JuvePoland

Ja też liczę na to, że VB mógł by pomyśleć o nas jak o ciekawym wyzwaniu. Jeśli chodzi o kasę, to na bank możemy dać mu więcej niż Porto ( gorzej jak się Chelsea wtrąci ). I tak to się skończy pewnie, zamiast za wszelką cenę starać się go ściągnąć teraz, to my zaczniemy się interesować nim za 2-3 sezony jak będzie zarabiał 10 mln. A prawda jest taka, że tak naprawe nie mieliśmy od powrotu z Serie B trenera z charyzmą i jajami ( moze DD, ale mówie od czasu powrotu do serie A). Ranieri ? Zacc ? Rocky ? Obecny kołcz - wszyscy że tak powiem miękim c...m robieni.

@D@$ pisze:Lippi? Zawsze jest tu mile widziany.

Zgadzam się!

@D@$ pisze:

pumex pisze:Mazzari również odpada. On nie lubi Marotty i na odwrót, obaj raczej się z tym nie kryją.

Nawet nie wiedziałem, ciekawe bo przecież był w Sampie, no ale może wtedy się poprztykali.

Szczerze mówiąc, to ja nawet nie kojarzyłem go z Sampy. Nie wiem czy tam zaczęli się nie lubić, ale wiele osób ze świata calcio mówiło, że nie wyobrażają sobie współpracy obu panów ze względu na złe stosunki.

Antichrist pisze:Ale po co nam trener, który osiągnął tyle, co Del Neri?

No ja się zgadzam. Taki ktoś jak Mazzarri raczej nie da rady podnieść Juventusu.

Mietson pisze:dajcie nawet Ciro albo Janusza Palikota.

A może Jarosław? Gdzie jest krzyż, gdzie jest krzyż?!?!?!? 8)

Może- kolejny sezon poza pierwszą 4. A nowy trener to nowa wizja i znowu wszystko od nowa. Dlatego warto się zastanowić, czy Conte dałby rade to tak ogarnąć, żeby w pierwszym swoim sezonie z Juve to miejsce w czwórce zdobyć, a mając na uwadze fakt, że byłby to jego pierwszy poważny klub, jestem pełen obaw. Del Neri już tam jakieś podstawy mimo wszystko ma. Tak źle, tak niedobrze.

Panowie Delneriego trzeba pożegnać. I to nawet jak nikt ze znanym nazwiskiem do nas nie przyjdzie.

Skoro nawet Mancini nam odmawia to całkiem prawdopodobne że nie uda nam się ściągnąć poważnego trenera w to lato (dostępny jest praktycznie tylko Van Gaal i Benitez) i zaczniemy już szukać odpowiedniego kandydata po euro 2012. Być może będzie to Deschamps, może Capello a może jeszcze ktoś inny. I jest to racjonalne.

Ale nie zgodzę się byśmy musieli się dalej męczyć z Delnerim. To byłaby totalna głupota. Jakkolwiek na początku sezonu jeszcze mu szło tak teraz jest dramat. On zawsze nie miał odpowiedniej mentalności ale teraz nawet nie ma pomysłu. Ja już wolę takiego Conte, który jest młodym i całkiem obiecującym trenerem co potwierdził w innych klubach (nie jak Ferrara) a w dodatku jest Juventino więc dla niego taka praca to byłby wielki honor. Nawet jak mu nie wyjdzie to gorzej być nie może a efekt "nowej miotły" może zadziałać. Delneriego wyrzucono z każdego klubu w jakim pracował. Conte zwalniano z Atalanty i z Arezzo ale dobrze pracował w Bari, a w tym sezonie pewnie prowadzi Sienę do Serie A. Jest więc różnica Praca w Sienie też wyszła mu na dobre. Prowadzi najlepszą drużynę Serie B i w każdym meczu gra o zwycięstwo. Delneri zawsze prowadził przeciętniaków i on po prostu zadowala się remisami. Conte po prostu zamieni Bianconerich z Serie B na tych prawdziwych

W zeszłym roku mówiło się że w roli strażaka za Ferrarę pozyskamy Claudio Gentile, który jednak nie chciał pracować w takiej półrocznej roli. Ale być może na kontrakt na cały sezon by się zgodził. To też jest jakaś opcja. Człowiek z charakterem, który też coś tam w roli trenera osiągnął.

samy pisze:

Mietson pisze:Gorzej po prostu być nie może

Może- kolejny sezon poza pierwszą 4. A nowy trener to nowa wizja i znowu wszystko od nowa. Dlatego warto się zastanowić, czy Conte dałby rade to tak ogarnąć, żeby w pierwszym swoim sezonie z Juve to miejsce w czwórce zdobyć, a mając na uwadze fakt, że byłby to jego pierwszy poważny klub, jestem pełen obaw. Del Neri już tam jakieś podstawy mimo wszystko ma. Tak źle, tak niedobrze.

A co Ci da Delneri? Ja bym zrozumiał, gdyby była jakaś nadzieja na to, że będzie lepiej ale Delneri wszystko niszczy. Nie ma mowy o żadnej ciągłości. A Conte może i jest niedoświadczony ale jest jakaś nadzieja, że mu się uda. W przypadku Delneriego, nadziei nie ma.

^FAZZI^ pisze:Ja też liczę na to, że VB mógł by pomyśleć o nas jak o ciekawym wyzwaniu. Jeśli chodzi o kasę, to na bank możemy dać mu więcej niż Porto ( gorzej jak się Chelsea wtrąci ). I tak to się skończy pewnie, zamiast za wszelką cenę starać się go ściągnąć teraz, to my zaczniemy się interesować nim za 2-3 sezony jak będzie zarabiał 10 mln. A prawda jest taka, że tak naprawe nie mieliśmy od powrotu z Serie B trenera z charyzmą i jajami ( moze DD, ale mówie od czasu powrotu do serie A). Ranieri ? Zacc ? Rocky ? Obecny kołcz - wszyscy że tak powiem miękim c...m robieni.

Jakie wyzwanie? Wyzwanie to może być dobre dla doświadczonego trenera, który swoje w życiu osiągnął. Boas jeszcze nawet nie posmakował Ligi Mistrzów więc nie ma takiej opcji, żeby wybrał klub, który w tych rozgrywkach nie zagra. On póki co za żadnymi wyzwaniami rozglądać się nie będzie i weźmie najlepszą propozycję jaką dostanie.

Cunha pisze:

GrandeAle pisze:

kosciu88 pisze:Boas kozak i modle sie zeby zostal naszym trenerem chociaz szanse sa minimalne :doh:

To możesz się modlić dalej. Po pierwsze jak to ktoś wcześniej ujął - Juve obecnie nie posiada NICZEGO czego nie ma Porto i jedynie MEGA zarobki mogłyby go skłonić do zmiany klubu. Nie wiem czy to gość lecący na kasę czy nie (a nawet jeśli to po to się pracuje) ale my mu nie zaoferujemy majątku. Po drugie - DN też miał być świetny, bo z przeciętną Sampdorią rozegrał świetny sezon i co? I nie odnalazł się w wielkim klubie. Nasprowadzał Martinezów i nie ma kim grać żywcem. Pytanie czy VB w ogóle miałby z kogo robić zespół. Jak na obecną chwilę jako, że na Mou nas nie stać to jedynym rozsądnym posunięciem byłaby dla mnie próba przekonania Lippiego, tym bardziej po ostatnich deklaracjach naszego byłego trenera.

Myślę że Jak Mou, nie obrałby klubu dla pieniędzy.

Dla takich trenerów liczą sie wyzwania. Mou wziął inter dlatego ze te <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> nie mogly od 50 lat nic wygrać. Teraz Real bo także od kilku dobrych lat w Europie upadli.

Jeżeli byłby Moggi to jak najbardziej wierze ze sciagnałby Boasa.

Nie wiem jakie pobudki nim kierowały, ale faktem jest że w Interze był opłacany lepiej niż którykolwiek z zawodników. 12 baniek na rok czy coś takiego. Obawiam się, że Juventus jest obecnie w takim położeniu, że musiałby zacząć płacić naprawdę duże pieniądze żeby zacząć przyciągać trenerów i graczy z najwyższej półki. Smutna prawda jest taka, że zawodnik wybierając pracodawcę kieruje się głównie dwoma kryteriami - pieniędzmi i poziomem sportowym. Jeżeli nie jesteśmy w stanie póki co zagwarantować tego drugiego, potrzebne jest to pierwsze. Żeby np. sprowadzić do nas Taiwo nie wystarczyłoby dać tyle co Milan - trzeba by mu było zaoferować dużo więcej. Nie chciało się płacić wcześniej tyle, co czołowe kluby, to teraz trzeba będzie płacić więcej, jeżeli kiedykolwiek mamy się liczyć w LM. Bo naprawdę na trofea to my nikogo nie ściągniemy. Man Utd, Real czy Milan też mają okazałe gabloty, a do tego nie wypłacają pensji w drobnych i gwarantują najwyższy poziom sportowy. Elkann coś mówił że sypnie sianem. Moim zdaniem im szybciej, tym lepiej, chociaż i tak nie wiem czy nie jest już za późno.

zahor pisze:Elkann coś mówił że sypnie sianem.

Chciałbym się mylić, ale to sypnięcie sianem zapewne będzie takie, że na transfery będzie 50 mln z czego około 40 pójdzie na wykupienie wypożyczonych a 10+ zyski ze sprzedaży będą do dyspozycji Marotty na kupienie nowych piłkarzy.

Czyli taki plan minimalny w opinii większości z Nas, to będzie ta wielka pomoc Elkanna.

Ouh_yeah pisze:

zahor pisze:Elkann coś mówił że sypnie sianem.

Chciałbym się mylić, ale to sypnięcie sianem zapewne będzie takie, że na transfery będzie 50 mln z czego około 40 pójdzie na wykupienie wypożyczonych a 10+ zyski ze sprzedaży będą do dyspozycji Marotty na kupienie nowych piłkarzy.

Czyli taki plan minimalny w opinii większości z Nas, to będzie ta wielka pomoc Elkanna.

Zapewne, ale przy mądrej sprzedaży Marotty, powinien dysponować budżetem na poziomie 50-60mln juro, więc byłoby za co kupić nowych + może jakieś wypożyczenie jak to mam miejsce obecnie.

aRn. pisze:
Zapewne, ale przy mądrej sprzedaży Marotty, powinien dysponować budżetem na poziomie 50-60mln juro, więc byłoby za co kupić nowych + może jakieś wypożyczenie jak to mam miejsce obecnie.

Jednie sprzedaż Marotty do innego klubu może być mądra. Bo w to, że on mądrze posprzedaje naszych zawodników to nie wierzę. Czy on kiedykolwiek w życiu sprzedał za dobre pieniądze jakiegokolwiek zawodnika? Ktoś dysponuje takimi danymi?

zahor pisze:Elkann coś mówił że sypnie sianem.

do żniw jeszcze trochę czasu zostało

Ouh_yeah pisze: Chciałbym się mylić, ale to sypnięcie sianem zapewne będzie takie, że na transfery będzie 50 mln z czego około 40 pójdzie na wykupienie wypożyczonych a 10+ zyski ze sprzedaży będą do dyspozycji Marotty na kupienie nowych piłkarzy.

Czyli taki plan minimalny w opinii większości z Nas, to będzie ta wielka pomoc Elkanna.

budżet na transfery powinien wynosić ok.60mil ale bez wliczania kasy która pójdzie na wypożyczonych (to jest za pewne na Aquilaniego + Quagliarella + Motta i według prasy może być jeszcze Pepe - tak mówią na mieście ) + Matri którego ja osobiście wliczam jako zakup na lato, czyli 60-15= 45mil na transfery, a to i tak mało :doh: no chyba że sprzedamy Buffona

kupno VB już nie wchodzi w grę bo 10 melonów to dużo jak za trenera :roll: (nie wiem jak wogóle może on być przez was brany na naszego nowego trenera, prawdopodobieństwo że do nas przyjdzie jest = 0% :roll: ) . . pewnie będzie ktoś z dwójki Mancini (daje mu 50%) i Spalletti (60%), ale najlepiej by było jakbyśmy się zaczęli starać o obecnego trenera Men.City moim zdaniem, reszta trenerów jest iście astronomiczna żeby nie powiedzieć kosmiczna :doh:

A wy już dzielicie skórę na niedźwiedziu i zastanawiacie się, kogo kupić za te sto baniek, co? Ech, pewne rzeczy się nie zmienią...

deszczowy pisze:A wy już dzielicie skórę na niedźwiedziu i zastanawiacie się, kogo kupić za te sto baniek, co? Ech, pewne rzeczy się nie zmienią...

