewielkim nakladem finansowym mozna cos wykombinowac
-----------------Buffon-------------------
Cáceres---Mexès---Chiellini---Criscito
------------Melo----Marchisio-----------
-----Palladino---Diego---Giovinco-----
-----------------Pazzini------------------

z obecnego skladu:

----------------------Buffon-------------------
Cáceres---Cannavaro---Chiellini---Grosso
---------------Melo----Marchisio--------------
------Camoranesi---Diego---Giovinco-------
-------------------Trezeguet------------------

tak czy inaczej ciezko z obecnej kadry dobrac odpowiednich zawodnikow do tej taktyki, w lecie potrzeba nam kilku porzadnych wzmocnien praktycznie w kazdej formacji :(

Czy nam to sie podoba czy nie to nasza taktyke musimy budowac z mysla wlasnie o Diego (zeby wykorzystac w pelni jego potencjal).

: 19 kwietnia 2010, 12:59
autor: Ein
szczypek pisze: Czy komuś przyszło do głowy, że nasi wspaniali napastnicy przez wiele lat praktykowani system gry "wrzuć mi na główkę, to może strzelę"? Oni się nie nadają kompletnie do czegokolwiek innego.
Prawda jest tego typu, że Juventus ma model napastnika <2006
a to, że teraz gra się inaczej, to już inna bajka. Poza tym widać to na przykładzie Diego, który jest dobrym zawodnikiem, to jednak stykając się z naszymi oldobyami, którzy jeszcze dobrego update'a nie zaliczyli, może być problemem.

Musimy modele powymieniać, a wtedy pomyśleć o taktyce.