JuvePoland

dawid91 pisze: a Real traci dużo bramek. Dzisiaj aż dwie.

To raczej przez to, że Real strzelił 3 bramki na wyjeździe i grał na sporym luzie.

Dante93 pisze:Śmiem twierdzić, że jeżeli finalem będzie Barcelona-Real to nawet nie włącze telewizora aby śledzik to 'widowisko'.

Wiesz, że ja chyba też Scenariusz jest znany, tylko wynik jest zagadką. Busquets będzie symulował co 45 sekund, Dani Alves będzie się ślizgał, bo murawa jest za sucha, Pepe z Ramosem będą robić wyrąb drzewa na boisku, Ronaldo się popłacze (albo ze szczęścia, albo ze smutku), standard...

Spokojnie panowie, w następnym roku najpierw wyeliminujemy Real z LM, a później Barcelonę

mam nadzieję, że w finale będzie właśnie gran derbi i będę trzymał kciuki za królewskich. no sorry, chyba się porzygam, jeśli barcelona wygra lm kolejny raz (wszelkie polskie programy piłkarskie, transmisje meczów staną się nieoglądalne w jeszcze większym stopniu niż teraz), a w to, że bayern jest w stanie im się przeciwstawić z taką a nie inną obroną, zwyczajnie nie wierzę. w chelsea w finale absolutnie nie wierzę, ten zespół w tym roku to słabizna

Sila Spokoju pisze:Spokojnie panowie, w następnym roku najpierw wyeliminujemy Real z LM, a później Barcelonę

Wolałbym na odwrót 8)

jaqb pisze:mam nadzieję, że w finale będzie właśnie gran derbi i będę trzymał kciuki za królewskich. no sorry, chyba się porzygam, jeśli barcelona wygra lm kolejny raz (wszelkie polskie programy piłkarskie, transmisje meczów staną się nieoglądalne w jeszcze większym stopniu niż teraz), a w to, że bayern jest w stanie im się przeciwstawić z taką a nie inną obroną, zwyczajnie nie wierzę. w chelsea w finale absolutnie nie wierzę, ten zespół w tym roku to słabizna

Po tym co robią sędziowie można odnieść wrażenie, że UEFA też chciałaby Gran Derbi. Zauważył to nawet zadeklarowany fan Barsy - Wojtek Kowalczyk. Jego komentarz mówi wszystko...

W tej edycji kibicuję każdemu, kto będzie grał z Barsą. Wcale nie odbierałbym szans Chelsea - na pewno ten dwumecz wzbudza emocje, choćby ze względu na historię tych pojedynków, a poza tym The Blues w lidze raczej o nic już nie powalczą (co najwyżej o miejsce w pierwszej czwórce), więc na pewno skupią się na CL. Warto zauważyć, że jedyny raz w historii Chelsea doszła do finału Pucharu Mistrzów wówczas, gdy prowadził ich typowy 'strażak' - Avram Grant

Po tym co zobaczyłem w wykonaniu Bayernu w meczu z Mainz sprawa tego kto zagra w finale LM raczej jest prosta, bo Real ich zmiecie we wtorek, szczególnie uwzględniając słabe formacje obronne jednych i drugich. Bayern padł na koniec sezonu i dzisiaj chyba też ostatecznie przegrał mistrzostwo Niemiec, odpanie w LM i finał Pucharu to raczej też sprawa rozstrzygnięta z taką formą.

Paulo pisze:Po tym co zobaczyłem w wykonaniu Bayernu w meczu z Mainz sprawa tego kto zagra w finale LM raczej jest prosta, bo Real ich zmiecie we wtorek,

Niby oczywista, ale akurat Bayern moim zdaniem ma rzadką umiejętność wyjątkowego spinania się na LM, pamiętam jak wyeliminowali United po tym niesamowitym comeback'u w Manchesterze, wtedy i tygodnie przed i po - grali w Bundeslidze słabo. Oni tam często mają przestoje. Po żadnym innym zespole nie widzę takiej metamorfozy, takiej różnicy między meczami w LM a gdzie indziej. Czasem mam wrażenie że mimo iż niby silna ta Bundesliga , to Robben z Riberym trochę tam jak Celtic z Rangers w Szkocji mają- wyzwanie 2 razy w roku, a tak to pańszczyzna.

