JuvePoland

Buffon chyba zagrał konkretny mecz z tego co widzę po skrotach. Gość jest niesamowity. Kosmita. Benjamin Button.

alessandro1977 pisze:

PlanetJuve pisze:Przy takim stylu gry Monaco Nas zabije

Nie zesraj się ze strachu przed wielkim Monaco

Zebys sie nie zdziwil tym Monaco. Oni naprawde maja petardy w skladzie.

Naprawde po pechowej sytuacji (tylko) remisujemy z Atalanta, ale gdybysmy mieli wieksze pole manewru w ofensywie na lawce i troche wieccej czasu, to pewnie bysmy to jeszcze wygrali.

PS. Nie wiedzialem, ze Conti to nasz zawodnik...

LordRahl pisze:Conti może i jest kibicem Juve ale prywatnie, a gra dla Atalanty.

No to tym bardziej, skoro jest oficjalnie naszym kibicem, to tym bardziej nie powinien okazywać radości... Bo gra w danym klubie to bywa tylko praca, a kibicowanie to często coś znacznie więcej jeżeli chodzi przywiązanie do klubu.


W ogóle Odbiła się ta "świetna atmosfera." Swoją drogą widząc to zapaliła mi się czerwona lampka. Za takie coś 2-2 nie powinni dostać wolnego. Dla mnie ten mecz to jawna kompromitacja - pierwszy skład 11 ludzi(!) - no i taka gra... Wstyd!

ForzaItanimulli3vujcm pisze:

LordRahl pisze:Conti może i jest kibicem Juve ale prywatnie, a gra dla Atalanty.

No to tym bardziej, skoro jest oficjalnie naszym kibicem, to tym bardziej nie powinien okazywać radości... Bo gra w danym klubie to bywa tylko praca, a kibicowanie to często coś znacznie więcej jeżeli chodzi przywiązanie do klubu.

Potrafisz czytać? Już kilka osób napisało, że "może" albo "prawdopodobnie" jest naszym kibicem. Nic pewnego na 100%
Poza tym ma zobowiązania wobec klubu i kibiców Atalanty, z jego strony to im należy się największy szacunek i odpowiednie zachowanie. Na pewno do tych barw jest bardzo przywiązany, bo ten klub go promuje do dorosłej piłki.
Będzie grał w Juventusie będziemy go rozliczać, ewentualnie jakby przyszedł do Turynu i odszedł to taka krytyka byłaby na miejscu.
A już całkiem na marginesie, ta jego radość nie była jakaś ostentacyjna i bezczelna, zwyczajne świętowanie bramki z kolegami z drużyny.
Podsumowując tą bezsensowną dyskusję, chyba trochę przesadzasz z tą krytyką chłopaka.

ForzaItanimulli3vujcm pisze:

LordRahl pisze:Conti może i jest kibicem Juve ale prywatnie, a gra dla Atalanty.

No to tym bardziej, skoro jest oficjalnie naszym kibicem, to tym bardziej nie powinien okazywać radości... Bo gra w danym klubie to bywa tylko praca, a kibicowanie to często coś znacznie więcej jeżeli chodzi przywiązanie do klubu.

Matko z córką, jaki Ty jesteś durnowaty...

ForzaItanimulli3vujcm pisze:

LordRahl pisze:Conti może i jest kibicem Juve ale prywatnie, a gra dla Atalanty.

No to tym bardziej, skoro jest oficjalnie naszym kibicem, to tym bardziej nie powinien okazywać radości... Bo gra w danym klubie to bywa tylko praca, a kibicowanie to często coś znacznie więcej jeżeli chodzi przywiązanie do klubu.

Praca przede wszystkim. Wszelkiego rodzaje sympatie schodzą na drugi plan. To jest profesjonalista, a nie grajek orlikowy. W ogóle nie wierzę w to co czytam. :facepalm2: Powiedz mi w takim razie dlaczego Spinazzola się nie cieszył? Powinien przecież być cały w skowronkach, bo zdobył bramkę dla Juventusu.

Dybala kiedyś w przeszłości też mówił w samych superlatywach o Barcelonie. Byłbyś zadowolony, gdyby ten po zdobyciu dubletu nie okazał radości? Przecież jest kibicem!!!111oneone.

Ja pierdziele.

ForzaItanimulli3vujcm pisze:Wstyd!

Jeżeli ktoś powinien czuć wstyd, to tylko wyłącznie Ty. Wstyd ze swoich wpisów, awatarów, loginów i pseudo tragiczno - romantycznych podpisów.

Oj nie chciało się grać chłopakom

@pablo1503 Dla mnie jeżeli jest kibicem Juventusu zachował się nieodpowiednio - gdyby to napisał inny user, nie było by tego tematu - zapomniałem że mi nic powiedzieć nie można.

po 2. Tak Wstyd! Jestem kibicem Juventusu i dla mnie to była kompromitacja w Bergamo totalna - gdzie wychodzimy pierwszym składem i gramy taką manianę - nie może tak być! No ale być może ja się bardziej emocjonuje niż Wy, bardziej przeżywam mecze, ale to wynika z mojej miłości do tej drużyny. Mówię, jak widzę tego newsa no stress - to mi aż flaki wykręca po wczorajszym meczu...

ForzaItanimulli3vujcm pisze:@pablo1503 Dla mnie jeżeli jest kibicem Juventusu zachował się nieodpowiednio - gdyby to napisał inny user, nie było by tego tematu - zapomniałem że mi nic powiedzieć nie można.

Gwarantuje Ci, że nikt by o czymś takim nie wspomniał. A wiesz dlaczego? Bo zupełnie nie jestem w stanie uwierzyć, że ktokolwiek, poza Twą osobą, jest w stanie przejmować się takimi rzeczami.

