JuvePoland

pumex, ogólnie nasz Szwajcar to jest najrówniej grający piłkarz Juve począwszy od naszego pierwszego mistrzowskiego sezonu, zaraz obok Barzagliego i Buffona. Zresztą Szwajcar jest bardzo niedoceniany w Juve a tak naprawdę nie mieliśmy się o o co martwić przez te ostatnie prawie 5 lat jeśli chodzi o prawą obronę/skrzydło. Ba ! Szwajcar jest na pewno w top 5 na świecie na swojej pozycji w ostatnich 5 latach. Paradoksalnie, przy swojej surowej technice dużo strzela i asystuje jak na gracza o takim właśnie profilu.


Czyli co ? Teraz Roma w niedzielę a w tygodniu inter ? :koszulka:

Pessos pisze:Szkoda mi Cuadrado Gość teraz jakby kompletnie nie chciał stworzyć jakiejś akcji tylko zastawić piłkę i wywalić się, robi tak niestety w 90% sytuacji gdzie mia piłkę. Bardzo dobrze rozumiem że często opłaca się tak zrobić i zyskać rzut wolny, lecz robienie tak przy praktycznie każdej okazji...

Oczywiście wszyscy po paru meczach byli pewni, że Krasica zjada na śniadanie i trzeba wydać każdą kwotę aby go wykupić...

Warto wspomnieć o Sturaro. Gdy wychodzi w linii z Pogbą i Markizem każdy spodziewa się że będzie najmniej kreatywny, jednak to on posyłał najlepsze podania w pierwszej połowie i początku drugiej (na koniec meczu to obrona Lazio już była dziurawa bo rzucili się do ataku). Biegał do każdego ataku i wracał za każdym razem. Jego czyściutkie odbiory to poezja. Fajnie jakby grał częściej Reszta pomocy bezbarwnie, Pogba się rozkręcił jak już w Lazio nie było defensywy, więc wszyscy będą bić brawo.

Skrzydła bezproduktywne, ale z gole Lichego.

Zaza pod każdym względem poza szybkością przewyższa na obecną formę Alvaro. Trzymanie go jako ostatniego do wejścia jest niesprawiedliwe.

Zaza i Sturaro dziki, reszta bezbarwnie plus niska skuteczność.

@pumex Zasady gry w piłkę są proste: nie można ciągnąć za koszulkę (dawniej każde takie zagranie było karane żółtą kartką). Morata wyprzedził obrońce, ten pociągnął go za koszulkę, więc był faul. Znajdowali się w polu karnym - więc karny.
Poza tym nie wiem na jakiej podstawie, po tym meczu, twierdzisz, że Hiszpan jest gorszy od Włocha. Na Moracie były dwie żółte kartki po jego rajdach a gdyby Zaza trafił na pustą bramkę to dodatkowo byłaby bramka. Co więcej bramkowa akcja dla Juve była zainicjowana przez Moratę. Zaza to totalny chaos, dużo błędów technicznych, nadrabia ogromną ambicją ale, według mnie, to za mało. Morata, nawet jak nie strzela, to ma duży udział w konstruowania akcji, dobrze gra na jeden kontakt z kolegami, jest piłkarsko dojrzalszy.

Po tym meczu polubilem Zaze. Lulic caly mecz faulowal i prowokowal, fajnie ze jest w teamie ktos, kto pierwszy sie rzuci zeby takiego przytemperowac. Bez wyrachowania, ot czyste emocje. Cieszy mnie ten brak profesjonalizmu w wykonaniu Zazy, zwlaszcza ze jest to zawodnik, ktory nawet przy ewentualnym zawieszeniu nie oslabia znaczaco druzyny. Ogolnie fajny mecz. Malo przyjemny w ogladaniu, ale dajacy fajna dawke emocji. To jest w sumie ciekawe, ze mecze w CI, ktore niby sa tak olewane, daja tyle emocji, tych zdrowych i tych nie do konca. Wczoraj wyzwiska od czesci rowerowych, dzis prawie ze bojki pomiedzy zawodnikami i cholernie twarda gra. Mi piace.

Jakim cudem Lulic ten mecz dograł do końca to chyba tylko wie Damato. Dobrze, że ta piłka się wtoczyła za linię i że jest ta technologia, bo już sobie wyobrażam co by się działo gdyby milimetr piłki został na linii.

Kiepskie to Lazio, a większość z ich zawodników to zwykli buracy a ten Lulić to już w szczególności. No i chyba żaden zespół jak waśnie Lazio nie dostało pięć razy w czapę w ciągu jednego roku, w dodatku jeszcze aż trzy mecze grając na swoim stadionie.

Dragon pisze:Z interem już w przyszłą środę...

Z drabinki wychodzi, że pierwszy mecz gramy 10 lutego, a rewanż 2 marca.

Dragon pisze:

Sila Spokoju pisze:Ktoś policzył zmarnowane sytuacje w drugiej połowie ?

