Strona 10 z 181

: 05 lutego 2009, 21:12
autor: Zawidowianin
Już prędzej Esposito.

Taki Salihamidzic by się teraz przydał. A on jak na złość też kontuzjowany.

: 05 lutego 2009, 21:35
autor: deszczowy
Brazzo... Już nawet zapomniałem, że ten chłopak u nas gra... Kiedy on ostatnio wystąpił w oficjalnym meczu?

: 05 lutego 2009, 22:34
autor: Monte Cristo
deszczowy pisze:Brazzo... Już nawet zapomniałem, że ten chłopak u nas gra... Kiedy on ostatnio wystąpił w oficjalnym meczu?
Jesli sie nie myle to w meczu z Palermo (moge sie mylic :prochno: ).

: 05 lutego 2009, 22:35
autor: Kubba
http://www.juvepoland.com/news.php?id=12204

No to De Ceglie ma spokojnie 2 miesiące przerwy w meczach :/ Po prostu fantastycznie. Juventus to jeden wielki szpital. Jak tak dalej będzie to Ranieri chyba Primavere wystawi...

: 05 lutego 2009, 22:57
autor: mp1897
ciekawe co jest tego przyczyną... :?: :!:

: 05 lutego 2009, 23:07
autor: Kubba
Tulynek pisze:ciekawe co jest tego przyczyną... :?: :!:
Tego, że dużo graczy jest kontuzjowanych? Nie mam pojęcia, nikt pewnie nie wie. Można spekulowac, ze przemęczenia, źle dobrane treningi itp.

Tego, że Paolo ma połamane żebra? Zderzenie się dwóch piłkarzy ze sobą... Niestety dla nas, padło na De Cegile, że schodził z boiska na noszach :/

: 05 lutego 2009, 23:15
autor: FelekJUVE
I jak tu normalnie walczyc o trofea skoro czasami 11 kontuzjowanych jest silniejsza od tej co wychodzi na boisko;/

: 06 lutego 2009, 10:18
autor: Dragon
Kuzminski pisze:
deszczowy pisze:Brazzo... Już nawet zapomniałem, że ten chłopak u nas gra... Kiedy on ostatnio wystąpił w oficjalnym meczu?
Jesli sie nie myle to w meczu z Palermo (moge sie mylic :prochno: ).
Zagrał po kontuzji 15 min. w meczu z Atalanta w Bergamo, potem połówkę z monaco w towarzyskim meczu, gdzie znowu ,,coś mu się stało''.

Sytuację można już śmiało określić mianem tragicznej. Jak omijają nas kontuzje mięsni, to nasi zawodnicy się łamią. Sytuacja z De Ceglie nie wygladała tak groźnie jak się okazało :roll: Jeste fatalnie, teraz to nam zawodnicy wypadają już na ponad 2 miesiace, jak Zanetti czy teraz Paolo. Brak mi słów, poprostu brak :doh: :evil:

: 06 lutego 2009, 10:35
autor: mrozzi
A tak liczyłem na występ Paolo w spotkaniu przeciwko Chelsea... Na całe szczęście na ten dwumecz wykuruje się już najprawdopodobniej Kielon - bez niego nie wyobrażam sobie naszej defensywy w takich pojedynkach... Wracając do De Ceglie - szczęście w nieszczęściu, jak ktoś już wcześniej zauważył, że nie jest to uraz odnawialny i nie ma żadnego związku z mięśniami czy stawami... Jak chamsko grali gracze Napoli, widzieli wszyscy... Po sezonie trzeba koniecznie zakupić konkretnego obrońcę bądź nawet dwóch - pozostaje mieć nadzieję, że obecna sytuacja zostanie przeanalizowana przez nasz zarząd... :pray:

: 07 lutego 2009, 14:02
autor: Melex
Zobaczcie kto sie pojawil na wczorajszym treningu :)

Obrazek


:happy:


Czekam na jego powrot :)

