Strona 880 z 1647

: 05 stycznia 2013, 19:06
autor: SKAr7
AdiZ pisze: Hmm Inter się nim teraz interesuje.
Lubię, jak ludzie w dyskusji sami strzelają sobie w stopę i nawet tego nie zauważają :wink:
AdiZ pisze: Polskiej patologi w to nie mieszajmy.
E tam. Patologie w piłce są wszędzie, a wydaje się że nie, bo "po tamtej stronie trawa bardziej zielona". Podziękujmy Capo di tutti capi FIFA.

: 05 stycznia 2013, 19:07
autor: Łukasz
Arbuzini pisze:Pewnie, że nie ma co wybrzydzać na Llorente. Znając życie okaże się ważniejszym napastnikiem niż Vucinic.
Hmm... jak na życiową - ta prognoza jest hurraoptymistyczna.

: 05 stycznia 2013, 19:12
autor: Bartek(Juventino)
Spostrzeżenia zahora są ciekawe, zapewne coś w nich jest, ale czy ci sami Baskowie nie wykrzykiwali, żeby Llorente odszedł do Juve i to chyba jak najszybciej?
Przychylałbym się prędzej do teorii, że jest to pokazówka dla innych zawodników. To znaczy, jeśli podpisujesz klauzule to albo odejdziesz za tyle ile ona wynosi (na warunkach klubu), albo będziesz grał marne końcówki do końca swojego kontraktu, bo na Twoje miejsce znajdzie się inny chętny żeby grać. Uogólniając, a że młodzi Baskowie zawsze będą chętnie podpisywać kontrakty z klubem, tzn zawsze znajdą się chętni żeby tam grać, co nadmienił zahor, to raczej powinno zadziałać na innych jako straszak, a nie odstraszająco.
Jeśli już, bo my tutaj główkujemy, a być może powodem jest zwyczajny ludzki czasem zaskakujący upór i nic więcej :)

: 05 stycznia 2013, 19:49
autor: D-Rose
Wg La Gazzetty mamy nowego rywala w walce o podpis Llorente - Levante zapragneło miec w swoich szeregach Baska :prochno:

: 05 stycznia 2013, 19:55
autor: Dante93
To najlepiej pokazuje jaką 'renomą' się cieszy obecnie ten napastnik :smile: Nie wątpie, że pomógłby nam niezwykle już teraz, ale jeśli mamy czekać do lata to licze, że będzie zarabiał nie więcej niż Matri/Quag i tak naprawde zasadzimy się na kogoś kto będzie akurat na 'topie'.

: 05 stycznia 2013, 20:04
autor: Vimes
Dante93 pisze:jeśli mamy czekać do lata to licze, że będzie zarabiał nie więcej niż Matri/Quag i tak naprawde zasadzimy się na kogoś kto będzie akurat na 'topie'.
Matri zarabia 2,2 mln, a Quagliarella 2,1 mln. Llorente na 2 mln z okładem się nie złapie. Chyba, że miałeś na myśli, że dostanie tyle co ta dwójka zarabia łącznie.

: 05 stycznia 2013, 20:08
autor: deszczowy
D-Rose pisze:Wg La Gazzetty mamy nowego rywala w walce o podpis Llorente - Levante zapragneło miec w swoich szeregach Baska :prochno:
Bijemy się od kilku miesięcy o napastnika, którego pożąda Levante.

Łojezu.... :doh:

: 05 stycznia 2013, 20:40
autor: miden
Na TOPa w najbliższym czasie nie ma co liczyć. Patrząc na sytuacje naszych napastników łatwo dochodzi się do wniosku, że grając tylko 2 atakującymi (Gio, Miras) i jednym, który na przebłyski raz na rundę czyt. Quag. z pewnością nie zawojujemy LM. Na Serie A to wystarczy. Dlatego z braku laku cały ten Bask by się przydał. Kiedy grywał regularnie w klubie zdobywał częściej bramki niż reszta naszych karabinierów. Stąd też miejmy nadzieję, że dołączy do nas jeszcze w zimie, jeśli chcemy coś tam jeszcze pograć w LM. Warto mieć takiego dryblasa z nienaganną jak na warunki fizyczne techniką. Myślę, że poniekąd przypomina on Dzeko, którego połowa tego forum swego czasu tak uwielbiała :D Pozwoliłoby to Conte na zwiększenie opcji i schematów taktyce. Może ktoś umiałby wreszcie strzelać głową.

