JuvePoland

Zaza i Sturaro... kto by się spodziewał jeszcze 45min. temu, że to właśnie oni strzelą bramki.
Widać u Moraty jakąś blokadę psychiczną. Może dzięki ciągłości w grze wróciłby do formy. Chociaż z drugiej strony Mandżukić strzela.
Mecz sam w sobie nudny. Cieszy zwycięstwo. Oby przepowiednia Cabriniego się sprawdziła.

Pessos pisze:

Smok-u pisze:Wychodzi na to, że Morata to obecnie nasz najsłabszy napastnik , to co zrobił Zaza, gdy zdobył bramkę to cudo.

Co zrobiił? Musiało mi umknąć.

Trafił w bramkę. Kolega jest trochę nie ten tego, więc wiesz...

Wracając jeszcze do pierwszej połowy i:

pumex pisze:Z naszej przewagi w posiadaniu piłki wyszło... nic nie wyszło, poza ślamazarną grą. Kreujemy okazję za okazją? DZIŚ? Jeden strzał główką obok bramki po dośrodkowaniu i okazja Mandzukicia - to nazywasz okazję za okazją? Nikt nie gra słabo? To co powiesz o Cuadrado, Evrze, Mandzukiciu, Dybali?

Jak Ci to wyjaśnić tak prosto. Jeżeli Juve ma 65% posiadania piłki, a Palermo 35% to ile procent szans na strzelenie gola ma drużyna z Sycyli? Wykreowane sytuacje, bo strzały, a sytuacje do strzelenia bramki to różnica, a więc:
- Mandżu o włos mija się z piłką mijającą bramkarza
- strzał Pogdby z dystansu
- strzał Dybali głową
- strzał Cuadrado
- strzał Bonnuciego i chyba jeszcze jeden strzał ominąłem
ale w sumie nie było strzałów i kreowania sytuacji

Co do drugiej połowy to faul Chorwata przy bramce:P Ile korzyści jest z Moraty, który w końcu zrozumiał, żeby podawać do kogoś kto bramki potrafi jednak strzelać. Pogba i te jego kocie ruchy.

Pessos pisze:

Smok-u pisze:Wychodzi na to, że Morata to obecnie nasz najsłabszy napastnik , to co zrobił Zaza, gdy zdobył bramkę to cudo.

Co zrobiił? Musiało mi umknąć.

Wziął piłkę w środku boiska, minął dwóch zawodników, dograł do Moraty, wyszedł na pozycję, dostał piłkę zwrotną i na spokoju wsadził koło słupka. Naprawdę zdziwiłem się, że tak potrafi .

Makiavel pisze:

Pessos pisze:

Smok-u pisze:Wychodzi na to, że Morata to obecnie nasz najsłabszy napastnik , to co zrobił Zaza, gdy zdobył bramkę to cudo.

Co zrobiił? Musiało mi umknąć.

Trafił w bramkę. Kolega jest trochę nie ten tego, więc wiesz...

Zaczynasz przeginać pałę. Nie komentuje twoich wypocin w polityce, bo szkoda mi marnować czasu na pipki twojego pokroju. Ale jeżeli jeszcze raz użyjesz takiego zwrotu w moim kierunku, to przyjadę do tego Wrocławia i zobaczę czy taki wyszczekany jesteś na żywo. Więc morda w kubeł. Dziękuję za uwagę. Bez odbioru.

genialna druga połowa i świetne utrzymywanie się przy piłce, także pressing mógł podobać się Sturaro nie do przejścia dziś !

0:3 - ładny wynik. Mecz przez większość minut kontrolowany przez nas w fazie defensywnej. W ofensywie było już znacznie gorzej - wiem, wiem, liczba goli temu przeczy, natomiast przez większość czasu nadal topornie męczymy bułę. Jednakowoż dziś najważniejsze, że skutecznie, więc zamykam japę

Doda tylko, że po zejściu Cuadrado pomyślałem "uff... najgorszy już zszedł, będzie tylko lepiej". I w sumie było, tylko ten koszmarny występ Moraty :doh: Tu już chyba nawet Makiavel nie będzie zaklinać rzeczywistości.

PS. Sturaro najlepszy na boisku i bynajmniej nie ze względu na zdobytą bramkę.

Zaza w 10 minut zrobił więcej jak przez cały sezon :rotfl:

o kurde 0-3 !!! WOW !!

Ależ wyrachowanie naszych w obronie. Nie gramy jak na początku sezonu, ciągle do przodu i kontry przeciwników, teraz spokojnie klepiemy, klepiemy 1-0 i potem spokojnie i utrzymamy 1-0 albo coś strzelimy jeszcze jak dzis

Super kolejka dla nas FORZA GRANDE JUVE

Zwróciłbym uwagę na grę Marchisio. Tak czyścił dzisiaj w środku pola, był wszędzie, gdzie powinien i kilka razy tam, gdzie się go rywale nie spodziewali. Wyraźnie wraca do formy.

Ligowi średniacy nie oddają strzałów życia/sezonu i od razu jest miło i przyjemnie. Zresztą w tym kontekście bardzo ciekawie wygląda statystyka przytoczona przez komentatora - tylko dwie bramki straciliśmy po strzałach z pola karnego.

Różnica między Juve obecnym, a tym z poprzedniego sezonu jest taka, że przy dzisiejszym prowadzeniu 0-1 dalibyśmy sobie jeszcze narobić smrodu pod naszą bramką.

Cieszą niesamowicie te 3 pkt. i to, że strzeliliśmy dziś tych kilka bramek mimo niezbyt efektownej gry, bo to bardzo cementuje tą drużynę.

Morata dziś widać było, że starał się grać bardziej pod drużynę. Wracał się ile mógł, walczył i jak tylko była okazja to szukał partnera do dogrania. Jestem pewny, że gdyby nie bura po ostatnim meczu LM to dzisiaj nie podałby do Zazy w ostatniej sytuacji.

Z tego Sturaro może jeszcze coś będzie. Do poprawy ma nadal sporo, ale systematyczne występy pomału zaczynają procentować. Oby tak dalej.

Cieszy kolejne zwycięstwo. Jutro czołówka pogubi punkty i o to chodziło w tej kolejce. Scudetto co raz bardziej realne :juve:

Jak tam matołki narzekacze ? Jest ? Jest i o to chodzi...najbardziej hejtowani Mandżu i Sturaro zrobili swoje a Sturaro to w ogóle - drugi świetny mecz...Zaza jak rasowy napadzior, cholernie zwaliła mnie z nóg ta bramka, która była genialna...popatrzył, pomyślał, zrobił co chciał i bramka przecudnej urody...Dybala piękna asysta, z takich wrzutek żyje Mario... :hellyes:
pumex...tylko proszę Cię, nie narzekaj tym razem...

bajbek17 pisze:Co do drugiej połowy to faul Chorwata przy bramce

Że co proszę ? Mario miał ręce szeroko a że to kawał chłopa to mogło tak wyglądać...obejrzyj może powtórkę i zweryfikuj to co napisałeś...

@pumex Z tym Moratą to ironia?

Makiavel pisze:Zwróciłbym uwagę na grę Marchisio. Tak czyścił dzisiaj w środku pola, był wszędzie, gdzie powinien i kilka razy tam, gdzie się go rywale nie spodziewali. Wyraźnie wraca do formy.

To prawda, niemniej miał też w zwyczaju spowalniać paskudnie ataki jak w najgorszych momentach Pirlo.