Sa 3 punkty, jest calkiem wysoki wynik, wiec spoko. Szkoda tylko, ze spadkowicz oddal na nasza bramke 2 strzaly, z czego 1 w swiatlo i z tego 1
znowu padl gol.
Buffon - dla mnie to najlepszy golkiper ever, a fakt ze tak dlugo utrzymuje wysoko forme jeszcze to potwierdza. Dzisiaj niestety troche zawalil ta brame dla Rossblu, aczkolwiek reakcja byla i byla prawidlowa (niejeden mlodzieniaszek by pewnie nawet nie ruszyl sie z miejsca), tylko gdzies tam mu sie przytrafila dziura w "koszyku".
Chiellini - ustrata bramki go zdecydowanie obciaza + mega niepewny w przekroju calego meczu z kilkoma przeblyskami. Niestety z nim jest jak na loterii: albo trafisz, albo wtopisz. Na tym poziomie zawodowego futbolu nie ma miejsca na takie szczesliwe (badz nie) trafy.
Bonucci - spokoj, dobre ustawianie sie, nie wywalanie na pale. I o to chodzi.
Barzagli - j.w.
Evra - znowu latal, jak naspidowany. Szalal, szalal, szalal, chociaz przy utracie bramki mogl pojsc za Mounirem (czy jak mu tam). Efektywnosc dosrodkowan tez by mozna poprawic. Dobrze, ze przy zderzeniu z obronca Bologni nie nabawil sie jakiegos urazu.
Pogba - z Sevilla prezentowal symptomy poprawy gry, a dzisiaj znowu dno i wodorosty. Kolejny mecz na "reklama pilki/butow/etc" mode on. Gosciu chyba nawet jak idzie pod prysznic, to przedtem drybluje pumeksem do pjynt :facepalm2: No i oczywiscie zeżarty wolny w dogodnej sytuacji, to w ostatnim czasie juz obowiazek naszych 100 milionow. Jak wroci Markiz i na dobre Asa, to zywie nadzieje, ze Osmiornica usiadzie wreszcie na lawie.
Hernanes - lichy wystep. Kiepskie strzaly, dwa-trzy ciekawe przechwyty i tyle. Nie chce sie nad nim pastwic, bo to nie jego wina, ze ktos uznal, ze pociagnie on nam gre w sezonie 15/16...
Khedira - to taki Vidal, tylko w wersji lagodnej :lol: Drugi mecz z rzedu, gdzie jest jednym z naszych najlepszych zawodnikow. Potwierdzam slowa
Arbuza - Sami w biegu wyglada nieporadnie iks de
Cuadrado - rowniez kolejny mecz, gdzie prezentuje sie dobrze. Szaleje na prawym skrzydle, zagrywa ciekawe pilki do partniorów (co oni z nimi pozniej robia, to juz inna baja), stwarza zagrozenie. Jasne - glowa goraca, ale ten typ tak ma. Widzielismy bardziaj nagrzanych. Mysle, ze troszke zejdzie z niego jakies tam cisnienie, jak sobie strzeli gola.
Morata - tez mam problem z tym, jak go ocenic, bo mial znowu kilka wielbladow, ale tez gola, wypracowanego karnego i asyste. Jednak oceniam go dobrze. Mam nadzieje, ze u nas zostanie, bo to bardzo nowoczesna "9".
Dybała - nie wiem czego
pumi od niego oczekuje (Ręki Boga?). Dzisiaj mlody Argentynczyk kilka razy fajnie powozil pilkarzy rywali, ladnie odgrywal, z zimna krwia wykorzystal karnego. Faktem jest, ze brak prawej nogi bije po oczach, ale miejmy nadzieje, ze sam pilkarz do spolki z trenerami cos z tym zrobia.
Lemina - gosciu wchodzi na 20min. i zarabia zoltko w meczu, ktory jest pozamiatany... Tak sie nie robi, kolego :doh:
Zaza - liczylem, ze jak wejdzie, to cos ustrzeli. Niestety dzisiaj zabraklo jego medżik tacza

, a i chyba za bardzo nie mial ku temu sytuacji. Dobrze, ze nie polamal nog przeciwnikowi, jak w srodku boiska przy linii bocznej zrobil wslizg cala masa swojego ciala.
Asamoah - nareszcie
@Makiavel - zadne laskawie. Sam to sobie powiedziales.