Strona 9 z 398

: 14 kwietnia 2019, 11:14
autor: Poprostu
Może Pawełek się znowu rozstał z dupą i sobie plącze w kącie jak boski Alvaro swego czasu.

: 14 kwietnia 2019, 11:27
autor: mrozzi
Ale jemu odwaliło. Ta poprzednia wyglądała na ułożoną i w pewnym momencie przyznała, że ja zdradzał. Taki Ronaldo ma problemy z innej bajki, a jednak na boisku o tym zapomina. Dybala ma zbyt małą odporność na stres i presję jak na nasz klub. Jak to się pozmieniało - kiedyś marzyliśmy o tym, by nas nie opuszczał, a teraz pewnie on sam bardzo chciałby zostać.

: 14 kwietnia 2019, 11:51
autor: MRN
Może on chciałby zostać ale coraz mniej kibiców chce jego pozostania. Przypuszczam, że zarząd też chętnie go sprzeda za dobry hajs ale o taki może być ciężko. Wykorzystać do sprowadzenia Icara i tyle, będziemy mieli klasową "9" a inter będzie miał supergwiazdę w postaci Messiego No 2 i ich marzenia o topowym transferze się spełnią.

: 14 kwietnia 2019, 12:03
autor: Arbuzini
Po co nam Icardi jak mamy już na pozycję "9" Ronaldo, Keana i Mandżukicia? Powinniśmy szukać zawodników o innej charakterystyce, a nie typowego sępa. Do tego mentalnie jeszcze większego wała niż Dybala.

: 14 kwietnia 2019, 12:12
autor: MaxFromJam89
Dybali ciąży "dziesiątka" na plecach - od zmiany numeru zalicza zjazd. Zresztą nie on pierwszy nie wytrzymał presji numeru - dla przykładu w MU klątwa ciąży na numerze "7" po odejściu CR.

https://www.meczyki.pl/newsy/manchester ... m/104832-n

My sami (kibice i zarząd) narzuiliśmy na Pawełka taką presję, a chłopak jej po prostu nie uniósł. Chcieliśmy z niego zrobić superstar a obydwu stronom wyszło to bokiem.

: 14 kwietnia 2019, 12:13
autor: Alexinhio-10
Patrzac na mine Dybali juz jest wiadomo, ze cos jest nie halo. Mozna nie miec formy, ale widac, ze jemu sie po prostu nie chce. Gdzie ten Dybala, ktorym sie zachwycalismy :niewiem:

Najgorsze jest to ze on nie pasuje do 433, a w 4231 jako ten ofensywny, tez wypadal cienko. Musialby przyjsc trener z ofensywna wizja i jakos by to poukladal.

Nie wyobrazam sobie pozostania Maksia na kolejny sezon, wiec Dybali przy nowym ofensywnym trenerze dalbym jeszcze szanse. Poza tym, kto go kupi :facepalm:

Ciekawi mnie, kto z dwojki Chiesa-Felix do nas przyjdzie. Chiesa statystyk nie ma jakis rewelacyjnych i dalbym mu jeszcze rok we Fiorentinie. Po Felixie za to widac nawet w kompilkach, ze ma niesamowite umiejetnosci i taka latwosc w grze. Jesli bedziemy chcieli Felixa, to mysle ze Ronaldo i Mendes dzialaja tu na nasza korzysc.

Wszystkie transfery beda jednak mialy male znaczenie, jesli Pan Beton z nami zostanie.

: 14 kwietnia 2019, 12:21
autor: MaxFromJam89
Alexinhio-10 pisze: Ciekawi mnie, kto z dwojki Chiesa-Felix do nas przyjdzie. Chiesa statystyk nie ma jakis rewelacyjnych i dalbym mu jeszcze rok we Fiorentinie. Po Felixie za to widac nawet w kompilkach, ze ma niesamowite umiejetnosci i taka latwosc w grze. Jesli bedziemy chcieli Felixa, to mysle ze Ronaldo i Mendes dzialaja tu na nasza korzysc.
Byli już tacy co to w Portugalii robili szał a od powżnej piłki się odbijali i kończyli w średniakach vide Quaresma, Nani. Oczywiście chciałbym młodego u nas zobaczyć bo zapowiada się świetnie ale zbawcą naszym by raczej nie został bo:
Alexinhio-10 pisze:Wszystkie transfery beda jednak mialy male znaczenie, jesli Pan Beton z nami zostanie.
Amen.

