Strona 10 z 12

: 07 marca 2009, 23:21
autor: Molek big fun juve
eslk pisze:
Molek big fun juve pisze:Co do Chielliniego widziałem , że ktoś mu tam dał notę 7 ,
A zwrociles uwage na rozpietosc ocen? Jak Kielon w La Gazetta Dello Sport tez dostanie 7 (a pewnie dostanie, albo 7.5), to tez napiszesz, ze Cie to bardzo smieszy?
A co Ty mi dajesz za przykład La Gazetta Dello Sport? Promediolanska gazeta w której pracują sami idioci . Prawda jest taka , że Chiellini dzisiaj został bohaterem, czyścił wszystko i strzelił gola. Gdzieś mam ich noty , zwłaszcza jak nie raz widziałem , że bohater meczu miał podobną notę do najgorszego zawodnika , to samo mi mówi , że dziennikarze tej gazety się nie znają .
Łukasz pisze: Hmmm... pewnie dlatego, że każdy chciałby w nim widzieć obrońcę, który mógłby natychmiast wskoczyć do pierwszego składu za przeciętnego Grygerę, a zobaczyliśmy piłkarza słabszego od Molinaro.
Jakoś widzę podzielne zdania , jedni piszą , że Zebina zagrał dobry mecz a inni , że kupę. Ty jesteś jednym z tych co mówią , że kupę , więc pytam 1. Czy nie zagrał lepiej od Grygery ? 2. Czy nie był lepszy od Molinaro ? Nie wiem czego Ty sie spodziewałeś , chłopak nie grał od łohoho i jeszcze dłużej , a Ty chcesz żeby grał jak Zambrotta za najlepszych lat :angry:

: 07 marca 2009, 23:23
autor: Gooray
O meczu napisaliście i napiszecie wszystko. Ja chciałem dodać tylko to, że Nedved spełnia swoją obietnicę. W każdym meczu daje swoje massimo, ale najważniejsze, że z każdym meczem coraz bardziej wiąże się to z jego dobrą grą. Dai Pavel!
Teraz czekam na wtorek, napięcie nie spada!
Fino alla fine FORZA JUVENTUS!!!

: 07 marca 2009, 23:23
autor: JuveLethal
BOOM pisze: A jesli chodzi o porownania do Molinaro - to uwazam, ze na chwile obecna Molinaro jest sporo lepszy od Zdenka.
Nie zgodze sie - Molinaro naprawde gra tragicznie od swojego pierwszego meczu w koszulce Juve [ wczesniej pewnie gral jeszcze gorzej ]

Ci ktorzy pisza ze Molinaro " zrobil postepy" i " gra dobrze " to chyba stracili poczucie tego co to jest dobra gra, taka gra jaka prezentuje Cristian to moze by w Triestinie dobrze wygladala...


Grygrera natomiast nigdy nie gral dobrze ani slabo - on po prostu gral nijako, i te jego wejscia smoka w meczach z Genoa tylko potwierdzaly te regule :P

: 07 marca 2009, 23:26
autor: eslk
Molek big fun juve pisze:[

A co Ty mi dajesz za przykład La Gazetta Dello Sport? Promediolanska gazeta w której pracują sami idioci . Prawda jest taka , że Chiellini dzisiaj został bohaterem, czyścił wszystko i strzelił gola. Gdzieś mam ich noty , zwłaszcza jak nie raz widziałem , że bohater meczu miał podobną notę do najgorszego zawodnika , to samo mi mówi , że dziennikarze tej gazety się nie znają .
Nie zrozumiales. Nie winie Cie, przeczytaj jeszcze raz.
Kamil_on pisze:
eslk pisze:Zgadzam się z Lukaszem - Zebina ma usprawiedliwienie, ale to nie zmienia faktu, ze zagral raczej przecietnie/slabo. Jedno ofensywne wejscie, glupi blad w obronie, i to generalnie na tyle.
Wolę tak grającego Zebinę, niż Zdenka Grygerę, który zostawia "hektary" wolnego pola na swojej stronie boiska.
A to tez prawda. Zgadzam sie.

JuveLethal pisze:Nie zgodze sie - Molinaro naprawde gra tragicznie od swojego pierwszego meczu w koszulce Juve [ wczesniej pewnie gral jeszcze gorzej ]

Ci ktorzy pisza ze Molinaro " zrobil postepy" i " gra dobrze " to chyba stracili poczucie tego co to jest dobra gra, taka gra jaka prezentuje Cristian to moze by w Triestinie dobrze wygladala...
Ale Ty glupoty gadasz. A ogladasz czasem jakies inne mecze? Np. widziales dzisiaj mecz Interu? Pewnie nie widziales. A ja widzialem. I zareczam Ci, ze Molinaro gral lepiej, w porownaniu z np. wystepem Santona (ktory to nota bene jest - przynajmniej moim zdaniem - bardzo utalentwanym mlodym graczem i zaliczal juz niezłe spotkania). Zauwazyles kto biegal po stronie Molinaro? Zauwazyles, ze to Abate, ktory jest piekielnie szybki, posiada swietny drybling i potrafi groznie wrzucic? Zauwazyles, ze nikt, oprocz Molianaro z Naszej druzyny za Nim nie nadazal?

A tak juz zupelnie przy okazji, bardzo chetnie bym przywital Abate w przyszlym sezonie w druzynie Juve. Ale on chyba jest tez wspowlasnoscia Milanu?

: 07 marca 2009, 23:28
autor: Giacobbneri
Typowy mecz derbowy. Zwycięstwo w takim meczu cieszy i to bardzo, choć nawet jakbyśmy przegrali to jakie to by miało znaczenie ? Żadne, zwłaszcza że Inter nie stracił punktów w Genui. Także jakoś specjalnie się nie podniecam ;) Podobało mi się, że Ranieri ruszył głową i dał pograć zawodników którzy raczej usiądą na ławce z Chelsea. Wiadomo LM to priorytet. Natomiast co do samej gry to powiem tak. Mieliśmy swoje sytuacje, Torino swoje. Remis nie byłby niesprawiedliwy ale zwycięstwo wcale nie jest niezasłużone. Chłopaki swoje wybiegali, grali bardzo ambitnie. Brakło trochę jakości w ataku ale jakoś tą bramkę zdobyliśmy. Świetną zmianę dał Nedved.

Co do składu na Chelsea to również mam nadzieję, że zagra Zebina. Mimo że nie jest to wybitny prawy obrońca to jest zdecydowanie pewniejszy od Grygery w obronie a przecież my nie możemy stracić we wtorek bramki. Hasan ? Nie jest to Camoranesi ale jak nie on to kto na prawym skrzydle ? Choć myślę, że Ranieri może nas zaskoczyć taktyką 4-3-1-2 lub czymś innym ;-)

: 07 marca 2009, 23:38
autor: JuveLethal
Łukasz pisze: Hmmm... pewnie dlatego, że każdy chciałby w nim widzieć obrońcę, który mógłby natychmiast wskoczyć do pierwszego składu za przeciętnego Grygerę, a zobaczyliśmy piłkarza słabszego od Molinaro.
Łukasz pisze:
Mówisz, że Zebina ani razu nie został ograny i nie był zagubiony.
To dość ciekawe. Rossina i Pisano konstruuowali dość składne, niebezpieczne akcje. Chyba wiesz, kto za nich odpowiadał w defensywie.
:shock: :shock: Nie przeprowadzili zadnej groznej akcji w ktorej bralby udzial Zebina...


Pofatygowalem sie i przeanalizowalem gre Zebiny

7:02 - zablokowanie strzalu Rosiny ;
7:55 - wybicie pilki ;
10:28 - cross do Iaquinty otwierajacy sytuacje bramkowa
12:05 - wybicie wrzutki Stellone z rogu
15:30 - podanie do Brazzo , odegranie i wejscie w pole karne
18:03 - zablokowanie podania Rosiny
23:25 - zablokowanie Stellone
24:35 - wybicie z pola karnego
44:38 - odbior pilki Rossinie w polu karnym i podanie do przodu

Na drugiej szalce wagi :

32:35 - blad w dryblingu i strata pilki


Wiec nie rozumiem ze ktos pisze ze on gral slabo... tym bardziej ze dopiero wrocil po kontuzji.

A co do Molinaro - za duzo tych bledow zeby to wszystko spisywac :P

: 07 marca 2009, 23:53
autor: szczypek
JuveLethal pisze:12:05 - wybicie wrzutki Stellone z rogu
To dziwne, bo wydawało mi się, że było to 12:07.
JuveLethal pisze:A co do Molinaro - za duzo tych bledow zeby to wszystko spisywac :P
Może za bardzo patrzyłeś na Zebine analizując jak porusza się po boisku delektując się każdym stawianym krokiem i przeżywając każdy gest czy zmianę nastroju zawodnika? Molinaro zagrał dzisiaj bardzo dobrze, a życia na swojej stronie nie mógł mieć łatwego.

Myślę, że masz problem. Można lubić jakiegoś zawodnika bardziej, ale to nie powinno mieć wpływu na spojrzenie OBIEKTYWNE na jego grę. Zebina jest po kontuzji i to się ceni, moim zdaniem nie zagrał złego spotkania, ale nie przesadzajmy - fajerwerków też nie było.

: 07 marca 2009, 23:53
autor: livinglegend
Wiadomo jakie są derby, więc cieszy zwycięstwo i trzecia wygrana z rzędu w lidze do 0 pomimo przeciętnego meczu. Na coś większego przyjdzie czas, mam nadzieję, we wtorek. Warto podkreślić, że to dopiero pierwsza drużyna, z którą wygraliśmy w tym sezonie dwukrotnie (dopiero w 8. kolejce rewanżowej).

: 07 marca 2009, 23:55
autor: Machnes
JuveLethal sorry ale to jest az 'zboczone' co piszesz :roll: Zebina tą jedną gafą mógł nam zepsuć mecz i może i go usprawiedliwia ta kontuzja, ale na Boga Molinaro jest o wiele pewniejszy! Takze uwazam, ze Molinaro to pilkarz przecietny, ale jak wszyscy boczni obroncy w naszej druzynie :? Co nie zmienia faktu, ze gral dzisiaj b. dobrze. To chyba nasz najszybszy gracz. mam nadzieje, ze Zebina naprawde pokaze, ze pamieta jak sie gra w piłke, ale ja bym z niego Boga futbolu nie robil, bo nie raz sie na nim zawiedlismy.

EDIT
Buri pisze:nie potrafilem na niego patrzec w Serie B. W I sezonie Serie A jednym okiem bo balem sie jego gafy, teraz naprawde coraz, coraz lepiej.
A to ciekawe, bo jakos nie przypominam sobie, aby Molinaro reprezentowal nasz klub w Serie B.
:roll:

: 08 marca 2009, 00:02
autor: Buri
Musze przyznac, ze Molinaro spisuje sie naprawde DOBRZE.
Nie wiem jak z statystykami ale to jest pilkarz ktory grał w wiekszoci spotkan Juve? Ile go ominęło? Naprawde czyni postepy, nie potrafilem na niego patrzec w Serie B. W I sezonie Serie A jednym okiem bo balem sie jego gafy, teraz naprawde coraz, coraz lepiej.
Ale oczywiscie ponizej oczekiwan jak na obronce Juve.

: 08 marca 2009, 00:02
autor: Dybala 4ever
http://goal.com/en/news/1127/player-rat ... 1-juventus

Noty za mecz z toro nie ma się co dziwić, że Sereni zawodnikiem meczu, kilka interwencji miał świetnych, jak wyciągnął z linii bramkowej piłkę po strzale VI.

: 08 marca 2009, 00:35
autor: oliver
Buri pisze:Musze przyznac, ze Molinaro spisuje sie naprawde DOBRZE.
Nie wiem jak z statystykami ale to jest pilkarz ktory grał w wiekszoci spotkan Juve? Ile go ominęło? Naprawde czyni postepy, nie potrafilem na niego patrzec w Serie B. W I sezonie Serie A jednym okiem bo balem sie jego gafy, teraz naprawde coraz, coraz lepiej..
W cale się nie dziwie, że nie mogłeś na niego patrzeć, ale jeśli pamięć mnie nie myli to nikt na niego nie mógł patrzeć bo tam go nie było. Gdy byliśmy w Serie B to Molinaro cały sezon grał w Serie A w Sienie. Na naszej lewej stronie z tych czasów kojarzy mi się Balzaretti? Poprawcie mnie jeśli się coś pomieszało.

edit:
chyba jednak mam rację:
http://www.juvepoland.com/news.php?id=8194
data 20.06.2007 mówi wszystko

edit 2
JuveLethal pisze:nie rozumiem po prostu dlaczego Ranieri uporczywie na niego stawia skoro moglby przeciez spokojnie go posadzic na lawie...po prostu on nie ma mozliwosci, checi to niestety nie wszystko...
Może Ranieri też nie ma możliwości. Ilu mamy lewych obrońców on i kontuzjowany De Ceglie który lepiej spisuje się w pomocy.

