Strona 806 z 1647

: 07 listopada 2012, 19:08
autor: Robaku
Ok Mietas dajesz - Wziąłeś Gastona i tak jak powiedziałem, są zespoły co sypną na transfery ok. 20 mln euro - podobnie jak w tym roku Fiora.

I podaj mi piłkarza, który właśnie z Niemiec (poza zawodnikami Bayernu) nie połasi się na grę we Włoszech - Farfan, Huntelaar czy może Hummels. Wszyscy by odeszli gdyby dostali dobrą propozycją z Włoch, a taka dobra propozycja z Włoch to propozycja w zasięgu i Juve i Milanu - jesli akurat Silvio nie jest obrazony.

Bo fajnie sobie coś skontrować, ale jakoś udowodnij to co powiedziałeś.

naprawdę chciałbym wierzyć w to, że istnieje granica "chciwości" w ludziach, ale za cholere na zadnym polu jej nie dostrzegam. I ty tez raczej nie powinienes. Jeśli ktoś zarabia 8mln chce zarabiac 10 mln, jesli ktoś zdobywa LE i mistrzostwo kraju chce zdobyc LM, jesli zdobywa LM 2 razy, chce zdobyc ja 3 raz. To jest akurat proste.

No i poraz kolejny nie powiesz mi, że gdyby Neuer mógł grać w Man City za 10 mln za sezon to by kisił sie w Bayernie:)

co do cen to powiedz mi dlaczego takie druzyny jak PSG czy City nie kupują zawodników po 50 -60 mln, tak jak było na początku XXI w. - ze co, że kryzys ich dotyczy? Kryzys szejków - jak, gdzie, kiedy?

: 07 listopada 2012, 19:11
autor: SKAr7
Pan Mietek pisze: Z drugiej strony, zastanawiam się czy dobrze by się uzupełniał z Wuczinim.....
Mi się jednak wydaje, że tak. Vucinić jeśli chodzi o styl gry, samolubny, mocno się cofający i "karmiący" partnerów, ostro mi przypomina Kagawę. Obok którego Robert strzelił 22 bramki w lidze wyżej sklasyfikowanej niż nasza.

Reus? Rok temu miałem odciski, blizny mam jeszcze do dziś. Taki zawodnik za 17,5 miliona, podobnie jak Shaquiri. Niewyobrażalne.
Na dziś dzień nie do wyjęcia. Niektórzy widzę nie zauważają, że cena zawodnika jest ostro uzależniona od tego, ile ma jeszcze latek w kontrakcie. Reus ma 5 lat w Dortmundzie, i jeśli Borussia nagle nie straci statusu, albo Marco nie zrobi czegoś niewyobrażalnego (Złota piłka np.) to nie ma szans wyciągnięcia go od Niemców przed 2016.
Robaku pisze: Bo fajnie sobie coś skontrować, ale jakoś udowodnij to co powiedziałeś.
:lol: :lol:
Tak sobie czytam Waszą dyskusję i w tym momencie padłem. Domagasz się dowodów od innych, samemu tylko prezentując jakieś teoretyczne rozważania o Farfanie, Huntelaarze i Hummelsie i o tym, że wszyscy lecą na kasę :D

Wbrew Twojemu rozumowaniu piłkarze to nie kompletni idioci myślący tylko o mamonie. Żeby coś tam w tym sporcie osiągnąć trzeba mieć coś w mózgu (nie tyczy się to tylko niesamowitych talentów pokroju Zlatana czy Ballo), a inteligentny człowiek nie myśli jednotorowo. Nie zobaczy 12 milionów na stole i leci jak pies na kiełbasę, jak sugerujesz, tylko się dwa razy zastanowi. Czy to projekt dla mnie? Czy to awans sportowy, czy spadek? Jaka jest sytuacja kadrowa na mojej pozycji? Czy ja tam pasuję? Czy zespół to nie jest tykająca bomba?
Połowę z tych pytań musiał zadać sobie RVP, kiedy rzekomo odrzucał ofertę City i przyjmował 30% niższy kontrakt MU. Drugą połowę musiał zadawać sobie Semir Stillić, kiedy zamiast lecieć do Arsenalu, wybrał Lecha( i jak czas pokazał- miał rację, że P1 to nie poziom dla niego). Jeszcze inne pytania musiał sobie zadawać Dymitar Berbatov, kiedy odrzucał, z tego co pamiętam z doniesień prasowych, lepsze oferty Juventusu i Fiorentiny, by wrócić do Londynu.
Po drugie. Nie wiem, skąd wziąłeś kosmiczne stwierdzenie, że Milan i Juventus mają pieniądze :lol: My to jeszcze mamy coś na dnie, ale Milan zakręcił się tak, że aż spadł do drugiej części tabeli. Silvio nie ma czasu na obrażanie się i odbrażanie, on musi szukać co by tu jeszcze sprzedać by spłacić swoje długi. :P
Po trzecie. Reus nie kosztuje 30 milionów. Nie kosztuje też 40, a pewnie i 50 by w Dortmundzie odrzucili lekką ręką.

