: 15 stycznia 2013, 13:44
Najlepszy na tej stronce jest obrazek z Conte, sterującym Vuciniciem przez pada i uczacy się w instrukcji jakich przycisków użyć do przepuszczenia piłki.
A czy przypadkiem Pepe nie jest lepszą wersją Padoina? Ten sam, który rok temu nie raz ratował nam tyłek i chciał być nowym "Zambrotta" i mu nie wyszło, ale pewnie i tak w obronie jest lepszy? Czasami Conte potrafi mnie rozwalić swoimi decyzjami personalnymi. Rozumiem jeszcze z Matrim, bo może ustrzeli i ktoś da troche więcej, albo cokolwiek za niego i się pozbędziemy, ale Padoin to koszt max 4 mln.ewerthon pisze:We włoskich mediach aż huczy, że teraz odbywa się jakieś ważne spotkanie między Genoa, a Juve w sprawie Immobile.
Wszystko wskazuję na to, że piłkarz zmieni klub w styczniu, ale nie wiadomo jeszcze czy będzie to Juventus. Padoin miał zostać włączony w tą transakcje, ale Conte nie chce go oddać.
Nie wiem czy wymiana tych połówek to byłby interes życia i czy w ogóle ma sens. Jak już tak bardzo chcecie to należy Matriego sprzedać w całości, nie wiem co nam da pozbycie się połówki. Natomiast...<patrz: końcówka tego posta>Krystek pisze:Moim zdaniem idealne rozwiązanie - połówka matriego za połówkę Immobile, albo ew. wypożyczenie matriego i jakaś dopłata
Pepe nie jest taki dobry w defensywie. Pewnie jest lepszy w tym elemencie od typowego skrzydłowego napastnika (Vucinic, Giovinco, Nani), ale nie bez powodu Conte znalazł mu miejsce w 4-3-3 (gdzie ten odżył) i pomijał go w 3-5-2. To że raz Del Neri z braku laku wcisnął go na prawą obronę nie czyni z niego dobrego defensora. Z resztą jakie to ma znaczenie, skoro gość od pół roku nie nadaje się do gry?Eric6666 pisze:A czy przypadkiem Pepe nie jest lepszą wersją Padoina? Ten sam, który rok temu nie raz ratował nam tyłek i chciał być nowym "Zambrotta" i mu nie wyszło, ale pewnie i tak w obronie jest lepszy? Czasami Conte potrafi mnie rozwalić swoimi decyzjami personalnymi. Rozumiem jeszcze z Matrim, bo może ustrzeli i ktoś da troche więcej, albo cokolwiek za niego i się pozbędziemy, ale Padoin to koszt max 4 mln.
Hiszpan jest pod formą, obija się w czasie treningów, nie gra. Więc to rozwiązanie na teraz nie jest najlepsze bo zanim by doszedł do "formy" to będzie maj jak nie czerwiec. Pomijam fakt, iż on po prostu się nie sprawdzi i będzie kopał się po czole. Nie ma sensu spoglądać na taktykę Del Nerego i postawę Immobile bo to pseudo trener a jego taktyka opera się na schemacie "dzida na chaos do przodu, może się uda". Był rok w Turynie i pokazał, że nadaje się do skręcania długopisów. Del Neri to żadne odniesienie. To zaprzeczenia słowa trener. System Conte może równie nie sprzyjać Llorente bo jemu za bardzo nie chcę się pracować jest gwiazdą wygrał euro jemu pierwszy skład się należy. Gorzej od Matriego ciężko się będzie zaprezentować.pumex pisze: Jednak mając do wyboru w ziemie Immobile lub Llorente, bez zastanowienia brałbym Hiszpana. Dlaczego? Najprostszy powód: wydaje się o wiele bardziej pasować do taktyki, do roli pracusia, ściany oraz egzekutora. Immobile nie jest dla mnie żadnym wyjściem. Naprawdę sądzicie, że mając tyle szans co Quag lub Matri zaprezentuje się lepiej od nich? Przecież to prawie niewykonalne, zerkając na dotychczasowe dokonania Ciro w SerieA oraz na taktykę Del Neriego, która bardziej sprzyja napastnikom niż system Conte.
Wiki to nie najlepsze źródło informacji.Jelon pisze:Jak zwykle ktoś już się pośpieszył i według angielskiej wiki Immobile jest już naszym zawodnikiem :p
To zaprzeczenie słowa trener ogarnęło Pazziniego, Cassano i zrobiło z Quagliarelli czołowego strzelca ligi (do momentu kontuzji ofc). Nawet Borriello strzela u niego bramki. Jakkolwiek mam mindfucka, kiedy myślę o Marchisio na lewym skrzydle, darowałbym sobie kipiące pewnością siebie mądrości i potwierdzone infa o kunszcie Delneriego i Llorente, trochę to niesmacznie brzmi, sądzę.AdiZ pisze:Nie ma sensu spoglądać na taktykę Del Nerego i postawę Immobile bo to pseudo trener a jego taktyka opera się na schemacie "dzida na chaos do przodu, może się uda". Był rok w Turynie i pokazał, że nadaje się do skręcania długopisów. Del Neri to żadne odniesienie. To zaprzeczenia słowa trener.
Nie jest gwiazdą i nie wygrał Euro, był jedynie obecny w kadrze.AdiZ pisze:System Conte może równie nie sprzyjać Llorente bo jemu za bardzo nie chcę się pracować jest gwiazdą wygrał euro jemu pierwszy skład się należy. Gorzej od Matriego ciężko się będzie zaprezentować.
Alfa i Omega pisze:Nie jest gwiazdą i nie wygrał Euro, był jedynie obecny w kadrze.AdiZ pisze:System Conte może równie nie sprzyjać Llorente bo jemu za bardzo nie chcę się pracować jest gwiazdą wygrał euro jemu pierwszy skład się należy. Gorzej od Matriego ciężko się będzie zaprezentować.
Z tej ekipy to Lopez wydaje się być akurat najbardziej ogarnięty i w sumie nie jest to takie głupie rozwiązanie. Tyle, że jest najstarszy i to poważny minus moim zdaniem.Alfa i Omega pisze:Z rozwiązań: Lopez, Immobile, Llorente wrzystkie trzy wydają się zbyt niepewne i raczej niezbyt satysfakcjonujące.
Hmm. To dlaczego w listopadzie i początku grudnia oraz w okolicach marca (martwe okresy) lata się prawie za darmo, za to w szczycie lata bardzo drogo? Wtedy linie maksymalizują obłożenie, obniżając ceny do poziomu pokrywającego tylko koszty krańcowe, by zminimalizować koszty niewykorzystania taboru (bo nie można sobie wyprodukować usług transportowych na zapas, by sprzedać później - stąd różnice cen). Na dłuższą metę linie by zbankrutowały, ale w te martwe okresy dobre i to. Oferty last minute też oczywiście są.yanquez pisze:Tutaj nawet nie o to chodzi. Wbrew pozorom byłoby ekonomicznie nieopłacalne sprzedanie Llorente teraz.
Aby to wytłumaczyć przybliżę działanie linii lotniczych. Zauważyliście Koledzy, że przy kupowaniu biletów lotniczych nie istnieje pojęcie last minute? Ba, wręcz przeciwnie - im później kupimy bilet, tym jest droższy. Linie lotnicze wolą puścić niemal pusty samolot niż sprzedać bilety choćby złotówkę taniej. Działanie takie spowodowane jest dwoma głównymi czynnikami, z których jeden znajduje odbicie w obecnej sytuacji.