: 14 kwietnia 2019, 12:25
autor: Poprostu
Jeżeli zmienimy trenera to też dałbym Dybali ostatnią szanse. Teraz i tak nie zarobimy na nim 100mln a mniej w obecnych czasach nie ma sensu brać. Oddać tytana do Chin, kupić kogoś młodego kogo tam chce Fabs i z paką Ronaldo, Berna, Dybala, Costa, Kean, młody, można spokojnie grać na wszystkich frontach. Tak wiem, że Costa niby skreślony ale to bez sensu sprzedawać takiego gracza w przypadku zmiany trenera i sztabu jego fizycznych patałachów.

: 14 kwietnia 2019, 12:35
autor: vitoo
mrozzi pisze:Jak to się pozmieniało - kiedyś marzyliśmy o tym, by nas nie opuszczał, a teraz pewnie on sam bardzo chciałby zostać.
Z pewnością :-) Granie ogonów w ważnych meczach i kopanie piłki z primaverą w spotkaniach o nic ze SPAL to spełnienie jego marzeń. :D

Związek Dybali z Juventusem w ostatnich miesiącach jest coraz bardziej toksyczny dla obu stron. Niby klub stara się to tuszować jakimiś materiałami w stylu "Dybala loves a goal in Juve Milan" i opaską kapitańską na ramieniu Argentyńczyka, ale niestety kiepskiej gry tym się nie zasłoni. Ale też nie ma co zrzucać wszystkiego na Dybalę, Messim nie jest, ale w poprzednich sezonach dawał nam dużo dobrego. Właściwie to wszyscy nasi atakujący poza Ronaldo są bardzo niestabilni i grają poniżej swojego potencjału.

Nie zdziwię się jeśli Dybala latem odejdzie, trafi gdzieś, gdzie gra się bardziej ofensywnie i w jakimś wywiadzie opowie, że w Juventus Allegrego nie jest stworzony dla piłkarzy lubiących strzelać gole i atakować.
Alexinhio-10 pisze:Patrzac na mine Dybali juz jest wiadomo, ze cos jest nie halo. Mozna nie miec formy, ale widac, ze jemu sie po prostu nie chce. Gdzie ten Dybala, ktorym sie zachwycalismy
Mrozzi powie, że Dybali odwaliło, a ja to widzę inaczej. Być może ma słabą głowę, nie wiem, ale niech mi ktoś powie - jak komuś, kto kocha strzelać gole i atakować ma się chcieć grać w tej drużynie? Nam sprawia ból patrzenie na to, co dzieje się na boisku. To teraz pomyślcie sobie, co czuje Dybala, który miał aspirować do miana najlepszego na świecie, chciałby strzelać gole jak Neymar i inni jego rówieśnicy, a zamiast tego musi uczestniczyć w tych katorżniczych przedstawieniach. Odłóżmy na bok emocje i przywiązanie do klubu na chwilę - mi też by się nie chciało, gdybym miał świadomość tego, że w City, PSG czy Barcelonie mógłbym cieszyć się grą i strzelać gole.

: 14 kwietnia 2019, 13:06
autor: Alexinhio-10
vitoo pisze:
Alexinhio-10 pisze:Patrzac na mine Dybali juz jest wiadomo, ze cos jest nie halo. Mozna nie miec formy, ale widac, ze jemu sie po prostu nie chce. Gdzie ten Dybala, ktorym sie zachwycalismy
Mrozzi powie, że Dybali odwaliło, a ja to widzę inaczej. Być może ma słabą głowę, nie wiem, ale niech mi ktoś powie - jak komuś, kto kocha strzelać gole i atakować ma się chcieć grać w tej drużynie? Nam sprawia ból patrzenie na to, co dzieje się na boisku. To teraz pomyślcie sobie, co czuje Dybala, który miał aspirować do miana najlepszego na świecie, chciałby strzelać gole jak Neymar i inni jego rówieśnicy, a zamiast tego musi uczestniczyć w tych katorżniczych przedstawieniach. Odłóżmy na bok emocje i przywiązanie do klubu na chwilę - mi też by się nie chciało, gdybym miał świadomość tego, że w City, PSG czy Barcelonie mógłbym cieszyć się grą i strzelać gole.
Tez juz to nie raz pisalem. Ja sie wcale Dybali nie dziwie, bo mozna wytrzymac rok kastrowania, ale nie cztery. Ronaldo po polowie sezonu nie wytrzymal i pokazal ze mu sie to nie podoba. Allegri nie dosc ze odbiera zawodnikom radosc z gry, to zapewnia im kilka kontuzji miesniowych w sezonie.