: 07 listopada 2012, 19:16
autor: De Rossi
Robaku pisze:a gdyby w przerwie Moratti zaufał Stramie to pewnie Strama nie sięgałby po Cassano tylko uderzał po LLorente czy innego Lewego, ale jeśli Inter będzie się spisywał jak do tej pory to myślę, że w końcu trener Interu dostanie wolną rękę do doboru zawodników w zimowe okienko.
A mnie się nie chce o wszystkim dyskutować, więc doczepię się tylko do tego. Co ma Cassano do Lloriente i Lewandowskiego, prędzej Palacio? I nie wiem czy wiesz, ale Cassano przyszedł właśnie m.in. dlatego, że Strama strasznie go chciał.

: 07 listopada 2012, 19:19
autor: Robaku
Cassano przyszedł dlatego, że oni nie chcieli Pazziniego, a wujek Moratti powiedział, że da 5-10 mln na napadziora bo ja Ci Strama nie ufam, wiec jak mi rozpieprzysz rundke i przyjdzie nowa miotła to lepiej stracic 5-7 mln za Cassano, niż inwestowac w Lewego lub Llorente 25 mln a nowa miotła powie mi za pół roku, że akurat Lewy zupełnie nie pasuje pod jego koncepcje - rozumiesz?

co do Interu probuje wykazac, ze ich mała aktywnosc w to mercato nie wynikała z kryzysu we włoszech tylko z braku zaufania do Stramy.

: 07 listopada 2012, 19:25
autor: Pan Mietek
Robaku pisze:I podaj mi piłkarza, który właśnie z Niemiec (poza zawodnikami Bayernu) nie połasi się na grę w NIemczech - Farfan, Huntelaar czy może Hummel. Wszyscy by odeszli gdyby dostali dobrą propozycją z Włoch, a taka dobra propozycja z Włoch to propozycja w zasięgu i Juve i Milanu - jesli akurat Silvio nie jest obrazony.
To jest trochę głupie założenie z Twojej strony, że ja mam Ci udowodnić, że piłkarz się nie połasi. Więc powiem tak - żaden się nie połasił więc nie ma tematu. Farfan przedłużył kontrakt z Schalke, Hummels nawet nie myśli o odejściu. Huntelaar póki co kontraktu nie przedłużył ale też nie dogadał się z nowym klubem. Chyba jednak ciężar udowadniania czegokolwiek jest po Twojej stronie.

Jak na moje oko, piłkarze Borussii odejdą co najwyżej do Realu/Barcelony/Chelsea/United/City. A po tym jak ostatnio ten Real pokonali to i w to wątpię. Dlatego też uważam, że transfer Lewandowskiego do Juventusu czy Arsenalu jest mocno wątpliwy, o Liverpoolu, który także się wymieniało chyba w ogóle nie warto wspominać.
Robaku pisze:No i poraz kolejny nie powiesz mi, że gdyby Neuer mógł grać w Man City za 10 mln za sezon to by kisił sie w Bayernie:)
Po pierwsze, nie wiem co to znaczy kisił w tym zdaniu. Po drugie, nie wiem ile on zarabia w Bayernie ale pewnie nie mało. Po trzecie, owszem - nie uważam, żeby tak miało się stać. Jak jego umowa z Schalke dobiegała końca to wybrał Bayern a nie Manchester city ani United więc nie rozumiem dlaczego teraz miałby tam polecieć.