Lipa, że remis, zwłaszcza w takich okolicznościach.

ForzaItanimulli3vujcm pisze:@pablo1503 Dla mnie jeżeli jest kibicem Juventusu zachował się nieodpowiednio - gdyby to napisał inny user, nie było by tego tematu - zapomniałem że mi nic powiedzieć nie można.

po 2. Tak Wstyd! Jestem kibicem Juventusu i dla mnie to była kompromitacja w Bergamo totalna - gdzie wychodzimy pierwszym składem i gramy taką manianę - nie może tak być! No ale być może ja się bardziej emocjonuje niż Wy, bardziej przeżywam mecze, ale to wynika z mojej miłości do tej drużyny. Mówię, jak widzę tego newsa no stress - to mi aż flaki wykręca po wczorajszym meczu...

Nie rozśmieszaj mnie (i przy okazji 90% tego forum). To jest profesjonalista. Takich sytuacji w przeszłości było już mnóstwo - gdyby spędził u nas 10 lat można by to komentować, a tak? Już nam jeden kibic strzelił bramkę w 90', cieszył się (to jego praca - jego zadaniem jest zdobywanie bramek do obecnego klubu), po czym pojawił się jako gość na finale w Berlinie, w charakterze fana kibicującego ukochanemu Juventusowi.

Co do "kompromitacji" w Bergamo. Nikt tu nie jest zadowolony z faktu, że wypuściliśmy pewne zwycięstwo, ale zachowujesz się tak, jakby to miało jakikolwiek wpływ na sytuację w tabeli. Nie, ten remis nie ma żadnego znaczenia dla sytuacji w tabeli. Wyszliśmy na murawę podstawowym składem, jako kibice mieliśmy zatem nadzieję na zaangażowanie, ale od samego początku było widać, że przede wszystkim nasi gracze chcieli mieć minuty w nogach i byli myślami w Monaco. Oczywiście Ty byś chciał, żeby na spotkaniu pojawiła się pełna rezerwa, po czym nasza podstawowa 11 weszłaby na Monaco, po tym, jak większość odpoczywała także z Genuą.
I nie wyjeżdżaj z miłością do klubu, bo jest tu pewnie wielu bardzo zagorzałych kibiców, ale przede wszystkim bardziej dojrzałych emocjonalnie, nie takich w stylu "gimbazy" wrzucających niedojrzałe podpisy. Nikogo nie obchodzi co się dzieje w Twoim życiu osobistym, więc sobie daruj.

Dobrze że zremisowaliśmy, bo mogliśmy się poczuć za pewnie przed Monaco. Lige i tak wygramy.

wojczech7, pablo1503, CavAllano Jeszcze go nie zablokowaliście ? Po co z nim dyskutujecie ? Dzięki Wam nabija sobie posty. Jeszcze trochę i ktoś nowy wchodząc na forum, pomyśli że gość musi się znać bo będzie miał 10tys postów. W historii JuvePoland, nie było takiego dzbana, a przynajmniej nie takiego upartego. Ile ludzi już go pojechało ?

@CavAllano Blanchard strzelił nam gola w meczu z Frosinone a wcześniej był w Berlinie - "kibic."

Tak? Nie rozumiem - skoro ktoś u nas grał i niekoniecznie był kibicem - ale jak się będzie cieszył po golu to jest źle?

Jeżeli ktoś jest naszym kibicem strzeli nam gola i będzie się cieszył to jest OK?

Jestem wściekły na wczorajszy mecz, dlatego że po. 1 cały mecz cisnęliśmy podstawą - a więc nie oszczędzaliśmy sił na Monaco po. 2 i tak nie uzyskaliśmy 3 pkt. Więc żadnej korzyści. Argumenty o gimnazjum sobie odpuść. Tak przeżywam mecze, emocjonuje się, klnę podczas meczów, cały chodzę, wszyscy w promieniu 100 metrów wiedzą że mecz oglądam. Nie podchodzę do meczy na spokojnie za bardzo to przeżywam...

Co do tego prowokatora Alexinho czy jak mu tam - niech przyjedzie do W-Wa i powie mi to wszystko prosto w oczy. W przeciwnym razie spływa to po mnie.

Edit: Aha i chce już zakończyć temat tego Contiego, wyraziłem swoje zdanie, dziękuję - mam dosyć tej jałowej dyskusji. Nie chce mi się odpisywać milion razy to samo.

Alexinhio-10 pisze: W historii JuvePoland, nie było takiego dzbana, a przynajmniej nie takiego upartego. Ile ludzi już go pojechało ?

Jeszcze był Deszczowy, ale jemu się już chyba znudziło

Mecz na stojaka, byle się nie zmęczyć. Mogliśmy sobie pozwolić na ten remis. Najważniejszy mecz sezonu w środę.

Alexinhio-10 pisze:wojczech7, pablo1503, CavAllano Jeszcze go nie zablokowaliście ?

Może używaja firefoxa, skrypt tylko na Chrome działa

Ciężko jest wygrać w 10ciu na 13. Sędzia i Chiellini byli po stronie Atalanty. Karny się nam należał jak psu buda. Pjanić kapitalne passy Szkoda, że się nie udało, ale taka piłka. Teraz pełna motywacja na Monaco. FORZA JUVE!!

ps. Maxiowi chodziło przede wszystkim o to, żeby Roma przestała już wierzyć, a po tym remisie może być różnie, bo jeśli jutro Roma wygra to będzie +6, za 2 kolejki mają mecz z nami u siebie i jeśli go wygrają to będzie już tylko +3 i straszna nerwówka. Oby nie. Mam nadzieję, że Lazio da radę w niedzielę.