Strona 84 z 1647

: 19 marca 2012, 08:45
autor: Ouh_yeah
ewerthon pisze:Módlcie się, może Juve nie przedłuży kontraktu z Giuseppe i zwinie Corvino interowi sprzed nosa.
Ale Marotta ma kontrakt do 2013.
zahor pisze:Bardziej na wyobraźnię oddziałuje fakt, że na wzmocnienie pierwszej linii (w formacji 4-3-3) w letnim oknie transferowym wydaliśmy 15 (Matri) + 10 (Quagliarella) + 7 (Pepe) + 9 (Elia) + 15 (Vucinić) = 56 mln. Na wzmocnienie formacji, która cały czas uchodzi za najsłabszą.
Ja bym tego "wzmocnieniem" nie nazwał skoro większość tej kasy to wykupienie zawodników, którzy grali tam od roku.

: 19 marca 2012, 09:01
autor: pumex
ewerthon pisze:Mam coś dla hejterów Marotty:
http://fcinter.pl/news/15118-corvino-ze ... fiorentina
Zdziwię Was, jeśli napiszę, że nie wymieniłbym Marotty na Corvino? Z prostej przyczyny: mimo, iż nie uważam Marotty za Bóg wie kogo (mam nadzieję, że to się zmieni poprzez działania Beppe), to Corvino wcale lepszy nie jest, ot co.

Ta informacja jest dla nas nie najlepsza w kontekście ewentualnego transferu Joveticia. Może być tak, że w Violi zrobi się zamieszanie i do czasu poukładania spraw ciężko będzie cokolwiek negocjować.

: 19 marca 2012, 09:24
autor: ewerthon
Ouh_yeah pisze:
ewerthon pisze:Módlcie się, może Juve nie przedłuży kontraktu z Giuseppe i zwinie Corvino interowi sprzed nosa.
Ale Marotta ma kontrakt do 2013.
To znaczy, że ktoś tutaj wprowadził mnie w błąd, bo byłem pewien, że Marotcie kończy się kontrakt w tym roku. Tak czy inaczej, najbliższe mercato zadecyduję o jego losie. Choć niestety dla Ciebie pumex obawiam się, że pozycja Marotty w klubie jest na tyle silna, że nieprędko zobaczymy innego dyrektora sportowego.

: 19 marca 2012, 10:39
autor: Ouh_yeah
Wiesz, o przyszłości dyrektora zwykle decyduje "najbliższe mercato". Juventus to nie Sampdoria, żeby nie było go stać na rozwiązanie kontraktu przed czasem i wypłacenie odszkodowania :D A Marotta ostatnio spełniał głównie zachcianki Conte więc nie wiadomo jak go Agnelli będzie rozliczał w razie ewentualnego faila w przyszłym sezonie.

Zresztą Andrea też sam dokłada swoje 3 grosze do decyzji transferowych. Tak przynajmniej to wygląda bo często w mediach jest mowa o duecie Agnelli-Marotta.

: 19 marca 2012, 11:19
autor: Łukasz
Tak sobie myślałem o dwóch staruszkach...

1. Plotki o Neście nie są chyba wyssane z palca... W przyszłym mercato obok napastnika najbardziej potrzebujemy właśnie stopera (braki jakościowe - Bonucci za blisko składu i ilościowe), a na rynku transferowym dostępni latem będą ludzie niekoniecznie ludzie lepsi pod względem umiejętności od Bonucciego, a taki poziom nas absolutnie nie powinien interesować... Z Pirlo stanowili duet wielkich pozaboiskowych przyjaciół i jeden może drugiego na zmianę barw namówić. Kwestią dyskusyjną jest, czy to dobra opcja z uwagi na jego podatność na kontuzje... Ale dużym plusem Nesty byłoby "odciążenie" Bonuca.

2. Mimo mijania "terminu przydatności do spożycia" ogromnym świństwem ze strony klubowych włodarzy będzie, jeśli Aleksowi definitywnie nie zostanie przedłożona żadna opcja nowego kontraktu. On nie musi grać, ale niech będzie w tym klubie. Szlajania się po jakichś Blackburnach nie zniesę.

: 19 marca 2012, 11:41
autor: pumex
Łukasz pisze:Mimo mijania "terminu przydatności do spożycia" ogromnym świństwem ze strony klubowych włodarzy będzie, jeśli Aleksowi definitywnie nie zostanie przedłożona żadna opcja nowego kontraktu. On nie musi grać, ale niech będzie w tym klubie. Szlajania się po jakichś Blackburnach nie zniesę.
Najbardziej przykro będzie, jak zaproponujemy kontrakt 36-letniemu Nescie, a dwa lata starszego Alexa - żywą ikonę klubu odeślemy gdzieś indziej. Nie jestem jakimś wielkim zwolennikiem trzymania Il Capitano do 40-tki, ale taki ruch byłby nieładny.

Odnośnie Nesty: to nie byłoby najgorsze rozwiązanie, ale trochę... po prostu dziwne :|
Wtedy co..? Rozumiem, że zaoszczędzone na darmowym Nescie pieniądze przeznaczone będą na wzmocnienie innych pozycji?!
Chyba jednak wzmocnienie bloku defensywnego tylko 36-letnim piłkarzem Milanu to za mało. Co z lewą obroną?

: 19 marca 2012, 11:48
autor: Łukasz
pumex pisze: Wtedy co..? Rozumiem, że zaoszczędzone na darmowym Nescie pieniądze przeznaczone będą na wzmocnienie innych pozycji?!
Chyba jednak wzmocnienie bloku defensywnego tylko 36-letnim piłkarzem Milanu to za mało. Co z lewą obroną?
Wiesz - podstawowy duet stoperów to my mamy - Barzagli i Chiellini prezentują się w tym sezonie bardzo przyzwoicie, brakuje natomiast trzeciego stopera, bo Bonucci grać nie powinien (jako czwarty - ok). Co do lewej strony - trzeba poczekać, jak dogra sezon DC, być może skończy się na tym, że nie będzie potrzeba wzmocnień (choć fajnie by było mieć takiego Armero), a po prostu powróci Ziegler. Zresztą nawet jeśli nie - Kielon, Caceres (przy ilościowym wzmocnieniu środka) czy nawet Padoin mogą to połatać.


Kasa jest nam potrzebna z przodu - potrzebujemy prawego napastnika i kogoś na szpicę (chyba, że Matri zacznie grać lepiej)...

: 19 marca 2012, 12:12
autor: @D@$
zahor pisze:To, że średnia wieku może nie wychodzi aż tak straszna może być trochę mylące. Problemem jest to, że akurat tam gdzie można by mieć starszych graczy, my mamy młodszych i na odwrót - tam gdzie przydaliby się młodsi, mamy trzydziestolatków.
Mi bardziej chodzio o to, że jakiś koleś gdzieś (chyba seriea.pl) kiedyś wrzucił, że Inter ma taką średnią wieku co Juve co jest tylko minimalnie niższe niż średnia Milanu, co mnie trochę zdziwiło, myślałem, że Juve ma dosyć znacząco niższą. Wiadomo to tylkos statystyka, bo co z tego, że jest kilka młokosów np. w Interze, skoro raczej ci starzy grają. U nas to jednak jest zrównoważone w miarę, choć może to być problem za kilka (2-3 lata) lat.
zahor pisze:Co z kolei mamy w przodzie? Dom starców, niestety, nawet mimo pozbycia się trzech magików. Jest Del Piero, a oprócz niego Quagliarella (29 lat), Matri (w tym roku kończy 28 ), Vucinić (rocznik 83') i Borriello (niebawem trzy dychy). Przerażające jest to, że nasz najmłodszy napastnik ma ... prawie 28 lat, podczas gdy prawie każdy inny klub w Serie A ma na tej pozycji chociaż jednego młodziana.
Z tym domem starców to jednak przesada, z resztą tych 30+ raczej Conte odstawia, ostał się jeno Del Piero a i tak ma rolę małą (swoją drogą dalej będę się upierał, że przy taktyce Conte gdzie sporo gramy po ziemi i środkiem być może Iaquinta byłby lepszym pomysłem niż Borriello, ale to może tylko moje zdanie). Hmm tak sobie patrzę na czołówkę strzelców w Serie A:
20 (6) Ibrahimovic Zlatan AC Milan
19 (4) Di Natale Antonio Udinese Calcio
18 (1) Cavani Edinson SSC Napoli
15 (2) Denis German Gustavo Atalanta Bergamo
14 (2) Milito Diego Alberto Internazionale FC
14 (2) Palacio Rodrigo Cagliari Calcio
12 (4) Jovetic Stevan ACF Fiorentina
12 Klose Miroslav SS Lazio
11 (4) Calaio Emanuele AC Siena
11 (1) Miccoli Fabrizio US Citta di Palermo

I oprócz wkurzającej liczby karnych dla wiadomo kogo, widzę tu dwóch graczy co nie skończyli 30 lat: Cavani i Jovetic. Świadczy to oczywiście też o "zdziadzianiu" ligi włoskiej lub jak kto woli, że we Włoszech szczyt formy wypada później, ale też pokazuje, że po 30-stce też można. A przede myślę, że pokazuje to, że jeśli atak stanowią gracze 27-29 to jeszcze nie taka tragedia.
zahor pisze: Natomiast naszym drugim najstarszym zawodnikiem jest 28-letni Lichtsteiner który wyróżnia się tym, że biega jak niezmordowany. Dziwne, nie?
Zgrabnie ominąłeś De Ceglie i Caceresa :) I w sumie prawa obrona jest bezpiecznie obsadzona na co najmniej 5 lat :whistle: No chyba że jakieś wypadki losowe, co może zdarzyć się wszedzie.
zahor pisze:Dalej - skrzydła. Też wymagają szybkości, kondycji, a wiadomo że z wiekiem raczej tego ubywa niż przybywa. Jak to tam wygląda? Simone Pepe, jedyny nasz skrzydłowy mogący się uważać za gracza podstawowego składu w tym roku na torcie świeczek będzie zdmuchiwać 29.
Tylko widzisz, Pepe nie gra dlatego, że nie ma innych, tylko dlatego, że jest lepszy od tych młodszych (lub jak niektórzy wolą: inni są słabsi).
Dobra, widzę różnicę w wieku dla stopera między np. skrzydłowymi, co nie znaczy, że Nesta gwarantuje jeszcze coś wielkiego.
Nesta - ostateczność, jeśli alternatywą byłby jakiś Rinaudo, ale pierwsza opcja na mercato. Co innego (chyba już to przytaczałem) gdy defensywa jest w rozsypce (jak nie tak dawno), wtedy można brać jednego sensowngo, drugiego "starego w promocji" i ten rok jakoś przeciągnąć. Co innego gdy z tyłu jest w miare solidnie i potrzeba jednego co zwiększy rywalizacje dla Barzagliego i Chielliniego, tu można się bardziej postarać.
zahor pisze:
pablo1503 pisze:Matri + Quagliarella + Pepe + Bonucci + Martinez + Krasić = 60-70mln?
Nie mówię, że sramy pieniędzmi i podczas jednego Merceto moglibyśmy wydawać po 200mln, ale wmówisz mi, że nie stać nas na piłkarza z najwyższej półki.
Bardziej na wyobraźnię oddziałuje fakt, że na wzmocnienie pierwszej linii (w formacji 4-3-3) w letnim oknie transferowym wydaliśmy 15 (Matri) + 10 (Quagliarella) + 7 (Pepe) + 9 (Elia) + 15 (Vucinić) = 56 mln. Na wzmocnienie formacji, która cały czas uchodzi za najsłabszą.
Dobra, nie mówie że wszystkie te pomysły były strzałem w "10". Martinez się połamał no i jednak był przeceniony, Elia to od razu był dziwny pomysł, zarząd chciał być sprytny-nie wyszło. Krasic z założenie to był dobry ruch, ale okazał sie przewidywalny, pogubił się, nazywajcie to jak chcecie, krótko mówiąc, w niektórych przypadkach można było lepiej kupić. No ale załóżmy, że zamiast pepe, Matriego Vucinicia kupujemy tę gwiazdę za 40 mln. Ciekawy jestem z kim by grał? Sam by ten wózek pociągnął? Może tak, może nie, ale musiałby to robić non stop. Dodatkowo przyszedłby z innej ligi (bo z tego co rozumiem w tej nie ma "odpowiedniego na miano gwiazdy").
Aha jeszcze jedno, zauważcie, że Conte mimo, że jednych woli, innych mniej to jednak raczej ucieka od ustawienia by całą ofensywę oprzeć na jednym grajku, raczje zadania są podzielone na wielu. Co sprawia, że czasem z tymi "ogórkami" mamy problem, ale też było siłą w pierwszej części sezonu.
Amarillo pisze:Fakt, Immobile ma spory potencjał jednakże może się okazać, że Serie B to szczyt jego możliwości i sie chłopak spali. Osobiście nie pokładam w nim jakichś ogromnych nadziei, lepiej się pozytywnie zaskoczyć niż niemile rozczarować.
No tez mam mieszane uczucia, Pasquato też w Serie B błyszczał, a w Lecce sobie nie poradził. Immobile ma jednak jeszcze lepsze statystyki, więc kto wie.
Wiele zależy od Conte, czy bedzie go widział w swojej wizji i da mu czasem szanse (jak z Marrone), czy póki co stwierdzi że to wysokie progi i pójdzie na wypożyczenie. W 2012 jeszcze chyba nie przyjdzie, bo poszło pół karty więc popyka w Genoi lub ci puszczą go jeszcze dalej do kogoś z dołu tabeli (choć teraz to w sumie Genoa jest tym z dołu).
Ouh_yeah pisze:
ewerthon pisze:Módlcie się, może Juve nie przedłuży kontraktu z Giuseppe i zwinie Corvino interowi sprzed nosa.
Ale Marotta ma kontrakt do 2013.
I ja bym to przedłużył.

: 19 marca 2012, 13:07
autor: fazzi
@D@$ pisze: I oprócz wkurzającej liczby karnych dla wiadomo kogo, widzę tu dwóch graczy co nie skończyli 30 lat: Cavani i Jovetic. Świadczy to oczywiście też o "zdziadzianiu" ligi włoskiej lub jak kto woli, że we Włoszech szczyt formy wypada później, ale też pokazuje, że po 30-stce też można. A przede myślę, że pokazuje to, że jeśli atak stanowią gracze 27-29 to jeszcze nie taka tragedia.
Świadczy to o tym, że obaj powinni grać u nas 8) I Europa nasza ;)

: 19 marca 2012, 13:08
autor: pumex
Z coraz większą częstotliwością pojawiają się plotki o Robbenie. Jak to się ma do transferu np. Jo-Jo? Holendrowi kończy się kontrakt w 2013r, ciekawe ile kosztowałby w lecie, jaki chciałby kontrakt. Wydaje mi się, że taki transfer zblokowałby kupno innej gwiazdy. Ewentualnie, gdyby Robben uparł się na odejście z Bawarii, wtedy cena mogłaby być przystępna, ale w taki scenariusz nie wierzę. Poza tym ciężko byłoby się dogadać z Bayernem po przygodzie z Vidalem. Dużo bardziej wolałbym Joveticia.

TO może być jedna z tych okazji, których szukamy. Fajnie byłoby ją wykorzystać.

Mam nadzieję, że nie zainteresujemy się Cercim i zostawimy go w spokoju. Że też połowa forum niecały rok temu chciała takiego przychlasta w Juve :doh:

: 19 marca 2012, 13:14
autor: naros
Buffon (Storari) - Lichtsteiner (Caceres) - Barzagli (Bonucci) - Chiellini (Nesta) - Clichy/Kolarov (De Ceglie) - Vidal (Pogba) - Pirlo (Marrone) - Marchisio (Padoin) - Suarez (Pepe) - Matri (Quagliarella) - Vucinic (Giacherrini/Giovinco)

Taki skład na LM bardzo by mi się spodobał. Trzeba szukać okazji ale także trzeba wyłożyć niezłą sumę na dwóch piłkarzy (Clichy/Kolarov i Suarez). Myśle że te transfery są dosyć realne, City któregoś z dwójki swoich lewy mogłoby nam sprzedać, którego to już mniej ważne bo według mnie obaj są fantastyczni. Suarez może też do wyciągniecia. Nesta za darmo, solidny (mimo że stary) zmiennik. Pogba daj boże wypali, chłopak ma potencjał. Także musimy kupić 4 piłkarzy, sprzedać natomiast wypadałoby: Iaquinta, Grosso, Krasić, Elia. Oddać Esti, Boriello i niestety pożegnać Alexa..

: 19 marca 2012, 13:28
autor: mateusz6
Corvino może być dobry, ale do Interu, a nie do Juve. Nie wiem jak wy, ale ja wolę Beppe, który przez 2 sezony nie sprowadził żadnego cracka za duży hajs, ale były inne priorytety. Trzeba było budować od nowa drużynę, a nie ją wzmacniać. Poza tym Marotta teraz będzie miał pole do popisu, ponieważ ma lepszy szrot do opchnięcia i LM. Najbliższe mercato będzie najlepsze ze wszystkich.

: 19 marca 2012, 13:36
autor: jakku1
pumex pisze:Mam nadzieję, że nie zainteresujemy się Cercim i zostawimy go w spokoju. Że też połowa forum niecały rok temu chciała takiego przychlasta w Juve :doh:
Jakis czas temu postawilem teze, ze Viole po sezonie czeka gruntowna przebudowa. Teraz okazuje sie, ze "przebudowa" to zbyt delikatne slowo, a bardziej pasowaloby powiedziec "rewolucja". Odchodzi Corvino, raczej na pewno Viola rozejrzy sie za nowym trenerem, kontrakt konczy sie Montolivo, juz pozegnali sie z Gilardino.

Jak wynika z tego newsa odejdzie rowniez Cerci, Natali jest od jakiegos czasu w kontacie z Milanem, raczej na pewno zostanie sprzedany Jovetic, zeby sfinansowac kilka ciekawych transferow. Na miejscu Amauriego takze nie liczylbym na przedluzenie umowy. Mniej wiecej mozna powiedziec, ze caly trzon obecnej druzyny zostal lub zostanie rozmontowany: Gilardino, Jovetic, Cerci, Montolivo, Natali, Amauri, etc. Nie wiadomo w dodatku co z Cassanim, ale sadze, ze nie wroci on juz do Palermo. Na pewno za to zostanie Nastasic - wokol Niego nowy trener bedzie budowal defensywe. W pomocy takim zelaznym walczakiem nie-na-sprzedaz jest z kolei Behrami. Z Vargasem moze sie stac wszystko. Nie zdziwilbym sie gdyby skonczyl w Interze.

Warto uwaznie obserwowac sytuacje Jojo, bo drugiej takiej okazji na wyciagniecie tego gracza byc moze miec nie bedziemy. Jesli w dodatku Quag zgodzilby sie na transfer do stolicy Toskanii to byloby fantastycznie - mysle, ze na takie rozwiazanie wlodarze Fiorentiny by przystali z wielka checia. Dostaliby za swoja najwieksza gwiazde niemale pieniadze (powiedzmy 16 - 18m) i dobrego napastnika, ktory spokojnie pociagnie jeszcze pare lat i nie zarabia kroci.

: 19 marca 2012, 13:38
autor: zahor
@D@$ pisze: I oprócz wkurzającej liczby karnych dla wiadomo kogo, widzę tu dwóch graczy co nie skończyli 30 lat: Cavani i Jovetic. Świadczy to oczywiście też o "zdziadzianiu" ligi włoskiej lub jak kto woli, że we Włoszech szczyt formy wypada później, ale też pokazuje, że po 30-stce też można. A przede myślę, że pokazuje to, że jeśli atak stanowią gracze 27-29 to jeszcze nie taka tragedia.
Znaczy to też tyle, że we Włoszech nie ma młodego pokolenia, niestety. Dlatego też kadra Włoch ma problem, a będzie miała jeszcze większy.
No i zwróć uwagę na ten fakt, że nie ma u nas żadnego młodego napastnika, choćby nawet na końcówki czy puchary, a to jest chyba fenomena na skalę światową.
@D@$ pisze: Zgrabnie ominąłeś De Ceglie i Caceresa :) I w sumie prawa obrona jest bezpiecznie obsadzona na co najmniej 5 lat :whistle: No chyba że jakieś wypadki losowe, co może zdarzyć się wszedzie.
Ale to jednak Szwajcar, a nie tamci dwaj, jest Forrestem Gumpem :) A tak na poważnie - Caceres ostatnimi czasy grywa głównie na środku a De Ceglie tak konsekwentnie ganiającego przód-tył jak np. Lichy w Neapolu jeszcze nie widziałem.
@D@$ pisze:Tylko widzisz, Pepe nie gra dlatego, że nie ma innych, tylko dlatego, że jest lepszy od tych młodszych (lub jak niektórzy wolą: inni są słabsi).
Tym bardziej wolałbym żeby za dwa lata, jak Pepe się skończy kondycja, nie było wielkiego rozczarowania, obudzenia się z ręką w nocniku i kołowania jakichś odpadów z Romy na ostatnią chwilę.
@D@$ pisze: Dobra, widzę różnicę w wieku dla stopera między np. skrzydłowymi, co nie znaczy, że Nesta gwarantuje jeszcze coś wielkiego.
Nie gwarantuje, ale mimo wszystko myślę że możemy mieć z niego więcej pożytku niż z Drogby.
@D@$ pisze: Nesta - ostateczność, jeśli alternatywą byłby jakiś Rinaudo, ale pierwsza opcja na mercato. Co innego (chyba już to przytaczałem) gdy defensywa jest w rozsypce (jak nie tak dawno), wtedy można brać jednego sensowngo, drugiego "starego w promocji" i ten rok jakoś przeciągnąć. Co innego gdy z tyłu jest w miare solidnie i potrzeba jednego co zwiększy rywalizacje dla Barzagliego i Chielliniego, tu można się bardziej postarać.
Neście kontrakt z Milanem wygasa, jeżeli się nie mylę, z końcem czerwca. Naprawdę nie sądzę żeby doświadczony Włoch czekał na bezrobociu do końca okna transferowego na ofertę od Marotty - nasz dyrektor powinien już teraz odpowiedzieć sobie na pytanie "czy jestem stanie załatwić jakąś lepszą opcję na obronę" i jeżeli odpowiedź brzmi "nie" - zakontraktować Nestę jeszcze przed końcem sezonu.
@D@$ pisze:No ale załóżmy, że zamiast pepe, Matriego Vucinicia kupujemy tę gwiazdę za 40 mln. Ciekawy jestem z kim by grał? Sam by ten wózek pociągnął? Może tak, może nie, ale musiałby to robić non stop. Dodatkowo przyszedłby z innej ligi (bo z tego co rozumiem w tej nie ma "odpowiedniego na miano gwiazdy").
Sprytny zabieg, akurat wybrałeś te trzy transfery, które należy ocenić najlepiej. Równie dobrze ja mógłbym napisać że za cenę Martineza, Krasicia, Elii i Quagliarelli możnaby sprowadzić Aguero.
@D@$ pisze: Aha jeszcze jedno, zauważcie, że Conte mimo, że jednych woli, innych mniej to jednak raczej ucieka od ustawienia by całą ofensywę oprzeć na jednym grajku, raczje zadania są podzielone na wielu. Co sprawia, że czasem z tymi "ogórkami" mamy problem, ale też było siłą w pierwszej części sezonu.
Trzeba sobie odpowiedzieć na pytanie - czy wynika to z tego, że on preferuje taki sposób gry czy też najzwyczajniej w świecie nie ma jednego napastnika, na którym ciężar gry mógłby oprzeć i stąd taka a nie inna taktyka. Odpowiedź na to pytanie poznamy najpewniej dopiero wtedy, kiedy trafi do nas napastnik z górnej półki
@D@$ pisze:
Ouh_yeah pisze:
ewerthon pisze:Módlcie się, może Juve nie przedłuży kontraktu z Giuseppe i zwinie Corvino interowi sprzed nosa.
Ale Marotta ma kontrakt do 2013.
I ja bym to przedłużył.
A ja sądzę że podejmowanie decyzji o przedłużenie kontraktu w tym momencie jest jednak niepoważne. Jaki jest główny zarzut/obawa tych, którzy nie są przekonani do Marotty (oczywiście mówię tutaj o tych, którzy do tematu podchodzą rozsądnie, jak chociażby pumex, a nie o tych którzy mają za złe Łysemu że nie sprowadził jeszcze Messiego) - nigdy nie pracował w dużym klubie, walczącym o najwyższe cele, nie sprowadzał zawodników za dwadzieścia, trzydzieści milionów i daje pewne sygnały sugerujące, że może mieć z tym problem. Najbliższe mercato, w którym już nie wymiga od sprowadzenia zawodnika z górnej półki za >20 mln pokaże czy obawy te były nieuzasadnione, czy też faktycznie Marotta nadaje się do wzmacniania Sampdorii wynalazkami za 10 baniek ale nie do kompletowania zespołu na podbój Europy. W tym drugim przypadku trzeba będzie mu podziękować za współpracę, nawet jeżeli jego dotychczasową działalność oceniać pozytywnie.
jakku1 pisze:. Jesli w dodatku Quag zgodzilby sie na transfer do stolicy Toskanii to byloby fantastycznie - mysle, ze na takie rozwiazanie wlodarze Fiorentiny by przystali z wielka checia. Dostaliby za swoja najwieksza gwiazde niemale pieniadze (powiedzmy 16 - 18m) i dobrego napastnika, ktory spokojnie pociagnie jeszcze pare lat i nie zarabia kroci.
Z tym niezarabianiem kroci to nie jest tak do końca powiedziane - Quagliarella musiałby się zgodzić na znaczną obniżkę zarobków bo jego obecna pensja w Juve jest o 50% wyższa niż najlepiej opłacanego we Florencji Montolivo.

: 19 marca 2012, 13:56
autor: De Rossi
pumex pisze:mimo, iż nie uważam Marotty za Bóg wie kogo (mam nadzieję, że to się zmieni poprzez działania Beppe), to Corvino wcale lepszy nie jest, ot co.
Oj zgodzić się nie mogę. Marotta w 8 lat co sezon sprowadzał tabuny włoskich przeciętniaków i tylu samo się pozbywał. Jego największym osiągnięciem było 4 miejsce, ale nie dzięki dobrze funkcjonującej całej drużynie, tylko geniuszowi Cassano, który praktycznie w pojedynkę wywalczył tę pozycję. Akurat wtedy Pazzini również przy Cassano trafił z formą i wykorzystywał sporą część z tego co Antonio kreował. Sprowadzenie Pazziniego to był dobry strzał, ale bardzo ryzykowny, bo Giampaolo wtedy już uchodził, za stracony talent, wielu myślało, że już z niego nic nie będzie i porównywałbym to ze sprowadzeniem Caracciolo kilka lat wcześniej. Do ostatniej chwili miałem wtedy nadzieje, że 4 miejsce zajmie Zamparni ze swoim Palermo. Natomiast Corvino stworzył drużynę, która regularnie odkąd przyszedł, do czasów Prandellego i Andrei Della Valle, była w czołówce Serie A. Już w pierwszym roku od przyjścia załatwił m.in. takich zawodników jak Luca Toni, Montolivo, Gamberini itd, dzięki czemu Fiorentina awansowała do LM (oczywiście później przez Calciopoli odjęto im punkty i spadli na 9 miejsce). Drugi sezon i kolejne wzmocnienia w postaci Freya, Mutu, Liveraniego (ważnego elementu Violi) i 6 miejsce, by dzięki temu dojść później do półfinału Pucharu Uefa. Kolejne lata to dwa razy 4 miejsce i LM. Za pierwszym razem 3 miejsce w grupie z Bayernem i Lyonem, za drugim pierwsze z tym samym francuskim klubem i Liverpoolem, by potem toczyć zacięty, wyrównany bój z Bayernem (kur.. do dzisiaj pamiętam rewanż we Florencji, gdyby nie ten strzał Robbena sprzed pola karnego, byłoby tak pięknie), sprowadzadzanie zawodników, jak Jovetić, Vargas, etc. Wszystko posypało się wraz z odejściem Prandellego i Andrei Della Valle, który zrezygnował po protestach kibiców w sprawie ... Melo. A wraz z jego odejściem, odszedł plan o solidnej Fiorentinie i stadionie wraz z ośrodkiem treningowym, którym już się tak prezes chwalił przez kilka lat. Corvino + ogarnięty trener + jakieś wsparcie finansowe ze strony Morattiego, to może niebezpieczne w skutkach dla Juventusu.

pumex pisze:Mam nadzieję, że nie zainteresujemy się Cercim i zostawimy go w spokoju. Że też połowa forum niecały rok temu chciała takiego przychlasta w Juve :doh:
Jako zawodnik do 1 składu nie, ale zmiennik dla prawego skrzydła, zamiast Pepe jak najbardziej. Młodszy, o wiele bardziej kreatywny.