Re: # 10 Paulo Dybala
: 17 stycznia 2022, 15:07
Problem jest taki że jak nie przedłużymy to wywalamy w kosmos cała formacje ataku, odchodzi Dybala, Morata a Chiesa będzie po niezwykle ciężkiej kontuzji. Dla mnie Dybala jak już gra to spisuje się naprawdę dobrze i bardzo by pasował do nowoczesnego 4-2-3-1 jako klasyczna 10-tka, wbrew pozorom wielu takich zawodników nie ma.
Niestety zostają jego urazy i to niewątpliwie jest argument nie do przebicia i przy tej kwocie o której się mówi, a jest to pensja na skalę europejską topowa, jego dostępność topowa zdecydowanie nie jest i odstaje w tym aspekcie od reszty.
Jeżeli chodzi o jego grę w najważniejszych meczach to niestety Juventus bardzo źle taktycznie i psychicznie podchodzi do takich spotkań. Są one rozgrywane w sposób niezwykle bojaźliwy i z nastawieniem zdecydowanie defensywnym, także jego gra często wynika z faktu że jest jeszcze bardziej osamotniony niż zwykle i wówczas dużo trudniej o dobrą postawę. Szczególnie że o ile Chiesa może jednym zwodem minąć na szybkości rywala i czasem samemu coś wykreować to Dybala jest zdecydowanie lepszy w kreowaniu, podawaniu i graniu szybkiej piłki ale jednak z partnerem. Pamiętajmy jak wyglądała jego współpraca z Igłą czy jak w malutkim procencie ale jednak wygląda jego współpraca z McKenniem, który jest po prostu w tym miejscu gdzie być powinien i od razu płynność rośnie.
Niestety zostają jego urazy i to niewątpliwie jest argument nie do przebicia i przy tej kwocie o której się mówi, a jest to pensja na skalę europejską topowa, jego dostępność topowa zdecydowanie nie jest i odstaje w tym aspekcie od reszty.
Jeżeli chodzi o jego grę w najważniejszych meczach to niestety Juventus bardzo źle taktycznie i psychicznie podchodzi do takich spotkań. Są one rozgrywane w sposób niezwykle bojaźliwy i z nastawieniem zdecydowanie defensywnym, także jego gra często wynika z faktu że jest jeszcze bardziej osamotniony niż zwykle i wówczas dużo trudniej o dobrą postawę. Szczególnie że o ile Chiesa może jednym zwodem minąć na szybkości rywala i czasem samemu coś wykreować to Dybala jest zdecydowanie lepszy w kreowaniu, podawaniu i graniu szybkiej piłki ale jednak z partnerem. Pamiętajmy jak wyglądała jego współpraca z Igłą czy jak w malutkim procencie ale jednak wygląda jego współpraca z McKenniem, który jest po prostu w tym miejscu gdzie być powinien i od razu płynność rośnie.