No co? Jakiś czas temu miało być 150 ale nie pykło i będzie 100. Musimy teraz zmienić Nasze plany na mercato i zweryfikować jedenastki.

deszczowy pisze: A wy już dzielicie skórę na niedźwiedziu i zastanawiacie się, kogo kupić za te sto baniek, co? Ech, pewne rzeczy się nie zmienią...

Bez tego JP umrze śmiercią naturalną , poza tym skoro sezon dla nas prawie, że się skończył trzeba się połudzić, że następny będzie lepszy.

wagner pisze: kupno VB już nie wchodzi w grę bo 10 melonów to dużo jak za trenera

To inwestycja zapewniająca 100 razy większą efektywność niż Pepe.i jakieś 3/4 wypożyczonej bandy. Biegających Pepów. jest więcej niż potencjalnych Mourinhów. Na samych mdlejących kibickach odwiedzających nowy stadiom mogłoby się sporo zwrócić-jak sądzę. :lol: Ale po pierwsze jak piszą trzebaby wydać 15, po drugie na miejscu AVB, nie ma sensu odchodzić nigdzie po roku pracy, gdzie ogrywa się przyszłego uczestnika LM-zapewne 5:1.
100mln do podsypania? Już to gdzieś słyszałem. U licha jasnego co się stało z 50 pozostałymi? Powołać komisję śledczą.
Mądra sprzedaż to jest zastąpienie zawodnika sprzedawanego kimś o podobnych umjętnościach plus dokupienie kogoś z nadwyżki. Kwota 30mln za Krasica dawałaby takie nadzieje, ale realnie to niemożliwe. Taki młody to on już nie jest i tylko w razie zagrania <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> sezonu dałoby się to osiągnąć, ale wtedy nie byłoby rozmowy o jego sprzedaży i może bylibyśmy wyżej w tabeli. Trudno sprzedać nasz szrot, bo kupca trzeba będzie łapać za rękaw, byle tylko nasze pasożyty poszły stąd. Oprócz Momo może. Nie jestem też przekonany, że Martinez zostanie sprzedany, patrząc na to, kto i za ile go kupił.
Dlatego też dobrze by było podtuczyć Amauriego dwoma golami przeciwko nam. Najlepiej wcale go nie tykać ani nie dmuchać, żeby się konar nie złamał. Naciągnięcie Angoli na plus 10 nie jest takie niemożliwe. Aston Villa kupiła w końcu Benta za niesamowitą kasę. A Koguty mają bogatego właściciela na brak hajsu nie narzekają.

zahor pisze:Powiedz mi co musi zrobić VB, żebyś definitywnie przyjął do wiadomości, że od przyszłego sezonu nie będzie trenować Juventusu? Musi podpisać takie oświadczenie? (...) A Ty dalej twierdzisz, że możliwe że facet przyjdzie do Juve. Apeluję o zejście na ziemię.

Ja tylko piłem do tego, że Boas został w tej liście skreślony a Van Gaal nie, mimo wielu zapewnieć, że robi sobie przerwę. Z resztą Boas na razie dementował że są już jakieś ustalenia, czy coś. Każdy (prawie) tak powie przynajmniej z szacunku do obecnego klubu albo by sobie nie nagrabić kiedy nic nie jest jeszcze jasne. Może uzna że z Porto wygrał już wszystko i teraz poszuka nowego wyzwania? Czemu Lippi nie został do euro tylko zakończył w 2006? Ja nie mówię, że Portugalczyk tu przyjdzie, nawet nie wiem co o nim sądzić, bo Porto raczej nie oglądam, nawet nie twierdzę, że jest blisko do tego by był w Turynie, ale czemu go wykreślamy a dalej łudzimy się Van Gaalem?

samy pisze:Mancini mówi nie.

Ja mu też mówię "nie".

samy pisze:Podobno 2 razy do tej samej rzeki się nie wchodzi :snooty: .

On już wszedł 2, pytanie czy wejdzie po raz trzeci. No ale też nie może wiecznie przybiegać na ratunek.

zoff pisze:W tym roku Lazio będzie w pierwszej czwórce, za rok walczyć o utrzymanie.

