JuvePoland

AdiZ pisze: Na teraz, tylko Trezeguet. Zjada obecnych czołokopaczy na śniadanie. Problemem jest Marotta, który nie przyzna się do błędu jakim było jego usuniecie. I zostaniemy z Matrim i resztą czołokopaczy.

Ściągnijmy "czołowego" napastnika beniaminka argentyńskiej pierwszej ligi, który nie strzelił gola od 2 miesięcy, mającego problem z kontuzjami i który w swoim ostatnim sezonie dla nas był jedynym graczem na boisku słabszym niż Amauri.
GENIALNE!
Ale mam jeszcze lepszy pomysł. Jak myślicie, może Paolo Rossi zgodzi się wrócić do gry? Na pewno zaoferujemy mu lepsze pieniądze niż te wszystkie gazety do których "opinistuje". Może też Boniek zgodzi się zagrać, jeśli mu oddamy tę gwiazdkę na stadionie. Boniek-Rossi to byłoby coś
Tylko ten zły, niedobry Marotta musi myśleć tak jednotorowo i nie dostrzega ogromu możliwości dostępnego na rynku

@SKAr7 idąc Twoim tokiem myślenia, to styczniowy brak Asy nie jest problemem - w końcu Nedved ma ważny kontrakt z klubem

Zamiast psioczyć na Llorente zacznijcie w niego wierzyć, bo i tak do nas zawita - Marotta zadba zimą o top strajka

Albo wygrajmy w tym sezonie LM. Będzie prestiż i kasa potrzebna na duet Chicharito - Dżeko, co uprzyjemni nam mokre (deszczowe?) noce.

pan Zambrotta pisze:Ja już przed wakacjami matematycznie wykazałem, że Suarez to powinien być priorytet w naszym polowaniu na napastnika, tak więc najbardziej hipsterski w tej dziedzinie jestem ja, choć do ewerthona mam daleko 8) tak więc dzieci, łapcie za kalkulatory i liczcie na ile sprawdzi się LL, a na ile Treze. Mamę oszukasz, tatusia oszukasz, siebie oszukasz, ale liczb się nie oszuka

Tylko te liczny powstały na bazie twoich subiektywnych szans za zakup i subiektywnej ocenie potencjalnych cen za zawodników. Za dużo to gdybania by brać na serio te wyliczenia.

Suarez kandydatem do złotej piłki? Chyba za daleko ktoś tam poszedł z wyobraźnią Ja tam nie wiem, na codzień go nie oglądam, więc nie chce się wypowiadać jednoznacznie na nie, natomiast zastanawia mnie, czemu skoro jest taki genialny, to nikt nie próbuje go kupić z klubu który 3-4 sezon z rzędu nie potrafi wejść do najlepszej szóstki w lidze.

Ouh_yeah pisze:Pensja 5 mln to skandal bo już obecnie ma 3,5 w Athletic więc u nas powinien grać za max 3 bo mamy super historię.

Nie bo mamy super historię, ale dlatego, że Marotta 2 lata ostro pracował by ograniczyć pensję do maksymalnie ok. 3,5-4 mln € nie po to by przyszedł Llorente powstały nowe "kominy". Dlatego nie sądzę, że Beppe taką pensję zaproponował, choć to już drugi news taki, więc zaczynam się niepokoić.

SKAr7 pisze:Ściągnijmy "czołowego" napastnika beniaminka argentyńskiej pierwszej ligi, który nie strzelił gola od 2 miesięcy, mającego problem z kontuzjami i który w swoim ostatnim sezonie dla nas był jedynym graczem na boisku słabszym niż Amauri.

Z tym Amaurim to przesadziłeś. Przed chwilą byłu tu dyskusja o dzieleniu przez zero, z Treze była podobna sytuacja, on był tym "0", w takim sensie, że praktycznie nie grał pod koniec pobytu w Juve. Napastnikiem był genialnym ale dajmy już mu spokój, niech sobie pyka w tej Argentynie.

Hiszpan, Hunter i Cardozo to chyba najlepsi napastnicy w naszym zasięgu, dostępni w zimę za normalne pieniądze.

Jeśli mówimy o zimowym oknie, włóżcie między bajki historie o Cavanim , Martinezie i Falcao. Lewym już też.

Suarez może byc w zasięgu w lato, bo jednak gra w słabszym klubie. Sanchez i SuperMario mogą być w zasięgu jeśli ich zła sytuacja w Barcy i ManC się utrzyma. W innym wypadku nie będzie nas stać.

Moim marzeniem jest jakiś kreatywny skrzydłowy napastnik. Gaitan, Lavezzi, Nani, Perotti mają problemy (z różnych przyczyn) w swoich klubach, więc mogą kosztować rozsądne pieniądze. Szkoda tylko że to nie jest marzenia Beppe, a w szczególności Antonio.

Gwiazdy Porto James i Martinez są za drodzy? Kupmy Iturbe on za rok dwa będzie na topie.

@D@$ pisze: Dlatego nie sądzę, że Beppe taką pensję zaproponował, choć to już drugi news taki, więc zaczynam się niepokoić.

A ja sądzę. Giuseppe chcąc zakończyć temat "9" szarpnie się na wysoki kontrakt. Oczywiście, żeby zmniejszyć ryzyko niepowodzenia transakcji, oświadczy Hiszpanowi, że podstawa pensja jaką będzie pobierał corocznie będzie wynosiła 3,5-4 mln. Reszta pieniędzy zostanie przelana na jego konto, w razie wypełnienia zapisanych klauzul.

@D@$ pisze: Z tym Amaurim to przesadziłeś. Przed chwilą byłu tu dyskusja o dzieleniu przez zero, z Treze była podobna sytuacja, on był tym "0", w takim sensie, że praktycznie nie grał pod koniec pobytu w Juve

Dyskusja "Treze-Amauri" w końcowej fazie tego perwszego w Juve to nie dzielenie, a odejmowanie wykonywane na liczbach ujemnych - rzecz jak najbardziej poprawna.
Amauri na boisku pojawiał się chociaż po to, żeby popoprawiać włosy i skupić na sobie nienawiść Juventinich. Treze nawet tego nie robił, bo głupio tak trochę jeździć po, nomen omen, legendzie. No i włosów też nie miał.

Zresztą, jeśli zawodnik gra rzadko, a jest zdrowy (a przez ostatnie miesiące w Juve tak było z Trezegolem)- to też o czymś świadczy, prawda?

Tak się zastanawiam, czemu dla niektórych za Llorente 16 + 4 x 5 milionów w lecie było okej, a 5,5 x 5 już nie jest?

down
Bo faktycznie, po 163 rozegranych minutach w lidze już powinien mieć z 5. Poza tym na tej zasadzie to nie powinniśmy zatrudniać Conte, wszakże kiedy poróżnił się z zarządem Atalanty i Donim grali okropną piłkę.
Ja za słabo znam gościa, żeby się wypowiadać w temacie.
Oglądałem go kilka razy w akcji, ale nie jest to reprezentatywne. Po prostu "wydajmy 36 milionów na 5 lat jego gry kiedy ma kontrakt z klubem to będzie super, ale 27 milionów za usługi tego samego gracza na te same 5 lat jest be, kiedy jest wolnym zawodnikiem" wydaje mi się logiką cokolwiek dziwną.

pan Zambrotta pisze:tak więc najbardziej hipsterski w tej dziedzinie jestem ja, choć do ewerthona mam daleko 8)

Przyganiał kocioł garnkowi!

SKAr7 pisze: Tak się zastanawiam, czemu dla niektórych za Llorente 16 + 4 x 5 milionów w lecie było okej, a 5,5 x 5 już nie jest?

Może dlatego, że Hiszpan nie zdobył gola w Primera Division od połowy września? Gra niewiele przez konflikt z klubem, ale to wcale nie znaczy, że jak dołączy do Juventusu to będzie strzelał gole w Serie A jak na zawołanie.
Jak dla mnie na taki kontrakt zasługuję jednak ktoś wyższej klasy, choćby wspomniany Suarez.

