zahor pisze:jakku1 pisze:
Jesli tak bardzo lubisz statystyki i whoscored to jak spojrzysz na zeszloroczne oceny wszystkich pilkarzy Juventusu to nagle okaze sie, ze Vidal mial gorszy sezon niz Chiellini. Kierowanie sie statystykami bez wglebiania sie w to, co tak naprawde zaszlo na boisku, jest bez sensu.
Oceny wyliczane przez whoscored to faktycznie zart, ale ja sie na nie nie powolywalem.
Czy to nie przypadekiem Ty, zahorze, swego czasu twierdziles, ze oceny na whoscored w bardzo duzym przyblizeniu oddaja to, jak dany zawodnik zagrał?
Zahor... Szczerze mowiac, mnie od pewnego momentu w tym sezonie bardzo zaczela sie podobac gra Sturaro i widze w nim zawodnika, ktory spokojnie do pewnego stopnia moze wejsc w buty klasycznego b2b i grac naprawde klasowo. Do tego stopnia Sturaro "dawal rade", ze "chwiejna" postawa Vidala na boisku stala sie zwyczajnie irytujaca. Pamietam z tego pierwszego meczu z Realem na pewno jedna rzecz: Sturaro wylaczyl cala lefa flanke. Kryl na tyle scisle, ze pilkarzom Realu odechcialo sie grac nasza lewa strona. Zrobilo to na mnie bardzo duze wrazenie, bo chlopak wyszedl pierwszy wraz w zyciu na 1/2 LM i zagral bardzo, bardzo dobrze. Nie pamietam juz dokladnie, czy Vidal zagral dobrze, czy przecietnie, jednak pewnie bylo jak zwykle ostatnio - przeplatal bardzo dobre interwencje z bardzo zlymi.
Wszyscy mamy w pamieci fantastycznego Vidala z sezonow 11/12 i 12/13 i to jest chyba najwiekszy problem. Problem, dlatego ze Vidal w mojej opinii juz nie nawiaze do tych dwoch, rewelacyjnych sezonow kiedy to faktycznie byl dla nas kluczowy, strzelal gole, wykanczal akcje, odbieral pilke w kazdej strefie boiska. Vidal z ostatnich dwoch lat to inny pilkarz. Pilkarz majacy problemy z utrzymaniem stabilnej formy, grajacy w kratke, juz nie tak skuteczny, grajacy chaotycznie (final LM), majacy wciaz bardzo dobre momenty, polowki, czasami cale mecze. Obawiam sie, ze to co bylo (czyli lata 11-13), zwyczajnie juz nie wroci i zarzad doskonale zdaje sobie z tego sprawe.