JuvePoland

Sorek21 pisze:Czy to przypadek że po zejściu Khediry zapanował chaos w naszej drużynie ?

Drugi gol to jest kryminał De Ligta.
Patrzył na piłkę a przeciwnik mu uciekł aż krzyczałem żeby go gonił.

Pawełek już spakowany ?

Pawełek dał beznadziejną zmianę ale wszyscy grali już wtedy słabo. Faulu na nim nie było ale

To ten cyniczny Juventus czy jednak coś się zmieniło?
Mamy siły na 60 min grania, nie ma co się dziwić, ja uważam że będzie tylko lepiej, fajnie się to oglądało.
Ja już po zawale.

DE LIGHT

DE LIGT



Warto zapamiętać.

Do bramki Ronaldo na 3-0 piękna gra i pełna dominacja, a potem nie wiem co się stało. De Ligt dziś tragiczny mecz, spójnie można mu przypisać dwie stracone bramki.

Co myśmy odwalili w tej drugiej połowie, to jest nie do pomyślenia. Tak oddać wygrany mecz... De Ligt w pierwszej połowie wyglądał, jakby był zdenerwowany, ale nie popełniał błędu. Natomiast w drugiej był MVP po stronie Napoli, co najmniej dwa gole na jego konto.

Koulibaly po raz kolejny pisze historię rywalizacji Juventusu z Napoli. Wykazaliśmy się skrajnym frajerstwem, ale Senegalczyk uratował nam 3 punkty.

Drugiej połowy nie widziałem, ale jeszcze nie raz zabraknie nam Kielona tak jak dziś
Co tam się wydarzyło

Gontar pisze:Oho już się zaczyna hejt na De Ligta...

Zaraz hejt, to słowo jest nadużywane. Gość po prostu zagrał bardzo słabo więc chyba normalne że ludzie wyrażają swoją opinie. Tyle dobrze że Koulibaly przyćmił swoim występem naszego Holendra.

Mam gdzieś ze od gola CR7 nic nie graliśmy, takie zwycięstwo przeciwko tym gmaoniom jest warte więcej niż milion.

jackop pisze:Więcej szczęścia niż rozumu. Jak można wypuścić z rąk 3-0 Do gola Ronaldo było miodzio, później to już festiwal totalnej żenady. Ewidentne rozprężenie - mam nadzieję, że Sarri przypomni im, że mecz trwa 90 minut.

Koulibaly MVP :uklon:

Moim zdaniem tutaj nie chodzi o rozprężenie. Nasi po godzinie nie mają już sił i w tym jest problem. To samo było w meczu z Parmą. Jeśli mamy oceniać zespół to trzeba patrzeć na te 60 minut kiedy mieli siły i wszystko wyglądało naprawdę fajnie. Skurcze i zmęczenie nie bierze się znikąd.

A co do De Lighta to niech się chłopak uczy. Debiut i to od razu z Napoli. Jeszcze nieraz uratuje nam tyłek

De Ligt jakieś pierdy wypuszczał po ostatnim meczu że "liczył że zagra, ale szanuje decyzje trenera" chłopie do roboty sie weź i pokory troche bo mecz prawie zawaliłeś. Mam nadzieje że Sarri zrobi Ci niezłą suszare albo zgasi peta na czole, tak na odmułke!!!!!!

Del

Wygrana powinna być, lecz nie w takich okolicznościach. Nie można sobie pozwalać rozbroić taką przewagę, jaką jest 3-0... De Ligt póki co nie zachwyca, ale daje mu jeszcze czas, jest młody, musi poznać dokładnie naszą grę, taktykę nauczyć się języka włoskiego, bo widać, że były momenty gdzie patrzył na kolegów, brakło tego porozumienia. Dwie bramki na jego konto.
Cieszy bramka CR7 i asysty Costy. Danilo jak na oficjalny debiut zaliczył dobre spotkanie, bramka i kilka dobrych odbiorów/zablokowań.

Koulibaly to co zabrał nam 2 lata temu, tak teraz oddał :-)

Gontar pisze:Oho już się zaczyna hejt na De Ligta...

Miał duży udział przy wszystkich bramkach Napoli. W sparingach był najsłabszy, w sezonie to podtrzymuje. Nich dalej płacze w mediach..

Co się stało po 3:0? Sami opuścił plac gry. Ogólnie de ligt słabiutko. Dawać tego demirela

O panie dobry, CO TO BYŁO ZA MECZYCHO! Coś wspaniałego!