JuvePoland

Zobaczymy czy dziś w studiu LM na Polsacie będą się spuszczać nad Barceloną czy zachowają obiektywizm.

wojczech7 pisze:Jak wcześniej wspominałem meczu nie oglądałem i po wszystkich komentarzach w tym temacie odnośnie "przepychania Barcelony w LM" spodziewałem się totalnej szopki w wykonaniu sędziego przy tym drugim karnym. Potem obejrzałem ten materiał:

Maly pisze:http://www.101greatgoals.com/gvideos/wa ... barcelona/
jedno ujęcie ale powinno wystarczyć

Może to wina tego "jednego ujęcia", ale dla mnie ten karny na pewno nie jest z kapelusza. Głupie zachowanie Nesty, sędzia miał prawo podyktować jedenastkę.

I guzik prawda, że tego typu sytuacji jest masa w każdym meczu. Za bardzo generalizujecie, w mojej opinii. Jeśli natomiast są i sędzia to widzi - zazwyczaj wskazuje na wapno.

Brawo za prawdziwy głos rozsądku, ale z hejterami nie wygrasz. Ja wczoraj powtarzałem, że karny się należał, ale tutaj znawcy futbolowi stwierdzali, że nawet rzut rożny nie został wykonany, więc karnego na pewno nie powinno być czekaj, czekaj niejaki Maly pisał: "ogromne, szczególnie przy rzucie rożnym, tak samo jak to że jak już wspomniałem zdarzenie miało miejsce PRZED wprowadzeniem piłki do gry więc nie mogło być w ogóle mowy o karnym, nawet jakby go kopnął specjalnie w głowę, nie widziałeś nigdy przepisów na oczy to nie zabieraj głosu ;] " no tak kolego, ten powyższy link potwierdza Twoją znajomość przepisów i uważne oglądanie meczu wczoraj, haha. Poza tym teorie spiskowe wczoraj zostały już rozpisane i myślę, że koledzy napisali pismo do UEFA żeby Juve nie grało nie daj Boże z Barcą za rok, bo na pewno odpadniemy w myśl tego że sędziowie 5 raz z rzędu wepchnęli Barce do półfinału.

Sorek21 pisze:Zobaczymy czy dziś w studiu LM na Polsacie będą się spuszczać nad Barceloną czy zachowają obiektywizm.

ja przestałem oglądać jakiekolwiek studia etc, a jedyne meczejakie oglądam to juve na mypremium właśnie z powodu fapania nad barceloną.
nasi fachowcy choćby mówili o 3 lidze to zawsze znajdą nawiązanie do barcelony a tego już mam dosyć

@Paulo: no właśnie potwierdza, zobacz kiedy piłka zostaje wprowadzona do gry a kiedy kataloński aktor zaczyna upadać...
mam wrażenie, że jesteś zwykłym ślepym na fakty i argumenty trollem któremu można mówić i pokazywać, że białe jest białe a ty i tak będziesz się upierał, że czarne

Busquets upada gdy piłka leci, ale zdarzenie miało miejsce dużo wcześniej i wtedy sędzia powinien zagwizdać i uspokoić obu graczy. karny naciągany, ale prawidłowy, jeśli patrzymy na przepisy. Podobnie jak w meczu POlska - Austria (wtedy Webb został pochwalony za prawidłowa i odważna decyzję...).

Osobiście nie gwizdałbym takich rzeczy.

Rzygać się chce, jak się ogląda dzisiejsza CL, skąd oni biorą tych sedziów ? z pod sklepu ? żadnych emocji , wręcz wstręt i obrzydliwy biznes. piłka się skończyła w 2004 roku gdzieś mniej więcej.