: 08 marca 2009, 00:39
autor: JuveLethal
eslk pisze:Np. widziales dzisiaj mecz Interu? Pewnie nie widziales. A ja widzialem. I zareczam Ci, ze Molinaro gral lepiej, w porownaniu z np. wystepem Santona (ktory to nota bene jest - przynajmniej moim zdaniem - bardzo utalentwanym mlodym graczem i zaliczal juz niezłe spotkania). Zauwazyles kto biegal po stronie Molinaro? Zauwazyles, ze to Abate, ktory jest piekielnie szybki, posiada swietny drybling i potrafi groznie wrzucic? Zauwazyles, ze nikt, oprocz Molianaro z Naszej druzyny za Nim nie nadazal?
Ogladalem mecz, nie skupialem sie jednak na Santonie tylko bardziej na tym ze Genoa miala przez wiekszosc czasu przewage ktorej nie potrafila wykorzystac :angry:


Nie twierdze ze Molinaro gra zle w defensywie, tylko ze ogolnie gra za slabo, w ofensywie we wszystkich jego wystepach trudno znalezc jakies dobre podanie, nie mowiac juz o dosrodkowaniu. Glownie przed oczami mam te setki dosrodkowan ktore lecialy w trybuny... z drugiej strony trudno zeby Molinaro gral gorzej niz np rok temu, to juz bylaby kompletna paranoja... przeciez jak gra w kazdym spotkaniu to jasne jest ze cos tam w koncu poprawi w swojej grze, ale taka logika to kazdy pilkarz by lepiej gral po roku, nie rozumiem po prostu dlaczego Ranieri uporczywie na niego stawia skoro moglby przeciez spokojnie go posadzic na lawie...po prostu on nie ma mozliwosci, checi to niestety nie wszystko...

Kod: Zaznacz cały

wojteceek | 21.06.2007 | 15:50:20
Molinaro to na pewno lepszy zawodnik niż Balzaretti, więc nie płaczcie jak nie wiecie jak gra nowy zawodnik ... lol
No chyba jednak Balza gralby lepiej, szkoda ze sie go pozbyli...

: 08 marca 2009, 08:12
autor: Łukasz
Molek big fun juve pisze:1. Czy nie zagrał lepiej od Grygery ? 2. Czy nie był lepszy od Molinaro ? Nie wiem czego Ty sie spodziewałeś , chłopak nie grał od łohoho i jeszcze dłużej , a Ty chcesz żeby grał jak Zambrotta za najlepszych lat :angry:
Nie zagrał lepiej niż Grygera z Napoli. Zagrał wczoraj dużo gorzej niż Molinaro. Nie spodziewam się zbyt wiele, bo chłopak miał dość długi rozbrat z piłką. Ale co najmniej dziwne są teksty, że zagrał dobrze.
Nie zamierzam oglądać drugi raz meczu zwracając uwagę tylko i wyłącznie na Zebinę. Wystarczy mi niepewność, którą odczuwałem, gdy Toro atakowało lewą stroną.

P.S. Co do Balzy - w pełni się zgadzam. Molek jest szybki i niezły w defensywie, ale ogólnie rzecz biorąc grajek z niego marny (nieumiejętność dośrodkowania dyskwalifikuje go jako lewego obrońcę). Niemniej jednak wczoraj zagrał lepiej niż wracający po kontuzji Francuz.

: 08 marca 2009, 10:04
autor: Vincitore
Może i mecz Zebiny nie był wczoraj porywający, ale nie należy zapominać że to jego pierwsze spotkanie o stawkę, mimo wszystko nie prezentował się wcale słabo i jestem pewien że jak nabierze rozmachu będzie z niego więcej pożytku niż z przeciętniaka Grygery. Odnośnie Molinaro to mimo że zrobił postęp w defensywie i jest chyba naszym najszybszym piłkarzem to powinniśmy mu podziękować albo minimum postawić jako dublera bo z zawodnikiem przeciętnym jakim jest Molinaro nie zajedziemy daleko.

Jeszcze odnośnie wczorajszego meczu to po raz kolejny zaimponował mi prawy pomocnik toro - Abate. W przyszłości Milan, o ile powróci do swojego macierzystego klubu będzie chciał skorzystać z jego usług, to będzie miał wiele pożytku z tego piłkarza.