Jak zagrał Goicoechea? Znów wychodził do piłek, których i tak nie przechwytywał? Mam nadzieje, że do 16 lutego Zdenek wytrzyma na swoim stanowisku i w meczu z Juventusem postawi na Włocha. Przy tak niezdecydowanym bramkarzu, jakim jest piłkarz Romy, to taktyka oparta na wrzutkach do napastnika aż sama się prosi
: 27 stycznia 2013, 16:17
autor: couec
annihilator1988 pisze:Jak zagrał Goicoechea? Znów wychodził do piłek, których i tak nie przechwytywał? Mam nadzieje, że do 16 lutego Zdenek wytrzyma na swoim stanowisku i w meczu z Juventusem postawi na Włocha.
Ja tam bym wolałbym Stekelenburga, który jest takim bramkarskim entem.
annihilator1988 pisze:Przy tak niezdecydowanym bramkarzu, jakim jest piłkarz Romy, to taktyka oparta na wrzutkach do napastnika aż sama się prosi
O tak, wrzutki to jest to co potrafimy i gramy co mecz.
: 29 stycznia 2013, 17:45
autor: annihilator1988
Nad Zdenkiem ciemne chmury :płaczę: Ktoś dysponuje danymi jak wyglądała tabela po 22 kolejkach w zeszłym sezonie? Edit Podziękował
Oj szkoda, szkoda, ale może do tego czasu by się wakat w ACM pojawił? Takie podwójne wzmocnienie: Zemanotelli. Oglądałbym.
: 29 stycznia 2013, 18:30
autor: bendzamin
annihilator1988 pisze:Ktoś dysponuje danymi jak wyglądała tabela po 22 kolejkach w zeszłym sezonie?
Football-italia informuje, ze na razie sympatyczny szkoleniowiec zostanie, niby przynajmniej do konca sezonu. Wyglada na to, ze predzej czy pozniej i tak po raz kolejny mu nie wyjdzie i pewnie wroci do Serie B.
: 01 lutego 2013, 20:50
autor: Marat87
Kabaretowy wieczór czas zacząć Roma traci gola w trzeciej minucie. Będzie się działo.
: 01 lutego 2013, 21:15
autor: Bartek(Juventino)
Marat87 pisze:Kabaretowy wieczór czas zacząć Roma traci gola w trzeciej minucie. Będzie się działo.
pożegnalny mecz Zemana? Kolejna nieudana przygoda z większą, poważniejszą piłką?
: 01 lutego 2013, 22:00
autor: albertcamus
Wszedłem na Livescore, a tam, że M. Goicoechea (o.g.). Myślę i myślę, co się mogło stać, że bramka samobójcza zapisana bramkarzowi... No i znalazłem:
: 01 lutego 2013, 22:04
autor: 19
Dla mnie to słaby bramkarz, to że Stekelenburg siedzi na ławie także świadczy o trenerze. Zeman dokonuje idiotycznych decyzji
: 01 lutego 2013, 22:06
autor: Marat87
Grubo, grubo :rotfl: Po 52 minutach było już 1:3. Chyba to jest gwóźdź do trumny dla Zemana ( choć nie wiem czy na pewno już po tym meczu go wywalą ), w grudniu wydawało się, że zaczynają trochę ogarniać w tej obronie, ale niestety, mamusię oszukasz, panią w szkole oszukasz, ale Zemanlandii nie oszukasz!
EDIT: Ale beka, 4:1 :rotfl: Znowu wywalą trenera z drużyny z którą niedługo będziemy grać... szkoda, Zeman na pewno by nam pomógł wygrać.
: 01 lutego 2013, 22:10
autor: ewerthon
19 pisze:Dla mnie to słaby bramkarz, to że Stekelenburg siedzi na ławie także świadczy o trenerze. Zeman dokonuje idiotycznych decyzji
Tu akurat nie masz racji. Stek to kiepski bramkarz i z upływem czasu grał w Romie coraz gorzej. Decyzja o posadzeniu go na ławie to nie przypadek.
EDIT: Nieźle masakrują Romę. Mina Zdenka bezcenna.
: 01 lutego 2013, 22:13
autor: D-Rose
1-4 :rotfl:
Grande Roma! :rotfl:
Niech tego czeskiego przygłupa nie zwalniają, prosze.
E: 2-4. Mam nadzieje, ze ta 2 bramka uratuje zenusia przed dekapitacja na głównym placu Rzymu
E2:
: 01 lutego 2013, 23:23
autor: 19
Podobno szefowie Romy właśnie debatują nad przyszłością Zemana. Podobno kandydatem do zastąpienia go jest Blanc, może i tak będzie ale na ten moment to wymysł mediów.
: 02 lutego 2013, 10:13
autor: zoff
De Rossi kiedyś wspominał, że Stekelenburg to jakiś chłopak z przypadku. Ok. Szału nie robił, Romy nie ratował. Ale ten nowy bramkarz to w ogóle jest jakiś kelner. Nie mówię tylko o meczu z Cagliari. Oglądałem mecz Roma 0 Inter. W lidze, tam praktycznie każdy strzał Interu śmierdział bramką.
Myślałem, że Zeman wytrzyma do końca sezonu.
: 02 lutego 2013, 11:01
autor: annihilator1988
Wczorajszy mecz był flagowym pokazem geniuszu taktycznego Czecha. Tego trenerzynę broni jedynie silna formacja ofensywna drużyny z Rzymu. Gdyby nie Osvaldo, przebłyski geniuszu Tottiego oraz 5 minut La'meli, to walczyliby o utrzymanie w Seria A. To jest totalnie odmienna sytuacja, niż ta w Turynie, gdzie za niepowodzenia na początku roku 2013 w głównej mierze należy obwiniać atak. Btw, dawno nie widziałem tak słabego bramkarza jakim jest Goicoechea. Na linii bramkowej średnio-słaby, w wyjściach do piłki fatalny. Co w nim Zdenek? :doh: