JuvePoland

Steru spoilerujesz z tymi hamburgerami

Liczyłem, że ta babka jest po prostu zombie w przebraniu

Siewier pisze:Steru spoilerujesz z tymi hamburgerami

Liczyłem, że ta babka jest po prostu zombie w przebraniu

To żaden spoiler tylko radosna twórczość z facebooka

Nie wiedziałem że Siewier zombiaki ogląda. No, no teraz to mnie zaskoczyłeś

Jakby ktoś interesował się porównaniem komiksu do serialu to pod tym linkiem jest ono zrobione odnośnie ostatniego odcinka : http://showtv.pl/pod-lupa-15-odcinek-4-sezonu-twd-.html

Z komiksu w żaden sposób nie wynika bezpośrednio że Terminus jest miejscówką kanibali.

steru pisze:

deszczowy pisze:Ej, pany, a ktoś ogląda "Chicago Fire"? Ja kiedyś przypadkiem włączyłem... i wciągnąłem się w ten serial. Nawet da się to z ciekawością oglądać

Dobry serial. Oglądam go również z przyjemnością. Niby miał być procedural ale fabuła ciągła i ciekawe obyczajowe wątki.

Fajnie się to ogląda, nie? Którą z obsady karetki wolisz? Blondi czy czarnulkę?

deszczowy pisze:Fajnie się to ogląda, nie? Którą z obsady karetki wolisz? Blondi czy czarnulkę?

Mój głos idzie na Shay. Aktorka która gra Dawson irytuje mnie od czasów "Lie to Me".

Panie ładnie się razem na ekranie prezentują. Nic tylko lecieć do Chicago i kłaść się na chodniku w oczekiwaniu na pomoc

PS. Kilka dni temu zamówiony trzeci sezon "Chicago Fire"

Ja generalnie wolę brunetki, ale obu pomocy... nie odmówiłbym

Trafiłem na ten serial przypadkiem, a okazał się naprawdę wciągający. I mówisz, że będzie trzeci sezon? Nice.

Przy okazji pochwalę "Carnivale". Za oglądanie serialu brałem się już od kilku miesięcy ale ostatnio dopiero choroba przyczyniła się do tego, że znalazłem na niego chwilę i z miejsca urzekła mnie ta produkcja.

Obejrzałem do tej pory cztery odcinki i już mnie świerzbi żeby wyjść wcześniej z roboty "Carnivale" ma w sobie jakiś bardzo dziwny magnetyzm który potrafi albo momentalnie zniechęcić albo uzależnić. Ja się uzależniłem i nie mogę doczekać się dalszego rozwoju wydarzeń. HBO to jednak potrafi zrobić dobry serial. Po raz kolejny się o tym przekonuję. Żałuję jednak że w dzisiejszych czasach ludzie jarają się "Grą o Tron" zamiast takimi perełkami jak "Carnivale", "Oz", "Big Love" czy "Six Feet Under" - wszystko od HBO.

Finału "The Walking Dead" nie widzieli?

Powiem że z jednej strony jestem zadowolony z tego co pokazali nam twórcy zaś z drugiej liczyłem na to, że ktoś znaczący dla fabuły zginie. Skończyło się niejako happyendem. Niby wszyscy zamknięci w oczekiwaniu na coś złego ale jednak razem. Widać twórcy zostawili sobie furtkę odnośnie Bethe, Carol i Tyreesa i mogą z ich wątku w piątym sezonie zrobić coś interesującego. Najmocniejsza scena to zdecydowanie walka Ricka z grupą Joe w której facetowi puściły wszystkie hamulce i tylko dzięki niemu grupa wyszła z tego cało. Do października przyjdzie nam jednak teraz czekać aby dowiedzieć się co dalej z Terminus.

Za tydzień rusza Gra o Tron :-D .

Ja skończyłem oglądać True Detective. Dobry serial, kiepski finisz.

steru pisze:Finału "The Walking Dead" nie widzieli?