Ofensywa Ribery-Robben-Muller-Gomez w formie - to moja prywatna opinia - jest najlepsza na świecie. Neuer - za Buffonem nr. 2 w swoim fachu. Lahm też 1-3. Mając dzień konia ( dwa razy ) mogą znienawidzony przeze mnie real wyrzucić.
acz faworytem oczywiście nie są.
Mourinho w końcu nie będzie mógł wysłać Karanki na konferencję "po"

ps. wiecie że w Bayernie zastrzeżony jest nr. 12? ( dla kibiców). Miłe.

ps2. hejtowanie Barcy uważam za wysoce nieodpowiednie. Niech kilka wybitnie nagłośnionych przypadków nie burzy szacunku do linii Cruyffa, najpełniejszego orgaznizmu klubowego ( la masia a pierwszy zespół) spójności, wyjątkowości, piękna i przede wszystkim fantastycznej gry. Nie lepiej hejtować real " 1szy skład za 400mln euro" madryt?

Supersonic pisze: Nie lepiej hejtować real " 1szy skład za 400mln euro" madryt?

A w Barcelonie 1 skład jest mniej wart? Mi się wydaje, że więcej. Zresztą co za różnica...nie lubię jednych i drugich i to od zawsze.

Castiel pisze:

Supersonic pisze: Nie lepiej hejtować real " 1szy skład za 400mln euro" madryt?

A w Barcelonie 1 skład jest mniej wart? Mi się wydaje, że więcej. Zresztą co za różnica...nie lubię jednych i drugich i to od zawsze.

Sonicowi chyba chodziło o to, że Real wykupywał piłkarzy za potężną kasę, tymczasem Barcelona opiera się na "wychowankach".
Ale w sumie sam nie wiem, czy gorsze wrzucanie 100 melonów w Krystyny, czy podbieranie młodych talentów komu się da w Hiszpanii, a jak dadzą to i poza nią.
Kilka punktów Supcia też wydaje mi się mocno kontrowersyjna, choćby "bezsprzecznie najładniejszy futbol"- tak, jeśli dla kogoś futbol to "strzelanie bramek", ale jak ktoś patrzy na mecz całościowo- już niekoniecznie.
Ale "hejting" z definicji jest zły i nie wiem, dlaczego zaznaczasz, że nie powinno się tego robić w kierunku Barcy
Osobiście uważam, że im się dostaje za przychylność sędziów, oraz za wąskie grono kilku zawodników, którzy pojęcie "fair play" owszem znają, ale tylko ze słownika. Konkretnie Busquets, Mascherano i Pedro. Reszta od czasu sobie zanurkuje, nie przekraczając zwykłej średniej piłkarskiej, ale Ci Panowie wyraźnie minęli się z powołaniem.

Supersonic pisze:Ofensywa Ribery-Robben-Muller-Gomez w formie - to moja prywatna opinia - jest najlepsza na świecie.

Kontrowersyjna opinia, ale nie o to mi chodzi - moim zdaniem Bayern poka Real tylko grą zespołową, i dobrą taktyką. Jeśli przejmą grę to pewnie nadzieją się na jakąś kontrę. Real <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> gra gdy trzeba iść na wymianę ciosów. Bayern powinien dać im się wyszaleć i uderzyć szybkim atakiem w najmniej oczekiwanym momencie...

Neuer - za Buffonem nr. 2 w swoim fachu.

Nie pisz tak, proszę.

hejtowanie Barcy uważam za wysoce nieodpowiednie.

Robią to z reguły albo zakompleksieni kibice innych drużyn, albo osoby zaślepione (tacy z gatunku "najlepszym piłkarzem na świecie jest w obecnej chwili Del Piero/Raul/Giggs.").

Nie lepiej hejtować real " 1szy skład za 400mln euro" madryt?