No właśnie, gdzie oni byli rok temu? Niżej niż Viola. Tym bardziej boli widząc Juve niżej od Lazio, Napoli czy Udinese

Mietson pisze:Gorzej po prostu być nie może, dajcie nawet Ciro albo Janusza Palikota. Latem się okaże czy możemy liczyć na kogoś innego ale w ostatecznym rozrachunku to już nawet ten Conte będzie lepszy.

Tak więc zmieniajmy trenera co pół roku bo "gorzej być nie może" a potem się okazuje, że jednak. Nagle taka miłość do Ciro? A co było rok temu?

Cunha pisze:Myślę że Jak Mou, nie obrałby klubu dla pieniędzy.

Dla takich trenerów liczą sie wyzwania. Mou wziął inter dlatego ze te <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> nie mogly od 50 lat nic wygrać. Teraz Real bo także od kilku dobrych lat w Europie upadli.

No myślę, że jednak ładnie Jose zapłacili, już na pewno w Chelsea czy Realu, niemniej taktyk z niego świetny i przydałby się ktoś w jego typie, nie mówię, ze konkretnie on.

pumex pisze:Szczerze mówiąc, to ja nawet nie kojarzyłem go z Sampy. Nie wiem czy tam zaczęli się nie lubić, ale wiele osób ze świata calcio mówiło, że nie wyobrażają sobie współpracy obu panów ze względu na złe stosunki.

Ja też nie, ale czasem kuknę przynajmniej na wiki żeby czegoś nie palnąć, w tym wypadku szukałem "sukcesów" Mazzariego, no i nie znalazłem nic ciekawego oprócz awansu z Livorno do Serie A.

pumex pisze:A może Jarosław? Gdzie jest krzyż, gdzie jest krzyż?!?!?!? 8)

Rozumiem, że wtedy taktyka: 4-1-1-3-1?

Giacobbneri pisze:Nawet jak mu nie wyjdzie to gorzej być nie może a efekt "nowej miotły" może zadziałać. Delneriego wyrzucono z każdego klubu w jakim pracował.

Za Ferrary też był efekt "nowej miotły", wystarczyło na 6 wygranych z rzędu, tylko co nam to dało? Nic.
Del Neri co najmniej z Sampy sam odszedł, myślę, że w Chievo tez go mile wspominają.

Giacobbneri pisze:W zeszłym roku mówiło się że w roli strażaka za Ferrarę pozyskamy Claudio Gentile, który jednak nie chciał pracować w takiej półrocznej roli. Ale być może na kontrakt na cały sezon by się zgodził. To też jest jakaś opcja. Człowiek z charakterem, który też coś tam w roli trenera osiągnął.

A co on takigo ugrał? Oprócz młodzieżówki?

@D@$ pisze:

francois pisze:Jak dla mnie Conte > Del Neri.

Ale z włoskich wolnych obecnie trenerów najlepszym wyborem wg mnie powinien być Zola.

Jak na razie nie ma argumentów jakoby Conte byłby lepszy od Del Neriego (aczkolwiek przydałby się taki środkowy pomocnik), choć ma zapewne więcej czasu (wiek) na to by jeszcze coś w trenerce osiągnąć. Ale z Zolą to już chyba sobie jajca robisz (w CV ma jedną pozycję: West Ham, to mało trochę), chyba że cały post miał być ironiczny.

Szczerze mówiąc nie miał być.
Conte ma koncie praktycznie już dwa awansy do Serie A, jego druga przygoda ze słabiutkim Arezzo też była udana (gdyby nie Juve w meczu z Bari ), a poza tym to nasza ikona (chociaż Ciro też nią był...).

Z kolei Zola utrzymał w Premier League, powiedzmy wprost, słaby West Ham, a jego zwolnienia żałowali zarówno piłkarze, jak i kibice. Wycisnął maksimum z tamtego zespołu - widać to choćby patrząc na aktualną tabelę PL). Pracował też z włoską młodzieżówką, więc mógłby odnowić kilka znajomości.

Oby to nie była prawda

Oni wogóle nie wyciągają wniosków z poprzednich lat, Ferrara,Zaccheironi,Del Neri,Conte? :roll: