Robaku pisze:Tony Montana pisze:
Wszystko fajnie tylko, że Włoskie kluby kasą obecnie nie szastają o czym zresztą wspomniałem w swoim poście. Przeczytałeś po łebkach.
Chciałem wykazać, że wielu argumentów do sprowadzania najlepszych graczy to my nie mamy.
Nie, nie przeczytałem po łebkach - odniosłem się tylko do twojej jednej wypowiedzi, która mówiła o tym, że Reus nie pójdzie nigdzie bo mu fajnie w Dortmundzie jest.
Na co ja odpowiedziałem i do czego TY już sie postnowiłeś nie odnosić tylko uderzyć w inny argument, który mowi - Włochy nie mają pieniedzy, wiec nie wiem tez po czym wnosisz czy po tym, ze wydalismy w to mercato ok. 40 mln bo chyba tyle wyszło?
Forum jest o Juventusie więc w kontekście Juve wypowiadałem się o tym transferze. Zresztą pozwól, że zacytuję sam siebie:
Tony Montana pisze:Głos rozsądku

Ktoś tam jeszcze pisał, żeby spróbować go za 20 wyciągnąć, a ktoś mu zripostował, że trzeba by wydać 27-30 melonów. No jaja normalnie

Dla wiadomości niektórych na taki transfer nie ma szans
bo po co on miałby do nas przychodzić? Jak słusznie zauważył bendzamin już teraz bije się w swoim klubie z najlepszymi drużynami w Europie jak równy z równym, gra w swoim rodzinnym mieście i klubie, który go wychował a na kasę nie poleci bo włoskie kluby nią ostatnio nie szastają. Kompletny brak argumentów przemawiających za tym transferem.
Napisałeś:"odniosłem się tylko do twojej jednej wypowiedzi, która mówiła o tym, że Reus nie pójdzie nigdzie bo mu fajnie w Dortmundzie jest. " Jak widać powyżej nigdzie nie napisałem, że Reus nigdzie nie pójdzie. Zwracałem uwagę, że Juventus nie ma argumentów, żeby go sprowadzić.
Robaku pisze:
A bylismy gotowi wydac kolejne 20mln.
Gdybysmy zamiast Gio i Isli kupili VanPersiego to kazdy by mówił ze kryzysu nie ma.
Problem tylko w tym, że Van Persie w ogóle nie chciał do nas przychodzić, gdyż tak jak pisałem wcześniej i chciałem to uświadomić innym - Serie A jest dla najlepszych graczy kierunkiem nieporządanym i nie chcą tutaj grać. Tak jak pisałem wyżej już nawet Lewandowski kilkukrotnie zdecydowanie wykluczał grę we Włoszech a umówmy się do Van Persiego to mu jeszcze "trochę" brakuje.
Wydaje mi się również, że nie dostrzegasz pewnej kwestii mianowicie sprowadzenie zawodnika to jedno, a wypłacanie mu pensji na poziomie 10-12 melonów to drugie. We Włoszech nikt tyle nie da, w innych krajach potrafią dać. Kiedyś to w Serie A były najlepsze warunki teraz jest inaczej, co roku z Serie A odchodzą największe gwiazdy: Pastore, Ibrahimowić, Sanchez, Lavezzi, Kolarov więc kryzys jest realny.
Robaku pisze:Nie rozumiem jakiegoś zarzucania, że jest kryzys w każdej lidze są tylko 2-3 zespoły które tak naprawdę kupują zawodników za poważne pieniądze:
ESP: Real, Barca - reszta klubów kupuje za "drobne" do 20 mln,
GER: Tylko Bayern
FRA: tylko PSG i to akurat dzięki szejkom
GB: ok, tutaj więcej 2x Man, Chelsea i czasem Arsenal jak akurat kogos sprzeda.
Podobnie jak we Włoszech z tą róznica że akurat TO mercato było słabe w wykonaniu Mialnu, bo Silvio nie wiedział czego chce i w zime moze sie dowie i wyda z 30-40 mln, albo nadal nie będzie wiedział.
Tylko widzisz pisząc o obecnej nieatrakcyjności Serie A nie skupiłem się jedynie na aspekcie finansowym ale również na sportowym. Pisałem, że Anglia, Hiszpania i Niemcy już dawno nam odjechały, a Francja i Portugalia depczą nam po piętach. Ponadto za kilka lat realnym zagrożeniem może być dla nas Ukraina i Rosja - tam w piłkę pakuje się naprawdę ciężką kasę. Wszystko co pisałem miało na celu pokazanie dlaczego nie jesteśmy atrakcyjni dla najlepszych zawodników tych realnych topów jak np. Falcao.
Robaku pisze:
Co do twojej wyliczanki wszystko fajnie, tylko że my też teraZ wydalismy na kilku zawodników ok. 40 mln. Nie pamiętam dokładnie jak wtedy wygladał rynek transferowy, ale może własnie tak było ze wtedy kluby wydawały na 1 zawodnika 50 mln, a teraz wydaje sie na 3-4 = 55 mln.
Poza tym trzeba brać pod uwagę, że inna była wtedy pozycja dolara i te 55 mln za Buffiego dzisiaj mogą oznaczać max. 30mln, bo nie wyobrażam sobie ze za Neuera ( a wq mnie to top3) da ktoś więcej niż 30 mln.
Szczerze mówiąc miałem rozwinąc ten temat w poprzednim poście ale nie miałem ochoty, jednak po twoim poście jestem zmuszony co nieco dodać.
Dokładnie masz rację jeśli chodzi o to, że dolar miał wtedy inną pozycję. Niestety na twoje nieszczęście w zupełnie drugą stronę. To nie tak jak dzisiaj, że 1euro=1,27dolara i ogólnie euro jest sporo silniejsze. Wtedy (2001 rok transfer Buffona) to dolar był silniejszą walutą mniej więcej w stosunku 1dolar=1,20euro a przed rokiem 2000 było jeszcze lepiej bo za dolara można było mieć 1,5 euro.
Pozostaje jeszcze kwestia inflacji, która wbrew temu co się ludziom wydaje przez 11 lat jest naprawdę duża, a w piłce to już w ogóle gdzie w ciągu dekady kwoty transferów za najlepszych graczy potrafiły urosnąć z 3 do 20 melonów.
Kończąc już żeby nie przynudzać transfer Buffona to były tak kosmiczne pieniądze, że ciężko to nawet realnie porównać do czegokolwiek. Kwota jego transferu wynosiła 74% kwoty transferu Zizou, który wtedy był najdroższym i chyba najlepszym zawodnikiem na świecie. Na dzisiejszą kasę transfer Buffona to spokojnie 70 melonów euro.