Basiek pisze: Ustępuje pod względem techniki niskim, szybkim napastnikom ze swojej reprezentacji, ale świetnie się zastawia, jest silny, genialnie gra głową i może się pochwalić niezłą, jak na 195 cm wzrostu koordynacją. Pytanie, czy my właśnie takiego napastnika potrzebujemy? Na przestrzeni ostatnich kilku lat styl gry naszej drużyny przeszedł ogromną przemianę. Przestaliśmy grać długie piłki pod pole karne, zdecydowanie mniej dośrodkowujemy ze skrzydeł. Gra skupia się na kombinacyjnej wymianie piłek i częstym próbom podań na jeden kontakt. I tutaj właśnie cały szkopuł, boję się, że Llorente szukałby sobie miejsca jak Bendtner-nie bardzo wiedząc gdzie się podziać.

Nasz styl gry musiał się zmienić i zmienił się, ale na krótko niestety. W tym sezonie nasz gra w 80% polega na podaniu na skrzydło i dośrodkowaniu, a że od czasów Nedveda i Camora nie mieliśmy skrzydłowych, którzy potrafią dobrą piłkę zagrać, to niestety nie mamy z tego pożytku. Od czasów Treze nie mieliśmy napastnika takiego typu, który nie błyszczałby tylko przez rok. Ja szczerze mówiąc byłbym zadowolony gdyby Hiszpan do nas trafił. No tylko ta pensja zdecydowanie za duża, ale takie są czasy renoma kosztuje.

ewerthon pisze:

SKAr7 pisze: Tak się zastanawiam, czemu dla niektórych za Llorente 16 + 4 x 5 milionów w lecie było okej, a 5,5 x 5 już nie jest?

Może dlatego, że Hiszpan nie zdobył gola w Primera Division od połowy września? Gra niewiele przez konflikt z klubem, ale to wcale nie znaczy, że jak dołączy do Juventusu to będzie strzelał gole w Serie A jak na zawołanie.
Jak dla mnie na taki kontrakt zasługuję jednak ktoś wyższej klasy, choćby wspomniany Suarez.

Mówisz 5 dla Suareza, Luis przykładowo chciałby 7, mówisz 7 to dla Falcao, Falcao chciałby 8 itd.

Stosując prostą matematykę:
Lllorente = 5 + 5x4 = 25 mln
X = 15 + 3x4 = 27 mln

Czy istnieje ten X, który:
- idealnie wpasowałby się w nasze warunki płacowe,
- politykę transferów Marotty,
- posiadał przekonującą historią występów
- na tą chwilę z powiedzmy 5-10 golami w sezonie
- byłby zainteresowany grą dla Juve

Tylko nie mówmy o jakichś nieznanych talentach z Am. Płd. czy innej Oceanii.

Suareza, Cavaniego, czy Falcao możemy sobie włożyć między bajki. Moją głowę ostudził zwłaszcza ten wywiad Marotty, w którym wyraźnie zaznaczył, że nas nie stać.

Kucharius1 pisze:Jeśli mówimy o zimowym oknie, włóżcie między bajki historie o Cavanim , Martinezie i Falcao. Lewym już też.

Prawda, z resztą sam Lewandowski do Włoch się nie pcha.

Kucharius1 pisze:Suarez może byc w zasięgu w lato, bo jednak gra w słabszym klubie. Sanchez i SuperMario mogą być w zasięgu jeśli ich zła sytuacja w Barcy i ManC się utrzyma. W innym wypadku nie będzie nas stać.

Marotta już dawno mówił że zawodników typu Balotelli nie będziemy kupować. Słowa Marchisio nic nie znaczą, po prostu rzucił komplement (aż mi się przypomniało), z resztą nawet sobie Mario tu nie wyobrażam. Sanchez to sam nie wiem, ale raczej małe szanse.

SKAr7 pisze:Dyskusja "Treze-Amauri" w końcowej fazie tego perwszego w Juve to nie dzielenie, a odejmowanie wykonywane na liczbach ujemnych - rzecz jak najbardziej poprawna.

Nie ucz matematyka dziecie robić , mi chodziło o kwestię zera, faktycznie może słaba analogia.
W każdym razie ja bym się w taki dupny kontrakt z Llorente nie pakował.

@D@$ pisze: Suarez kandydatem do złotej piłki? Chyba za daleko ktoś tam poszedł z wyobraźnią Ja tam nie wiem, na codzień go nie oglądam, więc nie chce się wypowiadać jednoznacznie

:rotfl: :rotfl: :rotfl:
Mój kandydat na cytat roku!

@D@$ pisze: zastanawia mnie, czemu skoro jest taki genialny, to nikt nie próbuje go kupić z klubu który 3-4 sezon z rzędu nie potrafi wejść do najlepszej szóstki w lidze.

Nie no nie mogę z typa.
Suarez zagrał dopiero jeden pełny sezon w LFC, ma jeszcze 5,5 roku do końca kontraktu i zarabia jakieś 6,5 -7 milionów euro. Ludzie oglądajcie piłkę proszę! Zamiast pisać 20 niusów dziennie zapuśćcie se meczyk jakiś z weekendu. Ten piłkarz w Liverpoolu robi robotę nie mniejszą niż Pirlo u nas.
Przeglądanie whoscoredów i innych footballlineupsów nie jest złe, ale wyrabianie sobie zdania na ich podstawie, bez oglądania zawodnika w akcji, jest niepoważne. Tyczy się to zarówno kolegów piszących o Suarezie, jak i o Llorente. Obejrzyjcie proszę jak gość prowadzi piłkę przy nodze i jak potrafi minąć przeciwnika. To na prawdę nie jest drwal pokroju Toniego, choć głową gra równie dobrze.

Chciałem tylko wtrącić że te obliczenia oparte na wynagrodzeniu NETTO możecie potłuc o kant tyłka. Przemnóżcie przez dwa i wtedy można mniej więcej porównywać z kwotą transferu.

zahor pisze:Chciałem tylko wtrącić że te obliczenia oparte na wynagrodzeniu NETTO możecie potłuc o kant tyłka. Przemnóżcie przez dwa i wtedy można mniej więcej porównywać z kwotą transferu.

Zaraz zaraz, to kwoty transferowe podawane w mediach też mają wliczone wszystkie opłaty i odprowadzenia, albo jakimś cudem w UE nie podlegają opodatkowaniu? Nigdy nie zagłębiałem się w temat.

Ah yanquezie. Najlepsze jest to, że sam mi dzisiaj gdzieś zarzucałeś brak obiektywizmu co do Matriego, Zlatana czy Balotelliego...* No ale jak uważasz że to jeden z faworytów do Złotej piłki za tok, to gratuluję. Kij że w zeszłym sezonie ten supersnajper zdobył 11 bramek w lidze, grunt, że zarabia 5-7 mln na sezon

zahor pisze:Chciałem tylko wtrącić że te obliczenia oparte na wynagrodzeniu NETTO możecie potłuc o kant tyłka. Przemnóżcie przez dwa i wtedy można mniej więcej porównywać z kwotą transferu.

Też to miałem wtrącić, ale w sumie nie ma to sensu, za miesiąc znowu takie wyliczenia wrócą.

* - a to sory, jednak był to ewerthon, mylicie mi się

@D@$ pisze:Ah yanquezie. Najlepsze jest to, że sam mi dzisiaj gdzieś zarzucałeś brak obiektywizmu co do Matriego, Zlatana czy Baloetelliego...

Ooo przepraszam, chyba go z kimś pomyliłeś 8)

SKAr7 pisze: Poza tym na tej zasadzie to nie powinniśmy zatrudniać Conte, wszakże kiedy poróżnił się z zarządem Atalanty i Donim grali okropną piłkę.

Nie wiem co ma piernik do wiatraka.


Powinniśmy kupić jakiegoś bramkostrzelnego snajpera z Holandii, Belgii czy Turcji, wiele kosztował nie będzie, a nuż się sprawdzi? Partaczi w drogę!