Re: Polityka
: 29 czerwca 2020, 09:42
Duda mówiący, że każdy kontrkandydat przedstawił program podobny do jego wskazuje na totalne oderwanie tego gościa od rzeczywistości. Albo jawne traktowanie ludzi jak idiotów. Sam nie wiem, co gorsze.
Na pewno gorszą rzeczą jest świadomość, że 3/4 Polaków głosuje na popis. W pozostałej grupie co drugi głosuje na pajaca z mam talent. Zero szacunku do takich ludzi. Ktoś próbuje powtórzyć ścieżkę Kukiza sprzed 5 lat. Z tym, że Kukiz nie miał kasy i zaplecza, był człowiekiem z ludu, głosił poglądy metapolityczne. Hołownia to zaplanowany słup z konkretnymi działaniami. Jest człowiekiem, którego karmi telewizja. Jest tak apolityczny, że w każdej telewizji wszyscy już wiedzą, gdzie przejdą głosy Hołowni i zastanawiają sie bardziej nad Bosakiem. Zaczyna się dwutygodniowe robienie pały wyborcom Konfederacji, tej faszystowskiej, znienawidzonej i celowo pomijanej w mainstreamie partii. Rzygać się chce od polskiej sceny politycznej, w tym kraju nie ma żadnych przesłanek na polepszenie sytuacji na jakimkolwiek polu. Wydaje mi się, że to państwo płynie i dryfuje od kilku dobrych pokoleń i nie ma szans, żeby ktokolwiek je wziął za stery.
Moim zdaniem obecny stan gry jest taki, że każdy liczy szable i mu nie starcza. Nerwówka.
Na pewno gorszą rzeczą jest świadomość, że 3/4 Polaków głosuje na popis. W pozostałej grupie co drugi głosuje na pajaca z mam talent. Zero szacunku do takich ludzi. Ktoś próbuje powtórzyć ścieżkę Kukiza sprzed 5 lat. Z tym, że Kukiz nie miał kasy i zaplecza, był człowiekiem z ludu, głosił poglądy metapolityczne. Hołownia to zaplanowany słup z konkretnymi działaniami. Jest człowiekiem, którego karmi telewizja. Jest tak apolityczny, że w każdej telewizji wszyscy już wiedzą, gdzie przejdą głosy Hołowni i zastanawiają sie bardziej nad Bosakiem. Zaczyna się dwutygodniowe robienie pały wyborcom Konfederacji, tej faszystowskiej, znienawidzonej i celowo pomijanej w mainstreamie partii. Rzygać się chce od polskiej sceny politycznej, w tym kraju nie ma żadnych przesłanek na polepszenie sytuacji na jakimkolwiek polu. Wydaje mi się, że to państwo płynie i dryfuje od kilku dobrych pokoleń i nie ma szans, żeby ktokolwiek je wziął za stery.
Moim zdaniem obecny stan gry jest taki, że każdy liczy szable i mu nie starcza. Nerwówka.