JuvePoland

Marat87 pisze:Gość nie trenuje, nie ma rytmu meczowego, ma już swój wiek, ciągle zresztą się łamie, a w tamtym sezonie też się chyba w tej Cesenie więcej leczył i grzał ławkę niż grał.

Poza tym zainteresowanie jakiego kolwiek klubu z poza Włoch jest raczej mało realne i uznał bym to za plotę, przytaczając choćby te wyżej wymienione argumenty...

@ Ouh-yeah
@ alina
@ @D@$
Koledzy bardzo szanuję Waszą wiedzę piłkarską (może poza @D@$iem ), ale moim zdaniem nie macie racji. Nie wiem dlaczego piszecie o martwych okresach - nie czaję jakie to ma przełożenie, jeśli chodzi o sytuację Llorente.

Nie chcę z siebie robić jakiegoś wielkiego finansisty (bo nim nie jestem), ale ostatnio musiałem trochę pogrzebać w temacie i aby Was przekonać polecam książkę Sebastiana Mikosza (chyba największy kozak jeśli chodzi o menedżerkę w lotnictwie) "Leci z nami pilot". Tam jest dokładnie napisane, dlaczego w liniach lotniczych nie opłaca się last minute. Jest tam mowa o kilku powodach, z których najważniejszy moim zdaniem pasuje tutaj jak ulał (planowanie długoterminowe - ludzie wiedzą, że czekanie do ostatniego dnia tylko podniesie cenę)

Edyta:
A tu macie całkiem fajny wywiad (kwestia last minute od ok. 10 minuty, ale polecam całość, aby zrozumieć kontekst): http://www.tvn24.pl/inny-punkt-widzenia ... ,3952.html

Znowu jesteśmy łączeni z Moussa Sissoko. Początkowo byłem raczej przeciwny temu transferowi. Po prostu uważałem za bezcelowy. Teraz muszę przyznać, że się trochę łamię. Chyba wolę oglądać w środku dorodnego murzyna niż rachitycznego Gacka. W dodatku możemy na tej operacji wyjść tylko na plus pod względem finansowym.

A Genui dajmy tego Padoina za Immobile. Simone grając pełne 90 minut daje drużynie mniej więcej tylko samo co Isla. Wiem, że w chwili obecnej Chilijczyk nie zachwyca, ale wystarczy sobie przypomnieć jego wcześniejsze sezony żeby wiedzieć, że to materiał na klasowego zawodnika. Zarówno na boku, jak i w roli b2b. Pytanie tylko ile pozostało Isli w Isli po tej felernej kontuzji. W każdym razie proszę pamiętać, że nawet Nedved nie miał atomowego startu w Juventusie.

Chodzą słuchy, że zaklepaliśmy młodego napastnika Sassuolo Domenico Berardiego (18 lat). Młody Włoch ma zostać w swoim obecnym klubie do końca następnego sezonu.

dp10 pisze:Chodzą słuchy, że zaklepaliśmy młodego napastnika Sassuolo Domenico Berardiego (18 lat). Młody Włoch ma zostać w swoim obecnym klubie do końca następnego sezonu.

Też właśnie znalazłem tę informację na włoskich stronach http://www.tuttojuve.com/?action=read&idnotizia=124937

Bardzo utalentowany napastnik, starał się o niego od kilku miesięcy Manchester United i od niedawna również Inter oraz Napoli. Nazywany przez dziennikarzy "nowym Tottim"(chociaż wiadomo, że takie porównania należy traktować z przymrużeniem oka ). W obecnym sezonie w 18 spotkaniach w Serie B strzelił 4 bramki, przy 3 kolejnych asystował. Ciekaw jednak jestem ile za niego zapłacimy, jeśli ten transfer faktycznie dojdzie do skutku. Transfermarkt wycenia go na 3,5 mln euro, dużo jak za niespełna 19-latka. Z drugiej strony połówki kart Boakye i Gabbiadiniego kosztowały odpowiednio 4 i 4,5 mln euro, przy zawyżonych obecnie cenach na rynku transferowym 3,5 miliona za nastolatka nie wydaje się już sumą kosmiczną.

Arbuzini pisze:Znowu jesteśmy łączeni z Moussa Sissoko. Początkowo byłem raczej przeciwny temu transferowi. Po prostu uważałem za bezcelowy. Teraz muszę przyznać, że się trochę łamię. Chyba wolę oglądać w środku dorodnego murzyna niż rachitycznego Gacka.

Jedno "ale". To, że sprowadzimy do Turynu Sissoko nie gwarantuje, że będzie on wyżej w hierarchii niż Gacek. Co więcej, szczerze w to wątpię.

Arbuzini pisze:Simone grając pełne 90 minut daje drużynie mniej więcej tylko samo co Isla. Wiem, że w chwili obecnej Chilijczyk nie zachwyca, ale wystarczy sobie przypomnieć jego wcześniejsze sezony żeby wiedzieć, że to materiał na klasowego zawodnika. Zarówno na boku, jak i w roli b2b.

Faktem jest, że Padoin siary nie robi, ale zarazem szału też nie ma. Tak naprawdę zagrał jeden mecz, który można by bez wahania nazwać bardzo dobrym w jego wykonaniu, a było to bodaj starcie z Cagliari w Coppa Italia. Reszta to występy, w których za wiele zespołowi nie dawał, przy czym nie miał wtop a'la Kuczer. Tutaj zgadzam się z Arbuzinim, że Padoin daje mniej więcej tyle samo co Isla. Po prostu mam wrażenie, że z powodu oczekiwań związanych z Mauricio inaczej postrzegamy obydwu zawodników. Gra Padoina nie jest w moim przekonaniu wystarczającym powodem, aby trzymać go w zespole za wszelką cenę

dp10 pisze:Chodzą słuchy, że zaklepaliśmy młodego napastnika Sassuolo Domenico Berardiego (18 lat)

Hoho, kogo myśmy już nie zaklepali w przeszłości...:roll:

Zgadzam się z kolegami - zdecydowanie byłbym w stanie odpuścić Padoina by dać więcej szans na grę Isli. Chilijczyk nie jest zawodnikiem "jednego sezonu" i nie zapomniał jak gra się w piłkę, po prostu potrzebuje ogrania i więcej szans. Owszem jego występ w ligowym meczu z Milanem wołał o pomstę do nieba, ale w ostatnim spotkaniu pucharowym pokazał się z dobrej strony.
Isla ma umiejętności, świetny start do piłki, niezłe podanie, ale ewidentnie widać u niego problemy z głową - im mniej szans będzie dostawał tym trudniej będzie mu odzyskać formę. Czasami widać u niego strach bądź niepewność, sądzę, że jest to pozostałość po paskudnej kontuzji jakiej nabawił się w poprzednim sezonie.
Więcej szans dla Isli - tak, poświęcenie Padoina w razie potrzeby - tak.

pumex pisze:Faktem jest, że Padoin siary nie robi, ale zarazem szału też nie ma. Tak naprawdę zagrał jeden mecz, który można by bez wahania nazwać bardzo dobrym w jego wykonaniu, a było to bodaj starcie z Cagliari w Coppa Italia. Reszta to występy, w których za wiele zespołowi nie dawał, przy czym nie miał wtop a'la Kuczer. Tutaj zgadzam się z Arbuzinim, że Padoin daje mniej więcej tyle samo co Isla. Po prostu mam wrażenie, że z powodu oczekiwań związanych z Mauricio inaczej postrzegamy obydwu zawodników. Gra Padoina nie jest w moim przekonaniu wystarczającym powodem, aby trzymać go w zespole za wszelką cenę

Ja mam takie wrażenie, że największym problemem Padoina jest paradoksalnie jego uniwersalność. Ciężko przypisać go konkretnie do jakiejś pozycji, on sam też już chyba zapomniał gdzie na boisku grało mu się najlepiej, przez to że wstawiany był praktycznie wszędzie poza bramką. Nie jest złym piłkarzem na rezerwę, przy obecnej dyspozycji Isli wypada nawet całkiem przyzwoicie, ale macie rację, Chilijczyk w formie zjada go na śniadanie. Poza tym, jak ktoś jest dobry we wszystkim, nie jest dobry w niczym. Braki, jakie niewątpliwie posiada rzemiosło piłkarskie Padoina powodują, że jego uniwersalność nie jest zaletą, jak ma to miejsce chociażby w przypadku Vidala.

Ps. Tyle lat na forum i dopiero 150 post mi strzelił. Eh, żeby człowiek miał tyle czasu, ile ma chęci :lol:

przeczytałem na SoloJuve że Ciro zpstaje w Genoi
w sumie to lepiej jakoś na dzień dzisiejszy nie widze go w Juve

Co do Immobile są sprzeczne informacje, bo na TuttoJuve jest napisane że negocjacje między klubami nadal trwają. Jeżeli nikt lepszy w styczniu miałby nie przyjść, to jak najbardziej jestem za przyjściem Immobile.

Lypsky pisze:Zgadzam się z kolegami - zdecydowanie byłbym w stanie odpuścić Padoina by dać więcej szans na grę Isli.

Padoin jest chyba pupilkiem Conte, nasz trener wydaje się na niego stawiać w pierwszej kolejności. Trochę zaczyna mnie martwić to przywiązywanie się Antonio do konkretnych nazwisk. Oby mu to nie wyszło bokiem.

Basiek pisze:Ja mam takie wrażenie, że największym problemem Padoina jest paradoksalnie jego uniwersalność. Ciężko przypisać go konkretnie do jakiejś pozycji, on sam też już chyba zapomniał gdzie na boisku grało mu się najlepiej, przez to że wstawiany był praktycznie wszędzie poza bramką.

Patrz - Salihamidzić. Tacy piłkarze też są potrzebni.

Basiek pisze:jego uniwersalność nie jest zaletą, jak ma to miejsce chociażby w przypadku Vidala.

Pardon? A czy Vidal jest taki znowu "uniwersalny"? To środkowy pomocnik i szlus. Czasem zagra w obronie, ale to w sytuacjach awaryjnych.


Ponoć staramy się o jakiegoś 18-latka, nazwiskiem Berardi. Rzekomo piekielnie utalentowany, nazywanym wręcz "nowym Tottim". Ktoś słyszał o człowieku cokolwiek?

Mnie już powoli zaczyna irytować sprowadzanie tych "leszczy" za wcale nie małą kasę do Juventusu, co my jesteśmy dobrym wujkiem, który daje szanse "leszczom" ?

Ok, Conte ma za sobą wyniki, ale nie wygraliśmy mistrza dzięki piłkarzom nie wybijającym się ponad przeciętność, tylko dzięki Pirlo, Vidalowi itd, argument że ktoś się stara do mnie nie trafia, taki Vidal też się stara ale ma też skilla, a takich "biegaczy" to mamy już w składzie za dużo : Pepe, Giac, Padoin, Peluso itd. Chociaż Pepe to przy reszcie wygląda na mistrza świata jak ma jako taką formę.
Nie mam z nimi problemu, tylko czemu grają kosztem ludzi, którzy mają skilla, bo Conte z nimi na piwo chodził ?
Nie rozumiem grania Padoina kosztem Isli, czy Peluso kosztem Caceresa, bo zarówno Isla jak i Caceres w bardzo słabej dyspozycji prezentują poziom Padoina czy Peluso, a mają większy potencjał czy są młodsi niż dwaj panowie na P.
Giac ok, on nie gra non stop, głównie to solidny ławkowicz, czasem wejdzie, szumu z którego nic nie wynika narobi i tyle.


Fapanie nad Ciro Immobile to kolejna bzdura co niektórych, niech on siedzi tam gdzie siedzi, w niczym nie jest lepszym od Matriego czy Bendtnera, jak się naprawdę sprawdzi to można pomyśleć nad jego sprowadzeniem, chociaż ja bym spieniężył jego kartę bo nic ciekawego nie pokazuje, i graczy którzy mają taką średnią bramek na minuty jak on to w Europie jest na pęczki.
Jeżeli mam sciągać jakiegoś napastnika w zimę to kogoś kto podniesie poziom naszego ataku np. Llorente/Drogba, a nie kolejnych "leszczy" jak Immobile.

deszczowy pisze:Pardon? A czy Vidal jest taki znowu "uniwersalny"? To środkowy pomocnik i szlus. Czasem zagra w obronie, ale to w sytuacjach awaryjnych.

W Bayerze grywał jako środkowy obrońca, w reprezentacji Chile rozegrał kilka spotkań jako lewy wing-back. Zaczynał jako klasyczny defensywny pomocnik, teraz gra jako b2b. Więc tak, uważam że jest dość uniwersalnym graczem. I w razie potrzeby mógłby zagrać na jednej z tych pozycji, bo nawet na skrzydle w reprezentacji zbierał pozytywne opinie.

deszczowy pisze:Patrz - Salihamidzić. Tacy piłkarze też są potrzebni.

Skoro już rozpoczynasz taki dialog o uniwersalności, to zachowaj konsekwencję-Salihamidzić był nominalnie skrzydłowym i nie było go wcale tak ciężko sklasyfikować jak Padoina, który w Vicenzie grał jako obrońca, w Atalancie często jako środkowy pomocnik a u nas na skrzydle. Poza tym trzeba też wziąć pod uwagę, że Brazzo był obunożny, podobnie jak swego czasu Zambrotta. Dla takiego zawodnika nie ma większego znaczenia po której stronie boiska śmiga, w dużej mierze stąd wynikała ich uniwersalność. Dla Padoina już raczej ma, skoro operuje tylko prawą nogą.

deszczowy pisze:Ponoć staramy się o jakiegoś 18-latka, nazwiskiem Berardi. Rzekomo piekielnie utalentowany, nazywanym wręcz "nowym Tottim". Ktoś słyszał o człowieku cokolwiek?

Kilka postów wyżej napisałem tyle, ile zdołałem znaleźć na jego temat na transfermarkt.de. Ma też rozegrane spotkanie w reprezentacji u-19. W jakimś wywiadzie opowiada, że w 2009 roku odwiedził brata studiującego w Modenie i kopał z kolegami piłkę na podwórku. Los chciał, że w okolicy był też scout Sassuolo, który zaproponował mu współpracę. Historyjka jak z bajki dla dzieci, albo filmu "Gol".

Basiek pisze:

deszczowy pisze:Pardon? A czy Vidal jest taki znowu "uniwersalny"? To środkowy pomocnik i szlus. Czasem zagra w obronie, ale to w sytuacjach awaryjnych.

W Bayerze grywał jako środkowy obrońca, w reprezentacji Chile rozegrał kilka spotkań jako lewy wing-back. Zaczynał jako klasyczny defensywny pomocnik, teraz gra jako b2b. Więc tak, uważam że jest dość uniwersalnym graczem. I w razie potrzeby mógłby zagrać na jednej z tych pozycji, bo nawet na skrzydle w reprezentacji zbierał pozytywne opinie.

deszczowy pisze:Patrz - Salihamidzić. Tacy piłkarze też są potrzebni.

Skoro już rozpoczynasz taki dialog o uniwersalności, to zachowaj konsekwencję-Salihamidzić był nominalnie skrzydłowym i nie było go wcale tak ciężko sklasyfikować jak Padoina, który w Vicenzie grał jako obrońca, w Atalancie często jako środkowy pomocnik a u nas na skrzydle. Poza tym trzeba też wziąć pod uwagę, że Brazzo był obunożny, podobnie jak swego czasu Zambrotta. Dla takiego zawodnika nie ma większego znaczenia po której stronie boiska śmiga, w dużej mierze stąd wynikała ich uniwersalność. Dla Padoina już raczej ma, skoro operuje tylko prawą nogą.

deszczowy pisze:Ponoć staramy się o jakiegoś 18-latka, nazwiskiem Berardi. Rzekomo piekielnie utalentowany, nazywanym wręcz "nowym Tottim". Ktoś słyszał o człowieku cokolwiek?

Kilka postów wyżej napisałem tyle, ile zdołałem znaleźć na jego temat na transfermarkt.de.

Poza tym, Brazzo byl zapchajdziura, swiatowej klasy. Grajacej w Bayernie kilka sezonow na wysokim poziomie. Ten Bayern byl wtedy etatowym uczestnikiem przynajmniej polfinalu w LM.
Jest jednak leciutka roznica miedzy Sali-Halim a Padliną

Virgil pisze:Fapanie nad Ciro Immobile to kolejna bzdura co niektórych, niech on siedzi tam gdzie siedzi, w niczym nie jest lepszym od Matriego czy Bendtnera, jak się naprawdę sprawdzi to można pomyśleć nad jego sprowadzeniem, chociaż ja bym spieniężył jego kartę bo nic ciekawego nie pokazuje, i graczy którzy mają taką średnią bramek na minuty jak on to w Europie jest na pęczki.

Mam podobne zdanie, koleś niczym szczególnym się nie wyróżnia, aczkolwiek od Matriego gorszy nie będzie, a do tego młody jest, może kiedyś eksploduje formą ( w co w przypadku Matriego nikt chyba już nie wierzy ).

dp10 pisze:Chodzą słuchy, że zaklepaliśmy młodego napastnika Sassuolo Domenico Berardiego (18 lat). Młody Włoch ma zostać w swoim obecnym klubie do końca następnego sezonu.

I ok, niech zostaną tam z Boakye, Sassuolo narazie pewnie zmierza do serie a, niech się tam nam chłopaki zaprezentują.