Dybala, Pogba, Zaza, Morata, Mandzukic - z 8 sytuacji to na pewno było.

Strzał, który dał nam zwycięstwo - :rotfl: :rotfl: :rotfl:

Nie wierzę po prostu... i te <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> żółte kartki Dajcie spokój...

Z interem już w przyszłą środę...

sprawa kluczowa jaki wpływ będą miały te kartki na przyszłe spotkanie / czy i kiedy kasują się kartki ?

co do meczu to to co się spodziewałem dużo walki 1 gol i nasze zwycięstwo, tak jak zawsze w Coppa Italia , tym bardziej przed meczem z Romą. Dybala w te kilka minut pokazał ile jest wart mimo, że nie strzelił gola. Lichy ma szczęście że wprowadzili goal line bo by były jaja , zlekceważył sytuacje. Sandro bardzo mi się podobał ważne że do przodu teraz Roma z pucharami to mamy grubo już ponad 10 winów z rzędu FORZA JUVE ale .

P.s na trybunach cały czas jazda na Toro :koszulka: :koszulka:

zbysioJuve pisze:

Dragon pisze:Z interem już w przyszłą środę...

Z drabinki wychodzi, że pierwszy mecz gramy 10 lutego, a rewanż 2 marca.

Z której drabinki?

Warto też odnotować KO Sturaro na Savicu. Mógł skończyć gorzej niż Szpilka...

PrzemasJuve pisze:Oddzielna sprawa to Biglia, którego nazwisko też przemknęło w kontekście Juve, nie byłby zły gość, Allegri zrobiłby z niego ludzi godnych noszenia biało-czarnego pasiaka

Oczywiście, Biglia to świetny pomocnik, ale to facet w wieku Khediry i Markiza. Nie pogra dłużej niż rok-dwa na najwyższym światowym poziomie, a co za tym idzie wydawanie na niego grubego szmalcu teraz (bo Lotito go tanio nie puści) byłoby troche nieodpowiedzialne.

Makiavel pisze:Zasady gry w piłkę są proste: nie można ciągnąć za koszulkę

Ok, ale jeżeli sędzia ma iść w zaparte i odgwizdywać każdą sytuację, w której zawodnik 'x' jest ciągnięty za koszulkę, to każdy rzut rożny kończyłby się karnym.

Makiavel pisze:Na Moracie były dwie żółte kartki

To zdanie, a w zasadzie jego fragment, jest najlepszym podsumowaniem formy Moraty. Wywalczenie kartki jest pozytywem, bo ciężko znaleźć inne.

Makiavel pisze:Co więcej bramkowa akcja dla Juve była zainicjowana przez Moratę

Nie pamiętam całego przebiegu akcji. Pamiętam przerzut Pogby wszerz boiska, strzał Zazy i dobitkę Szwajcara. Sorry, ale naprawdę szukasz plusów tak, gdzie ich nie ma.

Dragon pisze:

zbysioJuve pisze:

Dragon pisze:Z interem już w przyszłą środę...

Z drabinki wychodzi, że pierwszy mecz gramy 10 lutego, a rewanż 2 marca.

Z której drabinki?

O to pardon, ja znowu nie w temacie a zasugerowałem się tym:
https://pbs.twimg.com/media/CKgiyZiWcAA-qpE.png:large zresztą, który to link jest twojego autorstwa w innym temacie

Dragon pisze:

zbysioJuve pisze:

Dragon pisze:Z interem już w przyszłą środę...

Z drabinki wychodzi, że pierwszy mecz gramy 10 lutego, a rewanż 2 marca.

Z której drabinki?

Warto też odnotować KO Sturaro na Savicu. Mógł skończyć gorzej niż Szpilka...

To w ogóle był fajny ping-pong, a kwintesencją tej akcji była "główka" Cuadrado gdy siedział i jego mina

Jak dla mnie Zaza zagrał mecz na 4 (skala 1-6). Minimum jedną bramkę musi wsadzić z tego co miał! Gdyby nie strzał w słupek, to średniawka.

Morata jest lepszy piłkarsko. Zaza za to więcej walczy i ma silniejszy charakter. Dodatkowo forma na ten moment jest za Włochem. Morata musi się odbudowywać z ławki...

Dragon pisze: W środę mamy inter u siebie...który w lidze gra na San Siro z Carpi. Trochę przyfarcił im terminarz.

O Panie Serio? Nie ogarnąłem tego :shock: Wstyd trochę, ale byłem pewny że to dopiero marzec jakiś? No nic a więc i ich trzeba roznieść. W takim razie, nie dziwie się ze grali na te 50%. Ewidentne rozkojarzenie przy okazjach bramkowych, to powoli nasz znak firmowy niestety. Powinni zostać przez Allegriego za to ostro zRUGANI , a sam Rugani mam nadzieje że zagra z Romą

Dobrze, dawać teraz Interowców

inter gra z Carpi, ale za to w weekend za półtora tygodnia mają derby z Milanem. Więc nie mają też łatwego terminarzu.