JuvePoland

Może taka fartowna wygrana wreszcie da kopa naszym ?

Tottenham 2.0

Trener i tak jest do zmiany.

Co prawda śledziłem tylko livescore, ale widzę, że była dramaturgia jakich mało. Dzisiaj jak nigdy prawdziwa będzie fraza, że nieważny jest styl, ważne są 3 punkty.

Mecz dla postronnego widza znakomita, dla kibica Juventusu niekoniecznie. Już straciłem wiarę w Scudetto, a jednak się udało to wyszarpać. Nasza gra fatalna. Odbija się brak schematów obronnych i zardzewiała defensywa - to są nasze mankamenty.

Tym razem my mieliśmy farta - tak to można podsumować.

Jak się uda to wygrać to Scudetto, godnie pożegnać starych mistrzów , pozamiatać i zacząć od nowa. Trener? Chiellini.

Brawo za zwycięstwo ale jak na dłoni widać, że trzeba zmian, szczególnie w mentalności. Mimo wygranej, frajerstwo osiągnęło apogeum.

To było piękne, to był najcudowniejszy cios prosto w serce merdaczy. Ten mecz mnie zaorał.

Hołek pisze:Jak się uda to wygrać to Scudetto, godnie pożegnać starych mistrzów , pozamiatać i zacząć od nowa. Trener? Chiellini.

Brawo za zwycięstwo ale jak na dłoni widać, że trzeba zmian, szczególnie w mentalności. Mimo wygranej, frajerstwo osiągnęło apogeum.

No dzisiaj bardzo pomógł naszym. Chodził przy linii cały mecz

Za takie chwile kocham ten klub!

Hołek pisze:Jak się uda to wygrać to Scudetto, godnie pożegnać starych mistrzów , pozamiatać i zacząć od nowa. Trener? Chiellini.

Brawo za zwycięstwo ale jak na dłoni widać, że trzeba zmian, szczególnie w mentalności. Mimo wygranej, frajerstwo osiągnęło apogeum.

Jeśli przegrywamy w takich okolicznościach to jest frajerstwo? I jeśli wygrywamy to też jest frajerstwo. Cóż za pokrętna loginka. Dziś
jedynym frajerem jest Inter.

Forza Juve!!!!

Taki jest styl tego zespołu - daje przeciwnikom wędkę, poczucie pozornego bezpieczeństwa i fałszywej satysfakcji, by pod koniec brutalnie i bez skrupułów zabrać wszystko, na co tak ciężko pracowali. Mówcie co chcecie, ale takie rozstrzygnięcie przeciwko Interowi, smakuje jak najlepszy deser.

Mecz 2 dramatycznie słabych drużyn, wygraliśmy tylko dzięki szczęściu. Mam nadzieje że da to naszym "siłę" na te 3 mecze bo bez tego będzie dramat. Brak pomysłu na grę, podania wszerz, wrzutki kończące się na pierwszym obrońcy i ciągle odskakująca piłka. Gdybyśmy grali 11 na 11 to bym się cieszył ale my praktycznie cały mecz graliśmy z przewagą i prawie zawaliliśmy mecz. Trzeba nam nowego trenera plus kilku zawodników odejdzie, powinno to dać nam powiew świeżości w szatni. A nam pozostaje zmęczyć te 3 mecze i liczyć na dużo szczęścia.

Podziękowania dla Spalettiego za zmianę Icardi -Santon. Jak chcesz bronić zamiast normalnie grać to zwykle jest strata gola...

Co tam się odjaniepawliło? :shock:

Jesu dajcie tlenu. Nie mam siły komentować żenady przy remisie, golu Barzy, ale raz pokazali jaja. Dybala dwie bramki zrobił. Chyba muszę wrócić jutro

Wal się interku

Świetna zmiana Dybali!

MRN pisze:To było piękne, to był najcudowniejszy cios prosto w serce merdaczy. Ten mecz mnie zaorał.

Ja jednak wolę by ich tak zaorywali inni. My tam powinniśmy wchodzić jak po swoje i brać jak swoje.

Kruczenzo pisze:Jak przedluzymy kontrakt z Barzaglim to zrobimy mu krzywde - zostanie zapamietany jak niedolezny emeryt

Bez przesady. Zagrał dobry mecz, a taki samobój mógł przytrafić się każdemu. Bardziej winiłbym Cuadrado, który leżał tam jak kłoda z podniesionymi rękami wtf?

jak się czyta ten wasz chlew z komentarzy, to się myśli, że najpierw trzeba by wywalić nie allegriego czy zawodników, ale właśnie takich tru kibicuf.
ps. ten mecz jest potwierdzeniem, że juve gra najlepiej w momentach, gdy ma nóż na gardle...