Nie. Każdy hejtuje kogo chce. Każdy "bardziej lub mniej lubi" kogo chce. Co to za pytanie? :shock: [/quote]

SKAr7 pisze: Sonicowi chyba chodziło o to, że Real wykupywał piłkarzy za potężną kasę, tymczasem Barcelona opiera się na "wychowankach".

Dwie różne metody budowania drużyny. Nam nic do tego. Jak by Juve miało tyle kasy co Real/City tez byśmy dawali w jednym okienku za trzech piłkarzy 150 mln &#8364;. Pragne tylko zauważyć, że Barca mało na transfery nie wydaje: Czygryński (trololo), Ibra, Sanchez, Fabregas itd. W tym okienku mówi się o budżecie opiewającym na około 90-100 mln &#8364;.

Ale w sumie sam nie wiem, czy gorsze wrzucanie 100 melonów w Krystyny, czy podbieranie młodych talentów komu się da w Hiszpanii, a jak dadzą to i poza nią.

Największe gwiazdy Barcy są z La Masii. No bo chyba nie liczymy "podebrania talentu" w wieku 10-12 lat?

stahoo pisze:

Ale w sumie sam nie wiem, czy gorsze wrzucanie 100 melonów w Krystyny, czy podbieranie młodych talentów komu się da w Hiszpanii, a jak dadzą to i poza nią.

Największe gwiazdy Barcy są z La Masii. No bo chyba nie liczymy "podebrania talentu" w wieku 10-12 lat?

No właśnie ja bym liczył

Ciekawie zapowiada się dzisiejsze starcie Bayernu z Realem. Statystyka Bawarczyków na własnym terenie jest świetna, więc jakbym miał na szybko typować wynik, postawiłbym na wygraną Niemców 2:1. W sumie nie wiem, komu będę kibicował. Do Realu czuję coraz większą niechęć, od kiedy Mou założył kabaretki, skórzane szorty i rozkręcił w Madrycie swój sado-maso cyrk. Bayernu również nie trawię, głównie przez osobę tego buraka - Hoenessa.
Mimo wszystko mam dość tego zakamuflowanego czekania całego świata na finałowe Gran Derbi, natomiast chętnie zobaczę sfrustrowaną minę Jose i dziecięce łzy Cristiano

EDIT:

Ouh_yeah pisze:Mam coś dla Ciebie Pumi!

Taa.. czytałem to już Przedziwny jest sposób rozumowania tego pana, chociaż w niektórych szczegółach o dziwo się z nim zgadzam.

pumex pisze:Bayernu również nie trawię, głównie przez osobę tego buraka - Hoenessa.

Mam coś dla Ciebie Pumi! [klik!] Jest również odpowiedź Pana Watzke [klik!]
Ja rozumiem, że Hoenes to impulsywny facet ale jego wypowiedzi umniejszające zasługi klubu, który drugi rok z rzędu jest wyraźnie lepszy od Bayernu [na ligowym podwórku, tylko i aż], są po prostu niesmaczne.

"Folksdojczów" nie lubie tak samo jak Realu ale z dwoja złego wole Real, bo oni jako jedyni są w stanie pokonać Barce (w dwumeczu chyba nigdy to się im nie uda) a może być podobnie jak rok temu w finale Pucharu Króla. Stawiam 1:2 do Realu dzisiaj.

Co do końcowej klasyfikacji LM:
Chciałbym tak:
1.Chelsea
2.Bayern
3.Real/Barca

Być może będzie tak:
1.Real
2.Barca
3.Bayern/Chelsea

Ale raczej będzie tak:
1.Barca
2.Real
3.Bayern/Chelsea

Tęsknię za dawną Champions League :roll:

10 tytuł dla Realu?
Triumf Barcelony i kolejny masturbaton nad Katalończykami?
Zwycięstwo Bayernu? Kibicowanie Niemcom to zuooooo tak jak kibicowanie Interowi.
Z czworga złego Chelsea najlepsza, ale z najmniejszymi szansami.