JuvePoland

@wojczech

Carlo wg mediów dostał 6.5 więc gigantyczne pieniądze. Kto wie może porno dziadek ma jakieś oszczędności

Osgiliath pisze:Tymczasem nasz dawny druch Arturo chyba idzie śladami Carletto, bo zapostował fotkę, jak wraca do Włoch, więc zapewne do Napoli.

wyobraź sobie, ze Vidal był na poniedziałkowym meczu pożegnalnym Pirlo

taaa oszczednosci przy dzisiejszych szalonych cenach i
klauzule 20 baniek za Jose Callejona i 28 za Mertensa, wiec sprzeda obu bedzie mial 48 i sobie kupi za dwoch hiper strzelcow jednego Vidala, Deal roku

Lypsky pisze:

Osgiliath pisze:Tymczasem nasz dawny druch Arturo chyba idzie śladami Carletto, bo zapostował fotkę, jak wraca do Włoch, więc zapewne do Napoli.

wyobraź sobie, ze Vidal był na poniedziałkowym meczu pożegnalnym Pirlo

dude, nie mów mi oczywistości. mecz był w poniedziałek, fota z dzisiaj i arturo z całą rodziną jak wsiadają do prywatnego jeta.

Poprostu pisze:@wojczech

Carlo wg mediów dostał 6.5 więc gigantyczne pieniądze. Kto wie może porno dziadek ma jakieś oszczędności

Tym mniejsze szanse, że jakikolwiek piłkarz tyle dostanie. Najlepiej zarabiający Insigne (wychowanek) ma 3.6; bożyszcze kibiców - Hamsik - 3.5. 30-letni Vidal miałby dostać 2x tyle? Nie uwierzę, póki nie zobaczę.

Już bardziej prawdopodobny jest któryś klub z Mediolanu...

vitoo pisze:Jak czytam informacje o tym, że transfer Martiala czy Moraty może nie dojść do skutku przez to, że Allegri zażyczył sobie pozostawienia w drużynie Mandżukicia oraz że Marchisio zamierza odejść przez trenera to mi się nóż w kieszeni otwiera.

Zaskakujące, że po takim poście dyskusja poszła w kierunku mercato Napoli.

Dla mnie sprawa jest prosta. Marchisio zostaje, a odchodzi Mandżukić. Wiem, że Claudio ma 32 lata i od dwóch gra mocno poniżej oczekiwań, niemniej jak odejdzie to pewnie za darmo. Na Mario możemy jeszcze zarobić. Książę ma wreszcie okres, kiedy przez dłuższy czas jest zdrowy. Może to życzeniowe myślenie, ale moim zdaniem przy zaufaniu trenera jest jeszcze w stanie wypracować na tyle dobrą formę, aby liczyć się w walce o rolę pierwszego rezerwowego. Dużo pisze się o tym co prezentuje na boisku jednocześnie zapominając, jak jałowy potrafi być "lider" pomocy - Pjanić.

Mam nadzieję, że to tylko mediolańskie wymysły. Claudio może nam się jeszcze przydać w dziurawym jak ser szwajcarski środku pola. Nawet jeśli przyjdą Can i SMS to do gry w trójką pomocy potrzebujemy głębi składu, aby móc powiedzieć, że ta formacja jest kompletna.

Pomysł na Mandżukicia już się skończył, co dobitnie widać po tym sezonie w wykonaniu Chorwata. Duet z Sandro sprawdzał się początkowo wyśmienicie, zawodnicy ze swoich zadań taktycznych wywiązywali się niemal perfekcyjnie i poświęcenie dla drużyny oraz waleczność Mario pozwalały nadrobić braki kadrowe. Teraz tej chemii już nie było, w pomocy ganiał Matuidi, a na skrzydłach lepsi okazali się... skrzydłowi. Skoro Mandżukić nie chce być rezerwową "9" to należy życzyć mu powodzenia w innym klubie. Taki Remy będzie do wzięcia za grosze, swoją rolę raczej spełni, a jak trochę się poszuka to okazuje się, że podobnych zawodników znajdziemy jeszcze kilku. O Balotellim nie piszę, bo choć pomysł wydaje mi się niezły to raczej trzeba uznać go za mało prawdopodobny.

Ale jest jeden podstawowy problem przy odejściu Claudio, a mianowicie liczba wychowanków w kadrze. Już prawie na pewno wiadomo, że drugi bramkarz nie będzie wychowankiem, więc oprócz Marchisio jest Pinsoglio, Rugani i Spinazzola, który może jest może nie jest za takiego uznawany a dodatkowo część sezonu ma w plecy. Także jeśli Max nie zamierza zwolnić swoich speców od przygotowania fizycznego ani grać primaverą to przy naszej liczbie kontuzji mało rozsądne jest rezygnowanie z jednego miejsca w kadrze. I wyprzedzając, lepszy nawet wychowanek kopiący się po czole niż nikt.

O tym to już nawet nie wspominałem. Jeśli zaś chodzi o Ruganiego i Spinazzolę to oni liczą się jako wychowankowie tylko w Serie A.

A Claudio? Nawet jak się kopie po czole to jest lepszy niż Sturaro w formie.

Poza tym ile czasu Asamoah dochodził do formy po kontuzji? Ciutkę mu to zajęło. Marchisio zawsze bardzo długo obudowywał się po urazach, ale potem równo trzymał wysoki poziom. Trzy lata temu to był nasz najlepszy pomocnik i moim zdaniem możemy popaść w schemat podobny jak Milan przy odejściu Pirlo.

Za dużo jak na jeden rok tych pożegnań osób emocjonalnie związanych z Juventusem.

Tak sobie oglądnąłem poprzednie posty. Co poniektórzy - Wy z tym Moratą to tak serio?

Corsport
Juve chce Moratę w sumie za 60 mln. 15 za wypożyczenie, później oblig 45. Podaję tu, bo to w sumie nihil novi, te warunki już się pojawiały.

No i coś czuję, że skończymy właśnie z tym Morata (oby nie!) i to kosztem Higuaina. Trochę szkoda gdyby tak się stało, bo bardzo polubiłem Pipite. Zdecydowanie wolałbym dokooptować Cutrone i w miejsce Mandzukicia mieć Matriala. Z Milanu możnaby się postarać jeszcze o Suso. Zdecydowanie nie przemawia do mnie Bonaventura. Nie wiem co jest powodem, dla ktorgo się o niego staramy.

Osobiście to lubię Morate ... sympatyczny chłopak. Mógłby wrócić, ale kurde za Igłę? Nigdy w życiu.

Przyszedł Igła za Morate i mimo wszystko serwował bramki na zawołanie, a Morata coś tam strzelił, coś nie strzelił.

gucio_juve pisze:No i coś czuję, że skończymy właśnie z tym Morata (oby nie!) i to kosztem Higuaina. Trochę szkoda gdyby tak się stało, bo bardzo polubiłem Pipite. Zdecydowanie wolałbym dokooptować Cutrone i w miejsce Mandzukicia mieć Matriala. Z Milanu możnaby się postarać jeszcze o Suso. Zdecydowanie nie przemawia do mnie Bonaventura. Nie wiem co jest powodem, dla ktorgo się o niego staramy.

Milan to najprawdopodobniej szykuje garażową wyprzedaż. Moglibyśmy Romagnoliego od nich wyciągnąć.

Morata może przyjść, ale za Mario... a nie za Igłe ! Jeśli rozważamy sprzedaż Pipity, to dawać Martiala