JuvePoland

Łeb do interesów to oni mają ale czy są najsilniejsi? w pucharach raczej idzie im cienko w tym sezonie, mistrz Anglii powinien walczyć bark w bark z Realem o wyjście z grupy tymczasem nie mogą sobie poradzić z Ajaxem i raczej drugi raz z rzędu nie wyjdą z grupy, United kadrowo też nie wygląda za kolorowo i jedynie ciągnie ich Ferguson, o Chelsea nie wiem co myśleć bo początek sezonu mieli świetny ale teraz spuchli, Liverpool to dno, Arsenal od lat stoi w tym samym miejscu... ich liga po prostu jest najbardziej medialna i najbogatsza. Choć czasem obejrzę sobie jakiś mecz to jednak nie pociąga mnie tamten styl gry jednak jak widzę u nich nowiutkie, zadbane stadiony, pełne trybuny i całe ich podejście do piłki nożnej to aż nie chce się przełączać później na Serie A, Włochów zabiło to że w czasach świetności zamiast pakować pieniądze ogólnie w kluby (czyli infrastruktura, młodzież itd.) to pakowali pieniądze tylko i wyłącznie w piłkarzy, przecież gdyby Moratti z głową wydał to co już wywalił na Inter, Berlu co prawda przy nim wygląda jak mistrz interesów ale też należycie nie zadbał o klub, inne zespoły tak samo to Serie A byłaby niesamowitą potęgą nawet mimo tych wszystkich stereotypów, no ale trzeba się zadowolić tym co jest i liczyć że będzie lepiej. Choć poniekąd lubię taki panujący "oldskul" w Serie A, fakt że z finansowego punktu widzenia jest to katastrofa ale naprawę takiego klimatu nie ma żadna inna liga (no może Ligue 1) Bo tak jak mówię brakuje we Włoszech nowych, rentownych stadionów ale znowu z drugiej strony jak wszystkie mają wyglądać tak samo jak w Anglii czy Niemczech to tez nie za bardzo mi się to podoba.

Gruby Benek nowym coachem Chel$ea

Czyli nawet nie musimy zremisować na Ukrainie żeby awansować dalej :C

Dzisiaj debiut Grubego Benka na ławce The Blues. Podobno Mourinho i Maicon darli łacha z Hiszpana przy okazji meczu Realu z City.

Szejkowie przejmują klub piłkarski Leeds United. Swego jedna z silniejszych drużyn na angielskim podwórku. Będzie wielki come back?

Ogląda ktoś Chelsea - Man City? Jak dla mnie beznadziejna kopanina, nudna jak flaki z olejem. Jedyne co jest tam ciekawego to transparenty wspierające Di Matteo wychwytywane raz na jakiś czas przez realizatora.

zahor pisze:Ogląda ktoś Chelsea - Man City? Jak dla mnie beznadziejna kopanina, nudna jak flaki z olejem. Jedyne co jest tam ciekawego to transparenty wspierające Di Matteo wychwytywane raz na jakiś czas przez realizatora.

miałem właśnie włączyć , ale jeśli tak to wygląda to wolę się przygotowywać psychicznie do meczu Juve

bardzo słaby i nudny mecz City z Chelsea, liczyłem na grad bramek jak to w Anglii bywa, a tutaj brzydka kopanina.

No niestety, liczyłem na piłkarską ucztę a otrzymałem ochłapy. Bezradny El Nino zasługuje na nagrodę za najlepszą rolę dramatyczną - od samego patrzenia robi mi się smutno.

W derbach Manchesteru 2:3 dla United i po raz kolejny daje o sobie znać "Fergie Time". Zadziwiające jak często w meczach "Czerwonych Diabłów" z czołówką ligi, piłkarze Fergusona trafiają w doliczonym czasie gry.

Dodatkową atrakcją było trafienie Ferdinada monetą i próba wtargnięcia na boisko kibica $ity.

Arsenal przegrał z IV ligowcem i odpadł z pucharu :shock:
Nie mam pojęcia co o tym napić. Najlepsze jest to, że Kanonierzy wybiegli praktycznie podstawowym składem.
Wenger podobno prawie się popłakał na konferencji pomeczowej.

Arsenal - równia pochyła w dół...

zgadnijcie komu przez to nie wszedł kupon

squinter pisze:Arsenal - równia pochyła w dół...

zgadnijcie komu przez to nie wszedł kupon

Masło maślane
cóż ,nie takie niespodzianki futbol widział. Real parę sezonów temu został odprawiony przez bodajże 4-ligowy Alcacorn czy jakoś tak

ciekawe zestawienie poważnych błędów sędziów w PL
http://www.debatabledecisions.com/refer ... s-1213-epl

http://www.debatabledecisions.com/the-d ... o-far-1213
praktycznie więc 50-75% meczów w każdej kolejce wydaje się być naznaczone poważnym błędem sędziowskim..

liga włoska powinna prezentować się ciut lepiej dzięki aktywnym sędziom bramkowym (tak mi się wydaje bo trudno o podobne statystyki) ale każda inna niekoniecznie, narzekanie na polskich sędziów wydaje się więc tradycyjnym "cudze chwalicie, swego nie znacie"

Lucas Piazon zaliczył wreszcie debiut ligowy na Stamford (tak przynajmniej wynika z tego co wyczytałem na kilku portalach statystycznych). Wszedł w 74 minucie demolki Chelsea z Aston Villą i chwilę później popisał się świetnym podaniem do podwyższającego wynik Ramiresa. Później był również faulowany w polu karnym ale jedenastkę zmarnował.

Na pewno występ na plus ale niezbyt miarodajny bo The Blues robili z rywalami co tylko chcieli i to był zapewne główny powód pojawienia się na boisku Piazona. Ciekawe jak potoczy się jego kariera w Chelsea.
Ile to już czasu minęło od jego wizyty w Turynie? Chyba dwa lata zaraz będą. To było przy okazji meczu pucharowego z Romą jeśli dobrze pamiętam Wtedy Del Neri jeszcze ogarniał a Szwagier strzelił nam ładnego gola.