Widzieli i jakoś tyłka mi nie urwało. W finałowym odcinku były dwa fajne momenty. Wspomniany przez Ciebie, ukazujący co człowiek jest gotowy zrobić dla członka rodziny no i próba ucieczki. Ciekawi mnie, jakim cudem sztywni nie otoczyli tej stacji, skoro notorycznie dochodzi tam do strzelanin, o czym świadczy #### połowa Terminusu. Gdyby miało tam dojść do jednej potyczki pomiędzy opowiadającymi się za kanibalizmem, oraz ich przeciwnikami, to większość osady była uszkodzona, a nie tylko jej tylnia część. W każdym razie coś czuje, że Daryl odpadnie w kolejnym sezonie. W końcu Rick nazwał go "bratem", a przyjęto, że takie deklaracje kończą się uśmierceniem postaci

A finał "How I Met Your Mother" ktoś oglądał? Najgorsze zakończenie serialu jakie przychodzi mi w tym momencie do głowy. Niby od kilku sezonów "HIMYM" było strasznie słabe, czasem żenujące ale to co zobaczyłem w finale przebiło wszystko.

Spoilerowo - serial o Tedzie który opowiada dzieciom jak poznał ich matkę, matka na końcu ginie a Ted leci do Robin, która rozwiodła się z Barneyem mimo iż cały 9. sezon był o ich ślubie. Matce nie poświęcono dostatecznie dużo czasu, nie wytłumaczono nam na co umarła, scen z Tedem jednak powinno być więcej. Żal ogromny do twórców. Może usunięte sceny lekko zrekompensują tą błazenadę.

Nie wiem czy sie przewijały tutaj, ale zdecydowanie House of Cards ze swietnym Kevinem Spacey, ale jescze lepsza MILF Robin Wright Penn.
No i true detective z nagrodzonym w tym roku McConaghey'em (chyba tak to sie pisze).
Detektyw jest mroczny, trzeba sie skupic, w HoC trzeba się wkrecic i płynac z historią oba warte obejrzenia.

steru pisze:Spoilerowo - Może usunięte sceny lekko zrekompensują tą błazenadę.

O jakich usuniętych scenach mówisz?

A co do finału historii - błagam, to było do przewidzenia... Ja mam tylko żal o zatajenie tożsamości dziewczyny nr 31 ;D


Gra o Tron - pierwszy odcinek trzyma poziom, szkoda tylko, że takie duże przerwy są między sezonami, bo dużo się zapomniało i czasem ktoś może tracić wątek.

Kimi pisze:O jakich usuniętych scenach mówisz?

A co do finału historii - błagam, to było do przewidzenia... Ja mam tylko żal o zatajenie tożsamości dziewczyny nr 31 ;D

Twórcy kręcąc dwa finałowe odcinki nakręcili ponad 19 minut materiału więcej który w procesie postprodukcji został wycięty. Wszystko wskazuje na to, że widzowie zobaczą te sceny na płycie DVD z serialem. Wycięto między innymi ostatni występ Robin Sparkles oraz kilka scen Teda z Robin w przyszłości kiedy na siebie wpadali przez te lata.

Ranczo jest spoko, za wyjątkiem zdecydowanej obniżki formy koło 7 sezonu.

Zakończenie How I Met... cud miód orzeszki, nie rozumiem tego wielkiego oburzenia, tym bardziej że nie było szczególnie zaskakujące.

Są tu jacyś fani "Wikingów"?

Myzarel pisze: Są tu jacyś fani "Wikingów"?

Wczoraj obejrzałem ostatni odcinek pierwszego sezonu, Floki

Z powodu braku laku odpaliłem sobie go kilka dni temu i się nie zawiodłem Akcja może jakoś mocno nie wciąga, ale ma fajny klimat i dzisiaj zaczne 2 sezon.