JuvePoland

To było pewne, że Igła nie strzeli tego drugiego karnego.... Przecież już pierwszy był po palcach, teraz jeszcze większe nerwy a wiadomo jak to działa na Gonzalo, ech

Ile miejsca mają zawodnicy Tottenhamu, dawno czegoś takiego u nas nie widziałem :roll:

I właśnie dlatego warto mieć szybki skrzydłowych. Szkoda. Gonzalo mógł skończyć połowę z 4ma bramkami.

Tottenham potrafi grać jedną taktyką. Wrzutka w pole karne.

Nasz środek pola w postaci duetu Pjanić-Khedira w fazie defensywniej leży i kwiczy. W tym sektorze to wygląda przerażająco, Tottenham robi co chce. 4-2-3-1 z wolnym jak wóz z węglem Niemcem i z nieznacznie bardziej mobilnym Bośniakiem nie ma racji bytu. Więcej nie będę pisać bo w świetle tej patologii w środku pola nic nie jest ważniejsze, nawet frajersko zmarnowany karny.

Januszowym okiem: Marchisio musi wejść jak najszybciej. Najlepiej za Mandzukicia, wówczas 4-3-3 z ofensywnym tercetem Berna-Igła-Costa. Mario, z całym szacunkiem do Ciebie, ale musimy podwyższyć wynik, a do tego nie bardzo się nadajesz grając na skrzydle i marnując kolejne kontry i podania.

Nie no, krew jasna mnie zaleje! Czy oni sie nigdy nie naucza, ze taka zalosna obrona Czestochowy zawsze konczy sie tak samo, czyli porazka?

PS. Higuain do NFL...

Żałosne. To jest ta taktyka? Autobus i bezmyśle wybijanie piłki? Błagam was. Czuje się zażenowany. Człowiek czeka długie tygodnie na LM, a Ci obsrani przed Tottenhamem. Ja pierdyle. Dwa stałe fragmenty i na tym koniec. Tottenham jest po prostu lepszy.

Juventus już niejednokrotnie grał w takim stylu, ale tutaj coś po prostu nie pasuje.

Broń Allegri! Dawaj Sturaro do pary Khedirze. No! Dawaj dawaj! :hellyes:

Nie ma jak wrzucić tryb obrony Częstochowy po srogim początku :C

Sila Spokoju pisze:I właśnie dlatego warto mieć szybki skrzydłowych. Szkoda. Gonzalo mógł skończyć połowę z 4ma bramkami.

czuje że to się zemści

Krzywdę nam zrobiły te 2 bramki strzelone tak szybko.
Gramy słabo...i czemu Igła nie trafi łtego karnego...kur...

Mogło być 3-0 a wyszło 2-1, mogło być 3-1, zostaje 2-1.

Brakło szczęścia, Igła mógł mieć 3-4 gole. Zobaczymy co będzie w drugiej połowie.

Igłą 2 strzelił 2 zmarnował, bramka podarowana przez złe wyprowadzenie piłki, choć tam mógł być faul, mogło być 4-0 i po sprawie a jest 2-1 :mad2:

Cóż można powiedzieć. Świetny początek, ale potem znów wyszło nasze granie, tak grać z Totkami nie można, bo stwarzają sobie mnóstwo sytuacji, szkoda świetnej akcji Igły i drugiego karnego, bo Costa świetnie to wywalczył. Musimy wyjść z innym nastawieniem w drugiej połowie.

Eh tak dobrze się zaczęło, a później coraz gorzej i gorzej. Ten drugi karny kurcze co ten Igła zrobił.

Buffon nas niesamowicie uratował w 25 min, ale chyba niepotrzebnie wychodził do Kane'a

Zmarnowany karny, Tutki miałyby ciężko się podnieść, a my wyjdźmy z Serie A i zacznijmy grać po Europejsku bo oni w przeciwieństwie do Sassuolo czy Cagliari są w stanie atakować i ta nasza "pełna kontrola" może skończyć się tym, że na Wembley pojedziemy gonić wynik.

Ale co Costa pojechał z Sanchezem i dwoma innymi to jego. Jak można walić karnego na pałe ala Balotelli :co?: