Strona 81 z 304

: 02 stycznia 2013, 23:56
autor: Marat87
Nietrafione porównanie, bo jak na moje oko Gigi grał gorzej po kontuzji. Za Ferrary niejednokrotnie ratował tyłek. Potem W RPA kontuzja która na długo go wyłączyła z gry i dopiero po niej grał po prostu źle. A Stek od początku gra średnio.

: 03 stycznia 2013, 00:56
autor: Winner
Zawsze jak oglądałem Stekelenburga w meczach Romy w tamtym sezonie , na ME i na początku tego sezonu miałem nie odparte wrażenie że puszcza wszystko co ma puścić. Nie zdarzają mu się świetne, nieprawdopodobne interwencje W dodatku często ułatwiał zadania napastnikom za wcześnie "kładąc się". Wydaje mi się że ten obecny bramkarz w Romie spisuje się o wiele lepiej.

: 03 stycznia 2013, 08:45
autor: Qrczak
Winner pisze:Zawsze jak oglądałem Stekelenburga w meczach Romy w tamtym sezonie , na ME i na początku tego sezonu miałem nie odparte wrażenie że puszcza wszystko co ma puścić. Nie zdarzają mu się świetne, nieprawdopodobne interwencje W dodatku często ułatwiał zadania napastnikom za wcześnie "kładąc się". Wydaje mi się że ten obecny bramkarz w Romie spisuje się o wiele lepiej.
Takie samo mam wrażenie i najwidoczniej Roma też .
Jak masz okazje (a może już widziałeś) zobacz sobie ich mecz z Milanem . Bramkarz wyciąga piłki które już praktycznie były w siatce. Ma bardzo dobry refleks . Goicoechea ma dopiero 24 lata i może sie stać prawdziwym filarem Romy .
No ale moze troszkę poniosło mnie :D

: 11 stycznia 2013, 21:11
autor: Ouh_yeah
Choć Roma wygląda już lepiej niż na początku rozgrywek to na półmetku okazuje się, że Zeman zdobył tylko 2 punkty więcej niż Luis Enrique. Jak myślicie - ten projekt ma przyszłość czy wszystko się zawali jeszcze przed majem? Ja ciągle jestem sceptyczny.

: 11 stycznia 2013, 21:55
autor: meda11
Ouh_yeah pisze:Choć Roma wygląda już lepiej niż na początku rozgrywek to na półmetku okazuje się, że Zeman zdobył tylko 2 punkty więcej niż Luis Enrique. Jak myślicie - ten projekt ma przyszłość czy wszystko się zawali jeszcze przed majem? Ja ciągle jestem sceptyczny.
Zależy co kryje się pod hasłem projekt. Jeśli ma to być realna walka o scudetto to wątpię. Roma może najwyżej bić się o tytuł trzeciej siły ligi. Gdyby Zeman miał z tyłu topowych obrońców to i kilka bramek mniej straconych mieliby na koncie, a co za tym idzie parę punktów więcej.

W ogóle najbliższe 2-3 lata będą bardzo ciekawe. Jak spojrzymy na tabele Serie A teraz i porównamy do tej sprzed paru lat to widać różnice. Duże kluby wracają tam gdzie ich miejsce - Juventus, Lazio, Napoli, Fiorentina, Inter, Roma, Milan. Mało prawdopodobne, że do tej siódemki wbije się ktoś inny. Nie ma sytuacji, że w czubie tabeli są kluby Genui, Cagliari czy inne Palermo. Wygląda to tak, że doczekamy się w przyszłym sezonie klubów, które przed europejskimi pucharami nie będą się osłabiać. Jak dodamy do tego fakt, że ruszają na poważnie prace nad pozwoleniami/projektami budowy stadionów to chyba można uznać, że powoli idzie ku lepszemu.

: 16 stycznia 2013, 18:49
autor: Vimes
Dzisiaj Roma gra z Fiorentiną, a atak rzymian jest mocno przetrzebiony. Osvaldo i Lamela wiszą za wybryki z poprzednich meczów, Totti się kontuzjował, Lopez jest na młodzieżowych mistrzostwach, Destro jest bez formy, a Marquinho (nie mylić z Marquinhosem) nie został powołany z powodów dyscyplinarnych. Ponoć jak Zeman zmienił go w meczu z Catanią to napluł mu pod nogi, a potem wydarł się na jego asystenta. Fiorentina będzie miała dobrą okazję do rewanżu za ligową porażkę.

: 16 stycznia 2013, 20:15
autor: mateusz6
Kibicuję Violi. O wiele bardziej wolę skonfliktowaną z nami Fiorentinę niż plującą na nas Romę.