: 05 stycznia 2013, 21:00
autor: albertcamus
deszczowy pisze:
D-Rose pisze:Wg La Gazzetty mamy nowego rywala w walce o podpis Llorente - Levante zapragneło miec w swoich szeregach Baska :prochno:
Bijemy się od kilku miesięcy o napastnika, którego pożąda Levante.

Łojezu.... :doh:
a np. Legii Warszawa nie marzy się Messi?

: 05 stycznia 2013, 21:08
autor: Spadino
albertcamus pisze:
deszczowy pisze:
D-Rose pisze:Wg La Gazzetty mamy nowego rywala w walce o podpis Llorente - Levante zapragneło miec w swoich szeregach Baska :prochno:
Bijemy się od kilku miesięcy o napastnika, którego pożąda Levante.

Łojezu.... :doh:
a np. Legii Warszawa nie marzy się Messi?
Urban coś przebąkiwał o Falcao...

: 05 stycznia 2013, 21:37
autor: alina
AdiZ pisze:
alina pisze: Ależ argument. Podałem tylko pierwszy z brzegu przykład. Możliwości wydania takiej kasy jest mnóstwo. Choćby mieli je trzymać w banku i kosić odsetki. Ale masz rację - po co im pieniądze.
Widocznie te pieniądze nie były im potrzebne. Co mieli je wydać na sekcje boksu dla bezrękich bo Juventus zapłaci za Llorente.
Zdaje mi się, czy Ty mnie serio będziesz przekonywał, że im są pieniądze nie potrzebne? :roll:

No to inaczej - Athletic ma 80 mln euro długów. Nadal uważasz, że im ta kasa niepotrzebna?
AdiZ pisze:
alina pisze:Slogan "piłkarz ma kontrakt do wypełnienia kontrakt" zawsze dobry. Z tego, co słyszałem, Ll z początku karnie nie grał, potem dopiero zaczęli go wpuszczać. Jak mówiłem - obie strony nie mogły normalnie, po ludzku, jak choćby Montolivo i Fiora?

Mogły, ale to Llorente pierwszy zagrał nie fair zwodząc ich o podpisaniu kontraktu. Więc jako klub nie muszą się uginać pod presją zawodnika. Dziś zagrał jakieś 15 minut. Więc gra.
Ja nie przekonuję, że oni muszą uginać się pod presją. Ja mówię, że niesprzedanie go w lato było działaniem na szkodę klubu. Biedni działacze, zawodnik ich zwodził, ojojoj :smile:
AdiZ pisze:
alina pisze:Przypominam Ci, że Twój guru mawiał "nie chcą cię puścić? rób burdy, to sami zaczną szukać nabywcy". Jak widać, na koniec wypadało dodać "...jeśli są rozsądni". Można sobie gadać o wypełnieniu kontraktu, ale robiących syf, niezadowolonych zawodników się po prostu sprzedaje. Moggi też by tak zrobił, fanboyu.

Czasy się zmieniły. Ale Moggi dobrze kombinował. Miał łeb na karku :C
Jak Moggi robił dobre transfery to geniusz. Jak popełniał błędy to się 'czasy zmieniły' :ok: Rzeczywiście, od 2006 to się niesamowicie ta piłka nożna zmieniła.

Eh, nie wiem po co ja udowadniam to Twoje fanboystwo, skoro i tak wszyscy to wiedzą.
AdiZ pisze:
alina pisze:Nie wiem po co mieszasz w to Juve, skoro to zupełnie odwrotna sytuacja - klub chce sie pozbyć zbędnych graczy. Tu akurat Juve zachowało się bardzo poprawnie, po prostu sobie trenowali osobno, żadnych klubów kokosa. Amauri miał gorzej, ale jego to akurat można posądzać wręcz o sabotaż po odrzuceniu świetnie płatnej oferty z Francji. Tylko agenci i rodzinka przekonana, ze Amauri z Iaquintą walczyliby o tytuł capocannoniere gdyby tylko ich wystawiać, miała pretensje.
Aaaa "źdźbło w oku bliźniego widzisz, a belki w swoim nie dostrzegasz". Sytuacja podobna. Piłkarze mają ważny kontrakt. Obie strony mają go respektować. Za pleców Hiszpana też przemawia rodzina dokładniej agent-brat. Powtórzę, sytuacja Llorente jest bardziej skomplikowana niż się niektórym wydaje. Jego problem każdy widzi tutaj płytko. A tak nie jest.
Ty za to patrzysz na problem głęboko: "pseudo-gwiazdor Llorente zwodzi klub, a przecież ma wiążący kontrakt".

Gdzie ta belka, skoro Juve zachowywało się w porządku?

: 05 stycznia 2013, 22:20
autor: rosomak
Spoko, Juve zawsze sobie jakos radzilo.
Oszczedzalismy w odpowiedni sposob i sprowadzalismy gwiazdy ktore sami rozwinelismy.

Zobaczcie ze pieniadze nie daja az tak wielkiego sukcesu, Chelsea dopiero teraz wygrala LM a wtym roku w grupie odpadli.

Treze czy Zlatan nie przychodzili do nas jako super gwiazdy.
Mamy Vucinica, dojdzie Llorente i bedzie fajnie.
Za rok, wroci pewnie Boyake i bedzie masakra bo koles jest naprawde dobry;)

: 05 stycznia 2013, 22:50
autor: filippo
rosomak pisze:Spoko, Juve zawsze sobie jakos radzilo.
Oszczedzalismy w odpowiedni sposob i sprowadzalismy gwiazdy ktore sami rozwinelismy.

Zobaczcie ze pieniadze nie daja az tak wielkiego sukcesu, Chelsea dopiero teraz wygrala LM a wtym roku w grupie odpadli.

Treze czy Zlatan nie przychodzili do nas jako super gwiazdy.
Mamy Vucinica, dojdzie Llorente i bedzie fajnie.
Za rok, wroci pewnie Boyake i bedzie masakra bo koles jest naprawde dobry;)
Jak nie posmarujesz, to nie pojedziesz. Niestety żeby dziś osiagnąć sukces to trzeba zainwestować dużo pieniędzy. Czasy, kiedy Porto wygrywało CL, Monaco grało w finale należy odłożyć w zapomnienie, nastaje era pieniądza i musisz się do tego przyzwyczaić. Drużyny, które są tego odzwierciedleniem do City (które prędzej czy później sukces osiągnie), Chelsea - która już osiągnęła, Real - kwestia czasu, PSG - kwestia czasu, z takimi transferami, Moura za 40 mln, pomarzyć w Juve... Do tego Real, Barca, Bayern.

Sam widzisz. Konkurencja wielka i transferami za pare milionów niczego wielkiego (CL) nie osiągniemy. A już porównywanie naszego Juve do sprzed dekady to już gruba przesada.

Trezeguet nie był supergwiazdą? Może nie był supergwiazdą jak dziś Messi czy Ronaldo, ale był uznanym już młodym talentem z wielkim potencjałem i już dużo strzelającym także w reprezentacji Francji! W końcu zdobył z nią EURO2000 strzelając złotego gola

Zlatan tez miał już markę, pozatym:

Wtedy tacy zawodnicy szli do nas, bo byliśmy na topie. Dziś mogłoby byc z tym róznie, patrząc na konkurencję i możliwości finansowe pozostałych drużyn. Porównywanie Vucinica i Llorente do powyższych zawodników uważam za niedorzeczne
rosomak pisze: Mamy Vucinica, dojdzie Llorente i bedzie fajnie.
Za rok, wroci pewnie Boyake i bedzie masakra bo koles jest naprawde dobry;)
Nie wiem chłopie co ty palisz, ale to musi być mocny towar. Boakye - facet strzelił pare goli w Sassuolo i już dostajesz orgazmu. Immobile został królem strzelców sezon temu w SerieB i jakoś nie widać w nim zbawcy naszego ataku... Radze okład z zimnej wody.

Żeby trzymać się elity europejskiej, musimy wydawać dużo kasy, bo mamy jeszcze co nadrabiać, a czołowka będzie ciagle uciekać. Być może teraz nie jest to możliwe, ze względu na to, że niedawno wybudowaliśmy stadion, ale licze na to, że w przeciąu 3-4 sezonów klub będzie mógł spokojnie konkurować z elitą

: 05 stycznia 2013, 23:06
autor: rosomak
filip tylko mi ztym paleniem zrobiles smaka;)


Wcale nie trzeba wydawac krocie na gwiazdy zeby odniesc sukces.
Podstawa to stworzyc silny szkielet, rok temu nasi przebudowali zespol kosztem jakichs 70 mln euro.
To byla 2 albo 3 druzyna z najwieksza suma wydana na transfery.
Teraz juz zroku na rok bedziemy sklad uzupelniac.

Po co mamy wyadawac 70 mln euro na Falcao jezeli moze przyjsc dobry Llorente za darmo?
Owszem kolumbijczyk jest swietny ale Juve poza jednym mercato nigdy nie kupowalo za takie pieniadze.

Wcale nie trzeba wydawac ogromnych sum jak City czy PSG, to Marotta tez powiedzial, to samo Agnelli, poki co odnosza sukces.
Mam gdzies twoje zdanie bo wprzeciwienstwie do ciebie popieram to argumentem- Barzagli i Pirlo za ile przychodzili i jak graja? widac ze o futbolu malo wiesz.
Lucek nie wydawal wielkich sum ale Juve za jego czasow bylo bardzo mocne.


Mlodziak z Sassuolo[jakos tak]
nie zbawi naszego ataku ale za rok juz bedzie lepszym pilkarzem, on caly czas sie rozwija, ilu kibicow liczylo na jego pozostanie juz w lecie?
pamietam ze koles sie naprawde wielu osobom podobal, my go kupilismy za 5mln euro - polowke.
Za 10 baniek Veratti poszedl do PSG, oni woleli wlasnie tego mlodego chlopaka sprowadzic od gwiazd na ktore maja kase.
Kasa to nie wszystko.

W Barcie zobacz ilu gra wychowankow w pierwszym skladzie, Borussia jak madrze zbudowala zespol, wiecej juz lepiej nie pisz.

Jezeli liczysz na to ze naszych stac na zakupy takie jak to robi Barca,Real, City,PSG,Chelsea to wez skoncz Juventusowi kibicowac

: 05 stycznia 2013, 23:31
autor: filippo
rosomak pisze:
Po co mamy wyadawac 70 mln euro na Falcao jezeli moze przyjsc dobry Llorente za darmo?
Zgadzam się, że Transfer Llorente za pare milionów, ewentualnie w lecie byłby świetnym ruchem. Nie neguję tego.
rosomak pisze: Barzagli i Pirlo za ile przychodzili i jak graja? widac ze o futbolu malo wiesz
Barzagli to fart, Pirlo to złoty strzał. Uważasz, że jesteśmy w stanie przez dłuższy czas liczyć na farty i złote strzały? Ja uważam, że nie. Pirlo to wyjątkowy gracz i w momencie jak odejdzie z Juve będzie bardzo ciężko znaleść kogoś na jego pozycję (nie mówiąc już o tym, że za darmo :D)
rosomak pisze: Lucek nie wydawal wielkich sum ale Juve za jego czasow bylo bardzo mocne.
kpisz? Juventus zbudowany przez Moggiego miał co prawda już wcześniej mocny kręgosłup, ale został mocno doinwestowany
rosomak pisze: ilu kibicow liczylo na jego pozostanie juz w lecie?
pamietam ze koles sie naprawde wielu osobom podobal
Być może, ja pamiętam, że właśnie nie zrobił dobrego wrażenia, ale to nie ma znaczenia, bo to nie jest raczej zawodnik do wykorzystania w Juve w ciągu najbliższych 2 sezonów. Nie ważne
rosomak pisze: W Barcie zobacz ilu gra wychowankow w pierwszym skladzie, Borussia jak madrze zbudowala zespol, wiecej juz lepiej nie pisz.
Barca to ewenement, mają świetną szkółkę, ale wydają też dużo kasy. Fabregas i Alba to też niby wychowankowie. Mam ci przypomnieć ile Zlatan ich kosztował?. Borussia? Też będą coraz więcej wydawać. Pozatym Borussia pewnego pułapu nie przeskoczy, jeśli oczywiście nie będzie kupować mocno, wg mnie[/quote]
rosomak pisze: Jezeli liczysz na to ze naszych stac na zakupy takie jak to robi Barca,Real, City,PSG,Chelsea to wez skoncz Juventusowi kibicowac
Gdzie ja napisałem, że naszych stać? Mówiłem, że mam nadzieje, że będzie stać w przeciągu paru sezonów.

Mam 6 lat starszy staż na tym forum i jeszcze będzie mi mówił o przerzucaniu się na kibicowanie PSG.

ludzie trzymajcie mnie