Strona 10 z 15

: 26 maja 2005, 13:15
autor: PABLO
bardzo sie ciesze ze Liverpool wygral LM !! tylko troche ten taniec dudka byl smieszny :)

: 26 maja 2005, 13:18
autor: bartus
4) ... baros sobie dalej biegal po boisku pomimo 2 zoltych kartek...??
no własnie, tez mnie to zastanawia :roll: w pierwszej połowie dostał karke za kłótnie z sedzia, a w drugiej za faul na obroncy i grał dalej :| co do spalonego to moim zdaniem był...

Szewa chwali Dudka!!!

: 26 maja 2005, 13:20
autor: TomiQ
Napastnik AC Milan - Andrij Szewczenko wypowiedział się na temat wczorajszej porażki jego AC Milan w finale Ligi Mistrzów przeciwko Liverpoolowi.

"Wydaje mi się, że decydującą postacią w tym meczu był Dudek. Karny? Przykro mi, że nie udało mi się go strzelić. Chciałem zmylić bramkarza, ale on nie dał się zwieść. Brawo Dudek!." - stwierdził Szewa.

źródło: http://www.pilka.pl/index.php?ls=IT&mid=1&show=31572

Moim zdaniem to spotkanie miało dwie kluczowe postacie!!!Byli to DUDEK I GERARD!!!!

: 26 maja 2005, 13:23
autor: 10 Szymon
mrowczan pisze:No istalo sie, brawo panie z gwizdkiem...
Mam naprawde OGROMNY szacunek dla niektorych juventinich, ktorzy pomimo powiedzmy ... "nielubienia" Milanu przyznaja, ze sedzia kantowal na korzysc liverpoolu. Rozumiem, gdyby takie bledy popelnial jakis arbiter z serie c, no ale nie final LM;/
1) Bramka Shevy 100% prawidlowa, nie bylo tam zadnego spalonego
2) 2 bramka liveru ze spalonego. Panie sedzio, na liniowych sie patrzy...
3) Karnego poprostu nie bylo, ludzie, jaki faul:|??
4) ... baros sobie dalej biegal po boisku pomimo 2 zoltych kartek...??
No nic, swietny sezon, ale sedziowie mocno sie przylozyli do tego, ze Milan jest 2 we wloszech i w europie, bez zadnego pucharu, a szkoda.
Mam nadzieje, ze sezon 2005/2006 nie uplynie tak, jak ten pod znakiem sedziow.
PS Jeszcze raz wielki szacunek dla niektorych juventinich.
FORZA MILAN!
:rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl:
1 bramka Szewczenki oczywiście ze był spalony! zobaczcie dokłądnie powrótki zobaczcie gdzie sa nogi ostatniego obrońcy Liverpoolu, a pozycja prawidłowa wydawała się wszystkim ponieważ ów obrońca był pochylony do tyłu!
2 no cóż, tak to jest, sędzia zawalił przy tej akcji
3 :rotfl: jaki faul? żaden? Gerrard sam sie przecież położył przed Didą :-D ! a ręka? prawa ręka Nesty ot co! karny ewidentny, z tej akcji pada bramka Milanu! czemu tego nie zauważyłeś?

i znowu biedny Milan przegrywa przez sędziów :( mają pecha jednak :/ że sędzia nie doliczył do pierwszej połowy 10 minut :/

: 26 maja 2005, 13:28
autor: Pietrol_Juventus
Moje odczucia po tym meczu i po tym co tu ujrzalem na forum sa nastepujace :

1. Kolega Mrowczan to typowy kibic ktory porazki doszukuje sie we wszystkim tylko nie w grze w swojej druzyny.

2. Co do jego wypowiedzi moge sie zgodzic tylko z tym ze karny dla Liverpoolu byl powiedzmy sobie szczerze dosc dyskusyjny ,no bo taki chlop jak Gerard nie pada od leciutkiego pociagniecia za koszulke ( swoja droga ciekawe jakim cudem Mrowczan przy drugiej bramce wypatrzyl spalony :think: ) . Natomiast nie moge sie zgodzic ze powinien byc karny za zagranie reka przez Neste , bo rzeczywsicie dotknal on reka pilki , ale nie zrobil tego celowo a poza tym gdyby do tego nie doszlo to pilka i tak zatrzymala by sie na jego glowie :dance:

3. Milan nie zasluzyl na to trofeum , bo nie moze go wygrac druzyna ktora po wygraniu jendego meczu badz I-ej polowy mysli ze wszystko juz jest rozstrzygniete i pozniej gra totalnie bez zaangazowania a ( Chodzi mi o mecze z Liverpoolem , PSV i Deportivo ) . A poza tym ulegelm wrazeniu ze Milan od meczow cwierfinalowych chcial zdobyc ten puchar jak najmniejszym nakladem sil.

4. Liverpool tez do konca sobie na ten triumf nie zasluzyl , poniewaz nie ukrywajac tego jest to bez watpienia druzyna z ogromnym charakterem , ale bez stylu gry i ogolnie dosyc przecietna . Faktem jest ze w kazdej rywalizacji poczynajac od meczu z JUventusem anglicy wypadali raczej slabiej od rywala tylko mieli swoje " piec minut " ( z JUventusem byla to I-a polowa I-ego meczu , z Chelsea Pare minut z drugiego meczu z dyskusyjnym golem wlacznie , a z Milanem I-kwadrans drugiej polowy).

5. Bohaterem meczu jest niewatpliwie Dudek , ale jest on bohaterem doscy niepokojacym. Bo przeciez dwukrotnie udowdnil ze jego rece sa dziurawe.

6. Z calej mojej wypowiedzi nasuwa sie jeden wniosek ---> Ze Puchar Europy powininen teraz stac w Turynie :smile:

: 26 maja 2005, 13:28
autor: Yari
Cholera jak na złośc nie miałem neta arghhh.
Cieszy mnie tylko jeden fakt. Dudek został bohaterem meczu i ma puchar mistrzów. Nienawidze angoli , ich stylu gry itd dlatego jasne było że bede za Milanem , zresztą calcio najważniejsze.
Mecz bardzo ładny , Dudek genialny przy karnych , a i w polu też kilka razy ładnie bronił ( nie licząc 2 gaf :)).
Co do sędziowania. Moim zdaniem tragedia.
Mówcie co chcecie , ale moje oduczcie jest podobne jak kilku tu osób :

1.Bramka Schevy prawidłowa , nie ma się co kłócić. Przypomina mi to jak mój brat keidyś twierdził , że spalony jest jak napastnik jest na linii z obrońcą :rotfl:

2. Reka Nesty ? :rotfl: Uwierzyliście Szpakowi ? :rotfl: Jak mozna być pewnym czegoś , czego się nawet na oczy nie widziało . Roftl.

3.Karny dla Liverpoolu. To już parodia. Bądźmy obiektywni. Karnego nie powinno byc. Sędzia miał ogólne zaćmienie . :roll:

: 26 maja 2005, 13:30
autor: Splimer
Dołaczam się do tych słów Szewy. Bohaterem tego spotkania jest z pewnością Dudek ale gratulować trzeba całej drużynie. Napewno dla Schevchenki to wielkie roczarowanie wczorajszy finał ale taka właśnie bywa piłka - zaskakująca. :D

: 26 maja 2005, 13:32
autor: DamKam
Jurek Dudek "Dance" zatrzymal Milan :dance: :D

Pierwsza polowa byla jak dla mnie slaba... te bramki dla Milanu wynikaly przede wszystkim z fatalnej postawy obroncow The Reds :!: Choc trzeba przyznac ze Szewa i Crespo to znakomici snajperzy :ok: Tak jak pewnie wiekszosc z Was po 1 polowie myslalem iz Milan zdobecie Puchar Mistrzow... no coz mylilem sie i wyszlo na to ze sie cieszylem :smile:

Druga polowa byla zdecydowanie lepsza... przede wszystkim Liverpool wkoncu zaczal grac :!: Przy pierwszej bramce dla Anglikow mozna bylo jeszcze zrozumiec postawe Milanistow, byli oni rozluznieni i pewni siebie... ale kolejne gole to juz ogromne zaskoczenie i co tu duzo mowic wstyd dla Milanu :prochno:

To co wyrabial w bramce Dudek podczas karnych to bylo cos niesamowitego... pierwszy raz widze zeby bramkarz zastosowal cos takiego... jak widac pomoglo- napewno speszylo to troche Milanistow... przyznam szczerze ze troche sie usmialem z tych ruchow naszego bramkarza :lol: Ale brawo Jurek Dudek :bravo:

Co do pracy sedziego: nie uwazam zeby sedzia gwizdal na czyjas korzysc, mysle ze Milan nie powinien miec pretensji do arbitra... jak juz to do samych siebie ze dali sobie wydrzec pewne zwyciestwo... :rotfl:

: 26 maja 2005, 13:33
autor: Gotti
Jak przyjemnie ogląda się taką klęske Milanu, moge takie coś oglądać co roku. :smile:
1) Bramka Shevy 100% prawidlowa, nie bylo tam zadnego spalonego

Może nie ten mecz co trzeba oglądałeś. :rotfl:

2) 2 bramka liveru ze spalonego. Panie sedzio, na liniowych sie patrzy...

Milaniści mają to do siebie, że nigdy nie potrafią pogodzić się z porażką.
3) Karnego poprostu nie bylo, ludzie, jaki faul:|??
Jesteś człowieku żałosny.
No nic, swietny sezon, ale sedziowie mocno sie przylozyli do tego, ze Milan jest 2 we wloszech i w europie
Niedoczekanie! We włoszech w każdym meczu mieliście co najmniej 5 dodatkowcyh minut i sędziowie zawsze wam troche pomagali, a i do tego kupa sczęścia. :smile:

A może jak już piszesz o błędach sędziego to byś wspomniał zagranie ręką Nesty.

Milan nigdy nie miał wystarczająco honoru aby pogodzić się z porażką.

Mnie bardzo ciszy ta klęska Milanu i mam nadzieje że jeszcze sporo takich zobacze. :smile:

: 26 maja 2005, 13:33
autor: paku
Pietrol_Juventus pisze:4. Liverpool tez do konca sobie na ten triumf nie zasluzyl , poniewaz nie ukrywajac tego jest to bez watpienia druzyna z ogromnym charakterem , ale bez stylu gry i ogolnie dosyc przecietna . Faktem jest ze w kazdej rywalizacji poczynajac od meczu z JUventusem anglicy wypadali raczej slabiej od rywala tylko mieli swoje " piec minut " ( z JUventusem byla to I-a polowa I-ego meczu , z Chelsea Pare minut z drugiego meczu z dyskusyjnym golem wlacznie , a z Milanem I-kwadrans drugiej polowy).
Nie zasłużył sobie ? Moim zdaniem zasłużył sobie bardziej niż Milan !
Liverpool wyelminował Juventus, który jak dobrze wiemy wyelminował Real Madryt. Liverpool wyelminował także faworyta Londynską Chelsea, która wyelminowała Barcelona, Milan ? Wyelminowal Inter, tzn Inter się sam wyelminowal ;) A także PSV, który w przebiegu meczów z Milanem był lepszy ;]

: 26 maja 2005, 13:35
autor: Ulisses
Jakże genialni sa kibice Milanu... Otóz cytat wypowiedzi profesjonalisty kibicujacemu AC Milan podczas wczorajszego finału (post pochodzi z forum www.gazeta.pl):
referee pisze:"Milan wygra.Angoli rozpracuja taktycznie.
Ale Liverpool, po zwyciestwie na Chelsea, mentalnosciowo jest super mocny.
Liverpool ma duze szanse.
Ale i tak kibicuje Milanowi.Gra tam Maldini, ktorego bylem zawsze idolem.Kiedys
byl nie do przejscia.
Pamietam porazke Barcelony w 94 wlasnie przeciwko AC Milano, chyba 1 do 4
Gral tam wtedy genialny Baresi.To byla defensywa..."
Jak ktos napisał: "Nie wiedzialem, ze Maldini mial idoli w Polsce." :rotfl:

Kolejny przykład fantastycznygo komentarza, kogos kto się nie zna (to juz nie fan AC Milanu):
Brzeczesław pisze:Finał LM już w środę !!! Kto go zdobędzie: Liverpool Vs. Juventus? Ja stawiam na Liverpool, może
wygrają w karnych ale nie odpuszczą, włoska piła jest za nudna i nie
zasługuje na zwycięstwo w finale LM. :-)
Żródło http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.html? ... 75&v=2&s=0

Czemu to wstawiam? Bo czytając te rózne komentarze ludzie dowodza, ze nie maja pojęcia o piłce noznej, a sie na siłe wypowiadają... Jestem coraz blizej zdania, ze Mrówczan do nich nalezy czytając te zarzuty o sędziach... Nie wiele sie róznisz od gości z tych postów :smile:

