JuvePoland

mns pisze:Gra pozycyjna ajaxu na poziomie ekstraklapy

Jeśli ich atak pozycyjny jest na poziomie ekstraklasy to w takim razie my mamy obronę z ekstraklasy. Dwa podania na jeden kontakt i nasi nie wiedzą co się dzieje

Bernie dwa razy wygarnęli takie piłki, że żal. mam nadzieje, że już tak łatwo sie nie da zrobić. Poza tym niech przestanie sie tak podpalać, te jego strzały z całej pety to porażka. Ma koleś to coś a nie potrafi tego wykorzystać

Cancelo kij z dupy po asyście może wyjmie. Mandzukic to nieporozumienie

Jak zwykle komentatorzy Polsatu za przeciwnikiem Juve. NAwet nie potrafili docenić pięknej bramki Juventusu jakby conajmniej po samobóju była

No cuz nasi zostali w szatni...

wieczorek00 pisze:Mandzukic jak na razie chyba nie wyszedł na boisko bo nie pokazuje kompletnie nic. Co do Cancelo to świetna piłka ale chyba wytyczne dostał takie, że ma grać raczej z tyłu bo niechętnie się podłącza do ataku. No i Rugani jak na razie bardzo fajnie wygląda.

Akurat przy bramce Ronaldo Mandzu ładnie ściągnął bodajże Veltmanna, co nie zmienia faktu, że kompletnie nie pasuje do tak szybkiej piłki, choć akurat się przydał.

Ajax ciśnie bardzo, ale myślę, że nasi to wygrają, w końcu Holendrzy muszą się zmęczyć

Oczywiście Cancelo.

Śmiech na sali.

Cancelo to jest jakiś dramat. Dawno nie widziałem takiego dna.

Spuszczanie się nad Cancelo, naprawdę lepiej czułbym się jakby MDS grał bo Portugalczyk to tragedia do sześcianu.
Mam nadzieje, że wyleci z boiska bo cieniuje strasznie.

jackop pisze:Oczywiście Cancelo.

Przecież domagałeś się go bo to przekozak... chyba z Milanem.

Chyba to faul na Bernie był

Był faul.
Kiedy Mandżukić przestanie grać w Juventusie?

Urbi27 pisze:Gra ogólnie bardzo wyrównana z delikatnym wskazaniem na Ajax.

Inny mecz oglądamy.

mns pisze:Gra pozycyjna ajaxu na poziomie ekstraklapy

Jeżeli klepanie naszych w 16stce Szczęsnego to poziom Xsy, to jak świadczy to o zespole Maksa?

jakku1 pisze:

pumex pisze:Łojezusmaria.
Ajax: szybość, polot, ambicja, wizja, gra na małej przestrzeni, prostopadłe podania, podwojenia, a nawet potrojenia w pressingu.

Trawa zawsze jest bardziej zielona u sąsiada.

Nie. Po prostu Juventus gra totalne gówno w swoim "stylu".

Zgadzam się z postem Pumexa

MRN pisze:Przecież domagałeś się go bo to przekozak... chyba z Milanem.

Nie wiedziałem, że gramy dzisiaj z Milanem. Pisałem jeszcze w trakcie pierwszych 45 min. że jak Cancelo nie ogarnie, to nie powinien wychodzić na drugą połowę. Wyszedł i zesrał. Nic dziwnego, że każda akcja gospodarzy idzie teraz jego stroną.

Kwadrans do końca. Podobno Ajax miał spuchnąć, a jadą z nami jak z furmanką

Forma w tym roku ma byc na final a nie na wiosna.
Wiec spokojnie :-)

A tak na serio to robia nas jak chca narazie niczego gorznego nie stworzyli ale bedzie cud jesli dzis nie przegramy.

Aha a majac tylko jeden celny strzal to wiezko zeby zdobyc wiecej niz jednego gola.

Cancelo dał, Cancelo zabrał.

Dla mnie największym dramatem tego meczu był Pjanic

Typowa piłka Allegriego czyli bojaźliwe g.
Niestety panie Maksymilianie ale finały gra się na wyjeździe. Bez rewanżu.

Żałosne widowisko w naszym wykonaniu, to samo co w Madrycie, nic się nasi nie uczą, cud, że wynik jest diametralnie inny, jeszcze do tego korzystny. Uczciwie trzeba jednak przyznać, że kompletnie na niego nie zasłużyliśmy. Żeby nie było tak różowo, ten wynik oznacza, że na rewanż wyjdziemy z tym samym nastawieniem, w końcu wynika z początkowym gwizdkiem będzie nas promował. Panie Allegri, zacznij Pan pakować walizki i męcz kogo innego geniuszem taktycznym, bo ja mam serdecznie dość. Jak przed tym meczem byłem spokojny przed tym dwumeczem, tak teraz aż się boję tego rewanżu.

filippo pisze:Cancelo dał, Cancelo zabrał.

Dla mnie największym dramatem tego meczu był Pjanic

Raczej ciężko jest być w formie, jak się dwa ostatnie mecze siedzi na ławce...

Chciałbym, żebyśmy mieli trenera, który nauczy naszych grać w piłkę jako drużyna. Jakbyśmy to mieli, to jesteśmy murowanym faworytem do półfinału rok w rok.