Maly pisze:@Paulo: no właśnie potwierdza, zobacz kiedy piłka zostaje wprowadzona do gry a kiedy kataloński aktor zaczyna upadać...
mam wrażenie, że jesteś zwykłym ślepym na fakty i argumenty trollem któremu można mówić i pokazywać, że białe jest białe a ty i tak będziesz się upierał, że czarne

No trolle to Ty chyba chowasz pod kanapą i ciągle wmawiasz innym jaki to z Ciebie specjalista. Idź zakop zabawki w piaskownicy z powodu tego, że Barcelona awansowała a nie Milan, albo najlepiej zmień forum na milanowskie, tam na pewno spotkasz się z pełną akceptacją swoich zdurnowaciałych teorii. Twoją znajomość przepisów jest tak porażająca jak Twój szacunek do pisania zaimków osobowych wielką literą, ale na to przymykam oko, bo brak kultury zawsze wyjdzie prędzej czy później...

Aha, zapewne zaraz jeszcze napiszesz że w meczu Chelsea - Benfica też karnego nie było, bo przecież sędzia podyktował za staranowanie Cole'a, ale to przecież sport dla mężczyzn więc można ciągać za koszulkę i taranować w polu karnym wszystkich

Karny był, ale czerwoną mógł se darować. Wyłączyłem mecz po tym zdarzeniu, komiczna jest ta LM i coraz bardziej mnie irytuje...

Fascynujące, że bodaj jedyny Katalończyk na forum potrafi uczciwie podejść do sprawy i przyznać, że mu trochę wstyd za to w jakim stylu jego drużyna awansowała w tym drugim meczu, a Ci którzy mają sygnaturę "Juventino" wykłócają się, że karnego nie było i obrażają wszystkich dookoła.

Naprawdę miło widzieć, że Barcelona ma też takich kibiców Dtmiu, a nie tylko tę swołocz z onetu, przekrzykującą się ze swołoczańską częścią Madritistów.

@Smok-u - czy ja wiem, ten faul był na żółtą, a że to druga żółta to wina tego co faulował. Wiedział, że ma już kartkę więc powinien się pilnować. Dostał pierwszą za nic, ale tak to jest jak sędzia władca przestworzy i daje kartki za co chce. Wtedy trzeba jeszcze bardziej się pilnować, a nie odwalać.

Wiedziałem że Chelsea jest słaba i dzisiaj mnie to tylko upewniłem w tym przekonaniu Jak można grać 50 minut w przewadze, prowadzić 1:0 i dać sobie strzelić bramke która napędziła im dużo strachu i dobrze bo od początku byłem za Benficą, lecz ta karta z niczego ich mocno osłabiła ;/
Fajny gol Meirelesa.

Finał Barca vs Real i co do tego niemam już żadnych wątpliwości.

stahoo pisze:Busquets upada gdy piłka leci

ale zaczyna upadać gdy piłka stoi ;] może tego nie dowidzicie więc wrzucam screena

poza tym szczegółem tak jak napisałeś...

@Paulo: brak argumentów = wjazd osobisty oraz czepianie się ortografii etc kończę z tobą polemikę bo z trollami się nie dyskutuje

@Maly: podobnie jak z takimi "specjalistami" jak ty

Ciekawe półfinały, myślę że o ile Chelsea nie będzie stać na niespodziankę, to Bayern może śmiało się pokusić o bardzo dobrą grę z Realem, aczkolwiek pachnie hiszpańskim finałem i dobrze dla widowiska, jeżeli dojdzie do takiego finału to mimo wszystko będę kibicował Realowi.

Paulo pisze:Ciekawe półfinały, myślę że o ile Chelsea nie będzie stać na niespodziankę, to Bayern może śmiało się pokusić o bardzo dobrą grę z Realem, aczkolwiek pachnie hiszpańskim finałem i dobrze dla widowiska, jeżeli dojdzie do takiego finału to mimo wszystko będę kibicował Realowi.

Co ty powiesz. Moim zdaniem to gorzej dla widowiska, kolejne Gram Derbi i to w finale LM. Chyba tego nie zniose. Oby Bayern sprawił niespodziankę, na Chelsea nie liczę, bo jest słaba, ale miło byłoby się zdziwić. Bayern ma czym uderzyć, a Real traci dużo bramek. Dzisiaj aż dwie.

Śmiem twierdzić, że jeżeli finalem będzie Barcelona-Real to nawet nie włącze telewizora aby śledzik to 'widowisko'.