: 26 maja 2005, 13:37
autor: Capitan
mrowczan pisze:No istalo sie, brawo panie z gwizdkiem...
Mam naprawde OGROMNY szacunek dla niektorych juventinich, ktorzy pomimo powiedzmy ... "nielubienia" Milanu przyznaja, ze sedzia kantowal na korzysc liverpoolu. Rozumiem, gdyby takie bledy popelnial jakis arbiter z serie c, no ale nie final LM;/
1) Bramka Shevy 100% prawidlowa, nie bylo tam zadnego spalonego
2) 2 bramka liveru ze spalonego. Panie sedzio, na liniowych sie patrzy...
3) Karnego poprostu nie bylo, ludzie, jaki faul:|??
4) ... baros sobie dalej biegal po boisku pomimo 2 zoltych kartek...??
No nic, swietny sezon, ale sedziowie mocno sie przylozyli do tego, ze Milan jest 2 we wloszech i w europie, bez zadnego pucharu, a szkoda.
Żartowniś się znalazł. Podziwiam poczucie humoru i to w tak niesprzyjających chwilach. Brawo dla pana :bravo:
A co do tych opisywanych sytuacji to:
1. Sędziego trzeba pochwalić za wychwycenie tak minimalnego spalonego. Może spróbuj raz jeszcze obejrzeć sytuację, ale tym razem z okularami i linijką.
2. Baros był na spalonym ale co z tego skoro nie brał udziału w akcji. Polecam "Przepisy piłki nożnej".
3. Oczywiście, że nie było faulu. W takiej sytuacji każdy zawodnik zamiast strzelać z 8 metrów przewraca się.
4. Nie 2. Baros miał 3 żółte i 8 czerwonych.

: 26 maja 2005, 13:38
autor: paku
Yari pisze:Cholera jak na złośc nie miałem neta arghhh.
Cieszy mnie tylko jeden fakt. Dudek został bohaterem meczu i ma puchar mistrzów. Nienawidze angoli , ich stylu gry itd dlatego jasne było że bede za Milanem , zresztą calcio najważniejsze.
Mecz bardzo ładny , Dudek genialny przy karnych , a i w polu też kilka razy ładnie bronił ( nie licząc 2 gaf :)).
Co do sędziowania. Moim zdaniem tragedia.
Mówcie co chcecie , ale moje oduczcie jest podobne jak kilku tu osób :

1.Bramka Schevy prawidłowa , nie ma się co kłócić. Przypomina mi to jak mój brat keidyś twierdził , że spalony jest jak napastnik jest na linii z obrońcą :rotfl:

2. Reka Nesty ? :rotfl: Uwierzyliście Szpakowi ? :rotfl: Jak mozna być pewnym czegoś , czego się nawet na oczy nie widziało . Roftl.

3.Karny dla Liverpoolu. To już parodia. Bądźmy obiektywni. Karnego nie powinno byc. Sędzia miał ogólne zaćmienie . :roll:
Jakbym słyszał Milaniste który się żali i doszukuje się dziury w całym ;]

1. Wg mnie spalony był minimalny ;] Ciut ciut a jednak był ;]

2. Ręka była należał sie rzut karny dla Liverpoolu, sędzie nie zauwazył czego skutkiem była bramka na 2-0 dla Milanu ;]

3. Karny jak najbardziej prawidłowy, w powtórkach spójrz na nogi Gatusso, jak umiejętnie zachacza Gerrarda ;]

: 26 maja 2005, 13:40
autor: Pietrol_Juventus
paku pisze:
Nie zasłużył sobie ? Moim zdaniem zasłużył sobie bardziej niż Milan !
Liverpool wyelminował Juventus, który jak dobrze wiemy wyelminował Real Madryt. Liverpool wyelminował także faworyta Londynską Chelsea, która wyelminowała Barcelona, Milan ? Wyelminowal Inter, tzn Inter się sam wyelminowal ;) A także PSV, który w przebiegu meczów z Milanem był lepszy ;]
Zgadzam sie ze zasluzyl sobie bardzie niz Milan co zawarlem w moim poscie to znaczy mozna sie bylo domyslic z kontekstu. Rowniez napisalem ze Milan nie zasluzyl za swoja postawe.

Moim zdaniem to tofeum powinno teraz stac w Londynie , Monachium , Barcelonie albo Eindhoven , ewentulanie w Turynie ale to tylko przez sympatie :stop:

: 26 maja 2005, 13:44
autor: mrowczan
Nie chce misie pisac, jakczytam te komentarze. Obiektywni juventini przyznaja mi racje, zazdrosni smieja sie. Szacunek dla tych pierwszych. No coz, Milan gral 100 minut, liver 20, ale to oni wygrali. Zobaczymy, co bedzie za rok.
FORZA MILAN!