MRN pisze: ↑25 lipca 2020, 11:29
Sila Spokoju pisze: ↑25 lipca 2020, 10:21Na pewno Sarri nie był pierwszym wyborem. Nikt w Juve na pewno nie był tak głupi żeby rozpatrywać Sarriego jak główne nazwisko na ławce trenerskiej Juve.
Tylko, że rok temu była inna gadka. Wiem, swoje za uszami mam i zbytnio się się podpaliłem a wszystko następne było tego konsekwencja ale zaczynam wierzyć w to co podawali Ci co się z Pepem skompromitowali . Jeden z naszych kolegów z tego forum -
mleko, powziął od swoich włoskich kolegów coś takiego :
Nie wiem czy kogoś to jeszcze interesuje, ale info przekażę(z TT, skąd przekazywałem wszystkie informacje w tym poście, jak widać również błędne za co przepraszam).
Niepowodzenie z Guardiolą tłumaczone jest systemem podatkowym, o którym wspomniał ktoś wyżej. Otóż nie wygląda on już tak kolorowo. 2 miesiące temu, kiedy wydany został ten dekret(decreto crescita), zakładał on obliczanie podatku dochodowego na 30% przychodów brutto dla tych, którzy nie byli rezydentami podatku ITA w ciągu ostatnich dwóch lat. W ZESZŁYM TYGODNIU weszła jednak nowelizacja(albo trwają prace nad tym, aby weszła) i został on zmieniony na 50%. To wprowadziło dużo zamieszania i strachu. To również wiele zmieniło w dealu z Guardiolą - podatek dla jego wynagrodzenia zmienił się na 50%.
Tutaj opisane, jak to finansowo zmienia się w przypadku Conte i Interu: https://tribuna.com/it/inter/news/3394368/.
Drugi wątek,z jakim się spotkałem, to weto Elkanna żeby nie czekać już dłużej.
JEŚLI to prawda, to może i informacje przekazywane przez nas nie były nieprawdziwe(a przynajmniej nie wszystkie). Może wszystko się wyłożyło na samym końcu... Tak czy siak, pewnie nigdy się nie dowiemy. Z mojej strony to tyle i koniec tematu.
Mnie zastanawia tylko, czy jeśli faktycznie poleci Maurycy, to czy mają odpowiednie zastępstwo ( skoro już niby podjęli dawno tą decyzję), bo jeśli będzie znowu szukanie alternatyw typu Spalletti czy Di francesco, to ja podziękuję. A druga sprawa jest taka, że oprócz Mauryca klub powinien przewietrzyć szatnię. Najodpowiedniejszy moment na to ( jakkolwiek by to brzmiało). To, że Maurycy nie jest odpowiednim trenerem, mentorem to jedno, ale druga sprawa, że nawet Klopp by z tego <...> (sami dodajcie sobie słowo) nic nie ulepił. Jeśli nie zareaguje w tym sezonie odpowiednio zarząd i Paratici spieprzy nam znów rynek, to będziemy drugim Milanem ( z całym szacunkiem do nich).
Na pewno nie zazdroszczę Paraticiemu sytuacji, bo by pozbyć się tego szrotu kontuzjogennego na dodatek, to będzie musiał stać się cud, ale jak sobie naważył piwa, o niech teraz pije. Ja się tylko boję, że przez ten szrot, będzie ktoś musiał odejść z kluczowych zawodników np Demiral, Pellegrini ( uważam młodego za perspektywicznego gracza, który na ten moment już może dać więcej wq grze niż Sandro)..
Wiem, że to tylko marzenia ściętej głowy, ale gdyby jednak się dało zrobić tą rewolucję:
Sprzedać: Khedira, Costa, Bernardeschi, Matuidi, Alex Sandro ( ostatnia szansa na jakąś kasę za niego, pod warunkiem, że kogoś solidnego sprowadzimy oprócz Pellegriniego), Rugani, De Sciglio, Danilo - dawno takiej listy do odstrzału nie było u nas chyba ( przynajmniej dla nas, kibiców

)
Kupić: odpowiednich graczy, których BĘDZIE CHCIAŁ nowy trener.
Dobra, trochę się rozmarzyłem, ale za marzenia się niby nie płaci
Boje się też tego, kogo nam ewentualnie zaserwują w miejsce kiepa. Na zagranicznego trenera nie ma raczej szans, to nie w stylu Juve przecież zatrudniać zagranicznych trenerów (...). Lucek Spaletti już zaciera ręce...