: 07 listopada 2012, 19:31
autor: De Rossi
Nie, nie rozumiem. Morratti, po transferze: Gdzie będzie grał? Zapytaj Stramaccioniego, to on chciał go pozyskać. Przywitanie w 1 dniu transferu ( http://www.inter.it/aas/img/170150.jpg ) i ich dzisiejsze relacje, które nie trudno zauważył podczas meczowych zbliżeń, też dają do zrozumienia, że to nie jest trener i gracz, który przyszedł z łapanki. A pytałem co ma Cassano do Lloriente i Lewandowskiego, bo Cassano to gracz, który trzyma się lewej strony boiska, gra przy linii i głównie stwarza okazje kolegom. Wydaje mi się (bo ani jednego, ani drugiego nie widziałem w akcji, ale czytałem co nieco), że ani Hiszpan, ani Polak takimi zawodnikami nie są. Cassano był potrzebny Stramie właśnie do jego wizji gry.

Robaku pisze:co do Interu probuje wykazac, ze ich mała aktywnosc w to mercato nie wynikała z kryzysu we włoszech tylko z braku zaufania do Stramy.
Ale Inter był aktywny przecież. Wykupienia Guarina, Palacio, Cassano, powrót Coutinho, Pereira, Gargano, Handanović.

: 07 listopada 2012, 19:35
autor: Robaku
Pan Mietek pisze:
Robaku pisze:I podaj mi piłkarza, który właśnie z Niemiec (poza zawodnikami Bayernu) nie połasi się na grę w NIemczech - Farfan, Huntelaar czy może Hummel. Wszyscy by odeszli gdyby dostali dobrą propozycją z Włoch, a taka dobra propozycja z Włoch to propozycja w zasięgu i Juve i Milanu - jesli akurat Silvio nie jest obrazony.
To jest trochę głupie założenie z Twojej strony, że ja mam Ci udowodnić, że piłkarz się nie połasi. Więc powiem tak - żaden się nie połasił więc nie ma tematu. Farfan przedłużył kontrakt z Schalke, Hummels nawet nie myśli o odejściu. Chyba jednak ciężar udowadniania czegokolwiek jest po Twojej stronie.
Robaku pisze:No i poraz kolejny nie powiesz mi, że gdyby Neuer mógł grać w Man City za 10 mln za sezon to by kisił sie w Bayernie:)
Po pierwsze, nie wiem co to znaczy kisił w tym zdaniu. Po drugie, nie wiem ile on zarabia w Bayernie ale pewnie nie mało. Po trzecie, owszem - nie uważam, żeby tak miało się stać. Jak jego umowa z Schalke dobiegała końca to wybrał Bayern a nie Manchester city ani United więc nie rozumiem dlaczego teraz miałby tam polecieć.
Ok.
Huntelaar już raz poszedł do Włoch i dlatego, że mu sie w Milanie nie powiodło to poszedł do Niemiec - czy to w pewien sposób dla Ciebie udowadnia moja teze?
Elia - Niemcy - Włochy - Niemcy.
Zainteresowanie Farfanem było nawet cos wspominał o zainteresowaniu graniem poza Schalke ok, został przedłużył, ale jeśli mówił, z tego co pamietam,żeby sprobowal sił we Włoszech czy to w pewien sposób nie okresla, że ta liga nadal jest interesująca dla zawodników z Bundesligi.
Robicie Bundesligę kraina mlekiem i miodem płynącą.
A wq mnie taką kraina to jest tylko i wyłącznie Bayern.
Nigdy nie było rywalizacji miedzy Anglia i Włochami -finansowej, bo GB dużo wyżej stoi. Ale jestem przekonany, że kontrakt dla VanPersiego ze strony Juve Robina zadowalał, to juz kwestia niedogadania się klubów.

Wszystko wiekszosc osob zbija na karb jakiegos wyimaginowanego kryzysu, który rozdaje karty w dzisiejszej piłce a to jakis bullshit jest.
Nigdy nie było tak, że do Włoch do każdej druzyny w SerieA ciągneły tabuny zawodników z innych lig.
Było i jest kilka wybijajacych sie druzyn w SerieA które są w stanie ściągnąc zawodników - przekonując ich hajsem i tyle w tym temacie.
A jeśli uwazacie ze jednak ten romantyzm pozostał no to patcie na lige rosyjska i ukrainską gdzie tych romantyków jest najwięcej, gdzie własnie tam można uwierzyć, że limit ludzkiej "chciwosci" jest wyczerpany.

Jak Neuer dostanie propozycje superkontraktu to pójdzie do Tereka Groznego.

Własnie, dzieki DeRossi za argument, to o jakim my kryzysie we Wloszech mówimy, że co, że tam jest gorzej, że tam płacą lżejszą waluta czy jak?

CO do Cassano chciałem tylko wykazać, że to był akurat zawodnik, który w przypadku słabej formy nie prowadzi do dużej straty finansowej. Ale z drugiej strony DeRossi czy Strama go chciał bo uwaza, że Cassano to jest top topów czy dlatego, że Moratti powiedział mu tak:
ja ci nie ufam młody i dlatego dam ci na napadziora lub tez ofensywnego zawodnika 7-8 mln bo jak spierzysz to będzie mnie to mało kosztowało
czy dlatego, że Moratti powiedział mu tak:
Strama ja ci ufam, bierz sobie napastnika jakiego chcesz - i on sobie wybrał akurat Cassano
które dla ciebie jest bardziej adekwatne do sytuacji interu w wakacje?

: 07 listopada 2012, 19:43
autor: Pan Mietek
Robaku pisze:Ok.
Huntelaar już raz poszedł do Włoch i dlatego, że mu sie w Milanie nie powiodło to poszsedł do Niemiec - czy to w pewien sposób dla Ciebie udowadnia moja tez?
To jest właśnie doskonały przykład na to jak nie zadecydowała kasa - w Milanie nie chcieli na niego stawiać, on sam też nie wpasował się za dobrze więc odszedł do Niemiec. Gdyby miał tam wrócić teraz to bankowo byłby ich czołowym napastnikiem.
Robaku pisze:Zainteresowanie Farfanem było nawet cos wspominał o zainteresowaniu graniem poza Schalke ok, został przedłużył, ale jeśli mówił, z tego co pamietam,żeby sprobowal sił we Włoszech czy to w pewien sposób nie okresla, że ta liga nadal jest interesująca dla zawodników z Bundesligi.
Robicie Bundesligę kraina mlekiem i miodem płynącą.
A wq mnie taką kraina to jest tylko i wyłącznie Bayern.
Tak było jakieś 3 lata temu, teraz sytuacja jest taka, że są tam piękne stadiony (najlepsze i najbardziej zapełnione w całej Europie a na samym przedzie 80 tys. Signal Iduna Park), zdolni młodzi piłkarze, coraz więcej pieniędzy w kasowych klubach i coraz lepsze wyniki w europejskich pucharach. Borussia właśnie pojechała Real, w Manchesterze cisnęła gospodarzy i omal nie wygrała, Schalke wygrywa dwumecz z Arsenalem i również przewodzi w swojej grupie ale dla Ciebie dalej "jest tylko Bayern" A Niemcy to największa potęga gospodarcza w całej Europie także można założyć, że standard życia też wyższy. Moim zdaniem nie tylko mocno przegonili Włochów ale mogą zajść jeszcze wyżej w rankingu.

Mówiłeś coś o Ukrainie? Tej z której Szachtar pokonał Chelsea a z Turynu wywiózł zasłużony remis?

: 07 listopada 2012, 19:47
autor: Tony Montana
Robaku pisze:
Tony Montana pisze: Wszystko fajnie tylko, że Włoskie kluby kasą obecnie nie szastają o czym zresztą wspomniałem w swoim poście. Przeczytałeś po łebkach.
Chciałem wykazać, że wielu argumentów do sprowadzania najlepszych graczy to my nie mamy.
Nie, nie przeczytałem po łebkach - odniosłem się tylko do twojej jednej wypowiedzi, która mówiła o tym, że Reus nie pójdzie nigdzie bo mu fajnie w Dortmundzie jest.
Na co ja odpowiedziałem i do czego TY już sie postnowiłeś nie odnosić tylko uderzyć w inny argument, który mowi - Włochy nie mają pieniedzy, wiec nie wiem tez po czym wnosisz czy po tym, ze wydalismy w to mercato ok. 40 mln bo chyba tyle wyszło?
Forum jest o Juventusie więc w kontekście Juve wypowiadałem się o tym transferze. Zresztą pozwól, że zacytuję sam siebie:
Tony Montana pisze:Głos rozsądku :ok: Ktoś tam jeszcze pisał, żeby spróbować go za 20 wyciągnąć, a ktoś mu zripostował, że trzeba by wydać 27-30 melonów. No jaja normalnie :bravo: Dla wiadomości niektórych na taki transfer nie ma szans bo po co on miałby do nas przychodzić? Jak słusznie zauważył bendzamin już teraz bije się w swoim klubie z najlepszymi drużynami w Europie jak równy z równym, gra w swoim rodzinnym mieście i klubie, który go wychował a na kasę nie poleci bo włoskie kluby nią ostatnio nie szastają. Kompletny brak argumentów przemawiających za tym transferem.
Napisałeś:"odniosłem się tylko do twojej jednej wypowiedzi, która mówiła o tym, że Reus nie pójdzie nigdzie bo mu fajnie w Dortmundzie jest. " Jak widać powyżej nigdzie nie napisałem, że Reus nigdzie nie pójdzie. Zwracałem uwagę, że Juventus nie ma argumentów, żeby go sprowadzić.
Robaku pisze: A bylismy gotowi wydac kolejne 20mln.
Gdybysmy zamiast Gio i Isli kupili VanPersiego to kazdy by mówił ze kryzysu nie ma.
Problem tylko w tym, że Van Persie w ogóle nie chciał do nas przychodzić, gdyż tak jak pisałem wcześniej i chciałem to uświadomić innym - Serie A jest dla najlepszych graczy kierunkiem nieporządanym i nie chcą tutaj grać. Tak jak pisałem wyżej już nawet Lewandowski kilkukrotnie zdecydowanie wykluczał grę we Włoszech a umówmy się do Van Persiego to mu jeszcze "trochę" brakuje.
Wydaje mi się również, że nie dostrzegasz pewnej kwestii mianowicie sprowadzenie zawodnika to jedno, a wypłacanie mu pensji na poziomie 10-12 melonów to drugie. We Włoszech nikt tyle nie da, w innych krajach potrafią dać. Kiedyś to w Serie A były najlepsze warunki teraz jest inaczej, co roku z Serie A odchodzą największe gwiazdy: Pastore, Ibrahimowić, Sanchez, Lavezzi, Kolarov więc kryzys jest realny.
Robaku pisze:Nie rozumiem jakiegoś zarzucania, że jest kryzys w każdej lidze są tylko 2-3 zespoły które tak naprawdę kupują zawodników za poważne pieniądze:
ESP: Real, Barca - reszta klubów kupuje za "drobne" do 20 mln,
GER: Tylko Bayern
FRA: tylko PSG i to akurat dzięki szejkom
GB: ok, tutaj więcej 2x Man, Chelsea i czasem Arsenal jak akurat kogos sprzeda.
Podobnie jak we Włoszech z tą róznica że akurat TO mercato było słabe w wykonaniu Mialnu, bo Silvio nie wiedział czego chce i w zime moze sie dowie i wyda z 30-40 mln, albo nadal nie będzie wiedział.
Tylko widzisz pisząc o obecnej nieatrakcyjności Serie A nie skupiłem się jedynie na aspekcie finansowym ale również na sportowym. Pisałem, że Anglia, Hiszpania i Niemcy już dawno nam odjechały, a Francja i Portugalia depczą nam po piętach. Ponadto za kilka lat realnym zagrożeniem może być dla nas Ukraina i Rosja - tam w piłkę pakuje się naprawdę ciężką kasę. Wszystko co pisałem miało na celu pokazanie dlaczego nie jesteśmy atrakcyjni dla najlepszych zawodników tych realnych topów jak np. Falcao.
Robaku pisze: Co do twojej wyliczanki wszystko fajnie, tylko że my też teraZ wydalismy na kilku zawodników ok. 40 mln. Nie pamiętam dokładnie jak wtedy wygladał rynek transferowy, ale może własnie tak było ze wtedy kluby wydawały na 1 zawodnika 50 mln, a teraz wydaje sie na 3-4 = 55 mln.
Poza tym trzeba brać pod uwagę, że inna była wtedy pozycja dolara i te 55 mln za Buffiego dzisiaj mogą oznaczać max. 30mln, bo nie wyobrażam sobie ze za Neuera ( a wq mnie to top3) da ktoś więcej niż 30 mln.
Szczerze mówiąc miałem rozwinąc ten temat w poprzednim poście ale nie miałem ochoty, jednak po twoim poście jestem zmuszony co nieco dodać.
Dokładnie masz rację jeśli chodzi o to, że dolar miał wtedy inną pozycję. Niestety na twoje nieszczęście w zupełnie drugą stronę. To nie tak jak dzisiaj, że 1euro=1,27dolara i ogólnie euro jest sporo silniejsze. Wtedy (2001 rok transfer Buffona) to dolar był silniejszą walutą mniej więcej w stosunku 1dolar=1,20euro a przed rokiem 2000 było jeszcze lepiej bo za dolara można było mieć 1,5 euro.
Pozostaje jeszcze kwestia inflacji, która wbrew temu co się ludziom wydaje przez 11 lat jest naprawdę duża, a w piłce to już w ogóle gdzie w ciągu dekady kwoty transferów za najlepszych graczy potrafiły urosnąć z 3 do 20 melonów.
Kończąc już żeby nie przynudzać transfer Buffona to były tak kosmiczne pieniądze, że ciężko to nawet realnie porównać do czegokolwiek. Kwota jego transferu wynosiła 74% kwoty transferu Zizou, który wtedy był najdroższym i chyba najlepszym zawodnikiem na świecie. Na dzisiejszą kasę transfer Buffona to spokojnie 70 melonów euro.

: 07 listopada 2012, 19:48
autor: Robaku
Akurat Signal Iduna Park to jest ten 80 tys. słabo wyglądajacy stadion z tymi nowymi to bym nie przesadzał bo to tylko kilka wybudowanych na MS 06.

Mietek ale o czym my mówimy?
Ja walcze tutaj ze zdaniami o romantyzmie zawodników i kryzysie we włoszech.
A ty mi tutaj podjezdzasz Szachtarem, który własnie potwierdza ten brak romantyzmu w zawodnikach, bo gdyby Szachtar zaproponował kilkanascie baniek rocznie takiemu Mullerowi badź Ribberiemu to oni graliby na ukrainie.

I nie rozumiem dlaczego tak jak sie tutaj stara ludziom wmawiac - ze dany zawodnik nie przyjdzie do wloch (np. do juve) bo we włoszech słaba liga, bo stare stadiony itp.
Jakos w rosji czy wlasnie na ukrainie to nikomu nie przeszkadza bo liczy się tylko...


NO własnie Montana i tutaj mi o to chodzi, że probujesz przekonac ,ze Włochy to jest zła destynacja dla zawodników z Europy, a do mnie to nie trafia, tak samo jak twoje zdanie RVP tutaj nie chciał - nie on chciał, jesli był tutaj kilka razy, zona powiedziała ok - Turyn jest ok.
Kwestia kontraktu była tez dogadac brak porozumienia miedzy Arsenalem a Juve.
Jestem przekonany,że gdyby kasa z Isli i Giovinco poszła na RVP to dzis Holender byłby u nas, ale we włoszech - może to taka mentalnosc wola zrobic 3-4 male transfery i zmarnowac hajs - bo na 1/3 sezonu dla wiekszosci te transfery MI i Gio są nie do końca udane, niż zainwestowac wiekszy pieniadz w 1 zawodnika.
Czyli mozna powiedzieć ,ze jest kryzys z cojones we włoszech a nie z hajsem.

Ale co, że Lavezzi gwiazda serie A!? :think: ale kiedy w poprzednim sezonie? Pff, no jakoś tego zauważyc nie mogłem było w poprzednim sezonie z 10 lepszych od niego jesli nie wiecej.

