deszczowy pisze:SKAr7 pisze:Łukasz pisze:Tu nie ma co demonizowac. Gorzej grać niż Motta zwyczajnie się nie da. Zmiennik dla Lichta to najbardziej pilna potrzeba.
Grosso pokazuje, że jednak się da. Grygera chyba też w przekroju całego czasu spędzonego w Juventusie zebrał gorszą średnią ocen.
Ani mi w głowie bronić takich tuzów, jak Grosso i Zdenas, ale... chyba trochę przesadziłeś

Podbijam, przynajmniej jeżeli chodzi o Grygerę. Nie pamiętam jaką on tam miał średnią, ale w ostatnim sezonie na tle Motty wyglądał jak profesor. Zresztą Grosso chyba też suma summarum był bardziej przydatny. Przydatność w defensywie obu panów przyrównałbym do stracha na wróble, ale jeden z nich chociaż raz na ruski rok zabłysnął czymś z przodu.
Nedved4life pisze:
To chyba nie słyszałeś o czymś takim jak 'odbudowa piłkarza' co przeżyło wiele graczy, na dzień dzisiejszy takim typem jest choćby Snejder, albo Robben kupieni ze względu na ich potencjał a nie obecna formę (i opłaciło się klubom kupującym). Torres to też ktoś w tym stylu, chociaż Chelsea na razie na nim straszliwie traci to Hiszpan został też zakupiony jak nie był w najwyższej formie i to za ogromne pieniądze. Krótko mówiąc, nie tylko obecna forma ma wpływy na transfer.
To mówisz że Amauriego nie ma się co pozbywać, bo w każdej chwili może eksplodować z formą i strzelić te obiecane dwadzieścia goli?
Nie porównuj gościa typu Robben, który od lat był czołowym graczem reprezentacji Holandii, wcześniej nie raz dawał popis swojego geniuszu w Chelsea do Krasicia, który całe życie kopał na takim sobie poziomie, potem zagrał kilka świetnych spotkań w Juve a od roku gra padakę, do tego nie pasuje do koncepcji Conte. Każdy, nawet ślepy zauważyłby że Sneijder czy Robben mieli papiery na czołowych zawodników świata - Krasicia już nie raz rozkładaliśmy na czynniki pierwsze i wychodziło że poza bieganiem ten gość w żadnym elemencie nie jest lepszy niż "przeciętny".
Bartek88 pisze: Kupil za 15 baniek, wygral nam Krasic nie jeden mecz rok temu, teraz ma spadek formy i po 4 miesiacach juz za 3 mln taniej go chce sprzedac...
Rozumiem wypozyczyc na rok, zeby odzyskal forme, ale sprzedawac ;/ Milos to nie Amauri...
Nie jeden mecz nam wygrał, ale trzy czy cztery. W Juventusie miał dwa miesiące wielkiej formy i rok (a nie cztery miesiące) potwornego piachu - skąd pewność że tamto, a nie to obecne to jego normalna dyspozycja?
Druga sprawa, o czym wielokrotnie pisano, dla Krasicia w obecnym Juventusie nie ma miejsca. Drużyna pod wodzą Antka nie gra (na szczęście) systemem znanym z boisk przy podstawówkach tzn. dzida do przodu, zobaczymy co z tego wyjdzie - piłkarze mają przydzielone konkretne zadania do wykonania, wymaga się od nich rzeczy, które Krasicia przerastają.
Co do tematu Borriello - grosik do grosza, do grosza grosik, nie będzie wiele, ale zawsze cosik, jak mawiają. Kolejna operacja Marotty której ewentualne koszty (opłata dla Romy + kontrakt) nie będą może porażająco duże (a już na pewno dalekie od sum, jakie pakował w błoto Secco), ale z 95% prawdopodobieństwem okaże się porażką. Taką jak wypożyczenie Traore, taką jak wykup Motty, jak Toni który, z całym szacunkiem dla niego, tymi dwoma bramkami nie spłacił trzech milionów netto, które dostaje rocznie.