JuvePoland

Też tak uważam, bo z 4-2-3-1 są zasadniczo dwa problemy:

- Dybala, który jest cofnięty i musi robić za 10tkę

- Pjanic, który z racji swej budowy wymaga silniejszego kolegę obok siebie a nie może grać jako treq bo tą pozycję okupuje Dybala.

Jakkolwiek więc fajnie, że teraz gramy ze skrzydłowymi (traktując tak Mandzu...) tak chyba sądzę, że bardziej prawdopodobna jest gra trójką w pomocy w następnym sezonie.

Tylko po co rozbijać coś co świetnie działa? 4231 prowadzi nas po potrójną koronę! - a letnie mercato stwarza ogromną szansę na gigantyczny rozwój tej formacji! Po co to psuć? Widzi ktoś sens?

Dybala nie jest typowym trequartistą, zresztą kapitalnie się sprawuje w tej roli. To że ma z przodu Higuaina, a po bokach dwóch skrzydłowych - to go nie czyni gorszym piłkarzem. Według mnie to jest jego docelowe miejsce, w którym może się jeszcze rozwinąć. Zresztą "trequartisci" to gracze o różnych cechach względem siebie. Ja Dybale traktuje jako cofniętego napastnika w tej formacji - niech będzie jedyny w swoim rodzaju, ważne by czuł się świetnie. W ogóle to nie lubię takiego szufladkowania. To że np. Sandro jest LO to nie znaczy że nie może kapitalnie zagrać wyżej. Są zawodnicy o unikatowych cechach mimo swojej zajmowanej pozycji w formacji na boisku.

Pjanic - świetnie sobie radzi - a jeszcze więcej byłoby pożytku z jego podań - gdyby miał kreatywnych zawodników na skrzydłach ataku.

Allegri Wystawiając Dybale za plecami Higuaina w 4231, Pjanica na b2b, a Mandzukica na skrzydle - zarazem odnosząc tym sukces - zburzył niektórym wizję postrzegania świata. Innym zaś rozbudził wyobraźnie.

RICTOR pisze:Spal powiedział coś co może niektórych lekko zaniepokoić. Mianowicie stwierdził, że należy być ostrożnym żeby w przypadku De Rossiego nie popełnić takiego samego błędu jak Milan z Pirlo. Także, może nasze zainteresowanie faktycznie istnieje i nie jest tylko wymysłem naćpanych dziennikarzy.

Co do Douglasa Costy to niekoniecznie jest tak, że Bayern nie będzie chciał go sprzedać. Po pierwsze od jakiegoś czasu Brazol chce nowej umowy i podwyżki a Bayern ani myśli siadać do negocjacji, po drugie ostatnio nie gra za dużo. W związku z tym, że zbliżają się też mistrzostwa a Costa w przypadku ławkowania może nie dostać powołania prawie na pewno będzie domagał się jakichś gwarancji gry albo transferu jeśli takich nie dostanie. Nie twierdzę, że to jest na pewno nasz cel ani, że przyjdzie na pewno do nas, ale okoliczności sprzyjające transferowi w przypadku Costy istnieją.

De Rossi swego czas był marzeniem, ale teraz? Na pewno nie mógłby liczyć na pierwszy skład, a nie wydaje mi się, by był gotowy na siedzenie na ławce. Do tego te jego zarobki. Pierwsza myśl kibiców Romy o takim transferze to zapewne: "Czy jest na sali lekarz?" Dobilibyśmy ich takim posunięciem. To jednak ich symbol. Jeśli z kolei miałby być luksusem w rezerwie, godziłby się na taką rolę, to bardzo chętnie. Ale właśnie - co z Rinconem? Sturaro raczej się nigdzie nie wybiera.

Costa jest fantastycznym piłkarzem, w zestawie z Dybalą i Higuainem robiłby z rywali miazgę. Ale jednak te jego problemy ze zdrowiem nieco martwią.

Jeśli Allegri zostanie (a jest to najbardziej prawdopodobne), to raczej nie odejdziemy od 4-2-3-1, bo zdaje egzamin na 5.

CavAllano pisze:
Jeśli Allegri zostanie (a jest to najbardziej prawdopodobne), to raczej nie odejdziemy od 4-2-3-1, bo zdaje egzamin na 5.

Zdaje egzamin gdy na skrzydle gra ktoś taki jak Mario. Czyli koleś który biega od jednego pola karnego do drugiego. Nie jestem w stanie sobie wyobrazić, że zagramy 4231 z takim Costa na skrzydle który w defensywnie się w ogóle nie udziela.

Ustawienie Pjanicia na 6 i Dybali na 10 zwiększa kreatywność zespołu.Jakby Dybala grał na skrzydle to miałby więcej zadañ defensywnych a tak to biega jako wolny elektron,centralna postać ofensywy.Z kolei kiedy Miralem jest na 10 to z tyłu kuleje rozegranie piłki ( słaba forma Marchisio ) i rozumiem czemu Max chce zrobić z niego nowego Pirlo.

Zaskoczeniem to jest Mandzur na skrzydle (choc Eto juz tak kiedys gral w Interze), ale Pjanic jako b2b czy jeden z dwojki SP czy Dybala zaplecami Igly?

Bosniak gral juz na tych pozycjach w przeszlosci tak jak i na OPS. Z kolei pozycja Dybali jest bezposrednia ewolucja z drugiegi napstanika w 4-4-2, z ktorego to niegdys wyewoluowal drugi napastnik w 4-3-1-2, a gdzie przedefiniowaniu ulegla linia pomocy.

@ozob Tak, ale wszystko to naraz - 5 grzybów w jednym barszczu, jak to pisał Tomasz Lipiński. Okazało się że jest to bardzo ciekawa formacja - stworzona do gry w piłkę.


-----------------------------------------------------------------------------------------------

Co do waleczności Mandzukica i tego że tylko z nim ma to 4231 sens. Ludzie? Czy ktoś z was doszedłby sam do tego, gdyby pierw Allegri go tam nie wystawił sprawdzając to w praktyce? Więc równie dobrze gdy na jego miejscu będzie taki Sanchez lub Costa czy Anderson, efekt dla drużyny może być o wiele lepszy, bo zwiększy się kreatywność zespołu - sami się przekonamy naocznie o ile tak będzie. Gra stanie się znacznie bardziej płynna. Zadania defensywne? Po prostu trener nakaże zawodnikowi wracanie się i angażowanie się w defensywę. Jakkolwiek Mario jest waleczny, to niestety z niego taki sam LS, jak trequartista z Vidala.

De Rossi Higuainem środka pola?
Nie sądzę mimo wszystko by odszedł, miał pewnie z dziesięć lepszych okazji w trakcie kariery. Inna sprawa, że powinniśmy się skłonić ku młodszej opcji.

Kolasinac do nas nie przejdzie, jest już na 99% piłkarzem Arsenalu, brakuje tylko oficjalnego potwierdzenia.

Zastanawiam się czy Douglas Costa to odpowiedni profil piłkarza dla Allegriego. Max ceni ofensywnych piłkarzy, którzy czują się komfortowo takżę w defensywie, z tym u Brazylijczyka chyba na bakier.

Dokładnie 4231 u nas gra bo Mandzukic odwala masę roboty w defensywie. Costa nic nie gra z tyłu. To już taki Berardi potrafi nieźle wracać. Myślę ze głownym celem na mercato jest pomocnik i wzmocenienie ataku gdyz w tej chwili tak jak gramy nie ma zmienników na tej pozycje. Na atak i skrzydła jest : Cuadrado,Dybala,Mandzu,Higuain a jezeli to ma bhc docelowa formacja to na te 4 miejsca potrzebujemy nie 5 a min 7 zawodników. Dlatego nie zdzwiłbym się jakby nasi sprowadziki ten Schicka i Berardiego. W Sanchezów czy Hamesów nie wierzę.

Jezeli mamy grać 4231 to Spinazolla, Berardi/Bernardeschi, Tolisso,Schick plus koniecznie ktoś na prawą obronę wyglądałoby mega fajnie.

mam pytanko do wtajemniczonych - Bernardeschiemu kiedy sie konczy kontrakt? bo ponoć nie chce podpisać

Bazyliszek pisze:mam pytanko do wtajemniczonych - Bernardeschiemu kiedy sie konczy kontrakt? bo ponoć nie chce podpisać

SZUKAJ

Felipe Anderson dopiero 24 skończył ? :shock:
Myślałem, że on z 3 lata starszy. On chyba tez nie przedłużył jeszcze kontraktu. Chyba na dzień dzisiejszy łatwiej byłoby go wyrwać niż Milikovica, na którego obecnie jest większy fejm. A Anderson potrafi zagrać na obydwu skrzydłach. I mam wrażenie, że potrzebuje nowego otoczenia, bodźca, żeby wbić na wyższy level. W Juve kilku brazoli też mamy.

Bazyliszek pisze:mam pytanko do wtajemniczonych - Bernardeschiemu kiedy sie konczy kontrakt? bo ponoć nie chce podpisać

Do 2019.

Keita Baldé [Lazio] and Federico Bernardeschi [Fiorentina] are two of the main targets for Juventus this summer via Agresti

Jak mamy grac skrzydłami, to takie minimum. Jestem cholernie ciekawy tego mercato, bo ciągle mi się wydaje, że 312 wróci, ale teraz już tak mało pewności mam

szymken pisze:Keita Baldé [Lazio] and Federico Bernardeschi [Fiorentina] are two of the main targets for Juventus this summer via Agresti

Jak mamy grac skrzydłami, to takie minimum. Jestem cholernie ciekawy tego mercato, bo ciągle mi się wydaje, że 312 wróci, ale teraz już tak mało pewności mam

Balde i Bernardeschi - nie byłyby to złe transfery, pierwszy rocznik 95 - i źle mu w Lazio - drugi rocznik 94. Na pewno obydwaj znają ligę, no i stać nas na ten duet. Keita zapewne przy założeniu że Mandzukic zostaje - bo o ile Federico jestem w stanie sobie wyobrazić jako gracza do podstawy, to Balde jeszcze nie. No i ciekawe co z Pjacą wtedy?

Tak szczerze, to jest ktoś kto mi bardzo imponuje i według mnie to jest talent pokroju CR7, który będzie dominował w piłce za klika lat - Kylian Mbappe, Młody Czarny Tytan - może grać na środku ataku, na bokach - kto go przejmie, ten przejmie Europę. Tyle że jego cena będzie ogromna. Według mnie warto...

Wszystkich mieć oczywiście nie można, jednak sam Marotta mówił że lubi inwestować w młodych zawodników, no i pytanie jak daleko zajdziemy w CL.