: 07 listopada 2012, 19:54
autor: Pan Mietek
Robaku pisze:Akurat Signal Iduna Park to jest ten 80 tys. słabo wyglądajacy stadion z tymi nowymi to bym nie przesadzał bo to tylko kilka wybudowanych na MS 06.
Tak, słabo wyglądający. Tylko jakoś 2 razy większy od naszego i do tego z lepszą frekwencją (!). Twoje subiektywne odczucie nie ma żadnego znaczenia.
Robaku pisze:gdyby Szachtar zaproponował kilkanascie baniek rocznie takiemu Mullerowi badź Ribberiemu to oni graliby na ukrainie
Ok. Rozumiem, że to prawda objawiona i wszyscy mamy to wziąć na wiarę, tak? :rotfl: Zero argumentów po Twojej stronie, tylko jakieś gdybanie. Ja myślę, że gdyby Neuerowi zaproponowali 50 miliardów dolarów rocznie to siedziałby na kasie w Biedrze.

To ostatnie moje zdanie w tej dyskusji.

: 07 listopada 2012, 19:57
autor: Robaku
Mietek ale możesz się serio nie udzielać tutaj.
Wycinasz sobie co tam chcesz z całej wypowiedzi i jest fajnie, a jak ciebie pytam czy ci pasuje dany argument to milczysz,więc dokładnie Neuer przeniosł by się do Tereka podobnie jak zrobił to Etoo, Hulk czy Witsel!
Pozdro romantiko


Człowieku chodzi o pewien potencjał nie ligi a państwa jesli chodzi o stadiony.
Zobacz sobie ile mieszka osób w zagłębiu ruhry a ile w piemoncie - jeśli tak to ciebie rajcuje porównywanie poziomu ligi z poziomu rozwoju gosp. państwa. Jeśli piemont byłby tak silnie zurbanizowany i zaludniony to nie byłoby problemu z zapełnieniem stadionu Juve 2 razy większego.

Popatrzyłem na te stadiony w Niemczech i ogólnie Turyn ma mniej niż 1 mln mieszkańców.
Zobacz mapke i zobacz gdzie jest Dortmund.

Zobacz ile osób mieszka we Frankfurcie i okolicach.
Zobacz ile w Monachium, Hamburgu czy berlinie.

: 07 listopada 2012, 20:05
autor: De Rossi
Robaku pisze:które dla ciebie jest bardziej adekwatne do sytuacji interu w wakacje?
Wiadomo, że miał ograniczony budżet, ale wybrał sobie Cassano ze względu na jego cechy i umiejętności. Ja nie mam wątpliwości, że Cassano to jest top i nie traktuję go jako półśrodek. Świetny piłkarz nabyty w śmiesznej transakcji. Mają świetny kontakt ze sobą i po prostu nie wiem, czemu napisałeś tu coś o Cassano. Prędzej Palacio był zawodnikiem, którego nabyli, bo więcej na lepszego wydawać nie chcieli. Chociaż, też patrząc na to, że robili na niego podchody już w zeszłym roku... . Od początku widać, że Morratti jest zakochany w Stramie i piszę z pełnym przekonaniem, że wszystko co przyszło do Interu tego lata, przyszło zgodnie z filozofią gry Stramaccioniego. Tak jak za Mou, wtedy też można byłoby napisać, że Moratti mu nie ufał, więc zamiast sprowadzić jakiś wyhajpowanych graczy, ten kupił dwa ogórki z Genoi, bladego Snejdera, wypalonego Lucio, a w dodatku aby na to wszystko mieć sprzedał Ibrę. Przy każdym z tych graczy można było postawić taki sam znak zapytania, jak Ty przy Cassano. Ale EOT z mojej strony, bo to nie ma sensu, ja i tak bym Ci dalej tak samo odpisywał.

Robaku pisze:Moratti powiedział mu tak:
ja ci nie ufam młody i dlatego
Myślę, że nawet Zamparini nie byłby w stanie tak powiedzieć trenerowi ;)

: 07 listopada 2012, 20:06
autor: SKAr7
Robaku pisze: kryzysie we włoszech.
Pewnie, właśnie dlatego Silvio szuka na gwałt ( :lol: ) kogoś, kto od niego kupi częśc milanu
http://m.interia.pl/sport/news,nId,641622

Fiat zamyka fabryki i zastanawia się, czy nie wyjść z Italii
http://www.forbes.pl/artykuly/sekcje/mo ... ch,30138,1

A spadek konsumpcji jest najniższy od czasów 2 wojny światowej
http://www.forbes.pl/artykuly/sekcje/wy ... at,30335,1
A Berlu przeprasza za to, że nie poradził sobie z kryzysem, którego Twoim zdaniem nie ma xD
http://forsal.pl/artykuly/659103,berlus ... zysem.html

Bo chyba nie chcesz mi powiedzieć, że masz tak małe pojęcie o ekonomii, że "kryzys ekonomiczny nie wpływa na sport w znaczącym stopniu"?
W takim razie może przekona Cię wujcio Gallcio, określający transfery Zlatana i Silvy "Na miarę przetrwania klubu"
http://m.sport.pl/pilka/1,117879,12700162.html
A Milan musi oddawać za karnety...
http://sport.wp.pl/kat,1025721,title,Mi ... omosc.html


Faktycznie, na pewno mamy kuuupę kasy :lol: tylko to nasz zły wujek Giuseppe skąpi na Falcao i woli odprowadzać sobie kaskę z budżetu na starość i dla wnucząt :płaczę: :płaczę:


Twoje tezy dotyczące lig są prawdziwe. Pod warunkiem, że jakimś cudem cofnąłeś się w czasie i jesteś obecnie w 2006 roku :D Dla Twojej informacji. Sky podpisało pół roku temu z PS kontrakt, na mocy którego z praw telewizyjnych (które z zasady są 30-50% wpływów do budżetu klubu) KAŻDA drużyna ligi angielskiej, nawet ta która zajmie 20 miejsce, będzie otrzymywała więcej pieniędzy niż mistrz Włoch. To niepotwierdzone info, wyliczenia specjalistów, ale nawet jeśli do końca to nie jest prawda- działa na wyobraźnię.

Również moje ostatnie słowo w tym temacie.

: 07 listopada 2012, 20:12
autor: Robaku
SKAr7 pisze:
Robaku pisze: kryzysie we włoszech.
Pewnie, właśnie dlatego Silvio szuka na gwałt ( :lol: ) kogoś, kto od niego kupi częśc milanu
http://m.interia.pl/sport/news,nId,641622

Fiat zamyka fabryki i zastanawia się, czy nie wyjść z Italii
http://www.forbes.pl/artykuly/sekcje/mo ... ch,30138,1

A spadek konsumpcji jest najniższy od czasów 2 wojny światowej
http://www.forbes.pl/artykuly/sekcje/wy ... at,30335,1
A Berlu przeprasza za to, że nie poradził sobie z kryzysem, którego Twoim zdaniem nie ma xD
http://forsal.pl/artykuly/659103,berlus ... zysem.html

Bo chyba nie chcesz mi powiedzieć, że masz tak małe pojęcie o ekonomii, że "kryzys ekonomiczny nie wpływa na sport w znaczącym stopniu"?
W takim razie może przekona Cię wujcio Gallcio, określający transfery Zlatana i Silvy "Na miarę przetrwania klubu"
http://m.sport.pl/pilka/1,117879,12700162.html
A Milan musi oddawać za karnety...
http://sport.wp.pl/kat,1025721,title,Mi ... omosc.html


Faktycznie, na pewno mamy kuuupę kasy :lol: tylko to nasz zły wujek Giuseppe skąpi na Falcao i woli odprowadzać sobie kaskę z budżetu na starość i dla wnucząt :płaczę: :płaczę:
Spadek konsumpcji najmniejszy od II WŚ.
Nie mam pojęcia jak to się ma do całej włoskiej rzeczywistosci ponieważ wszystko we Włoszech jest droższe niż w Niemczech, a w sklepach podczas mojego prawie tygodniowego pobytu nie było szczególnie widać oznak tego całego kryzsu - W szczególnosci to XD jest przekonujące!
Ok, kryzys, kryzys tylko, że kryzys ma podobnie oddziałuje na inne ligi.
A jakieś gadanie, że dany zawodnik nie przyjdzie bo włoch bo liga słaba, stadion marny, a pogoda niepewna dla mnie to jest smiszne.
Skar7 odnies się jeszcze do tego, żesmy wydali na zawodników 50 mln to też oznaka kryzysu a mielismy w zanadrzu jeszcze z 15 mln!?


I poza tym ciężko się porównuje sie te państwa która w zasadzie maja zupelnie inna gospodarkę.
GB - GER = ITA no sorry panowie, ale wszedzie w UE wiadomo, że to jednak inna pólka jest jesli chodzi o ludność, PKB itp.