: 07 lutego 2009, 14:26
autor: Dragon
Zebina teraz to dla nas najlepsze lekarstwo na tragiczną prawą stronę, pod warunkiem, że bedzie się przyzwoicie prezentował. Ale on dopiero zaczyna trenować, więc nie napalałby się za bardzo... i czego się spodziewać od zawodnika, który tyle nie grał :roll:

: 07 lutego 2009, 14:53
autor: kornknot
Dragon pisze:Zebina teraz to dla nas najlepsze lekarstwo na tragiczną prawą stronę, pod warunkiem, że bedzie się przyzwoicie prezentował. Ale on dopiero zaczyna trenować, więc nie napalałby się za bardzo... i czego się spodziewać od zawodnika, który tyle nie grał :roll:
No właśnie, zero zgrania z pozostałymi obrońcami przy Juve grającym często na spalone. Może być nieciekawie. Ale z drugiej strony Zebina w formie jest świetnym graczem i potrzebujemy go tak samo jak Camora, czyli bardzo.

: 07 lutego 2009, 15:02
autor: Majos
kornknot pisze:
Dragon pisze:Zebina teraz to dla nas najlepsze lekarstwo na tragiczną prawą stronę, pod warunkiem, że bedzie się przyzwoicie prezentował. Ale on dopiero zaczyna trenować, więc nie napalałby się za bardzo... i czego się spodziewać od zawodnika, który tyle nie grał :roll:
No właśnie, zero zgrania z pozostałymi obrońcami przy Juve grającym często na spalone. Może być nieciekawie. Ale z drugiej strony Zebina w formie jest świetnym graczem i potrzebujemy go tak samo jak Camora, czyli bardzo.

Zebiny potrzebujemy jak na lekarstwo - dobre określenie. Po ostatnich występach Grygery jestem niepocieszony, że Zdenek może zagrać tak słabo. Jest bez formy. Mellberg powinien grać w środku, więc Zebina na prawą stronę jak najbardziej potrzebny. Ja tez bym się za bardzo nie podpalał, bo to że truchta to nic nie znaczy. Trezeguet też już dosyć długo po kontuzji, a Ranieri go wprowadza powoli w zespół, co osobiście pochwalam.

: 07 lutego 2009, 16:37
autor: goly
Grygera to w ogóle powinien grać tylko w meczach przeciwko Genoi. Im to zawsze jakoś wpakuje bramkę a z każdym innym przeciwnikiem gra po prostu fatalnie.

Zebina - fajnie , że wraca ale warto przypomnieć , że nie grał w piłkę od...hmm..? bardzo dawna dlatego nawet jak Ranieri zacznie go powoływać na mecze nie sądzę aby grał w pierwszym składzie kosztem Grygery a przynajmniej na początku. W ogóle mam przeczucie , że Zebina nie wpadł w oko naszemu trenerowi i jest pierwszy do odstrzału jeżeli chodzi o prawą flankę.

De Ceglie- szkoda chłopaka. Teraz jesteśmy skazani na widok Molinaro w pierwszym składzie przynajmniej przez 2 miesiące :doh:

: 07 lutego 2009, 17:10
autor: patryks14
jakis tam slownik pisze:jak na lekarstwo - odrobinę, troszeczkę
MajosJuventino pisze:Zebiny potrzebujemy jak na lekarstwo - dobre określenie.
(...) więc Zebina na prawą stronę jak najbardziej potrzebny.
Nie żebym się czepiał, ale chyba trochę pomyliłeś pojęcia.


Co do tematu. Nie żebym przpadał za Zebiną, ale trzeba się cieszyć z jego powrotu. Na pewno, jeśli nasz trener dobrze go wprowadzi do zespołu po tak długim rozbracie z piłką, okaże się wzmocnieniem naszej defensywy. Ciekaw jestem, kiedy osiągnie wysoką formę? Szkoda bardzo De Ceglie, bo to utalentowany chłopak. W tym sezonie naprawdę już coraz śmielej pukał do pierwszej jedenastki. Kontuzji jednak nigdy nie da się uniknąć, bo zawsze jest ktoś niezdolny do gry. Wniosek wysuwa się sam: należy mieć po prostu szeroką kadrę. Przy paru udanych transferach jest to możliwe.