JuvePoland

Co do domniemania czy losowania półfinałów i innych faz są lekko naginane to:

Liga Mistrzów: Sezon 2011/12
półfinały:
Bayern - REAL
Chelsea - BARCELONA

Sezon 2012/13

BVB - REAL
Bayern - BARCELONA

Sezon 2013/14

REAL - Bayern
Atletico, które wyeliminowało Barce - Chelsea

Sezon 2014/15

Juve - REAL
Bayern - BARCELONA

Zobaczymy w tym roku. Nie jestem zwolennikiem teorii spiskowych, ale jak dla mnie cos tu śmierdzi.

Atletico ma spore szansę na wyeliminowanie Barcelony, zdecydują szczegóły. Jeżeli City trafi na Real może awansować do finału, z pozostałymi zespołami nie licząc Benfici, nie ma szans. Jeżeli Barca przejdzie Atletico to jak najbardziej może przegrać z Bayernem i Realem. Ale pary półfinałowe typuje nastepująco:

Real- City
Bayern-Barcelona

Historia futbolu jest nam winna Gran Derbi w finale. Oby nie teraz, jak pojedynki Messi vs Ronaldo już się przejadły na wszystkie strony. Chętnie bym zobaczył ten mecz w kolejnych piłkarskich pokoleniach.

Jak widzę Manchester City w 1/2, który powieźliśmy będąc w kryzysie na Ettihad Stadium, i który w Turynie nie zrobił sztycha, to mam odruchy wymiotne i jest mi smutno.

Włoski Eurosport podaje, że Benatia nie poleciał do Lizbony bo zapomniał paszportu

Dziwne ja latalem do Anglii czy Holandii bez paszportu na dowod. Portugalia tez jest w UE. cos tu nie gra.

Cabrini_idol pisze:Dziwne ja latalem do Anglii czy Holandii bez paszportu na dowod. Portugalia tez jest w UE. cos tu nie gra.

A mówi Ci coś strefa/układ Schengen? Zaczerpnij tą wiedzę, może się kiedyś przydać. Pozdrawiam

Benatia jest ciapaty, kraj urodzenia Maroko więc musi mieć paszport.

Kurde no tak Benatia to ciapaty wiec paszport wymagany. Bo on chyba obywatelstwa ktoregos z krajow UE nie ma.


Kolego Edu. no wlasnie o tym mowie i Niemcy i Portugalia naleza do strefy Schengen i poruszania sie miedzy tymi panstwami odbywa sie bez koniecznosci posiadania paszportu. Zapomnialem ze Benatia to Marokanczyk i musi posiadac owy dokument jako obywatel nonEU

Cabrini_idol pisze:Kurde no tak Benatia to ciapaty wiec paszport wymagany. Bo on chyba obywatelstwa ktoregos z krajow UE nie ma.

Benatia ma paszport Francji. Przecież nawet grał w młodzieżowej Reprezentacji Trójkolorowych, tyle że później wybrał Maroko - więc nie rozumiem o co może chodzić. :co?:

http://www.transfermarkt.pl/medhi-benat ... eler/45124

Ma obywatelstwo Francji? Ma!

Wloski sedzia spotkanie Rizolli bedzie mial bardzo ciezkiego spotkanie.
Obie druzyne beda wywierali na niego ogromna presja zeby rozdawac kartek badz gwizdnac faule przed badz w pole karnym rywale.
Od 3-4 spotkanie trio MSN gra ponizej oczekiwan, jesli dzis sie nie pobudza to moze byc koniec ich przegoda w tej edycji LM.

Maly pisze:

panlider pisze:The Citizens chyba jeszcze ani razu nie wygrali meczu z drużyną ze ścisłego europejskiego topu, notorycznie za to dostają baty.

2 sezony temu 3-2 z Bayernem na ich stadionie, polecam lecytynę

Masz racje, zapomniałem o tym meczu, ale Bayern grał wtedy praktycznie cały mecz w "10" po czerwonej dla Benatii, a City i tak ledwo wygrało. Zresztą pożyjemy, zobaczymy. Jak City dostanie baty w półfinale, to będę mógł powiedzieć: "A nie mówiłem?"

Może generalnie Benatia zapomniał portfela czy coś

Lewy poza pierwszej jedenastce.
Pewnie dostanie szansa w drugiej polowie kiedy obroncy rywale beda nieco zmeczeni.

Chciałbym, aby Benfica dziś awansowała, Atletico zresztą też. Szkoda, że te mecze są o tej samej porze, bo najchętniej obejrzałbym oba. :doh:

Tak patrząc globalnie, a nie tylko na ten sezon, to najwyższe półki w Europie kształtują się moim zdaniem następująco:

1. Barcelona, Bayern (królowie Europy)
2. Real, Juve, PSG, Atletico (drużyny apirujące do miana królów, które są w stani nawiązać walkę z królami)
3. City, Arsenal, Chelsea, Borussia (daleko im do królów, ale są w stanie walczyć jak równy z równym z półką nr 2)
5. Monaco, Porto, Wolfsburg (czarne konie, których nigdy nie należy lekceważyć)
6. Napoli, Tottenham, ManU, Liverpool, Roma (jak mają swój dzień, to są w stanie wygrać z każdym, ale zwykle go nie mają i przegrywają)

W tym sezonie o mały włos nie strąciliśmy króla, więc nie jest źle. W kolejnych sezonach naszym celem powinien być półfinał, bo naprawdę poza Barceloną i Bayernem, nie ma drużyn lepszych od nas. Real, PSG i Atletico są na porównywalnym sportowym poziomie, co my.