Dlatego nie wyobrazam sobie meczenia nas i zawodnikow kolejny sezon :facepalm:

: 14 kwietnia 2019, 13:35
autor: mrozzi
Prawda, ale jednak mimo to nie zgłosił chęci odejścia. Gdyby był tak cholernie niezadowolony z naszego stylu zgłosiłby przecież chęć zmiany i jak każdy inny zawodnik w przeszłości mógłby zmienić klub. Uważam, że nawet jeśli mu się nie podoba, nie powinien odstawiać takiej szopki, bo po prostu nie jest to profesjonalne. Nie można mieć akurat o to pretensje do trenera, że nawet przy dogodnych sytuacjach Dybala traci piłki czy podejmuje niewłaściwe decyzje. Wsparcie ze strony klubu ma cały czas.

Natomiast uważam, że nawet przy wygranej LM Max wręcz musi nas opuścić, bo ewidentnie męczymy się w tej relacji. Z całym szacunkiem do Mandzukicia on też powinien zmienić klub, bo jego znaczenie w klubie maleje, a tak tłusty kontrakt jest przesadą. To nie jest typ nowoczesnego napastnika tak swoją drogą.

: 14 kwietnia 2019, 14:24
autor: MRN
Obawiam się, że Mandżukić nas nie opuści szczególnie że dostał taki kontrakt. Ja właśnie w jego miejsce widziałbym Icardiego bo Ronaldo też góra 2 lata u nas pewnie pogra. Mandżukić z własnej woli nie odejdzie a cholera go wie czy nie dostał zapewnienia że Max zostanie ? Jeżeli tak to wiadomo że będzie miał pewny plac gry.

: 14 kwietnia 2019, 15:07
autor: mrozzi
Wątpliwe, by dostał zapewnienie co do pozostania Allegriego, który z całą pewnością będzie rozliczany z LM.

: 14 kwietnia 2019, 16:22
autor: B@rt
mrozzi pisze:Wątpliwe, by dostał zapewnienie co do pozostania Allegriego, który z całą pewnością będzie rozliczany z LM.
Ja z kolei cały czas łudzę się, że to sam Allegri poczuje wypalenie i postanowi odejść. W to, że klub zechce go zwolnić, zwyczajnie nie wierzę. Już ten bum na plotki o zmianie trenera po porażce z Atletico okazał się niczym więcej jak wysypem kaczek dziennikarskich. A Zizou, który już miał być jedną nogą w Juve, z dnia na dzień wrócił do Realu. Serio uważam, że w Juventusie nikt o zmianie trenera nie myśli, co najwyżej obawiają się decyzji samego Maxa.

: 14 kwietnia 2019, 17:02
autor: mrozzi
Równie dobrze możemy być dogadani z kimś innym, a Zizou naszym kosztem po prostu chciał sobie dograć lepsze warunki i o tym wiedzieliśmy. Presja na LM jest tak spora, że nie sądzę, by Allegri się ostał w przypadku braku ewentualnego zwycięstwa (myślenie życzeniowe ON). Jeśli natomiast nie byłby dostępny dla nas nikt z grona Guardiola-Klopp musielibyśmy się chyba pogodzić z tym, że nikt inny nie gwarantowałby progresu. Ale na to obecne granie się już patrzeć nie da. Wyniki ważne, owszem, ale chyba oglądamy piłkę dla przyjemności? Jeśli by grali choć w 1/3 spotkań tak jak z United na wyjeździe czy ostatnio z Atletico, nawet byśmy pewnie tego tematu nie podnosili. Ale ten gość tak nas ogranicza, że brak słów. I jest niereformowalny, kompletnie nic się nie uczy.