JuvePoland

Makiavel pisze:Za kasę ośmieszają nas przed piłkarskim światem, dając robić ze sobą, co chcą.

Jedyną alternatywą dla Legii było chyba sprzedanie meczu w el. LM, ale nie sądzę by klub o tak słabej renomie zdołał wziąć więcej, niż za awans i dostawanie batów w fazie grupowej

Tak jak napisał @panlider, ta drużyna zrobiła już swoje dla klubu, czyli zarobiła w tym sezonie kupę siana #HajsMusiSięZgadzać

Pamiętam, że Napoli BVB bez problemu sklepało u siebie, a obecnie nie postawiłbym na niemiecki klub, oprócz Bayernu, w meczach z Roma czy Napoli właśnie ( nie mówię o dyspozycji chwili, ale tak gdy jedni i drudzy byliby w dobrej dyspozycji). Borussia to nie jest klub z którym można przegrać w takim stylu. To druga europejska liga.

Tu miało znaleźć się przekonywanie, o trudnych warunkach pracy w Dortmundzie, transferach i podobieństwo do Atletico, Porto, Juve, analogii między sytuacją w Serie A Romy i Napoli, ligowym przeciwniku-hegemonie jakim jest Bayern, ale szkoda mi trochę czasu, bo wiem kim jest rozmówca Zgubiłem się gdzieś podczas 1/3 pisania, bo argumentów przeciw jest dość sporo.

Może iść do kasacji

nie naśmiewam się z Legii bo z takim trenerem to i tak niezły wynik, doceniam autora filmiku

Taka mnie dzisiaj naszła myśl, że Juventusowi jak w mordę strzelił brakuje jakiejś przekonującej wygranej w finale LM. Przypominam, że raz wygraliśmy po ewidentnym błędzie sędziego (Boniek był faulowany przed polem karnym), a drugi dopiero po karnych. Jak na taki klub to jednak trochę wstyd...
Może w tym sezonie? Tak czy inaczej chciałbym dożyć Juventusu, który miażdży lub co najmniej dominuje przeciwnika w finale LM, by potem z dumą wznieść Puchar Europy :juve:

Dalej amatorka w wykonaniu Legii...Czarek Pazura w 60 min. zdejmuje jedynego napastnika, więc w praktyce broni wyniku 0-2. Skutecznie. Od tamtego momentu Sporting oszczędzał siły na trudniejsze spotkania ligowe. Real znów nie wygrał w Dortmundzie...

Co jak co ale w drugiej połowie nie wyglądało to źle. Sporting miał przewage ale Legia też miała kilka swoich szans. A porównując to do pierwszego meczu to wogole różnica klas.

Glik pakuje na 1-1 w 94 minucie przeciwko Leverkusen i odziwo nie była to bramka zdobyta głową. I to jaka bramka! Glik robił furorę w Torino a teraz robi w Monaco.

Wojtek pisze:Glik pakuje na 1-1 w 94 minucie przeciwko Leverkusen i odziwo nie była to bramka zdobyta głową. I to jaka bramka! Glik robił furorę w Torino a teraz robi w Monaco.

Nadmieńmy, że odkupił swoje winy przy kompletnym zignorowaniu w polu karnym Hernandeza przy bramce dla Bayeru.

A ta cała FC Kopenhaga, która kiedyś nam sporo problemów narobiła rozbiła Brugge 4-0 po szalonej drugiej połowie, piękny gol na 2-0 Delaneya. Jedna z 3 najładniejszych bramek wtorkowych meczy po Dybali i Gliku. Jeszcze się okaże że Leicester wyjdzie z 1 miejsca a Duńczycy z 2.

Obawiam się że wszystkie 4 drużyny angielskie wyjdą ze swoich grup...

Zastanawiam się z kim możemy mieć więcej problemów z Sevillą czy Lyonem? Te drużyny raczej są na tym samym poziomie, oglądając skróty takie wrażenie odebrałem.

No a co do Legii, to śmiać mi się chciało jak słyszałem zachwyty w pomeczowym studio w Canal+ Panie? Z czym do Europy!

Przede wszystkim jest potrzebna zdrowa stabilność ,tzn. zostawić Magierę na kilka lat,a nie zmieniać trenera co roku(nie mówiąc co kilka miesięcy, jak ostatnio) ,bo to chore i niszczące.Chociaż Hasi to był kompletny koń trojański,osobowość czystej destrukcji,więc tutaj w 100% trzeba go było odstrzelić.Szkoda,że z Czerczesowem nie wyszło na dłużej,bo zrobił coś czego obecnej Legii totalnie brakuje,a więc znakomicie przygotował kondycyjnie zespół
Właśnie bardzo słabe przygotowanie fizyczne będzie teraz największym wrogiem nowego trenera,a tego nie da się zmienić od ręki.Właściwie to dopiero w rundzie wiosennej będzie to jego zespół...pod warunkiem,że Magiera(jego ludzie) będzie potrafił to uczynić

Heh niecodzienna sytuacja Sterling najpierw strzela do swojej bramki a chwile później do brami przeciwnika...

Jestem w szoku że Ludogorets prowadzi z PSG...

Pomijając nawet obecny wynik meczu Atletico z Bayernem tak sobie pomyślałem, że gdyby tak Bayern z 2. a my z 1. miejsca i wiecie co w fazie pucharowej, to byłaby, byłaby to bardzo zabawna historia...

szczypek pisze:Pomijając nawet obecny wynik meczu Atletico z Bayernem tak sobie pomyślałem, że gdyby tak Bayern z 2. a my z 1. miejsca i wiecie co w fazie pucharowej, to byłaby, byłaby to bardzo zabawna historia...

Spoko, szanse na to, że wyjdziemy z 1. miejsca i tak są średnie po naszym domowym remisie z Sevillą. Zobaczymy, bo może to i lepiej. Nie jest powiedziane, że Barcelona, Real i Bayern wyjdą z 1. miejsc.

Bayern Bayernem, a Neapol prowadzi 4:0 z przesłabą Benficą...jakim cudem Portugalia ma 3 drużyny w LM?