Strona 84 z 101

: 24 kwietnia 2015, 12:50
autor: Garreat
Myślę, że należy zagrać podobnie jak z Dortmundem. Real prawdopodobnie będzie miał kilku kontuzjowanych, możemy mieć lekką przewagę w środku pola.

I jeszcze jedna rzecz: trzeba walić z dystansu ile wlezie. Nie twierdzę, że Casillas to poziom Romka Weidenfellera, ale każdy średnio zorientowany wie, że w chwili obecnej gra głównie za nazwisko. Pogba wróć!

: 24 kwietnia 2015, 12:53
autor: Vanquish
I znowu dwa tygodnie odliczania do meczu... ehhh. Oby zapewnić sobie scudetto, to w przeciwieństwie do Realu będziemy podchodzić do Ligi Mistrzów już w miarę na luzie.

Ivory pisze:Klucz to wypracować w Turynie np. 2-bramkową zaliczkę, żeby było czego bronić w Madrycie.
Porto sobie taką wypracowało ostatnio. Zaliczki nie grają.

: 24 kwietnia 2015, 12:54
autor: Cabrini_idol
Ale mi się micha śmieje.

Trzecie losowanie, za 1 razem mowie BVB, jest BVB, 2 losowanie, mówię Monaco, jest Monaco, teraz 3 losowanie i znowu najlepsza opcja. Klasyka LM. Juventus- Real.

Nie jesteśmy na straconej pozycji, mamy bardzo dużo szanse przejść dalej. Już kilka klubów udowodniło, że Real jest do pokonania nawet na Santiago Bernabeu ( Schalke). Nie stracić bramki u siebie, wygrać choćby 1 : 0 i czuję, że awansujemy.
Od razu przypomina się 2003 rok, w którym może mieliśmy silniejszy skład niż obecnie ale to i tak Real był faworytem z galaktycznym Zidanem, Ronaldo,Figo czy Raulem. Podobnie jest teraz, i podobnie skończy się ta rywalizacja :smile:

: 24 kwietnia 2015, 12:55
autor: albertcamus
pytanie kluczowe: Pogba zdąży?

: 24 kwietnia 2015, 12:55
autor: Vincitore
VS.com: Pogba a disposizione intorno all'8-10 maggio.

Szkoda, że pierwszy mecz mamy u siebie, moglibyśmy się tam zamurować i przywieźć jakieś 2:1 w plecy, a u siebie z Pogbą pełna para ;)

: 24 kwietnia 2015, 13:00
autor: koki90
Na stronie Relu piszą, że mecze odbędą się 6 i 12 maja

Grafikę z uefa.com można uznać za potwierdzenie tej informacji:

http://www.uefa.com/uefachampionsleague ... 5/matches/



Faktycznie nastąpiła zmiana i gramy 5 i 13 maja. Dziwny zamęt nastąpił na stronie uefa.

: 24 kwietnia 2015, 13:03
autor: mrozzi
Si :!: :D Bardzo się cieszę, bo wylosowanie Realu oznacza, że mamy jeszcze szanse na awans do finału. Zdaję sobie sprawę z tego, że nie jesteśmy faworytem tego pojedynku, ale nie oszukujmy się - z pozostałej 3 drużyn to Real jest tym zespołem, którego większość z nas obawiała się najmniej, bo ma swoje problemy. Do tego fakt, że do tej pory często mieliśmy patent na ten zespół, nawet jeśli przystępowaliśmy do rywalizacji w roli outsidera. Jedyny minus jest taki, że pierwszy mecz u siebie... Z drugiej jednak strony rewanż na wyjeździe to dobre rozwiązanie dla zespołów grających znakomicie w defensywie. Trzeba by jednak rzecz jasna wypracować w Turynie pewną przewagę. Po meczu z Monaco ciężko się było cieszyć ze względu na kiepskie spotkanie w naszym wykonaniu. Emocje jednak opadły i dzięki grze w obronie udało się nam awansować dalej, a do tego doszły słuchy o tym wirusie Moraty oraz Teveza (2 najlepszych w naszej formacji ofensywnej). Oczywiście zespół będzie musiał zagrać odważnie, bez kompleksów, z przekonaniem o własnej wartości. Co jak co, ale jeśli Morata, Tevez, Marchisio, Vidal, Evra, Bonucci, Barzagli, Buffon będą w formie, mamy naprawdę dobre szanse. Jeśli do tego Chiellini zagra poprawnie... Jest też szansa na Pogbę w rewanżu, bo zdaje się, że się zdąży na ten mecz wykurować, zobaczymy.

Całkiem niedawno graliśmy z Realem i wówczas 1 ze spotkań grupowych przegraliśmy przez decyzję sędziego. Jestem naprawdę dobrej myśli, bo taka okazję po prostu trzeba wykorzystać.

Mamy spore szczęście w losowaniach (BVB, Monaco, Real) - Platini czuwa. :smile:

Real, o czym już pisaliśmy wcześniej, będzie się w dalszym ciągu musiał koncentrować na lidze + kontuzje w tym zespole. Świeżość i chęć zwycięstwa mogą być po naszej stronie - oby!

W 2003 roku także mieliśmy półfinał z Realem, potem dostaliśmy się do finału. Wiem, że to tylko fakty, ale ewentualną rolę Juve jako gospodarza meczu w Berlinie biorę za dobrą monetę. Ten stadion jest szczęśliwy dla Włochów i kto wie - może historia zatoczy koło? :think:

: 24 kwietnia 2015, 13:13
autor: Ouh_yeah
mrozzi pisze:Całkiem niedawno graliśmy z Realem i wówczas 1 ze spotkań grupowych przegraliśmy przez decyzję sędziego
Nie, przegraliśmy bo dopuściliśmy do momentu, w którym Chiellini musiał się ścigać z CR7. Nie jest wielką tajemnicą, kto jest szybszy, ani kto lubi rywala przytrzymać ramieniem.

: 24 kwietnia 2015, 13:14
autor: albertcamus
Ouh_yeah pisze:
mrozzi pisze:Całkiem niedawno graliśmy z Realem i wówczas 1 ze spotkań grupowych przegraliśmy przez decyzję sędziego
Nie, przegraliśmy bo dopuściliśmy do momentu, w którym Chiellini musiał się ścigać z CR7. Nie jest wielką tajemnicą, kto jest szybszy, ani kto lubi rywala przytrzymać ramieniem.
Tak jak Chiellini miał wtopę z BVB, Monaco i Lazio, tak za tamtą sytuację będę go bronił. Kryśka przeaktorzył.

: 24 kwietnia 2015, 13:18
autor: mrozzi
Cieszy mnie to, że kibice Realu skazują nas na pożarcie i nawet nie rozmawiają o 1/2, koncentrując się już na meczu w Berlinie. Ciężko się będzie skoncentrować w spotkaniu z zespołem, który zaraz po awansie do 1/2 został uznany za outsidera.

Pogba tajną bronią. :wink: Wyobraźcie sobie, że ten chłopak, wracający po kontuzji, daje nam awans do finału. Wówczas nie mielibyśmy problemu, by go w klubie zatrzymać. :smile:

EDIT:
Nedved stwierdził, że jest szansa, by zarówno Pogba, jak i Asamoah zdążyli już na pierwszy mecz.

: 24 kwietnia 2015, 13:25
autor: Aleexxx
Chiellini wtedy nam zawalił oba mecze, zrobił karnego w akcji bez zagrożenia:


Dostał czerwo, choć tutaj można go bronić, bo powinien był dostać żółtko:


Pajacuje non stop, na błędach się nie uczy, moim zdaniem za ostatnie zagranie z Monaco powinien siąść na ławce i to na długi czas.. Ten zaś zamiast przeprosić jak niegdyś Bonucci i się poprawić, woli dodawać fotki:


Niektórzy powiedzą, że umie się śmiać ze swoich błędów, ale te błędy ostatnio nas sporo nerwów kosztują i zdarzają się za często.

Bardziej irytuje mnie tylko Lichy. Napakowany jak kabanos lata na około boiska, bo dostał nowy kontrakt i ukula coś do emeryturki...

EDIT
@UP niestety Asa nie jest powołany na LM. Pogbe pewnie postawiają na nogi, bo jest młody.

@Lord był to Martin, który niestety już nie zagra w tym sezonie.

: 24 kwietnia 2015, 13:25
autor: LordJuve
Ostatnio uskuteczniam stoicki pomysł na życie. Dlatego staram się nie "jarać".

Natomiast nie da się ukryć, że w tej edycji LM mamy szczęście, co pokazuje chociażby układ dotychczasowych rywali.

Marzę o tym, by historia zatoczyła koło, 2003 --> 2015.

Natomiast trzeba mieć świadomość, że nie będzie łatwo.

Pamiętacie podania do CR7 od naszego zawodnika (nie wiem który to był) w ostatnich meczach tych drużyn? Macie w głowie ekscesy Kielona lub też "maszerowanie" po boisku Pirlo?

Powyższe może nas zgubić. + Ancelotti na ławce Realu. Wydaje mi się, że stary lis może przechytrzyć naszego kochanego Maksia.
Aleexxx pisze: @Lord był to Martin, który niestety już nie zagra w tym sezonie.
Thx!

: 24 kwietnia 2015, 13:27
autor: mrozzi
Piłkarzom Lazio z kolei zależy na tym, byśmy do tego finału nie awansowali. Jeśli nasi pojadą do Berlina, mecz finałowy CI zostanie przełożony na 20 maja, czyli na 4 dni przed derbami z Romą. Oznacza to, że rzymianie mieliby spory problem, bo to drugie spotkanie może zadecydować o losach 2 miejsca w tabeli i w efekcie awansie do LM bez konieczności grania w kwalifikacjach.

: 24 kwietnia 2015, 13:39
autor: Lucas87
Zagrać trzy perfekcyjne mecze! Stać nas na, to, tym bardziej, iż na 99,9% w lidze nikt nam mistrzostwa nie odbierze nawet jakbyśmy wpuszczali kolesi z primki, bowiem można się założyć, że Roma i Lazio jeszcze parę wpadek zaliczą. Jednak jest granica między oszczędnym gospodarowaniem sił najlepszych zawodników, a nakazaniem, im lekceważącego podejścia do meczów ligowych aż do samego końca sezonu. Nie powtórzyć błędu Bayernu z zeszłego sezonu. Rytm meczowy musi zostać zachowany. Wierzę, że Max bez zarzutów przygotuje zespół pod względem taktycznym i mentalnym. Niezbyt fajnie, że gramy z Realem pierwszy mecz u siebie, ale trzeba wyjść z nastawieniem walki na śmierć i życie. Pokazać bożkom z brylantyną we włosach, że większy poklask w mediach wcale nie gwarantuje wygranej. Czy w 1996 w 2003 albo nawet za Ranieriego byliśmy faworytami? Nigdy, a wiemy co się później działo na boisku. To nie jest wbrew pozorom zespół bez słabych punktów. To samo tyczy się również dwóch pozostałych ekip. Real nie jest również w wybitnej formie. Ponadto jeszcze aspekt klątwy obrońcy tytułu. Wracaj Pogba i oby więcej żadnych kontuzji i ewentualnych zawieszeń. Wygrajmy, to, a później finał!

: 24 kwietnia 2015, 14:06
autor: gawron
mrozzi pisze:EDIT:
Nedved stwierdził, że jest szansa, by zarówno Pogba, jak i Asamoah zdążyli już na pierwszy mecz.
Wow. To chciałem usłyszeć. Byłaby petarda!

W zasadzie piłkarze mówili o awansie do półfinału dla Pogdy, teraz Paul musi się wykazać i dojść do formy. Czekamy!