Wiadomo kiedy możliwy będzie występ duetu Jovetić-Rossi?

: 16 stycznia 2013, 20:45
autor: Vimes
mateusz6 pisze:Wiadomo kiedy możliwy będzie występ duetu Jovetić-Rossi?
Będziesz musiał jeszcze trochę poczekać, bo Rossi chyba jeszcze rehabilitacji nie zakończył, nie wspominając o wznowieniu treningów. Ponoć eksperci twierdzą, że realna data debiutu Rossiego w barwach Fiorentiny to koniec marca.

Fiorentina: Neto, Tomović, Rodriguez, Savić; Cuadrado, Migliaccio, Aquilani, Borja Valero, Pasqual; Jovetić, Toni

Roma: Goicoechea; Marquinhos, Castan, Burdisso; Piris, De Rossi, Bradley, Balzaretti; Pjanić, Destro, Florenzi

Jak widać Fiorentina oprócz Pizarro, który usiadł na ławce, dysponuje pełną mocą, a Zeman musi w ataku postawić na Pjanicia i Florenziego.

: 16 stycznia 2013, 21:38
autor: Marat87
A jednak to Roma jest jak na moje oko lepsza w tym meczu. Brakuje zdecydowanie skutecznych Osvaldo i Lameli.

: 16 stycznia 2013, 21:55
autor: SKAr7
Marat87 pisze:A jednak to Roma jest jak na moje oko lepsza w tym meczu. Brakuje zdecydowanie skutecznych Osvaldo i Lameli.
Powiedziałbym, że jest w miarę równo. Brakuje Romie Tottiego i ww. dwójki, natomiast Violi Pizarro i "Valero". Ale w tym momencie dałbym pole position Violi, bo Roma dostała kilka kartek w zapalnych punktach składu.


Co się dzieje ostatnio z obrońcami Fiorentiny? :shock: chyba 5 wystawionych piłek napastnikom rywali, w ostatnich 2 meczach już naliczyłem :shock:

: 16 stycznia 2013, 23:37
autor: Skibil
Roma gra na zero z tyłu - świat się kończy. :prochno:

: 16 stycznia 2013, 23:38
autor: Arbuzini
Ależ się działo pod koniec :).

Dobrze się oglądało to spotkanie. Na brak emocji nie można było narzekać. Zaskoczył mnie (pozytywnie) Dodo, który do tej pory chyba zbyt wielu szans nie dostawał. No i Bradley całkiem nieźle - on tak zawsze, czy wypadek przy pracy? :P

Generalnie Fiołki zagrały lepsze spotkanie, ale słupki i poprzeczki ich powstrzymały. Roma miała sporo okazji, ale Destro brakowało zimnej krwi, bo powinien był załadować przynajmniej jeszcze jedną bramkę.

: 16 stycznia 2013, 23:40
autor: Kucharius1
Jak ja się ciesze że ten pajac Destro do nas nie trafił, to samo ten Cuadrado :-/

Roma ze swoją "wesołą" obroną, jest najlepszym z możliwych rywali dla Juve, w teoretycznym finale.

Z Interem (z Lazio też)nigdy nie ma łatwo, a z Romą?

: 16 stycznia 2013, 23:47
autor: SKAr7
Arbuzini pisze: No i Bradley całkiem nieźle - on tak zawsze, czy wypadek przy pracy? :P
Zawsze, jeszcze od czasów Chievo. Rok temu nam robił w środku taką jesień średniowiecza, jak choćby Valero i Nainggolan w tym roku. I był głównym aktorem obu meczów, a Vucinicia wręcz zgwałcił w drugim.

Też "przypadkiem" powrót Bradleya z kontuzji zbiegł się w czasie z zatrudnieniem rzekomego eksperta od obrony i zdecydowaną poprawą Romy pod tym względem.

Świetny, świetny, świetny interes zrobiła Roma. Gracz o klasę lepszy od Padoina za 3,5 miliona.

: 16 stycznia 2013, 23:50
autor: Szilgu
Arbuzini pisze: No i Bradley całkiem nieźle - on tak zawsze, czy wypadek przy pracy? :P
Od czasu transferu widziałem go ze dwa razy. Grał całkiem nieźle. Ale już w Chievo pokazywał, że jest solidnym piłkarzem i taka Roma to dla niego optymalny klub. Swoją drogą przypomina mi trochę Deana Wintersa z The Oz :smile: Tylko łysego (cholera, nie moge znaleźć dobrego zdjęcia ;) ).
Fajnie, że kolejna dogrywka. Najpierw Inter, teraz Roma i Viola. Przynajmniej trochę bardziej się zmęczyli.